i7-13700kf_asus.prime.z790
RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w

1. Dla ciekawostki , Alonzo Vega 1/02/05 01:38
   Gdzieś czytałem że kubatura kosmosu podana w nanometrach sześciennych generuje taaaaką liczbe ze Googolplex może się schować. Ale nie wiem gdzie o tym czytałem.
   1. no a co dopiero , Birdman 1/02/05 01:45
      w pico :P

      ping?

      1. a ile , Alonzo Vega 1/02/05 01:57
         a jaka to byla czesc metra 10(-12)? Narazie obliczyłem(przyjmując że kosmos ma 25 miliardów lat świetlnych średnicy i kształt sześcianu), że jego objętość wynosi 15625000000000000000000000000000 lat świetlnych sześciennych :)
         1. 10(-12) to piko , Gajdzi 1/02/05 02:06
            10(-1) - decy
            10(-2) - centy
            10(-3) - mili
            10(-6) - mikro
            19(-9) - nano
            10(-12) - piko
            10(-15) - femto
            10(-18) - atto

            Pan Bóg bawi się z ludźmi w
            chowanego.
            On odlicza - ludzie się chowają...

            1. [;..;] , GesTee 1/02/05 02:28
               eksa E 10^18 = 1 000 000 000 000 000 000
               peta P 10^15 = 1 000 000 000 000 000
               tera T 10^12 = 1 000 000 000 000
               giga G 10^9 = 1 000 000 000
               mega M 10^6 = 1 000 000
               kilo k 10^3 = 1 000
               hekto h 10^2 = 100
               deka da 10^1 = 10
               decy d 10^-1 = 0,1
               centy c 10^-2 = 0,01
               mili m 10^-3 = 0,001
               mikro µ 10^-6 = 0,000 001
               nano n 10^-9 = 0,000 000 001
               piko p 10^-12 = 0,000 000 000 001
               femto f 10^-15 = 0,000 000 000 000 001
               atto a 10^-18 = 0,000 000 000 000 000 001

               :)

               1. eeeee tam... , Coyote 1/02/05 09:01
                  ...ja jak idę do spożywczaka to mi tylko kilogramy i dekagramy potrzebne :)))

                  Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*
                  
                  >>GG 1650565<<

1. to nie tak , gorky 1/02/05 02:20
   to bylo logo ulozone z pojedynczych atomow jezeli dobrze pamietam
   1. to nie tak , Dabrow 1/02/05 14:19
      to było jądro. Baranie. (-:

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com

1. [;..;] , GesTee 1/02/05 02:57
   takie sprytne okreslenie zeby niemymyslac nowych przedrostków do pewnego połapu jest gogoplex potem dodajesz tylko przyrostek plex plex i masz o okreslona warotsci wiecej chyba ^10 wiecej
   
   co do duzych liczb to radze poszukac "medzon" i "megiston" w pieciokącie mosertak dla przykładu :) oraz cała filozofie konstrukcji Steinhausa i Mosera
   
   
   a tak na rozluznenie i wyobrazenie:
   100! ma 158 cyfr i jestduzo wieksza od wszystkich czastek elementarnych we wszechswiecie których liczba jest redu 10^80
   
   a za pomocą 2^64 ziaren zboze mona pokryc polske ich warstwa o grubosci 20metrów :)
   
   a teraz spac ide bo jutro egramin z elektorniki a jak wiem tylkoze kael składa sie z izolacji i kabla własciwego ;)

   :)

   1. kurde kocham matematyke:D , kubazzz 1/02/05 09:09
      wlasnie za te fajne ciekawostki.
      Ale jednoczesnie jej nie lubie za ze 5 poziomowe calki podwojne, rownania z 3 niewiadomymi, mnozenie macierzy 10x10 wrrrr
      nie nie nie

      SM-S908

      1. [;..;] , GesTee 1/02/05 13:37
         oj gadasz całka jest jak kobieta nigdy jaj niezrozumiesz rozniczkuj a bedzie dobrze:) macierze :) ja tam lubie fajny to ale czasochłonne takie liczenia a jeszcze masz oprócz maciezy rownamia z 3miewiadomymi na macierzach macierze dopełniem kongurencje i mase innych słodkosci :D. Jedyna czego nielubie w matmie to całka Raimana i całki po przywiznach bo to juz taka sztuka dla sztuki niekprzydatne zwykłym ludzisko ale ucza i kaza umiec :)
         
         generalnie MATMA JEST SEXI :p

         :)

1. [;..;] , GesTee 1/02/05 03:19
   wg przyjetych teori po wielkim wybuchu sie rozszerza i roszerza wiec mona podaj tylko przyblizona wielkosc pozaym kształt jest chyba eliptyczny czy jkos tak taka mocno spłaszczony geoida wiec zalezy skad i gdzie mierzymy :)
   
   
   //bohse czego ja jeszcze niespie//

   :)

2. to jak już o kosmosie gadamy , Auror 1/02/05 03:24
   kiedyś, chyba na Discovery, oglądałem taki ciekawy program o budowie kosmosu. Z programu oczywiście nie wynikało nic :-)
   
   ale pokazali tam taką wdzięczną czarną elipsę i powiedzieli że prawdopodobnie taki kształt ma wszechświat, i że się cały czas rozszerza ....... czyli ta elipsa się powiększa ..... kiedyś tam dojdzie do momentu że będzie super duża ;-)) i zacznie się zwężać=zmniejszać. I jak to nastąpi to niby czas zacznie biec spowrotem i wogóle takie wykręcone rzeczy.
   
   Ten rysunek nurtuje mnie do tej pory. Przecież z założenia wszechświat jest nieskończony, prawda?? Więc co to wogóle za pomysł nadawać mu jakiś kształt!!! Jakieś bariery?!?!? Gdybym mógł pogadać z ludźmi, którzy ten program robili to narysowałbym im na tym ich rysunku coś poza tą elipsą czarną i się spytał czy ten mój element nie leży już we wszechświecie?? A jak nie to niby gdzie??
   
   załączam to co było na Discovery + swój układ słoneczny o wdzięcznej nazwie "dupa" ;-))) looknijcie na to i mi wytłumaczcie jak chłop chłopu ...
   
   http://members.chello.pl/w.portnicki/teoria.gif
   
   Jak to jest? Jeżeli wszechświat się rozszerza ciągle tzn. że ma jakiś kształt .... a to by znaczyło że nie jest wcale nieskończony!!!! czy ja coś źle rozumiem? On nie może się rozszerzać czy zmniejszać bo jest nieskończony!
   chyba że Ci naukowcy przyjmują że 'wiecznie zmieniający swoją wielkość' jest synonimicznym określeniem do 'nieskończony'.

   portnicki.com
   +++++++++++++
   portnicki@gmail.com

   1. Wszechświat i kształt...hmmm. , Karnemait 1/02/05 07:55
      Jeżlei dobrze rozumiem pewne tłumaczenia, którymi swego czasu raczył mnie pewien profesor, to z nieskończonością i kształtem wszechświata jest trochę tak jak z powierzchnią kuli - weźmy kulę - baaaardzo dużą kulę i postawmy się na jej powiechni - ze względu na jej wielkość po pierwsze będzie się nam wydawać płaska (tak jak Ziemia), a po drugie wyda nam się nieskończona, bo światło nie miało dość czasu od jej powstania, aby przebyć dystans z jednej 'strony' na drugą (zakładając, że jego tor będzie się 'zakrzywiał' przy powierzchni).
      No. A teraz wystarczy cały ten obraz przenieść w układ wspórzędnych o większej ilośći wymiarów - 10 o ile dobrze pamiętam.
      Mam nadzieję, że więcej wyjaśniłem niż zamotałem.

   2. aaa i zapomniałem dodać... , Karnemait 1/02/05 08:01
      Co do rysunku i owego wdzięcznego układu słonecznego - nie może go tam być, bo nie ma żadnego 'zewnątrz'. 'Zewnątrz' nie istnieje, tak samo jak nie istnieje 'wnętrze' owej kuli, o której pisałem. Tam po prostu nie ma nic - ani przestrzeni, ani czasu. Na dobrą sprawę to nawet nie jest 'nic'.
      Wiem - ciężkie do pojęcia - tak samo jak próba wyobrażenia sobie piątego wymiaru.

   3. to bedzie dupa i tyle. , Ranx 1/02/05 08:01
      jak wszechswiat zacznie sie kurczyc to zmian czasu nie uswiadczysz itp. po prostu bedzie to taki sam ruch jak obecnie ino w 2 strone i nic z rzeczy nietypowych nie bedzie. oczywiscie az do momentu kiedy materia w kosmosie osiagnie srednia gestosc wieksza niz okolice 0.
      a co do ograniczenia wszechswiata - teoretycznie to co piszesz ma rece i nogi i teoretycznie to co napisales bedzie dupa. i gra. bo nie mozemy wykluczyc istnienia innych wszechswiatow. kloci sie to z teoria nieskonczonego wszechswiata ale dopoki nie udowodnimy barier czy istnienia innych - czegos musimy sie trzymac.
      no i caly dowcip polega na tym ze ani nie mamy jak zmierzyc ani dokladnie obliczyc wielkosci wszechswiata a nawet jakby to jego wielkosc jest na tyle duza ze choc matematyka to opisze (np gugoplexami) to czlowiek nie pojmie. jest po prostu tak qurewsko wielki ze uojej.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. uojej! , Dabrow 1/02/05 14:24
         ale jest qurewsko wielki!

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

      2. Jeśli chodzi o upływ czasu przy kurczeniu się wszechświata... , Rhobaak 1/02/05 21:34
         ...to sprawa nie jest prosta. Wszechświat nie będzie się po prostu kurczył w trzech wymiarach, ale w czterech (co najmniej;) ). Jeśli kierunek upływu czasu wyznacza strzałka kosmologiczna, a nie ta oparta na entropii, to kierunek upływu czasu tez może się zmienić.

         Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
         G-forc 460 gietex,barakudy
         Children of Neostrada Association MVP

         1. a gdzie jest wiecej niz czwarty wymiar?? , kubazzz 2/02/05 00:13
            ja myslalem ze operuje sie trzema + czas, czyli tak jabky 4 [chociaz moj umysl przyjmuje maksymalnie 3 dla wiekszosci rozmyslan:) ].
            jak moglby wygladac piaty?

            SM-S908

            1. W tym wypadku miałem na myśli... , Rhobaak 2/02/05 11:16
               ...czas jako czwarty wymiar. Jak dotychczas nie potwierdzone zostało istnienie jakichkolwiek innych wymiarów przestrzennych (więcej niż trzech) a tym bardziej czasowych. Inne wymiary mogłyby istnieć w postaci 'zwiniętej' tzn. były tak małe, że nie można ich wykryć za pomocą dostępnych technik obserwacyjnych lub nasz wszechświat mógłby istnieć w postaci 'membrany' (dokładniej n-brany) 'zawieszonej' w przestrzeni o większej ilości wymiarów (przestrzennych).

               Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
               G-forc 460 gietex,barakudy
               Children of Neostrada Association MVP

   4. hmm , kubazzz 1/02/05 09:20
      ja mysle ze to kwestia pewnej logiki - zbior liczb calkowitych tez jest nieskonczony, a da sie wskazac cos co jest poza nim.

      SM-S908

   5. dominująca teorią , pitero 1/02/05 14:49
      jest teoria WW wielkiego wybuchu, w tej chwili wszechswiat rozszerza sie mniej wiecej promieniście i moze stanowic nieco zdeformowaną kule. Po prostu to co znajduje sie poza nalezy do innego wszechswiata. Z tej racji ze nie mamy o tym pojecia w najmniejszym stopniu, zakladamy ze nie ma tam nic. :) Jezeli bedziemy mogli podrozowac w granicach naszego wszechswiata z pominieciem odleglosci (przemieszczac sie z pominieciem pewnych wymiarow) to dzieli nas tylko krok od poznania ewentualnych podrozy miedzy wszechswiatami. Generalnie zaklada sie ze wszechswiaty moga zawierac sie w sobie lub naladac sie wiec sprawa jest poki co kurewsko skomplikowana. Tak naprawde to nie wiemy jak polaczyc wszystkie oddzialywania w jedną teorie w naszym, poznanym niby wszechswiecie, wiec tak naprawde wiemy nic.

      i7-13700kf_asus.prime.z790
      RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
      32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w

      1. hehehe , kubazzz 1/02/05 18:37
         trafnie to ujales - kurewsko skomplikowane.
         Ja uwazam, ze czlowiek jest niezdolny do poznania i zrozumienia tajemnicy wszechswiata. Bedzie duzy postep, ale przyjdzie taki moment, ze po prostu ulomnosc ludzkiego myslenia i istnienia stanie sie bariera nie do przejscia.
         To i tak juz nawet teraz jest jakies takie strasznie niepojete.
         Jaki inny wszechswiat, jakie nakladanie, jaki WW - jak czlowiek na tramwaj nie moze zdarzyc, albo mu na gazete zabraknie, albo fryzjer go krzywo obcial.

         SM-S908

      2. Kuli to raczej nie przypomina - , Rhobaak 1/02/05 21:42
         raczej hipersferę. Poza tym, prawie idealnie jednorodny rozkład materii w obserwowalnym fragmencie naszego wszechświata sugeruje, że fragment ten jest bardzo małym wycinkiem rzeczywistego wszechświata. Stosunek promienia obserwowanej części do promienia całego bąbla inflacyjnego (jeśli trzymamy się teorii inflacji) może wynosić 10^-10 do 10^-30. Ponadto, takich bąbli może (musi?) istnieć jeszcze dużo więcej, a prawdopodobnie ciągle powstają nowe - inflacja trwa nadal (chociaż operowanie pojęciami określającymi stosunki czasowe poza czasoprzestrzenią naszego wszechświata jest raczej bez sensu).

         Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
         G-forc 460 gietex,barakudy
         Children of Neostrada Association MVP

         1. mow mi jeszcze:) , kubazzz 2/02/05 00:10
            bardzo to ciekawe [bez ironii], ale sie pogubilem... :)

            SM-S908

SM-S908

Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!

1. hmm , kubazzz 1/02/05 09:26
   ja twardo obstawiam, ze:
   1. uda sie okreslic keidys najwieksza liczbe
   2. ktos wreszcie stwierdzi, ze dzielenie przez zero jest mozliwe
   
   Jesli mi starczy sil i checi to ja to udowodnie i dostane Nobla wszechczasow :))))
   Oczywiscie teraz to jest niemozliwe i niepojete, ale przeciez kiedys tez kiedys Ziemia byla plaska. [co prawda sa to problemy innej kategorii, ale jednak]

   SM-S908

   1. hmm , wukillah 1/02/05 09:46
      ad 1)niemozliwe
      ad 2)j.w.
      
      ehh ci niedzielni matematycy i te ich "kurs matematyki w weekend" :P

      just d'oh it!

      1. przeciez mowie , kubazzz 1/02/05 09:49
         ze WIEM ze to jest przy obecnych zasadach nauk matematycznych, swiadomosci matematykow i obecnej ramowce polsatu niemozliwe!!!!
         Od przedszkola mowia, ze nie ma najwiekszej liczby i ze nie dzieli sei przez zero.
         Ale poniewaz ja jestem przewrotny to bardzo bym chcial, zeby ktos to obalil. I my byc moze sie tego nie dowiem, ale na pewno to nie ma nic w tym swiecie - dzis jest to niemozliwe, ale moze za 100lat.

         SM-S908

         1. tak naprawde, to nikt nie broni stworzyc tobie teorii matematycznej , Grocal 1/02/05 09:54
            wg. ktorej dzielenie przez zero istnieje a najwieksza liczba jest mp. 0 dzielone przez 0. Istnieja przeciez geometrie wylaczajace niektore aksjomaty Euklidesa (np. o nieprzecinaniu sie linii rownoleglych) i na ich bazie tworzone sa pelne teorie geometryczne, hipotezy, twierdzenia...
            Dawaj kubazzz!!! Moze zrewolucjonizujesz skostnialy swiatek matematyki?! A i ile bedzie frajdy mowic, ze kiedys gadalo sie z laureatem Nagrody Nobla na boardzie ;)))))

            Na pewno, na razie, w ogóle...
            Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
            Ortografia nie gryzie!

      2. [;..;] , GesTee 1/02/05 13:48
         ad1 - niemozliwe bo ja podam twoja najwieksza i dopowiem +1
         ad2 - jest mozliwe ale nie w powszechnie przyjetej algebrze ale rozwarzajas ułamek gdzie w liczniku bedziemy coraz mniejsza liczbe mamy:
         1/1=1
         1/0,1=10
         1/0,01=100
         1/0,001=1000
         wiec zmniejszajac mianownik zwiekszamy liczbe czyli dla mianownika = 0 wynik to +/- nieskonczonosc ale nieskonczonosc niejest liczba wiec tu wkraczamy na tzw wymbole nieoznaczone taki jak nieskonczoność/nieskończonosc i 0/0 wiec umownie jest przyjete ze dzielenie przez zero jest niewykonalne ale to tylko załozenie algebry zeby uproscic nieco zachunki podobnie jak klasyfikacja 0 do Z+
         
         wszystko ma sie inaczej np w algebrze gdzie zbiorem liczb jest zbiór 2 funkcji i jej wartosci tu np mozna robic takie bajery ze np mnozymy przez siebie 2 liczby rozne od zera a uzyskujemy zero wiec dzelenie przez zero za jakas liczbe :)
         
         troche zamotałem ale taki tenam troche zagmatwany :)

         :)

         1. dobra nie wnikajmy , kubazzz 1/02/05 18:30
            ja i tak nie mam z Toba szans w tej dziedzinie, a poza tym akurat to ca napisales to wiem [tlumaczysz mi troche jak gimnazjaliscie :P ]
            Chodzi mi np. o taki przypadek, ze przyjdzie ktos, poda jakas liczbe i powie, ze do niej nie mozna juz dodac nic i to udowodni:) - wiem brzmi to glupio, ale ja ludze sie ze kiedys to nastapi.
            Albo, ze przyjdzie ktos i powie, ze dzielenie przez czyste zero jest wykonalne i cos daje.
            Zreszta takich pragnien rewolucyjnych to ja mam wiecej:
            -czekam, az ktos oficjalnie udowodni nieslusznosc teorii Einsteina [albo znaczaco ja zmodyfikuje], oczywiscie majac argumenty
            -moze kiedys zobacze, ze tak wszystkie zjawiska, ktore teraz sie rozroznia [oddzialywanie elektrostatyczne, magnetyczne itd] polaczone zostana jedna wspolna teoria- jakas megasila :)
            
            Co prawda ja nie jestem tez tak do konca na biezaco - ie pracuje w instytucie fizyki, ani matematyki, ale ciekawia mnie takie rozne przelomowe odkrycia.
            Przeciez historia nauki jest pelan nietrafionych koncepcji, modyfikacji powszechnie przyjetych teorii czy nawet calkowitych zmian w podejsciu do pewnych zjawisk.
            Tylko ze jakos glupio tak sobie pomyslec, ze cos co bylo oczywiste jest nieprawdziwe.
            Ale czekam na cos takiego niecierpliwoscia :DD

            SM-S908

            1. [;..;] , GesTee 1/02/05 23:26
               E=mc^2 tez jest troche bładne ale rozne rzeczy sie przyjmuje i tak zostawia jako 100% prawidłowe swoa dorga fajnie kombimujesz :D ktos mogłby wpasc na pomysła ze podzielenie przez 0 da np 9 i udowodni to :D było by zamieszanie małe bo tak to nuda jest z z ta najwieksza liczba [naj naj naj wieksza] to niby moze mozliwe w przyszłosci ale torche niewyobrazalne jak dla mnie ale who knews ^____________________________^;;
               
               p02dr0 ;)

               :)

SM-S908