TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Ankieta] Czy potrafilbys zrezygnowac z pracy/nauki(...)?? , kubazzz 5/01/05 00:35 ... w przypadku gdybys nie musial martwic sie o swoj byt?
Prosta sytuacja - nie musisz dbac o pieniadze, czyli srodki do zycia. Masz na wszystko. Wygrales/dostales spadek/znalazles 1000karatowy diament w ogrodku - niewazne.
Masz powiedzmy 20mln zlotych w gotowce [w banku].
Co zrobisz ze swoim zyciem?
Nie musisz wydawac calych pieniedzy, mozesz dowolnei nimi dysponowac.
Ciekawi mnie, czy potrafilibyscie na zawsze [a przy tych pieniadzach da sie] zrezygnowac z pracy [ewentualnie rzucic szkole/studia]?? Wiadomo, ze te pieniadze warto byloby jakos zainwestowac bo moze zabraknac kiedys, ale wcale nie trzeba tego robic osobiscie.
Biorac pod uwage swoja aktualna sytuacje:
a. kontynuujesz swoje 'spokojne' zycie i prace/nauke podnoszac tylko swoj standard, nie zmieniajac drastycznie planow i ambicji
b. rzucasz wszystko w pierony i robisz to co chcesz - spisz, jesz, balangujes, zwiedzasz swiat, malujesz, grasz w Quake calymi dniami - po prostu realizacja najbardziej perfidnych marzen o slodkim lenistwie
c. cos posrodku [co?]SM-S908 - wybieram , Fantomas 5/01/05 00:44
bramke nr 2...
a dla tradycjonalistów ... masz kupe kasy .. i nadal sie kajesz przed swoim psorem .. prosze .. zapomnij ..
mam znajomych którzy w 4 klasie liceum wpadli na super pomysł zarobku popłyneli na fali .. maja domy pod Warszawą, samochody i kase na koncie .. nie zrobili matury .. widuje ich przewaznie raz na rok .. i jakos ich nie krytykuje ze są bez matury ..
jej sorka ale niedawno wróciłem co z centrum i ledwo co zyje .. eee tzn moj organizm ... :)).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - no wiec , Kenny 5/01/05 00:44
ja i pracuje i sie ucze; 'wyższe' mam [lic] wiec na pewno przestalbym sie uczyc...
Pracowac przypuszczalnie nie - pozostalbym przy tym co sprawia mi najwieksza przyjemnosc... Choc teraz tak mysle ze ciezko by bylo - moj zamiar zwiedzenia swiata troche z tym koliduje :).:Pozdrowienia:. - tak i nie , Morgoth 5/01/05 00:47
Już trzeci miesiąc jestem bez stałej pracy (conajwyżej jakieś pojedyncze zlecenia) i wiem, że można za przeproszeniem dostać "pierdolca" z nudów. Można zwariować z braku zajęcia. ileż można siedzieć przy kompie...
Ale jeśli nagle bym się wzbogacił (ale tak solidnie :) ), to kupiłbym dom blisko lasu i został leśniczym :) Po prostu powrót do marzeń z dzieciństwa, ech...- czyli w sumie odpowiedz b , kubazzz 5/01/05 00:49
rzucasz w pierony, robisz to co chcesz.SM-S908
- to ja mam teraz pytanie do Kubazzzzzzzza: , Fantomas 5/01/05 00:52
jezeli masz juz taką kupę kasy to pojawisz sie jeszcze na Twoim PC ??.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - o zesz kurde , kubazzz 5/01/05 00:53
rozpracowal mnie ;)))SM-S908
- (C) , spieq-Redakcja 5/01/05 00:56
Powiedzmy:
Jestem cholernie bogaty, ale mam potrzebę pracowania. Po prostu są rzeczy, które lubię robić. Nie wyobrażam siebie siedzącego miesiące bezczynnie, spędzającego czas wyłącznie na, za przeproszeniem, pierdzeniu w niebo.
To kwestia samooceny. W momencie gdy długi czas jestem 'nierobotny' - obniża mi się drastycznie, popadam w marazm, melancholię i uciekam we wspomnienia z dzieciństwa.
Ale co Wy, informatycy, możecie wiedzieć o życiu duchowym humanistów, heh...
Buźka.To ja, ten słynny emotidestruktor.
[podążaj za Żółtą Taksówką...] - rzucam wszyskto w cholere , bartek_mi 5/01/05 00:58
i jade do cieplych krajow :)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - no a tsunami? , pitero 5/01/05 04:31
... ;-)i7-13700kf_asus.prime.z790
RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w
- mój "problem" polega na tym , beef 5/01/05 01:01
że robię (w pracy) to, co lubię, więc nie wiem, którą odpowiedź wybrać :) Na pewno rzuciłbym te kilka "fuch", które mi nie dają satysfakcji, poza tym raczej pozostałbym w pracy, tak na pół etatu, lubie ją. Dlaczego bym został?
Ze studiów wiem, że spanie codziennie do południa i leżenie całego dnia do góry brzuchem strasznie po pewnym czasie męczy psychicznie i fizycznie zresztą też. Oczywiście, można się łudzić: mam czas, wezmę się za hobby, zrobię coś fajnego itd. A ja wam mówię: no way! Słomiany zapał szybko mija, nieuniknione rozleniwienie ogarnia WSZYSKIE dziedziny życia tak, że czas się po prostu marnuje! Nie znam takiego chwata, coby sobie sam potrafił na dłuższą metę narzucić dyscyplinę, to już raczej nie te czasy, nie to miejsce, tu potrzebny byłby inny rodzaj wychowania, jakiego większość z nas raczej nie odebrała.
Dlatego też pozostałbym przy pracy, którą lubię, byłaby jednocześnie moim hobby i miałbym świadomość bycia potrzebnym i robienia czegoś pożytecznego (to też ważne).this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back - ofc b !!! :) , d-a-x 5/01/05 01:02
długo siedziałem w domu bez roboty i wcale nie było mi źle :] a gdyby do tego dorzucić 20mln to... ho ho HO :D, rowerek marzeń, kompik marzeń, świat zwiedzony z każdej strony :) oczywiście potem nie siedziałbym w domu całymi dniami, sport sport i jeszcze raz sport! jazda na rowerze, własna siłownia itp. oj było by co robić... i tak jak zawsze kończy się na marzeniach :(Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie! - a wiec :))) , kilerbob 5/01/05 01:12
kupil bym ladny domek (nie za duzy ale i tez nie za maly) jakies ladne autko (BMW 750 model E38 - uwazam ze na serie 7 jest najladniejszy no moze ta najnowsza tez by mogla byc, i jakies drugie szybkie, sportowe moze jestes EVO VIII) a jak chodzi co bym zrobil z zyciem to sprawa ma sie tak: pracowac u kogos nie bardzo bym chcial, jak juz to bym patrzyl za wlasnym interesem, ze szkoly panstwowej bym zrezygnowal i jak juz to tylko jakas nauka w wlasnym zakresie (przedsiebiorczosc, angielski, matma, itd.) no i co najwazniejsze i naj przyjemniejsze to zwiedzal bym swiat (japonia, stany...) i to chyba na tyle, a tak naprawde to niewiem co bym z taka kasa zrobil :)gg: 4125844 - hmm , 0r8 5/01/05 01:32
lepsze 740, jezdzi tak samo a zawsze 4 swieczki mniej do wymiany ;)
a wracajac do tematu maja tyle kasy robilbym 2 rzeczy:
-ksztalcil sie
-zwiedzal
w koncu wiedza to potega :)- a jednak zostal bym przy 750 , kilerbob 5/01/05 10:55
ze wzgledu ze z takiego slinika moza wiecej wykrzesac, a ta buma miala by byc autem ekskluzywnym ale i tez zebym nie musial sie martwic o wyprzedzanie :)), no i oczywisce mialo by w niej byc najwyzszej klasy car-audiogg: 4125844 - hmm , 0r8 5/01/05 12:20
wykrzesac? ale przy krzesaniu dochodzi koszt dodatkowych 4x kutych korb i tlokow, a w dodatku tam jest blok aluminiowy ktory wiecej niz 800KM chyba nie wytrzyma ;)
a w V8 problemu nie ma zadnego :D
...inna sprawa ze ewolucja tego V12 siedzi w mclarenie f1 ;D
- BBB. , Mms 5/01/05 01:33
Zwiedzalbym swiat z kazdej strony. :) Do tego jakis domek gdzies na uboczu z duzym ogrodem i fura.Pozdrawiam - nie...szkola to nie tylko , Iza WGK 5/01/05 01:51
nauka, aczkolwiek nie wiem jak wy - ja wkoncu czuje ze sie rozwijam intelektualnie. Studia to spotkania z ludzmi, inne pogladay, motywacja do umalowania sie, no i jak mam zaoczne, ciekawa odmiana po pracy z 3 facetami (zwlaszcza jezykowa):]How fortunate the man with none ... - Poprostu , pirat 5/01/05 02:22
podchodziłbym do wszystkiego na totalnym luzie. Szkoły bym nie rzucił, tylko nie było by nerwówki w sesji - zdam to fajnie, nie zdam, trudno. Poszedłbym sobie później na inne studia, np. historię (lubię sobie czasami poczytać na ten temat). Kompletnie niczym bym się nie przejmował jeśli chodzi o naukę. Jeśli chodzi o pracę, to po pierwsze nie pracowałbym u kogoś, tylko u sibie. A po drugie robiłbym tylko to co lubię, przy czym bym sie nie nudził. Co do dóbr doczesnych, to postawiłbym sobie domek, dwa lub trzy garaże (a w środku Merc S600, Merc SLK i może jakieś auto-choinka, coś w stylu fast&furious) i jeszcze coś w górach. Pozwiedzać też bym pozwiedzał, ale nie non toper, ileż można.
Ogólnie mówiąc zacząłbym mieć inne podejście do życia.odczepta się od mojego podpisu ;) - taaa... K! :D , Hendry 5/01/05 02:53
"Ze studiów wiem, że spanie codziennie do południa i leżenie całego dnia do góry brzuchem strasznie po pewnym czasie męczy psychicznie i fizycznie zresztą też. Oczywiście, można się łudzić: mam czas, wezmę się za hobby, zrobię coś fajnego itd. A ja wam mówię: no way! Słomiany zapał szybko mija, nieuniknione rozleniwienie ogarnia WSZYSKIE dziedziny życia tak, że czas się po prostu marnuje! Nie znam takiego chwata, coby sobie sam potrafił na dłuższą metę narzucić dyscyplinę, to już raczej nie te czasy, nie to miejsce, tu potrzebny byłby inny rodzaj wychowania, jakiego większość z nas raczej nie odebrała. "
zgadzam sie z Toba w 100% !! a co bym zrobil ? - wzial bym swoja 2 polowke.. zwiedzil wszystkie miejsca na ziemi gdzie jest malo ludzi.. albo nie ma ich wcale.. zeby wkoncu gdzies w jakims przytulnym cieplym zaciszu osiasc na stale. No ale stale (lacze) to musialo by byc :D ;-)- witamy nowego boardowicza , Fantomas 5/01/05 08:30
na tej grupie nie trzeba wklejac 5 linijek cycatu zasmiecając grupę .. wystarczy uzyc opcji podpisania swojej opini pod kims (pod jego "wondkiem")
pozdrawiam.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - nowego? , petropanko 5/01/05 09:50
Ksywka - "Hendry"
E-mail - "
Użytkownik ostatnio był na Boardzie - 2005-01-05 03:54:09
Użytkownik ma konto na serwisie od - 29 miesięcy!!!!
On jest starszy niż ja :)-petropanko- - petropanko , Fantomas 5/01/05 10:05
a zauważyłes moze moj podpis który jest zawsze po mojej wypowiedzi ?? :)))).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...
- oczywiście... , PrzeM 5/01/05 06:59
...pracuję po to żeby mieć za co żyć. Gdybym miał kasę to bym czas spędzał na samych przyjemnościach a o pracy zapomniał w 2 minuty. Ktoś kiedyś powiedział że ludzie dzielą się na tych co pracują i na tych co odpoczywają - chcę odpoczywać.PrzeM
above the mind - powered by meat... - otworzył bym hotelik , blimek 5/01/05 07:20
w jakimś przytulnym miejscu na swiecie np. na Alasce i sobie tak bym żyłtwojepc - forum światopoglądowych ekspertów - Oczywiście że "b" , DJopek 5/01/05 09:03
Choć tak bym zaplanował wydatki aby nie wydał wszystkiego w 10lat :-) Napewno przy takiej sumie gotówki trzeba było by zainwestować, w coś długoterminowego i z małym ryzykiem zwrotu ;)
Do tego wyjechałbym do ciepłych krajów z moją drugą połówką, oby tylko nie były to miejsca bardzo turystyczne, trochę spokoju i intymności się przyda ;P Willa nad brzegiem morza, basen, kort tenisowy, parę aut w garażu ;) etc.
Co do nauki - to nie wiem czy wtedy gdy miałbym taką górkę pieniędzy to chciałoby mi się uczyć, szczerze wątpię :] - Odpowiedź , Agnes 5/01/05 09:08
d).Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - czyzby , Fantomas 5/01/05 09:22
D jak dópa :)) .. chyba nawet wiem czyja :)))))
a Ty tylko o jednym :))).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - no wreszcie , mixer 5/01/05 13:58
....... nooo jefden Fantek...... wreszcie powiedział co wszyscy mają na myśli ......taaaa sex .......... sex przez całe życie (noo zarypałbym sie na śmierc .......ehhh marzenia )
narka
- pkt a) , wukillah 5/01/05 09:21
latwo przyszlo,latwo poszlo, jak w cartman's landjust d'oh it! - z drugiej str , wukillah 5/01/05 20:04
zrobilbym z tych 20mln->40mln->60mln->itd.
nie sztuka wydac 20mln,sztuka pomnozyc.
z wypowiedzi bordowiczow widze,ze polska jest
jeszcze na wczesnym dorobku.just d'oh it!
- a ja , MayheM 5/01/05 09:53
za czesc kasy kupilbym ziemie i/lub lokale do podnajmu. Zwiedzilbym caly swiat, ofiarowal pokazne sumki wszystkim z rodziny, i conieco dobrym znajomym, a i czesc na jakies charytatywne cele. Znalazlbym sobie lekka prace (zrezygnowal z obecnej z biegu) i zyl raczej nie wyrozniajac sie z tlumu. Na pewno nie kupilbym sobie najdrozszego auta swiata, nie zamieszkal w najdrozszej dzielnicy polski ( o ile wogole bym w polsce zostal), bo chcialbym uniknac klopotow.
Fajnie tak pomarzyc hehehe
pozd - poniewaz mam hobby z prawdziwego zdarzenia , Meteor 5/01/05 09:56
(turystyka rowerowa) to mialbym cale zycie i caly swiat na objechanie go rowerem. Nie byloby problemu. Natomiast powaznie zastanowilbym sie, czy zawodowo nie przejsc do tzw. 3 sektora. Ludzie bogaci powinni naprawiac swiat, a organizacja pozarzadowa jest do tego najlepszym miejscem.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - zbyt nudno by było , Carmamir 5/01/05 09:57
ja bym zwariował gdybym miał tylko balowac i nic nie robic (sport to też odpoczynek więc nie może wypełnic całego życia), oczywiście standart bym sobie podniósł ale nie rzuciłbym wszystkiego i nie wyjechał gdzieś na Szeszele ;)No to się wkopałem... - Opuściłbym ten złodziejski kraj jak najprędzej , sebtar 5/01/05 09:57
póki jeszcze miałbym te pieniądze.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - Ja bym w zyciu juz pracy nie tknął :) , sew123 5/01/05 10:21
czesc kasy bym dal rodzicom a sam wypierniczyl w świat... :)Nine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)
- ja bym kupił kilka rzeczy... , Arlathan 5/01/05 10:38
czyli Fuji S7000, Tungsten T|5, i monitor 19" CRT, dobry sprzęt Audio : )
za reszta bym sobie umilał zycie przyjemnosciami, ale z pracy w zyciu bym nie zrezygnowal. Pochlastałbym sie predzej niz mialbym NIC nie robić. Praca uszczęśliwia człowieka.. Troche kasy oddałbym rodzicom.. Niech sobie zrobią miesiąc wakacji na kanarach, troche moze na jakis harytatywny cel. No moze jakiegos lexusa z domkiem i dobrym sprzętem audio;P-
I Rock. Fact. - lol , d-a-x 5/01/05 17:23
praca uszczęśliwia człowieka? znajdź mi taka... ale taką która aż do emerytury by mnie uszczęśliwiała a nie tylko przez pierwszy rok...Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie!
- wybieram , Marcinex 5/01/05 12:10
odpowiedź b - rzuciłbym wszystko w cholerę, pieniądze przelałbym na jakieś konto w Belgii lub Lichtensteinie, za 20% kupiłbym jakąs miłą posiadłośc w Prowansji lub w okolicach Costa del Sol, a za resztę podróżowałbym z połowicą jak długo się da, postarałbym się zwiedzić większość krajów wartych zainteresowania. Na pewno kraje Am. Południowej i Środkowej, Australię, środkową i południową Afrykę, wyspy na Pacyfiku, całą Europę, Tybet, Nepal, Chiny, Indie, Borneo, Sumatrę, Jawę - Bliski Wschód, może Japonię - dużo tego by się ustukało :) a w całości na pewno Polskę.Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - Dlugo bym sie zastanawial, ale chyba A... , micz 5/01/05 12:24
ksztalcilbym sie dalej, bo jak stoisz w miejscu to sie cofasz i twoje organy takie czy inne razem z toba. poza tym kupilbym molo w sopocie, porabal i spalil.Commodore 64, magnetofon, 128
[kaset z grami], 2 joysticki na
mikrostyki... :) - Nigdy! , fiber 5/01/05 12:33
cytuję za przedmówcą: "jak stoisz w miejscu to sie cofasz"
pzdr.Analiza uryny może wykazać chorobę
jednostki, analiza urny chorobę
społeczeństwa - hmmm.... , Coyote 5/01/05 12:37
....ja pośrodku.
Z pewnością kupiłbym sobie pare rzeczy, które przydałyby się: np. lepszy komputerek... jakieś mieszkanko (po co mi na razie dom skoro nie mam rodziny) itp. A studia? Kontynuowałbym. Sprawia mi to przyjemność i czemu miałbym rzucać. A potem starałbym się znaleźć pracę. Tylko nie patrzyłbym już na taką, która wymaga mnóstwa stresu ale jest dobrze płatna, a raczej na taką, której wykonywanie najbardziej by mnie pociągało i sprawiało przyjemność. I to wcale nie musiałoby być coś wspólnego z informatyką. Np. drwal... Fajny zawód - zawsze chciałem spróbować. Albo fryzjer... A a wolnych chwilach - pisanie... ehhh :)
Ale i tak to, co najważniejsze - pieniądze tego nie zmienią. A to: potrzeba bliskości osoby, która mnie kocha, poczucia bycia kochanym i zdrowie.Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*
>>GG 1650565<< - ja od kilku 2 lat.. , cache 5/01/05 12:56
probuje dostac sie na wydzial lekarski i zawsze zabraknie mi kilku punktow, wiec majac taka kase nie martwilbym sie tym i poszedl na platne (13000zl/rok....) po za tym nic bym nie zmienial w swoim zyciu... Na pewno nie rzucil bym wszystkiego, bo teraz siedze w domu bez pracy, wiec sie ucze do lipcowego egzaminu i cholery mozna w dostac z nudów...- nie jeszcze jedno... , cache 5/01/05 13:00
jednak bym cos zmienil:P po zrobieniu specjalizaji wyprowadzilbym sie na poludnie francji:D
- ja bym kręcił filmy akcji ;P , Hitman 5/01/05 13:01
niekoniecznie dynamiczne ;)) - ech te castingi by mnie wykończyły ;))
Albo obstawił jakieś 70 % kombinacji w duzym lotku przy kumulacji rzędu 13 mln - to musi się wrócić no chyba że wyjdzie 1,2,3,4,5,6 ;]Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Poświęcam się swojemu hobby , NimnuL-Redakcja 5/01/05 16:12
1.2.3.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - No w sumie dobry , sebtar 5/01/05 16:26
seks nie jest zły ;-DDemokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - "sex is like software: , fiber 5/01/05 16:49
-better when free"
--
Tovalds albo Stallman / nie pamiętam... :-DAnaliza uryny może wykazać chorobę
jednostki, analiza urny chorobę
społeczeństwa - Nie samym seksem czlowiek zyje :-) , NimnuL-Redakcja 5/01/05 17:04
heheGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- raczej )A , JasioWP 5/01/05 16:55
:/ :/- ty jestes niepelnoletni to sie nie wypowiadaj , kubazzz 5/01/05 17:03
jeszcze gimnazjum nie skonczyles.
spytaj siostre lepiej i jej odpowiedz tu napisz.SM-S908
- wybieram b , siaraps 5/01/05 19:50
wybieram b"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - a/b... , xmac 5/01/05 20:12
studia juz skonczylem, ale zrobilbym sobie kilka/nascie/dziesiat kursow, doktoratu pisac mi sie nie chce
zalozylbym firme i zatrudnil ludzi, zeby realizowali moje pomysly, na ktorych brak nie narzekam
dodatkowo duuuzo bym podrozowal, kupil jakis samolot, zrobil licencje... ale te 20mln pln to troche za malo, wiec brak pracy odpada... do tego duuuzy garaz z autkami z duuuzymi silinikami (stare/nowe). no i na koniec najwazniejsze, na co na bank 20mln nie starczy, to lot w kosmos... no i w koncu czas na czytanie ksiazek... jeszcze troche rzeczy by sie znalazlo - rozwoj intelektualny i sfera duchowa
...reszte juz mam ;_Pdual&mobile power
XMAC - jak nie jak tak :) , d-a-x 5/01/05 21:12
ruscy wysyłają/li w kosmos względnie tanio ( a przynajmniej na orbitę :) )Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie! - tanio, nie tanio... , xmac 5/01/05 21:46
ale 20mln pln to troche malo ;_P nie byloby na kanapki ;_)
zreszta co tu bede pisac, jakby sie dalo, to na ksiezyc tez bym polecialdual&mobile power
XMAC
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|