|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
A już myślałem, że będę się mógł wybrać na kurs prawa jazdy... , Janusz 14/02/05 09:42 http://info.onet.pl/1053121,11,item.html
Nie wiem co to za kraj, Polska, jeśli kilku dyrektorów ośrodków szkolenia kierowców ma wpływ na decyzję ministra;(Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy.
/Autsajder, Dżem/ - na placyku owalamy... , Grocal 14/02/05 09:49
... wiec po co go usuwac?! Reka reke myje... w tym kraju juz nic nie da sie zrobic... Prywata i chamstwo, jak za czasow sarmackich. Czy czeka nas nowy rozbior Polski?! Bo mi sie cos wydaje, ze Polacy sami rzadzic sie nie potrafia i trzeba im bata nad glowa!
Fuck it! Nic tylko na biegun polnocny lub poludniowy wyjechac...Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - Na północny - do Norwegii. , sebtar 14/02/05 10:14
BTW bez krwawej dyktatury to tu się nie porządzi, mówiłem wielokrotnie.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - a ja uwazam , jotek007 14/02/05 10:41
ze jesli ludzie takich prostych menewrow wykonac nie umieja to balbym sie wyslac ich na miasto
niedawno zdawalem prawko a przy okazji popatrzylem jak inni sobie radza - masakra - baba jechala przez 10m na recznym a potem jak wracala z luku to 3 razy wyjechala po za linie i to prawie 1m, inna jak do prostopadlego przodem wjezdzala to slupek znalazl sie na masce, jeszcze inna przy ruszaniu omalo skrzyni nie rozpierniczyla tak skrzypialo ze ciarki mi przechodzily i to zeby tylko raz
hmmm czy to dziwne ze pisze w formie zenskiej? ;)
no i wyobraz sobie ze zaparkujesz swoim autem przy hipermarkecie a taka baba chce zaparkowac kolo ciebie... a gumowych slupkow juz nie ma
co innego kamery w miescie, to dobry pomysl w kocnu tyle kasy sie placi wiec mozna wymagacODI PROFANUM VULGUS ET ARCEO - a ja uwazam ze bredzisz , MayheM 14/02/05 12:01
po pierwsze - co z tego ze nauczysz sie wiezdzac w pole o szerokosci samochodu, przypuscmy ze zaparkujesz tak na parkingu, to jak otworzysz drzwi? jak ja widze, ze bede mial trudnosc z wysiasciem, albo kogos mam zastawic, zeby samemu wysiasc, to tam nie parkuje, proste.
Pozatym manewr parkowania to zaledwie kilka % ogolnej umiejetnosci jazdy, wiekszosc czasu spedza sie na ulicy. Pozatym jak parkujesz to nie masz 2 szans, a dotad sie wpasowujesz, az bedzie optymalnie, a jak nie bedzie - patrz wyzej co napisalem.
Jesli juz, to powinni poustawiac chociaz atrapy samochodow, i miedzy nie powinno sie uczyc wiezdzac, bo co z tego, ze nauczysz sie na pamiec ze gdy zobaczysz slupek w polowie szybki, to krecisz 2 i pol obrotu kierownicy w lewo, itp, skoro w miescie nie parkujesz miedzy slupkami, a miedzy autami. Pomysl nad tym.
Powinni uczyc jak jezdzic aby nie wpasc w poslizg, i szlifowac jazde w warunkach miejskich korkow i ciasnoty jaka tam panuje.
Pozdr (bez urazy za tytul wypowiedzi)- dobrze prawisz , DmK 14/02/05 13:10
ja np koperte na placu robilem perfekcyjnie (oczywisce wedlug zasady zaglowek, tyczka itp) w rzeczywistosci dostalem fure marki vectra (przedostatni model) dluga, spieprzone lusterka, dupa do gory i zanim zrobilem koperte musial minac miesiac, teraz jezdze golfem 2 i powiem tyle - parkowac to sie uczy na miescie a nie na placu. Zadna zasada z placu nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci, nie ma chu.... zeby parkowac w tak waskich boxach. nikt tego nie robi - nikt normalny. Miasto, miasto i jeszcze raz miasto, a nie plac parkingowy w obecnej formie.- Dokładnie. , sebtar 14/02/05 16:09
W rzeczywistości ten cały placyk wcale nie jest trudny, przynajmniej ja nie miałem z jego zdaniem kłopotów. Parkowanie na mieście to zupełnie co innego. No i nikt nie nauczył mnie prowadzić w trudnych warunkach, nikt nie mówił np. jaka jest różnica między prowadzeniem auta z napędem przednim a z napędem tylnym, a takie rzeczy by się bardziej przydały niż ten cały plac...Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
- wlasnie o Norwegii mysle.. , Grocal 14/02/05 10:29
...i to na serio... co prawda drogo tam, ale przy ich PKB i zysku... hmm... panowie! :)
No i Solberg (WRC - Subaru) pochodzi z Norwegii ;)Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - hmmm ja bede robił prawko za dwa lata po odebraniu ale nawet w takiej sytuacji , trol 14/02/05 11:07
ze boje sie placu pomimo ze umiem jezdzić i przejechane mam prawie 40 000 km to:
jestem za tym zeby stare przepisy zostały. Plac to nie jest głupotą. Jak zmienią przepisy to napewno wiecej ludzi nie bedzie zdawać... Ludzie beda sie tylko bardziej wquzac bo egzaminatorzy bedą wymyslać nowe powody oblania.
Plac przynajmniej jest bezpieczny. I mimo ze jestem przekonany ze połowa egzaminatorów by go oblała to sadze ze to dobra odsieczka tych "którzy muzą oblać"
Na examinie nie zawsze zdają ci co umieją jezdzic i nie ma sie co temu dziwic.
Moja matka, moja siostra zdały i co z tego jak jezdzic nie potrafią i nigdy za kkułko nie złapały po zdaniu eqzaminów... - Jakies 10 dni temu zrobilem prawko w Niemczech , Ziola 14/02/05 13:46
Brzmi smiesznie jak na moj wiek, ale poprostu wczesniej nie bylo mi potrzebne ;)
Egzamin praktyczny wyglada nastepujaco:
Jedziesz tym samym samochodem na ktorm sie uczyles. Obok Ciebie siedzi Twoj instruktor, z tylu - egzaminator.
Czas egzaminu - 30-40 minut. Nie ma czegos takiego jak placyk. Od razu jedzie sie do miasta. W czasie egzaminu trzeba srednio 2 razy zaparkowac (rownolegle tylem, ewentualnie prostopadle), dozwolone jest 6 poprawek. Do tego dochodzi czasem tzw. hamowanie awaryjne (rozpedzasz sie do 50kmh i masz na komende "stop" zatrzymac jak najszybciej samochod, nie gaszac przy tym silnika). Poza tym jest jazda po miescie (ok 70% czasu) i autostrada. Uwage zwraca sie na bezpieczna, defensywna jazde, spostrzegawczosc i kulture. I to tyle.
Nie zebym sie chwalil... ale zdalem za pierwszym razem.. ;)
Koszt - calosc (szkola, teoria, praktyka, badania, dokumenty) - w moim wypadku 900 euro.
aa... prawko dostaje sie od egzaminatora zaraz po egzaminie. Ma je juz przy sobie :)
PozdrowieniaJestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - eee tam , kubazzz 14/02/05 14:53
wymyslacie.
ja zdalem prawko bez problemow na starych zasadach, juz jakis czas temu. ale problem lapowek juz wtedy byl poruszany.
jakos nie mialem propozycji ani specjalnych utrudnien.
normalnie pyknalem placyk, potem miasto [placyk super, a w miescie zrobilem blad jeden] i zdalem egzamin.
wyjezdzone mialem 20+2 godziny i zadnych problemow.
jak sie chce to sie da.
co prawda niemieckie szkolenie jest troche bardziej rozsadne, ale tez w Polsce niewykonalne. Bo jak zrobic jazde po autostradzie w okolicach Bialegostoku?:)SM-S908 - Zgadzam się! , Cavva 14/02/05 15:06
Poza tym spróbujcie w ciągu 30 - 40 minut wykonać egzamin w Krakowie (nie wnikając w dwukrotne parkowanie), w godzinach 12:00 - 15:00. Już mało brakuje żeby co niektórzy parkowali na rondzie.
Ja prawko zrobiłem również za pierwszym razem, bez problemów, ani propozycji łapówkarskich. Ładnie się wam mówi o parkowaniu na mieście. Ciekawe ilu chętnych bym znalazł na to, aby to ich samochód stał obok miejsca, w którym parkowałaby osoba zdająca egzamin. Plac jest dobry, trzeba go tylko unowocześnić i zmodernizować.Trzeba wierzyć w cuda żeby być
realistą... - kubazzz... a co ty chcesz od Bstoku?! , Grocal 14/02/05 15:20
Bo tam nota bene zdawalem egzamin! :)Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - autostrade macie? , kubazzz 14/02/05 16:07
nie !
i tyle chcialem powiedziec.SM-S908
- hmm , 0r8 14/02/05 15:26
zupelnie nie o to chodzi. zdales i co z tego? od razu po egzaminie umiales jezdzic? obecne system rozdawanie prawa jazdy jest kompletnie do bani - wiem po sobie. po 20 wyjezdzonych godzinach NIE MA mozliwosci abys umial jezdzic.
na chwile obecna swiezynka z prawkiem w reku potrafi jako tako zaparkowac pomiedzy slupkami i bez nadmiaru stresu nie zgasic silnika na skrzyzowaniu - to sa wystarczajace umiejetnosc do jazdy?!?- pod kubazzzem mialo byc , 0r8 14/02/05 15:26
321 - hmm , kubazzz 14/02/05 16:07
nie zgodze sie.
Ja po kursie i zdanym egzaminie potrafilem poruszac sie w warunkach miejskich, nawet bardzo trudnych. Robilem kurs w koszmarna zime. Na kursie nauczylem sie panowac nad autem kiedy wpadnie w poslizg, hamowac na sliskim i nieznanym podlozu, jazdy w nocy [3/4 zajec mialem po ciemku bo byl grudzien]. Naprawde bardzo pozytywne mialem odczucia- moze dlatego ze mialem dobrego instruktora, kotry uczyl mnie jezdzic a nie tylko jak zdac egzamin, moze to kwestia predyspozycji, moze tez wyniknelo to z tego, ze uczylem sie w duzym miescie, a i troche swiadomosc celu i obycie z autem i droga - pol dziecinstwa spedzilem w samochodzie [oczywiscie jako pasazer], zawsze sie tym interesowalem i nie musialem pytac sie na pierwszej lekcji gdzie samochod ma kierownice, i do czego sluzy wajcha obok fotela.
Znam osobe, ktore mimo tego ze wyjezdzila 60 godzin zdawala egzamin 7 razy - oczywiscie zawsze wina byla zwalana na zly system i glupiego egzaminatora. Kiedy dostala ta osoba prawko wreszcie to po paru miesiacach skonczyla w rowie - nierozwazna jazda i zbyt duza predkosc.
A ja mimo tego, ze mialem tylko 22godziny, zdalem egzamin bez problemow, nie czulem sie na drodze zle - wiekszym stresem byl dla mnie egzamin jako wydarzenie niz sama jazda. Nie uczestniczylem w zadnej kolizji, nie jezdze jak glupi i mam swiadomosc swoich umiejetnosci.
A system szkolenia jaki taki jest, ale tak naprawde nie ma doskonalego. Placyk jest owszem troche upierdliwy, ilosc godzin jest troche mala, pewno lapowki to nie bajka...
Kurs to zawsze bedzie kurs - czy to w szwecji, czy to w niemczech, czy w japonii, czy w USA, czy w nowym targu.
Odnioslem tez wrazenie, ze osoby ktore nie radza sobie w jezdzie nie zdaja egzaminu -pare osob z mojej grupy oblalo. Dlatego jesli ktos nie zdal to niech nie obwinia calego swiata, tylko po prostu niech wezmie sie w garsc, przemysli wszystko, dokupi jazdy i podejdzie jeszcze raz- jesli wszystko zrobi dobrze na egzaminie to nie ma bata, musi zdac.
Moj ojciec jak sie uczyl jezdzic to nawet nie mial skrzyzowania ze swiatlami w swoim miescie bo takie to bylo miasto i takie czasy i dlatego mimo tego, ze mial prawko to nie rzucal sie od razu na gleboka wode - moze to tez trzeba w obecnych warunkach uwzglednic ?? Nie szalec od razu, nie pchac sie wszedzie 'bo mam prawko i jestem koles' ...
Czy swiezo upieczony chirurg idzie robic samodzielnie operacje na otwartym sercu?? Jak dostanie zlozenie zlamania nogi to i tak duzo.SM-S908 - sorry , kubazzz 14/02/05 16:09
za skladnie, bylem zdekoncentrowany.SM-S908
- Plac... , tecep 14/02/05 16:28
no coz moze i niektore manerwy potrzebne...ale qna kto mi wyjasni sens jazdy po luku bo ni uja nie moge go znalezc:/taaaaaaaaa..... - hehe , kubazzz 14/02/05 16:36
wiesz, ze ludzie maja z tym problemy??
a np. waski luk jest na parkingach podziemnych.
a poza tym ma to sprawdzac chyba podstawowe opanowanie auta i wyczucie drogi. Jak ktos oblewa jazde po luku, to znaczy ze nie umie jezdzic.SM-S908 - No malo nie oblalem:P , tecep 14/02/05 17:22
Do przodu jak to do przodu,proscizna,ale do tylu......:PZa drugim podejsciem to zrobilem...ale emocje byly:Ptaaaaaaaaa.....
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|