Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » unodgs 23:12
 » Wedelek 22:59
 » @GUTEK@ 22:49
 » ManiusNG 22:48
 » Kenny 22:41
 » NWN 22:36
 » alkatraz 22:35
 » Sherif 22:18
 » resmedia 22:18
 » Bonifacyz 22:16
 » ulan 22:16
 » pwil2 22:07
 » Kool@ 21:57
 » BoloX 21:55
 » myszon 21:55
 » Wedrowiec 21:49
 » Paweł27 21:19
 » JE Jacaw 21:19
 » ini1 21:18
 » Soulfly 21:05

 Dzisiaj przeczytano
 36898 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(OT) Lustrzanka cyfrowa - co to jest ? , JE Jacaw 19/02/05 14:51
Otóż już od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie czym się różni cyfrowa lustrzanka od zwykłego cyfrowego aparatu.
Mniej więcej wiem czym się różni zwykła lustrzanka (nie cyfrowa) od zwykłego aparatu, ale jakoś nie potrafię przełożyć tych różnic na pole cyfrowej fotografii.
Tzn. kiedyś czytałem, że lustrzanka różni się od aparatu tym, że dzięki systemowi lusterek widzimy przez wizjer dokładnie to samo co obiektyw aparatu, ale wydaje mi się, że w cyfrowym aparacie na wyświetlaczu też widzimy dokładnie to samo co obiektyw, a może jednak nie ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

  1. sam sobie odpowiedziales , zozol 19/02/05 14:55
    w zwyklej cyfrowce widac na ekranie LCD to co widzi obiektyw (bo obraz ciagle pada na CCD i jest wyswietlany na ekranie)
    A w lustrzance obraz nie pada ciagle na CCD, tylko widac go w wizjerze (odbija sie od lustra i leci przez wizjer do oka) - dlatego w lustrzankach nie ma podglądu na ekranie LCD (ekranik jest tylko do pokazywania juz zrobionych zdjec)

  2. roznice , kwaphoto 19/02/05 15:01
    Rożnice między zwykłymi aparatami a zwykłymi lustrzankami są dokładnie takie same, jak aparatami cyfrowymi a cyfrowymi lustrzankami. Natomiast aparaty zwykłe od cyfrowych różnią się sposobem i materiałem zapisu zdjęć.

  3. Tak jak mówi zozol , beef 19/02/05 15:02
    Wprawdzie w zwykłych cyfrówkach na ekranie (lub cyfrowym wizjerze) widać to samo co widzi obiektyw, ale przez to, że jakość obrazu jest marna, ręczne ustawienie w ten sposób np ostrości jest prawie niewykonalne, a dodatkowo jesteśmy uzależnieni od czułości matrycy CCD i np w nocy po prostu nic nie widać. Przy okazji, co już nie wynika bezpośrednio z faktu "bycia lustrzanką", ale nierozerwalnie się z tym wiąże:
    1. Wymienne obiektywy o "normalnych" ogniskowych, czyli lepsza kontrola głębi ostrości i ogólnie większe możliwości,
    2. Ponieważ obiektywy są "normalne", to wielkość matrycy musi odpowiadać wielkości klatki 35mm, czyli jest znacznie większa niż w kompaktach (ale i droższa), co przekłada się na lepszą jakość i mniejsze szumy.

    this is the time of the revolution
    keepin' it in the right track
    feelin' it in my mind back

    1. co obiektywów się mylisz , Dabrow 19/02/05 19:00
      tylko jeden Canon 1Ds ma matrycę Full Frame (czyli 36 na 24 milimetry - taką jak klatka filmu 35mm) natomiast cała reszta to w większości format APS-C (w różnych odmianach) - czyli zawsze musisz brać pod uwagę crop factor, a to oznacza że standard 50mm w SLR założony do DSLRa da Ci odpowiednik portretowego 75-80mm (((-; Efekt taki że bardzo ciężko uzyskać szerokie kąty przy pomocy starszych obiektywów - musisz mieć dedykowane szkło.
      Dalej - co to znaczy większe możliwości? Bo to taki frazes i pitu pitu ale jak zapytać o konkret to niby co? Jakie te większe możliwości są?
      Kontrola GO - wynika ze stosowania Podglądu głebi (najlepiej mechanicznego który w kompakcie cyfrowym i analogowym też nie jest raczej wykonalny - albo z elektronicznego - tu się da coś pokombinować). Dalej jest kwestia iż w cyfrówkach - w lustrzankach cyfrowych - GO jest zawsze większa - praktycznie przy przysłonie 8-11 dostaniesz głebię kilkukrotnie większą niż w analogu - wynika to bezpośrednio z rozmiaru materiału światłoczułego którym jest matryca.
      Obiektywy nie są normalne - owszem można starych używać ale normalne są obiektywy dedykowane (wynik rozmiaru matrycy itp). Założenie (w druga stronę) obiektywu dedykowanego lustrzance cyfrowej do lustrzanki analogowej - ktoś się podjara że dostanie np. rybie oko - owocuje winietowaniem któremu nie da się zaradzić itp. Ponadto większość producentów DSLRów robiąc obiektywy dedykowane dodaje do nich sporo funkcji przydatnych w cyfrówkach a w analogach nie (np. Olympus w w E1 ma możliwość korygowania wad wynikających z dystorsji obiektywów - przy używaniu szkieł ZUIKO Digital)...
      Poza tym geometria optyki (chodzi mi o układy i grupy soczewek w obiektywie) jest troszkę inna - wynika to z nikorzystania z pełnego "światła" soczewek - tylko z ich centralnych fragmentów....

      Jacaw - różnica jest taka:
      w analogu SLR patrząc przez wizjer widzisz dokładnie ten obraz który pada po odbiciu od lustra na matówkę - potem przez pryzmat pentagonalny (lub układ luster w tejże formie) wędruje od okularu i twojego oka.
      Za lustrem jest migawka i za nią film - naciskasz spust - podnosi się lustro - otwiera się migawka - naświetla się film.
      W cyfrowej lustrzance jest tak samo tylko zamiast filmu jest na stałe matryca.
      W kompakcie analogowym nie masz luster tylko patrzysz przez wizjer tunelowy - który jest tak skonstruowany żebys widział jak najbardziej zbliżony kadr do tego co "widzi" soczewka. Tam masz układ obiektywowy - potem migawkę i film. W kompakcie cyfrowym podobnież. Tylko zamiast filmu matryca. NIE MA LUSTRA, matówki i pryzmatu. Dlatego nie jest to ukald doskonały - bo nie masz 100% kontroli nad kadrem. Efekt - szybkośc pracy - w lustrzance czas rekacji jest znikomy, w kompakcie cyfrowmy już słabiej.... itp itd... I rozmiar matrycy tez jest inny ale nie jest to tak jak pisze Beef - Full Frame (no chyba że Cię stać na 1Ds ((-: )

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. ha no cóż , beef 19/02/05 23:45
        człowiek całe życie się uczy. byłem przekonany, że w lustrzankach jest jednak matryca pełnego rozmiaru. Tzn że jednak znowu jest problem z szerokimi kątami przy standardowych obiektywach (jakieś 28-80)? Kicha :\ A już myślałem, że jak wreszcie kupię cyfrową lustrzankę to w końcu chociaż to będzie lepsze.

        this is the time of the revolution
        keepin' it in the right track
        feelin' it in my mind back

        1. hmm , Dabrow 19/02/05 23:50
          do lustrzanek masz zazwyczaj założone kitowce w zakresie 18-55 (te cyfry różne w zależności od producenta) - co odpowiada kadrom z kitowych obiektywów typu 28-80 w analogowej lustrzance. A jak założysz do DSLRa 28-80 to będziesz miał odwzorowanie mniej więcej z obiektywu 40-120 - gdzieś w tych okolicach - dokładniej o co chodzi napisał niżej Bartek (-;

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

  4. jezeli... , kwaphoto 19/02/05 18:32
    ...matryca w cyfrowych lustrzankach nie jest wielkosci klatki filmu, to ogniskowa obiektywu trzeba pomnożyć przez odpowiednią wartość, najczęśniej jest to x1.5 , x1.6

    1. hmm , akustyk 19/02/05 19:57
      blad myslowy. ogniskowa nie ulega zmianie, wraz ze wszelkimi tego faktu konsekwencjami np. dla kalkulacji GO czy wyciagow makro.

      zmienia sie tylko odpowiednio kat widzenia obiektywu i odwzorowanie makro (jesli np. szklo mialo 1:1 to zalozone do cyfry bedzie mialo te 1.6:1)

      jest to bardzo popularne naduzycie, ale niepoprawne. tak naprawde z tymi 1.6 czy 1.5 (ze wymienie najpopularniejsze) nie chodzi o wspolczynnik przedluzenia ogniskowej, ale o wspolczynnik zmniejszenia kadru. i tak to nalezy traktowac ;-)

      http://akustyk.magma-net.pl

      1. ale Bartku , Dabrow 19/02/05 22:17
        weź pod uwagę że łatwiej wyjasnić że obraz będzie oddawany tak jakbys pomnożył ogniskową. Bo fakt że ta jest stała i ni chu chu się nie zmieni - tylko sposób odwzorowywania obrazu (((-:

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. hmm , akustyk 19/02/05 22:54
          biore. ale okreslenie "wspolczynnik zmniejszenia kadru" jest porownywalnie obrazowe, a nieobciazone bledem merytorycznym.

          oczywiscie, latwiej sobie to wyobrazac dzieki przeliczonym ogniskowym, ale praktyka wiazania ogniskowej z "szeroko/wasko-katnoscia) od poczatku byla do dupy, a pojawienie sie roznorakich matryc cyfrowych wreszcie to unaocznilo. i mamy sytuacje, w ktorej sredniofotmatowe 80mm, maloobrazkowe 50mm, canonowskie 32mm albo 36mm (dla 1.6 i 1.3), nikonowskie/pentaksowskie 34mm, 30m Sigmy, 25mm dla 4/3, albo 12.5mm dla matryc 1/1.8" to wszystko tak naprawde to samo i oznacza po prostu kat widzenia okolo 45st. i widac, ze myslenie w kategorii mm jest po prostu do bani.

          jakby ktos kiedys glowa ruszyl i pisal podreczniki w terminologii diagonalnego kata widzenia, to takich problemow by nie bylo - i duzo latwiej by sie o tym wszystkim rozmawialo. oczywiscie, notacja milimetrowa ma pewne zalety (np. przy liczeniu telekonwerterow, lub wypuszczaniu obiektywow pod rozne mocowania - jak Sigma) ale w obecnej sytuacji nie rekompensuja one chaosu i kompletnego niezrozumienia o co tak naprawde chodzi. a tak jest kompletny bur...l na kolkach i nikt juz nie wie o co biega :-)

          http://akustyk.magma-net.pl

          1. dokładnie , Dabrow 19/02/05 23:55
            dokładnie tak - ostatnio dyskutowaliśmy na liście o tym - sporo ludzi tam bawi się średnim formatem i zaczęła się dysputa co jest standard, co czemu odpowiada i w ogóle.... I wyszło że w sumie najłatwiejszym sposobem porównania jest po prostu operowanie kątem widzenia... Bo w sumie to samo np. średnioformatowe szkło SMC Pentaksa założone do własciwego formatu (np.67) jest "normalne", założone do małego formatu przesuwa sie w kierunku odwzorowania tele mimo że fizycznie ogniskowa ta sama - a założone do cyfranki będzie juz niezłym "teleobiektywem" mimo że wciąż ma tą samą ogniskowa ((-;
            Masz 100% racji (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

          2. btw , Dabrow 19/02/05 23:55
            szybko się z Tobą skontaktowali z plfoto.art.pl? Bo się zastanawiam czy by tam się nie wpiąć - ostatnio przeglądnąłem portfolio Winksa (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. hmm , akustyk 20/02/05 12:44
              ja sie skontaktowalem sam ;-) napisz do admina i pogadaj. czasu wolnego to on duzo nie ma, ale w ciagu miesiaca powinien Cie powiesic ;-)

              http://akustyk.magma-net.pl

              1. (-: , Dabrow 20/02/05 12:56
                OKi.
                Zobaczymy - na razie mam robotę nad fotkami ze ślubu i ostatnią partią poskanowanych slajdów...

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

              2. aaaa - zapomniałem Ci się pochwalić , Dabrow 20/02/05 14:41
                robiłem parę fotek Mietkowym Eosem 20D (bo sobie sprawił nowego) z 50/1.8 - no w końcu jakiś Canon mi się spodobał poważnie (((-; hyhyhy...

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

                1. hmm , akustyk 20/02/05 17:23
                  no bo 10D/20D to mily w dotyku korpusik, a 1.8/50 zupelnie przyzwoite szkielko. ogolnie, to kilka rzeczy mi w 10D brakuje (spot, dlugotrwala blokada ekspozycji, troche ciasniejsze rozmieszczenie czujnikow AF - bardziej w CAM9000 Nikosia F80), ale to raczej drobiazgi. bo ogolnie to cholernie porzadny aparat, ktory daje pewnosc w plenerze. nauczylem sie go lubic i doceniac z czasem ;-)

                  http://akustyk.magma-net.pl

                  1. hmm , Dabrow 20/02/05 20:51
                    wcześniej "macałem" parę razy 10D ale coś jakoś mi chyba nie leżał a 20D bardziej - a w sumie pudełko przeszło tylko kosmetyczną korektę więc powinno być podobnie... do tego do tej 10D była założona L-ka całkiem fajna... ale jakoś mi nie legło wtedy... Za to Mamiya 645 to było to! Kiedyś sobie sprawię - to jest dopiero feeling - średni format (((-:

                    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                    !Tu się nic nie zmienia!
                    ------dabrow.com------

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL