Zmień swój podpis na Boardzie

1. Post jest to , sebtar 11/02/05 22:58
   wypowiedź na tym forum na przykład.

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

   1. <.> , Maniak 11/02/05 23:01
      tak myslalem :) dzieki ;]

      Zmień swój podpis na Boardzie

      1. lub jak kto woli , ThY 11/02/05 23:30
         powet on self test ;]

   2. to ja bym prosil link , KwiateK 11/02/05 23:34
      do tego wielkiego postu calego... bo chyba mnie ominal...
      
      ;)

      Nie jestem facetem na jedną noc.
      Aż tyle czasu to ja nie mam...

      1. Ciebie ominął , Kedzior 11/02/05 23:40
         a ja sam go ominąłem :)

         pufff

      2. no ale ten wielki post , soczek3000 12/02/05 00:12
         ma pewnie sporo MB :]

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

SM-S908

:)

https://programy.net.pl - duża dawka
programów ;)

"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

1. aha , laciak88 12/02/05 00:42
   i jestem wierzacy

   "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
   life's problems."

   1. w board :)? , garnek 12/02/05 00:47
      ....
      1. jasne :D , laciak88 12/02/05 00:53
         123

         "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
         life's problems."

2. a nie myslales nad tym iż pisząc tak ostre słowa , mehow 12/02/05 01:37
   możesz kogoś urazić ... i to zupełnie nie potrzebnie.
   O ile łatwiej byłoby powiedzieć : " ja postu nie obchodze"
   ps. czy wszystkie religie, swieta itp. ktorych nie uznajesz są według Ciebie jeb*** ?
   pozdrawiam serdecznie

   Na cudze błędy patrzymy jak na
   cudze kobiety. Mamy z nich dużo
   więcej radości niż z własnych.

   1. moze i masz racje , laciak88 12/02/05 09:33
      i sorry jezeli kogos urazilem. ale ja mam juz po prostu dosyc wplywu kosciola na to co sie dzieje dookola

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

      1. hmm , gorky 12/02/05 12:48
         myslisz ze wplyw Kosciola na 'to co dzieje sie dookola' (abstrahujac juz od tego jakie to jest uogolnienie) jest znaczaco wiekszy niz wplyw na przyklad okradajacych nas politykow ktorzy na dodatek fabrykuja kolejne buble ustawowe?
         
         a jakos ludzie szczegolnie sobie Kosciol upatrzyli jako instytucje do wyladowywania zlosci... Zawisc jakas czy co?

3. taa wplywu Kosciola powiadasz ,a ja sadze ze mamy do czynienia z ... , acd 12/02/05 10:25
   ... tradycja naszego Narodu bardziej nizli z wplywem Kosciola.Jak Kosciol zniosl niejedzenie miesa a wigilie to 90% Polakow i tak go nie je.Sadze ,ze tak samo jest z postem.Co prawda duzo mniej ludzi postuje niz obchodzi wigilie ,ale mysle ,ze na zniesienie postu przez Kosciol odzew ze strony Polakow bylby podobny.Czyli i tak 90% ososb ,ktore obchodzilo post do tej pory bedzie go nadal obchodzic.
   
   A sama idea postu jest fajna, mozna przy okazji sprawdzic swoja silna wole.
   
   A teraz jesli tej swojej "muzy" specjalnie sluchasz glosniej wlasnie w okresie postu to jest idiotyzm...

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

1. tak sobie mysle , gorky 12/02/05 01:14
   to w sumie nie tylko do ciebie a tak ogolnie, z tym ze po twoim poscie mi sie nasunelo.
   
   skoro ktos jest niewierzacy i niepraktykujacy, to czemu akurat w piatek czy Srode Popielcowa mieso ma mu smakowac bardziej niz w czwartek czy poniedzialek?
   
   skoro nie jestem Muzulmaninem, to nie zwracam uwagi czy jest Ramadan czy nie i nie przywiazuje do tego wagi. I nie obnosze sie dookola mowiac: 'patrzcie, wy macie ramadan, a ja sobie teraz kotlecika wszamam i paczka na deser'.
   
   Podobna sytuacja byla chyba przy okazji Swiat i sluchania koled...
   1. Hmmm... , DJopek 12/02/05 01:20
      Też się kiedyś nad tym zastanawiałem, i jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że podświadomie mi lepiej coś smakuje gdy wiem że w tym np. dniu nie powinienem tego jeść...
      
      Dla mnie oczywiście jako niewierzącego nie powinno robić to różnicy, jednak mimo obecnego mojego światopoglądu religijnego to zostałem wychowany w wierze katolickiej. Tak więc pewne zasady utkwiły w pamięci, i gdzieś tam jeszcze siedzą, choć są już dla mnie nieaktualne...
      
      Pozdrawiam
      DJopek
      1. mhm , gorky 12/02/05 01:22
         jasne
         
         dzieki :-)

   2. bo w naszym kraju... , metacom 12/02/05 06:34
      ..."niewierzący", to są przeciwnicy Kościoła, a nie samej wiary w Boga... oczywiście w Boga też nie wierzą, ale na pytanie o wiarę to pierwsze co im przychodzi do głowy to właśnie Kościół a nie Bóg...
      
      ...poza tym zawsze mnie śmieszy jak "niewierzący" obchodzą święta kościelne :)

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. Hmmm... , DJopek 12/02/05 07:57
         U nas raczej bardziej są popularni wierzący niepraktykujący, i wtedy główne niby wierzą w Boga, ale nie uznają kościoła.
         
         Co do świąt - to ja jedynie obchodzę boże narodzenie i wielkanoc, tzn. nie chodzę do kościoła, a jestem na śniadaniu wielkanocnym/kolacji wigilijnej - zawsze zostaje zaproszony, więc czemu mam odmówić, przecież nie przeczę samemu sobie, tuż to tylko albo aż jedyna możliwość spędzenia czasu w większym gronie rodzinnym.

1. to cos wczesnie:) , garnek 12/02/05 01:09
   ... ??

1. no przynajmniej w post sie nie onanizujemy,ale jak minie te 40 dni ... , acd 12/02/05 10:28
   ... to se odrobimy:DDD
   Sorx,nie moglem sie powstrzymac:D

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

   1. no ba, oczywiście! Na dodatek po tych 40 dniach , Morgoth 12/02/05 10:35
      wyjeżdżamy "zabawić" się z połową Polski!
      Także uważaj, w której 'połowie' się znajdziesz :P :D
      1. ja zawsze w tej wiekszej polowie:D , acd 12/02/05 11:15
         123

         >>> We are The BOARD. Resistance
         is futile.<<<

Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie!

1. taaa kazdy myslacy , acd 12/02/05 10:26
   jak Steven Hawking,Albert Einstein ,Emmanuel Kant,Arystoteles...

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

2. hmm hmmm , gorky 12/02/05 12:50
   w takim razie dobrze mi jako dziecku ktore ni musi myslec za duzo ;-)
   przynajmniej polowe problemow mam z glowy...
   1. ... , d-a-x 12/02/05 15:19
      nie, bo właśnie masz te wszystkie wymyslone przykazania na głowie, a ja przestrzegam tylko jednego: miłuj bliźniego swego jak siebie samego, reszta klechowatych przykazań jest całkowicie zbędna!.

      Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
      uciekam goń mnie!

      1. imperatyw moralny Kanta-to jest dobre przykazanie:) , acd 12/02/05 16:01
         Postepuj wg. takiej maksymy ,jaka bys chcial aby stala sie powszechnym prawem.

         >>> We are The BOARD. Resistance
         is futile.<<<

         1. kategoryczny ofc. , acd 12/02/05 17:31
            123

            >>> We are The BOARD. Resistance
            is futile.<<<

3. bo ja wiem ... , Master/Pentium 12/02/05 19:05
   wierzący nie jestem ale z tobą sie nie zgadzam. Sposoby postrzegania świata przez ludzi sa różne, więc twoje swtierdzenie jest poprostu nieprawdziwe. Poprostu nie każdy, nie zawsze. Pozatym istnieja inne procesy na tym polu (nawracanie się osób niewierzących, zmiany wiary itp.).

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

***** ***!!!

GTD ...

1. dobraaa, już bangla , McIsland 12/02/05 15:24
   j.w.

   GTD ...