http://flickr.com/photos/myhacien
da

1. To drugie , NimnuL-Redakcja 30/01/05 09:58
   dzieki.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

"Uti non Abuti"

1. A tego nie wiedzialem , NimnuL-Redakcja 30/01/05 10:28
   zawsze sadzilem, ze sa wyraznie tansi niz pozostale centra, wlasnie przez to, ze to cos na styl hurtowni ...
   
   Mi tam glownie chodzi o sprzet elektroniczny... wiec chyba palety TV nie trzeba kupowac?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Nie, mozna kupic jeden TV. , Mms 30/01/05 19:25
      Artykuly spozywcze trzeba kupowac w zgrzewkach, pudelkach itd. Ale nie napalaj sie tak, bo nie zawsze maja tansze artykuly niz w jakichs super/hiper marketach czy osiedlowych sklepach. I aby wejsc do sklepu trzeba miec chyba minimum 140cm wzrostu. :)

      Pozdrawiam

      1. Tak, zgadza sie , NimnuL-Redakcja 30/01/05 20:27
         dzisiaj bylem, ceny nierowne, faktycznie czesc wyzsza, czesc nizsza. Płyty CDR (niecałe 40zł za cake 50szt. Verbatim, 50zł za 50 sztuk TDK na kiju) znacznie tańsze niz w innych hipermarketach. Częśc jedzenia tansza, ale sporo to ceny zblizone lub nieco wyzsze (porownuje do Geant, Tesco i Galerii Pomorskiej). Ogolnie nie jest zle, art. chemiczne prawie wszystkie sa tansze ... sprzet RTV raczej nie jest tanszy.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

2. Albo i nie ;) , Conroy 30/01/05 10:48
   Moze patrzysz na niewlasciwe towary? Pewnie sa i drozsze i tansze, ale przewaznie sa tansze. Jedzenie jest wyraznie tansze niz w zwyklych marketach, piwo tez, ale juz np. plyty CDR nie koniecznie.

   http://flickr.com/photos/myhacien
   da

   1. polemizowałbym , Dabrow 30/01/05 10:57
      niestety ale pozornie są tańsi. Znajoma sporo kupuje na firmę i bardziej jej się opłaca kupić w TESCO niż w makro. I odtyczy to zarówno biurowych materiałów jak i jedzenia i innych produktów...
      A co do elektroniki to taki sam zestaw jak gdize indziej - shit i czasme cos sensownego...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. I ja bym polemizowal :) , Conroy 30/01/05 11:05
         Mnie bardzo oplaca sie kupic tam pare skrzynek piwa i jakies jedzenie jak jade do kumpla. Jest wyraznie taniej niz np. w Tesco :)
         Z elektroniki moze byc sensowna tansza niz gdzie indziej Manta 007, ale powiedzmy sobie szczerze - w markecie to mozna kupic jakis TV , suszarke czy mixer i to w zasadzie tyle.

         http://flickr.com/photos/myhacien
         da

         1. widać , Dabrow 30/01/05 11:54
            co miasto to inne makro i tesco. W Krakowie makro jest naprawdę droższe niż tesco.... ja i tak nie lubię ani tego ani tego ((-:

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. eee tam , kubazzz 30/01/05 12:15
               tesco jest spoko ;)
               a co do makro - oni na poczatku to byli wyraznie tani bo nie bylo hipermarketow, ale teraz mozliwe ze nie trzymaja kroku i wymiekaja przy tych dumpingowych promocjach tesco i spolki.

               SM-S908

      2. oj są towary bardzo tanie , Carmamir 30/01/05 13:44
         np. paczki z frytkami (coś koło 3zł za 5-10kg), najlepiej kupować w różnych marketach i po problemie.

         No to się wkopałem...

      3. Zgadza się , DJopek 30/01/05 15:05
         Ostatnio także słyszałem od parunastu osób że Tesco jest tańsze niż Makro... Tesco pewnie dobre jest gdy chcesz kupić parę sztuk, a w makro o tyle dobrze że bierzesz po parę/naście palet produktów etc.
         1. uhm , Dabrow 30/01/05 16:02
            tylko na co mi parenaścię palet frytek? (((-:

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. np. do , Carmamir 30/01/05 17:05
               restauracji...
               
               Makro jest skierowane bardziej do tych co prowadzą działalność, taka była idea.

               No to się wkopałem...

               1. Dokładnie , DJopek 30/01/05 17:40
                  My jak robimy zakupy (do restauracji właśnie) to mamy wypchane całe auto (kia carnival - z wyciągniętymi wszystkimi fotelami oprócz przednich), czasami dużo rzeczy się nie mieści i się ładuje gdzie popadnie ;) A przy większych zakupach to się podjeżdża dwoma autami po prostu ;)

               2. to ja wiem , Dabrow 30/01/05 18:10
                  stąd te karty itp. Ale makro już trochę zostaje zjadane...

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------