o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom

1. zapraszam na dworzeć PKP do Katowic , PaszkfiL 12/02/05 11:17
   miałbyś nie jednego do złamania ... :|

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

2. A tam nie przesadzaj. Po co agresja do ludzi którzy krzywdy ci nie robią. , trol 12/02/05 11:20
   Stereotypy rulez... "Kazdy pijak to złodziej bo kazdy złodziej to pijak"
   Ja nie jestem za legalizacją jakiegokolwiek narkotyku w kraju ale dobrze ze wrescie sie politycy zastanawiaja nad sensem surowej karalności ; i ze nie patrzą slepo i bezmyslnie tylko próbują dostosowywać prawo do realiów.
   1. nie zgodze się ... , PaszkfiL 12/02/05 11:29
      ... zaczyna się od ... tych miękkich dragów typu zioło, haszyk, czarny afgan a kończy się na twardy ... amfa, koka etc.
      
      człowiek sam dąży do samozagłady :/ wymyślił papierosy, samochody, narkotyki ... i po co ? :/

      o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

      1. "Zeby bylo nas mniej Polakow" , bAK 12/02/05 11:31
         123

      2. Tez sie nie zgodze.Bo róznie to bywa. Moim pierwszym narkotykiem była amfetamina a dopiero , trol 12/02/05 11:33
         po roku trawa. Dziś wiem ze trawy nie chce palić od amfetaminy nie jestem uzalezniony . Nie wciagałem jej juz i jakos tez nie mam potrzeby i ochoty ( ale w przyszłości jej nie wykluczam tak jak trawe )
         Nie jestem narkomanem. Narkotyki mnie nie zniszczyły.
         1. no i gratuluje ... teraz popatrz cio się dzieje na dyskotekach i przemyśl , PaszkfiL 12/02/05 11:41
            tą sytuacje ... młodzież idzie na dyskoteke nawciągana niesamowicie tylko po to żeby się lepiej bawić i wytrzymać całą noc i nie zasnąć ze zmęczenia ... po co ? ten sam efekt daje kilka redbulli z setką wódki ...

            o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

            1. masz rację , siaraps 12/02/05 12:22
               kiedyś wystarczyło piwko czy wódeczka i zabawa była przednia. Teraz na dyskotekach zbierają się bandy ćpunów i patrzą na pozostałą resztę klienteli rozszerzonymi źrenicami. No cóż może ja jestem inny ale mi się to nie podoba.

               "dziś to, co wczoraj trwałym było
               jutro istnieć przestaje"
               dj boom

            2. a na cholere sie tym zabijac , DmK 12/02/05 12:23
               dowiedz sie co robi redbull z wodka tylko prosze nie wchodz do netu tylko zapytaj sie lekarza
               1. wole zabijać się tym i spać po powrocie do domu , PaszkfiL 12/02/05 12:29
                  niż amfą i leżeć w łóżku wpatrywać się w sufit i lizyć ile jest na nim kropek :|

                  o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

                  1. ja w zadnym wypadku nie propaguje tego co napisales , DmK 12/02/05 12:45
                     ale chcialem tylko napisac ze kazdy swiadomie w jakis sposob sie zabija, 24 na dobe, palac pety, pijac w nadmiarze kawe, wiec jezeli Ty,My,Wy,Oni moga to robic to co uprawnia Nas do tego aby zabranic innym zabijac sie na swoj sposob? Jezeli demokracja to demokracja, a jak sie komus nie podoba to wrocmy do kartek itp
                     1. ide na peto i kawe , DmK 12/02/05 12:46
                        potem pewnie zjem cos na maksa kalorycznego :)

               2. Hmm... , DJopek 12/02/05 12:33
                  Napisz co takiego to powoduje, bo bardzo często na imprezach piję wódkę popijając redbullem (wódki schodzi różnie, redbulli 10-15) - zawsze się czułem dobrze, kac też nie za duży ;)
                  1. powiem jedno rozwalasz tym watrobe , DmK 12/02/05 12:42
                     na maksa
                     1. Wątroba potrafi się regenerować ;-) , DJopek 12/02/05 12:53
                        Więc luuuzik ;-) hehe
                        
                        ATSD to myślę że jest to nieszkodliwe nie przesadzając z częstotliwością, mi się zdarza tak pić może 2 razy na pół roku, w innych przypadkach piwko a jak już czysta to z sokiem z grejfruta...
                        1. eee... , capri 12/02/05 12:56
                           a jak ktos zapali blanta raz na pol roku to jest nieszkodliwe? a kreske? a raz na rok w kanal? uuuu... nic mi nie grozi w takim razie ;p

                           Quidquid latine dictum sit,
                           altum videtur

                           1. Hmmm... , DJopek 12/02/05 13:01
                              Ale ja teraz nie mówiłem o narkotykach...
                              
                              A tak w ogóle to trzeba w końcu na coś umrzeć, jakbyś miał się przejmować wszystkim to byś pier***ca dostał ;) W wielu produktach spożywczych jest mnóstwo chemii, i czasami wręcz nie wiem czy one bardziej nie szkodzą niż chociażby zapalenie blanta raz nawet na miesiąc...
                              
                              Nie można popadać w skrajności (tak jak to było np. w Super Size Me), wszystko w nienależytych proporcjach może zaszkodzić.
                              1. zgadzam sie z przedmowca , DmK 12/02/05 13:21
                                 w 100%

            3. hmm a na jakiej podstawie twierdzisz, , Wedrowiec 13/02/05 21:39
               że "wpatrywać się w sufit i lizyć ile jest na nim kropek " ?
               
               Mi się zawsze spało później wybornie. I następnego dnia jakoś byłem bardziej do życia.... :P

               "Widziałem podręczniki
               Gdzie jest czarno na białym
               Że jesteście po**bani"

      3. Hehe tak, po co czlowiek skonstruowal samochody , NimnuL-Redakcja 12/02/05 11:36
         gdybysmy sie nadal przemieszczali w frmankach i na koniach to tez bylyby wypadki, sadzac po zageszczeniu "pojazdow" ;-)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. a czy koniec emitują spaliny w atmosfere ? , PaszkfiL 12/02/05 11:38
            nie sądze ...

            o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

            1. hehehe z kup te chyba wychodzi jakiś amoniak czy cos. Zagazowalibysmy sie , trol 12/02/05 11:40
               Konskie kupy z dróg usuwały by chyba spychacze do sniegu.
               1. a teraz to co mamy dzięki spalinom ? jeden wielki syf a nie powietrze , PaszkfiL 12/02/05 11:44
                  j.w

                  o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

                  1. Racja, ale gdybać mozna , NimnuL-Redakcja 12/02/05 11:58
                     i tak umrzemy w syfie, nasze dzieci w jeszcze wiekszym, ich dzieci w ... itd itd ... ciekawe ile pokolen jeszcze przed ludzkoscia zostalo ... sadzac po tym co bylo 100 lat temu a co jest teraz, trudno wybiec kolenje 100 lat w przyszlosc...

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                  2. Hmm... , DJopek 12/02/05 12:16
                     Ale dzięki ogólnie komunikacji nie byłoby wielu rzeczy (dalekie podróże, szybkość przemieszczania się, transport towarów etc).
                     
                     IMO rozwój motoryzacji (i nie tylko - większości jakiegokolwiek przemysłu) więcej przynosi zalet niż negatywnych działań (choć tych nie można pomijać).
                     1. spaliny można wykluczyć ... , PaszkfiL 12/02/05 12:30
                        ... zastępując silniki spalinowe elektrycznymi ... elektronie ... wiatrakami nie można ? itd. dalekie podróze ... pociągi z silnikami elektrycznymi ... nie dojedziesz nimi ?

                        o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

                        1. Dobra, ale elektrownie wiatrowe nie pokryja , NimnuL-Redakcja 12/02/05 12:39
                           zapotrzebowania w energie swiatowej wioski ...

                           Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                           siedziałbym przed komputerem przy
                           świeczkach.

                           1. i tu się , Chrisu 12/02/05 16:37
                              mylisz.

                              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        2. gdyby nie silniki spalinowe , Carmamir 12/02/05 13:45
                           prawdopodobnie nie doczekalibyśmy silników elektrycznych czy na wodór.
                           
                           Silnik spalinowy to jeden z najważniejszych wynalazków ludzkości.

                           No to się wkopałem...

      4. jakas praktyka? , capri 12/02/05 12:51
         czy tak se wysluchales w TV od czego sie zaczyna i na czym konczy?
         
         P.S. tylko mi nie pisz prosze ze pietnastu twoich najlepszych przyjaciol siedzi w monarze or smth, bo moge przy sobocie pasc na cyce ;p

         Quidquid latine dictum sit,
         altum videtur

         1. niestety ... , PaszkfiL 12/02/05 13:09
            ... autopsja ... choć nie chętnie się do tego przyznaje :/ ale od 4 lat jestem czysty ... i nie mam zamiaru więcej mieć z tym styczności ...

            o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

            1. Szanuje Twoje zdanie, ale... , marcool 12/02/05 13:39
               Nie zgodzę się z Tobą, uważam że to czy się człowiek wjebie w mocniejsze dragi i zepsuje sobie życie jest uwarunkowane tylko i wyłącznie jego psychiką(genami?). To tak jak z alkoholem - prawie wszyscy piją a nie wszyscy są alkoholikami. Co do moich osobistych doświadczeń, to na ok. 150-200 palących osób w których towarzystwie się obracam od kilku(nastu) lat - 4 osoby skończyły jako heroiniarze(z czego 1 wyszedł a o reszcie słuch zaginął), kilkanaście osób nie może przestać brać proszków(amfa,koks), kilkadziesiąt osób skończyło z paleniem i innymi dragami, a kilkadziesiąt osób dalej popala(z różną częstotliwością) stroniąc od twardych dragów i prowadząc normalne życie. Wynika z tego, że z ogółu osób palących jakieś kilka procent zmarnuje sobie życie. Czyli nie jest tak źle jak to można zobaczyć w telewizji, gdze banda idiotów wygłasza swoje debilne teorie o narkotykach, których nigdy w życiu nawet na oczy nie widzieli. Nie chodzi mi tutaj o to, żeby propagować lekkie narkotyki, ale o to żeby nie popadać w skrajność, jak kolega siaraps którego wypowiedzi w tej kwestii są wybitnie żenujące.
               1. przyjacielu , siaraps 12/02/05 15:04
                  co ty za przeproszeniem za pierdoły opowiadasz. Dla mnie wystarczy jedno zmarnowane życie, to już wytarczająco dużo. Po drugie to musisz wiedzieć, że chodzi mi przed wszystkim o straszliwą degenerację społeczeństwa, o to że młodzierz zamiast tracić czas na rzeczach choć trochę pożytecznych woli przypalić lufkę i odbić się od rzeczywistości. Po trzecie jeżeli przebywasz wśród takich znajomych jak opisujesz to ci szczerze współczuję. Dla mnie ludzie którzy wpychają w siebie to świństwo to zwyczajni idioci i niech nikt mi nie opowiada dyrdymał, że to, że tamto, że praktycznie nic nie szkodzi, a w sumie to ich sprawa przecież maja własna wolę. Narkotyki muszą byc zabronione i tyle, jeżeli jest jeszcze coś na tym świecie co można uratować i czemu zapobiec to niech też tak się stanie. Inaczej stoczymy się w całkowity dół człowieczeństwa.

                  "dziś to, co wczoraj trwałym było
                  jutro istnieć przestaje"
                  dj boom

                  1. hmmmm... , marcool 12/02/05 16:33
                     Zacznę od pkt. trzeciego Twojej wypowiedzi: ode mnie i moich znajomych to się odp...., bo nie masz zielonego pojęcia kogo w tym momencie obrażasz a przede wszystkim jakie sobie świadectwo wystawiasz, no ale to już nie moja sprawa. Nie wiem gdzie wyczytałeś w moim poście, że narkotyki nie szkodzą, oczywiście że szkodzą. Chodziło mi o wykazanie, że bzdurą jest twierdzenie że każdy palący skończy kiedyś na dworcu bo tak po prostu nie jest. Większość ludzi eksperymentujących z dragami, wbrew pozorom wyrasta na normalnych ludzi, co chciałem pokazać w swoim poście. Chociaż z drugiej strony trzeba powiedzieć, że opisywałem ludzi którzy mają w tej chwili 30-40 lat, natomiast jeżeli chodzi o dzisiejszą młodzież to rzeczywiście może być ciężko. I tu przechodzimy do pkt. drugiego Twojej wypowiedzi: co do degeneracji młodzieży to generalnie się zgadzam, chociaż ta degeneracja moim zdaniem nie wynika z narkotyków, to narkotyki są wynikiem degeneracji. Wystarczy zobaczyć jakie wzorce zachowań młodzieży są promowane w masmediach - jedna wielka zgnilizna moralna - np. MTV , czy gazety w stylu Bravo. Za moich czasów to się z wypiekami na twarzy wciągało programy Adama Słodowego, Sondę itp. a nie Jackass czy inne dewiacje na jakie można trafić na MTV czy TVN. Po szkole chodziłem na treningi siatkówki, kółko szachowe oraz fizyczne, a obecnie co szkoła proponuje młodym ludziom? Czym zajmują się rodzice w domach, skoro później ich dzieci sięgają po dragi? Dobrze wychowane dziecko z odpowiednim kręgosłupem moralnym raczej nigdy nie zmarnuje sobie życia. I pkt. trzeci. Co do argumentu o zmarnowanych życiach: NIEPORÓWNYWALNIE więcej zmarnowanych ludzkich istnień zawdzięczamy alkoholowi oraz wypadkom samochodowym (często zresztą powodowanych przez pijanych kierowców), ale jakoś nie słyszę postulatów o zakazie produkcji alkoholu czy samochodów. Jeszcze raz powtórzę: nie jestem absolutnie za promowaniem miękkich narkotyków, jak również alkoholu czy papierosów. Każdy ma prawo do spędzenia WŁASNEGO życia tak jak chce, dopóki oczywiście nie niszczy życia innych osób(np. pijani kierowcy). Uważam że alkohol, papierosy, miękkie narkotyki powinny być legalne, ale dozwolone dopiero od 21 lub nawet 23 roku życia, podobnie zresztą jak samochody. Możemy dyskutować na argumenty, chociaż jak widać żaden z nas nie przekona drugiego, ale jak czytam wypowiedzi w stylu: „każdemu ćpunowi skręciłbym kark” to szlag mnie trafia. Mimo różnic w poglądach fajnie by było żebyśmy nie zniżali się poziomem wypowiedzi do forów Onetu, Gazety czy wręcz meneli spod budki z piwem.Pozdrawiam.
                     1. jeden drugiego nie przekona , siaraps 12/02/05 17:28
                        ale dobrze że chociaż mamy jakieś wspólne punkty, pozdrawiam.

                        "dziś to, co wczoraj trwałym było
                        jutro istnieć przestaje"
                        dj boom

3. kazdemu pijajkowi obcialbym jaja , capri 12/02/05 12:54
   wiec nie tknij nawet pivka, bo mozesz trafic na mnie i genow nie przekazesz ;p

   Quidquid latine dictum sit,
   altum videtur

   1. zapewniam cię , siaraps 12/02/05 15:06
      że łatwo by ci ze mną nie poszło! A tak po drugie nie porównuj poczciwego piwka do ćpania.

      "dziś to, co wczoraj trwałym było
      jutro istnieć przestaje"
      dj boom

      1. nie boj we dwoch , Mackie Messer 12/02/05 16:46
         jush bysmy Ci dali rade...alkocholiku.

         "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
         F. Nietzsche

         1. jak bym , siaraps 12/02/05 17:24
            może był po dwóch. Tylko nie alkoholiku, bez takich proszę.

            "dziś to, co wczoraj trwałym było
            jutro istnieć przestaje"
            dj boom

      2. wcale bym nie probowal , capri 14/02/05 10:00
         gardze przemoca fizuczna ;p
         poczciwe pivko? dwa dzien w dzien dalej jest poczciwe? czy to moze juz alkoholizm?
         
         ww wszytkich wypowiedziach w tym watku staram sie wykazac, ze jestem doroslym, bialym czlowiekiem i chce sam decydowac co mi wolno, a co nie - moge sie zgodzic na jeden warunek - nie bede szkodzic w zaden sposob spoleczenstwu. dlaczego ktos za mnie podejmuje decyzje? chce sobie zapalic blanta to kryminal, jak napierdalam zone po pijaku to przykladny ojciec rodziny :/ hipokryzja w chuj :/

         Quidquid latine dictum sit,
         altum videtur

Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...

1. hmm czy mozna miec to nie wiem ale myslą nad złagodzeniem wyroków za posiadanie , trol 12/02/05 11:28
   bo gdyby dzisiejsze prawo zastosować do wszystkich uzywających to według statystyk co 5 nastolatek miałby zawiasy . - mądre to jest ?
   A patrząc po stereotypach to co piąty nastolatek powinien byc narkomanem. A jest tak ? Wiadomo ze niektórzy są podatni na narkotyki ale ja uwazam ze panstwo powinno ich chronić poprzez zabijanie zródła dystrybucji a nie poprzez tępienia wszystkich obywateli nawet tych którzy nie sa podatni i zazywają narkotyki sporadycznienikomu nie wchodząc w droge.
   
   hmmm jest tez drugie wyjscie które umiem zrozumiec : Karac wszystkich z taką samą surowością jak dzis. Dac 1/5 nastolatka zawiasy . Niektórych pozamykać. Całkowicie zrójnowac dzisiejsze młode pokolenie robiac z nich recydywe.
   To jedyny sposób który by odstraszył nastepnych . Tylko czy jestesmy gotowi na takie posunięcia.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Zestaw do robienia bałwana jest nieziemski . Ale podobało mi sie najbardziej jak , trol 12/02/05 11:46
   koles sprzedawał rower - taki narysowany na ścieżce rowerowej
   http://dzafel.s3.pl/...auction.php?aukcja=41063519

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów