TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Który telefon wytrzymalszy Nokia 5210 czy Siemens ME45 ? , jaz 7/01/05 07:57 upadki, kurz, zamoczenie na deszczu i tego typu sprawy.
jakie problemy są z tymi telefonami?- mam simensa ponad 2-lata , remus 7/01/05 08:54
zaliczył pare upadków,cały czas ekspoatowany,chodzi 24 godz. przez cały tyzień , jak na razie zero problemów, u ojca przy me 45 siadła ładowarka,dlatego zmienił aparat(taniej wyszłedł zakup nowego aparatu niż zakup ładowarki:)) )- uwzględniwszy abonament to raczej nie , Master/Pentium 7/01/05 10:04
ale to już inna historiaNie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - ale przy zmianie aparatu , remus 7/01/05 13:12
mógł zmienić abonament na tańszy:))- tiaaa - czyli tylko ... , Master/Pentium 7/01/05 13:38
2 razy drozszy niz na karte :). Ja teraz mam w PlusGSM rabat 50% na abonament.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - ale nie masz , remus 7/01/05 18:31
nowego telefonu:)))))))
- tez mam ME45 , Meteor 7/01/05 10:08
od 2 lat - chodzi bardzo dobrze, upadl mi na beton chyba jeden raz, za to cale lato jezdzi ze mna na rowerze w kieszonce przy spodniach. Bardzo dobrze to znosi, nie jest zawilgocony od potu (uszczelka dziala). Polecam, jesli nie masz wymagan w stylu "musi miec polifoniczne dzwonki, wyswietlacz z tysiacami kolorow" itd. Po prostu solidny telefon do wyczynu, a nie bawienia sie gadzetami.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - dokładnie tak, potrzebny mi solidny telefon bez bajerów , jaz 7/01/05 10:24
... - czy wymianiałeś już baterie? , Miszaq 8/01/05 13:07
mojemu ME45 już leci 3 rok (w połowie) i już nie mogę liczyć na cały dzień gadania kiedy kończą się kreski na bateryjce :(
jakiego producenta nowej baterii polecacie?~~~~~~~
\EUREKA /
\_____/
- tez stawiam na siemensa , LooKAS 7/01/05 11:40
mialem juz dwa, najpierw c45 - beton telefon, nie do zniszczenia, teraz sl45i - ostatnio ostro przyjeb... w podloge, z jakis 2m (skakalem przez plotek :) ) i pekla szybka, ale telefon nawet sie nie wylaczyl. Kupilem nowa obudowa i smiga dalej.I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - Niewierze w to co piszesz o SL45 mam , jaz 7/01/05 19:27
właśnie 3 SLke i musze ja wymienić bo mnie doprowadza do białej gorączki wystarczy że włożę ja do kieszeni usiądę gdzieś (a mam prace biegającą) to przy wyjmowaniu z kieszeni w ponad połowie przypadków telefon jest wyłaczony i dlatego chcem ja wymienić a raczej wymieniłem bo dziś kupiłem ME45 i jak na razie się niewyłaczył , a ten problem miałem z wszystkimi 3 SLkami i niewieże ze miałem takiego wielkiego pecha..- moze , LooKAS 7/01/05 20:30
to ja mam po prostu szczescie?I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit
- a ja zapodam czyms innym , laciak88 7/01/05 14:33
mam nokie 3510i, pare bajerow ma, ale mniejsza z tym. czasami mam odpaly ze gadam z kims przez tel i sie wkurze i wtedy rzucam telefonem, jak na razie przezyla pare mocnych uderzen o podloge i beton, tylko sie bateria odczepia. zamaczac nie probowalem, bo nie ma uszczelek, ale na deszczu uzywalem i jest chyba nawet szczelna :D"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - hehhe uwaga ... , mixer 7/01/05 14:44
...chyba mój jest wytrzymalszy .......
wieć siedze se w garażyku .....naprawiam autko (łapy ubabrane po same pachy .....), a tu ktoś dryndaaaa!!!!!
...no to ja delikatnie w pazurki - co by telefonku za bardzo nie ubabrac i .......srrrrrruuuuu !!!!! poszedł dół ......
...ale ja sprytny podłożyłem noge/stópke (bo jak spadnie na miekkie to sie nie rozwali ), ...cóżkiedy ciót puźno - w efekcie alkatelek "dostał z buta" na tyle solidnie ze wpadł do kanału pod samochodem ........ i cholera chodzi ...... ale byłem zaskoczony
hehehehe dopiero ostanio sie zeźlił ...... kiedy siedział sobie spokojnie w kieszenie płaszcza a ja mu dowaliłem drzwiami od samochodu ....... PADŁ NA POSTERUNKU
.................................................
minuta ciszy
narka- to ja mam lepszy numer :) , beef 8/01/05 01:33
Mój tata śmigał po budowach przy pomocy niesamowitego bolidu o nazwie cinquecento, posiadając jednocześnie telefon marki Alcatel (taki stary, niebiesko-szary, beczułkowaty i masywny). Pewnego razu, zadzwonił mu w bolidzie telefon, a że zasuwał właśnie po jakiś koszmarnych budowlanych dziurach, aparat wypadł mu przez uchylone okno, oraz, uwaga, dostał się pod koła (nie pytajcie mnie jak :), po czym staruszek centralnie PRZEJECHAŁ po nim przednim kołem. I co? zgadnijcie - tak, tak, telefon działa, jedynym efektem było wypadnięcie baterii :DD Na dowód oraz pamiątkę tego wiekopomnego wydarzenia, z tyłu obudowy zachowały się piękne ślady opon :D Wiem, że brzmi to średnio wiarygodnie, ale historia w 100% autentyczna.this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back - i jeszcze mi się przypomniało :) , beef 8/01/05 01:40
O ile Alcatel oparł się Cinquecento, to mój stary Erricson (taki z klapką) już nie :) Wsiadałem do kumpla do samochodu i próbowałem zamknąć drzwi. Zamykam raz - odskakuję. Kumpel krzyczy "mocniej". Dobra, wszak to nie Mercedes. Walę z gruber rury, raz, drugi i trzeci, ale nadal kicha. Nagle znajduje przyczynę - przyciąłem sobie kurtkę. Poprawiam, trzask, ok, drzwi się zamknęły. No i wtedy przypomniałem sobie, że w kieszeni miałem telefon - to on blokował :D Efekt - pęknięty wyświetlacz i mała rozsypka w środku. Panowie w serwisie widać nie takie rzeczy naprawiali, bo poskładali mi go na gwarancji bez mrugnięcia okiem :)this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back - erratum , beef 8/01/05 01:41
jest: "odskakuję", winno być: "odskakują"this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back
- siemens z tych dwoch , voyteck 7/01/05 19:29
mialem me45 przez dlugi czas i byl to jeden z lepszych tel kiedykolwiek posiadalem (teraz przywiazalem sie do sagema my v65 ale to juz historia), nie powiem zebym go oszczedzal, czasami spadal mi na posadzke, czasem jak go sobie podrzucalem (z nudow) to potrafil walnac o sufit i nic sie mu nie dzialo. kiedys sobie jeszcze kupie takiego sagemika. a jakie czary mozna bylo wyprawiac z jego firmwarem...mmmm mialem telefon jedyny w swoim rodzaju (podmienione grafiki dzwonki, rozne patche i usprawnienia) - no ale zgubilem go po pijaku i nastepny (me45) juz nie byl tym samym, to poszedlem razem z technika do przodu i mam tego sagema (kolorki, aparaty, xhtml,java, wavy itp itd) - ale go szanuje jak najbardziej bo on sie wydaje taki delikatny ;)Doświadczenie wzrasta
proporcjonalnie do liczby
zniszczonych urządzeń. - No więc kupiłem dziś ME45 i puki co jestem zadowolony , jaz 7/01/05 19:37
Dałem 160zł za pełen komplet a telefon wygląda jak nówka i nawet się podobać może. Brkuje mi z SL45 Javy i MP3, ale wole nie mieć tych opcji niż mieć i meczyć się z ciągle wyłączającym telefonem. Chrzest bojowy już przeszedł bo przy wyciąganiu baterii wypadł i zatrzymał się na posadzce wiec puki co jest dobrze lot z 1m na beton nie powoduje jakichkolwiek usterek .
Apropo wytrzymałości maiłem kiedyś M35 ten telefon był nie do zabicias 2 krotnie leciał z wysokosci 1 pietra na asfaltowy chodnik + dziesiatki mniejszych wypadków i działał. Zabiłem go niechcący gdy w urzedzie wypadł mi z kieszeni i poleciał z 2 piętra na posadzke przywalił zdrowo ze aż sie częściowo otwozył ja podeszłem do niegom to jeszcze dyszał ale po chwili błąd karty , wyłaczyłem go i juz niewstał. - ja mam r310s , Tummi 8/01/05 01:50
i jest nie do zarzniecia. beton, asfalt, kostka, najwyzszy upadek z 4-5m (bawilem sie w podrzucanie telefonu coraz wyzej hehe). Jak jeszcze nie mial zdartych gumek (noszenie w kieszeni w jeansach nie sluzy) to jak byl brudny normalnie pod kran, ciepla woda+mydlo i jak noweczka :D
Jak kupie nowy tel, to tego eryka przejade samochodem i porobie fotki :D
T.www.skocz.pl/uptime :D - ja ostatnio po pijaku , Birdman 8/01/05 02:35
zucilem moim me45 z jednego konca pooju w drugi (uwieral mnie w kieszeni) i trafilem w kaloryfer; telefonowi nic nie jest; innym razem upadl mi na podloge, z dwa razy przywalilem mu z buta; telefon ok; upadl mi na beton neizliczona ilosc razy; przezyl nie jedna wyprawe rowerowa w deszczu, wycieczke na plaze i szalenstwa na sniegu;ping? - propos bo zapomnialem , Meteor 8/01/05 18:06
tez kiedys gralem w siatkowke plazowa, po czym zorientowalem sie, ze gram razem z tel w kieszeni.. do tej pory jest troche drobinek piasku w zakamarkach obudowy., Slowem ME45 - dokladnie taki jak w reklamowce z faceem rozmawiajacym w czasie skoku spadochronowego.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|