|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[FUN] Takie małe , PKort 21/02/05 14:38 jak było, to nie bijcie:
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tą śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz!
Sekretarka mówi do prezesa: - Albo da mi pan podwyżkę, albo powiem wszystkim, że mi ją pan dał.
Dwóch zawianych gości chciało napić´ się drinka, ale mieli ze sobą tylko kilka złotych. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złóżmy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? Ja chce drinka!
- Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuje ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi łaskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić.
I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę i barman ich wyrzucił. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w końcu drugi facet. - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą...
- Myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem parówkę w trzecim barze...
Sprytny biznesmen, rozmawia z synem:
Jack: Chciałbym byś poślubił dziewczynę, którą ci wybiorę.
Syn: Sam sobie wybiorę żonę!
Jack: Ale ta dziewczyna jest córka Billa Gatesa.
Syn: Aaa, to co innego...
Następnie Jack przeprowadza rozmowę z Billem Gatesem
Jack: Mam męża dla twojej córki!
Bill: Ale moja córka jest zbyt młoda, by wychodzić za mąż.
Jack: Ale ten człowiek jest wiceprezydentem Banku światowego Bill: Aaa, to co innego...
Na końcu Jack przeprowadza rozmowę z prezydentem Banku światowego.
Jack: Znam odpowiedniego kandydata na wiceprezydenta Banku światowego
Prezydent: Ale mam już wystarczająco dużo wiceprezydentów. Jack: Ale ten młody człowiek jest zięciem Billa Gatesa.
Prezydent: Aaaa, to co innego...
OK, na razie starczy...Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - dobre , kubazzz 21/02/05 14:41
chociaz niektore chyba byly.
drugi jest super:)SM-S908 - Ehhh , NimnuL-Redakcja 21/02/05 14:42
kamienna twarz ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - dobre dobre , kilerbob 21/02/05 14:47
zwlaszcza to jak - Kopnął ją w twarz!gg: 4125844 - he he he... , Cavva 21/02/05 15:02
dobre, zwłaszcza ten drugi.
;DDDTrzeba wierzyć w cuda żeby być
realistą... - ten drugi... , metacom 21/02/05 15:30
...to taki życiowy i na czasie :)Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|