1. Ciekawe co ty byś zrobił jakby przy tobie kilku dresów kogoś kopało? , buti 23/02/05 18:18
   Ja myśle że byś się prędko usunął z widoku i ani słowem nie pisnął, a tu na ludzi jedziesz, że nie zareagowali i to przez nich jest tak a nie inaczej. Ja też bym nie zareagował bo zdrowie jest dla mnie ważne. Inna sprawa, że ktoś mógł zadzwonić na policje, a tego nie zrobił. Pierwsze co by mi przyszło do głowy to dwa kroki w tył, za telefon i dyskretnie na policje ale nic więcej. Można to nazwać "znieczulicą" ale tak właśnie jest i myśle, że 99% ludzi nie zareagowałoby w inny sposób. Współczuje poszkodowanemu. Przykro mi. Ale stary wielki błąd z twojej strony. Nie ma co się rzucać na grupkę dresów tylko nic nie gadać i zmykać!
   1. wziałbym komórkę , Dabrow 23/02/05 22:53
      i z bezpiecznego miejsca zadzwonił na policję a ochroniarzowi nawrzucał ile wlezie - może by mu pękła żyłka i by ruszył dupę dzwonić po kumpli ...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Ochroniarz to by cie prędzej zgasił kilkoma słowami, a nie po kolegów dzwonił , buti 24/02/05 13:45
         To nie jego sprawa jeżeli nie pracował na terenie zdarzenia, a w pobliskim sklepie to nie ma co się dziwić bo on był w pracy, ochrona to nie policja czy straż miejska, że ma pilnować porządku publicznego. Tu nie ma co się na ludzi czy ochroniarza oburzać tylko postukać się w głowę po co w ogóle w takie sytuacje na własne życzenie się pakować, trzeba było uciekać i już a nie dyskutować z debilami co zaczepki szukają.

Vey iz mir!

1. Wolf!!!! , Marcinex 23/02/05 19:57
   Nie pi....l - Huta to nie Kraków - a co może Łódź??? To tak jak byś mówił, że Ursynów to nie Warszawa. Dajcie spokój z tym opisywanie huty jako najgorszej dzielnicy Krakowa! Dla mnie najgorsza to Śródmieście! Urodziłem się na Krowodrzy, mieszkałem tam 29 lat, a wpierdol omal nie zaliczyłem na Piaskach, Bieżanowie, Śródmieściu i owej Krowodrzy. Mieszkam od 6 lat w Hucie i nigdy nikt mnie nie zaczepił, a nieraz spotykałem grupy dresów, czy innych matołów. Nie można pisac, że Huta to syf. EOT

   Nie ma piekła poza tym światem, on nim
   jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
   on nim jest!

   1. Kwestia czasu... , bartos1985 23/02/05 21:11
      Nie życze nikomu źle ale jeszcze sie przekonasz jak to jest z bezpieczenstwem w NH

      GG 5500297

   2. jestem , Dabrow 23/02/05 22:56
      z Tobą (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

2. Gigancie , Dabrow 23/02/05 22:56
   hmmm.
   Mieszkam w sumie w Hucie (-;
   Mieszkałem dłuuuugo (20pare lat) w śródmieściu i też dostałem po mordzie. Że nie wspomnę ile razy kumple widzieli noże i lufy przed nosem.... Wszędzie są ćwoki i dresiki. Tylko są miejsca gdzie łatwiej ich się zauważa...

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. popieram , d-a-x 23/02/05 15:40
   po co niepotrzebnie ryzykować? :/ a taki drech co cały dzień stoi pod bramą albo siedzi na ławeczce raczej nie ma mocnych nóg...

   Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
   uciekam goń mnie!

   1. Zdziwil bys sie... , Wolf 23/02/05 15:46
      Taki drech specializuje sie nie tylko w laniu po mordzie ale i w szybkich zrywach...
      Z resztya wiekszosc z nich i tak jedzie na siupie(amfetamina) wiec nie zdziwil bym sie jakby przegonili nie jednego zawodowego biegacza...
      No nie Evil? :P

      Vey iz mir!

      1. Ale sprobowac warto , NimnuL-Redakcja 23/02/05 17:02
         a czekajac z gory jestesmy przegrani.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

:)

1. Czytaj co KoDa napisał... , Doczu 23/02/05 16:02
   ... to on pierwszy uderzył. Branie ochroniarza na świadka, to kręcenie bicza na siebie.
   1. no w sumie , DeK 23/02/05 16:14
      fakt

1. dokladnie nic dodac nic ujac , kilerbob 23/02/05 16:08
   a tak to wspolczuje,

   gg: 4125844

2. hmmm , pirat 23/02/05 16:17
   "No i sie zaczelo , widze ze podchodzi do mnie jeden juz z uniesiona piescia zareagowalem szybko i uderzylem go w twarz"
   Napisał wyraźnie, jakie ten półmózg miał zamiary, więc co miał robić, stać i czekać na nato, co się wydarzy? Już bez przesady. Powiedz, co Ty byś zrobił, gdyby szedł w Twoim kierunku homo debilus w dresiku z piąchą gotową do strzału?

   odczepta się od mojego podpisu ;)

   1. Ale co to ma do rzeczy ??? , Doczu 23/02/05 16:27
      W świetle prawa Ty wszcząłeś bójkę. A może dres chciał Cię tylko nastraszyć ?
      Prawo dopuszcza obronę konieczną (z naciskiem na OBRONĘ), a nie jakiś atak zapobiegawczy
      1. nieee... , pittek 23/02/05 16:39
         wcale nie....wszczął Koda bójkę..ale KoDa moze zaznaczyć..ze koleś sie na niego zamachnął ale nie trafil czy po prostu takie gesty robił ze wiedział ze za 5 sekund padnie... ze kolesie sie zachowywali odrazu agresynie... tym bardziej ze ich było wiecej i po zdarzeniu zostali okradzeni. Moim zdaniem - isc na Policje i nie odpuszczać chujom do końca !!! jak sprawa trafi do sądu to juz bez przesady - sędziowie takimi baranami nie są, żeby uwierzyć tamtym pierwotniakom.

      2. absurd , Luk 23/02/05 17:26
         obrona wcale nie polega na tym żeby czekać aż cię uderzą - po takim ciosie mógłbyś już nie dać rady w ogóle cokolwiek zrobić, bo mógłbyś dostać od razu jeszcze następne; to co sugerujesz jest praktycznie równoznaczne z daniem się pobić; czekanie aż dostanie się w łeb jest totalną głupotą i lepiej nie pisz takich bzdur, bo jeszcze ktoś się tym przejmie i posłucha ciebie;

      3. mnie sie wydaje ze nie masz racji , Th@n 23/02/05 17:32
         ale tu musialby sie wypowiedziec prawnik. Z mojej skromej wiedzy wynika ze jest tak ze obrona konieczna obowiazuje przez caly czas trwania zagrozenia dla dobra (w tym przypadku zdrowia). Teraz pytanie czy stan zagrozenia zaczal sie w momencie uderzenia - chyba nie...
         Poza tym orzecznictwo idzie raczej w kierunku uniewinniania przestepstw zwiazanych z przekroczeniem zasad obrony koniecznej... Tak czy inaczej sprawe nalezy zglosic na Policje

         Trouble with having an open mind is that
         people will come along and try to put
         things in it

         1. dokldanie....ale tym bardziej ze ma bardzo wazny argument - , pittek 23/02/05 17:54
            to że kolesie ich obrobili, wzieli telefony itd... - czyli wiedzieli po co idą i jaki cel ich był spotkania... !!
            1. przeczytaj jeszcze raz dokładnie to co napisał KoDa , Doczu 23/02/05 18:01
               telefon zabrali tylko jego kumplowi, a KoDa stracił tylko 1 PLN (JEDNĄ ZŁOTÓWKĘ) niewykluczone że wypadła mu z kieszeni podczas szamotaniny.
               Ponadto przeczytaj co napisałem poniżej.
               Niestety nasze prawo nie jest jasne i ścisłe, a zawiłości jest wiele i niestety nie zawsze działają one na korzyśc poszkodowanego.
               Sad but true.
               1. heh....nie no....doszukujesz sie na siłe niewiadomo czego.. , pittek 23/02/05 18:06
                  moim zdaniem sprawa jest prosta i nic nie ma w niej skomplikowanego. Zgłosilbym sprawe nawet jakby mnie pobili - a co dopiero okradli.....nie no......to jest robienie ludziom wody z mózgu...
                  1. heh - jestem realistą , Doczu 23/02/05 20:10
                     123

      4. to nie jest do konca tak , kubazzz 23/02/05 17:38
         to on jest poszkodowany i zastosowal obrone konieczna, ale tamci moga wkrecac ze bylo inaczej i ze oni sobie szli a KoDa zaczal, a jak sie trafi jakis przymulony policjant to moze sie bigos narobic. Ale raczej to malo prawdopodobne, nie ma juz takich przyglupow na policji raczej, raczej zalezy im na tym zeby udupic dresow i tak zinterpretuja sytuacje, zeby byli oni w jak najgorszej sytuacji.

         SM-S908

         1. A co będzie w sytuacji... , Doczu 23/02/05 17:58
            ... kiedy ten uderzony dres zgłosi sprawę na policję ???
            W tej sytuacji to on jest poszkodowany, a jego koledzy uznali cios KoDy jako Bezpośredni, bezprawny atak na ich dobra i zastosowali obronę konieczną.
            Ofkorz trochę teraz przesadzam, jednak fakty sa takie, że to Oni mogą mieć więcej świadków, bo z tego co wyczytałem było ich więcej.
            I żebym tu nie był źle zrozumiany - jak najbardziej nalezy tę sprawę zgłosić na policję, jednak w sytuacji KoDy sugerowałbym albo nagięcie faktów na swoją korzyść (ale jesli "świadkowie" zeznają inaczej może być różnie) albo żeby dał sobie spokój, chyab że znajdzie jeszcze innych świadków zajścia (np. ochroniarza, który jako tzw. funkcjonariusz publiczny ma obowiązek zeznawania w takich sprawach, jednak musiałby zeznawac na korzyść KoDy, a z tym może być różnie.)
            Natomiast jego kolega jak najbardziej powinien zgłosić sprawę policji.
            1. stary ty dres jesteś? , Th@n 23/02/05 18:10
               przecież to jest bzdurna argumentacja. Według twojego toku myślenia jeżeli ktoś wyciągnie spluwę to mogę się bronić dopiero jak strzeli?
               Koda napisał:
               "O ty kurwo
               
               No i sie zaczelo , widze ze podchodzi do mnie jeden juz z uniesiona piescia zareagowalem szybko"
               
               I tu już ma prawo do obrony koniecznej. Tekst można potraktować jako groźbę, zamachnięcie się - usiłowanie...
               
               Poza tym to nie ma nic do rzeczy - sprawa o przekroczenie zakresu obrony koniecznej bylaby i tak rozpatrywana osobno od sprawy o pobicie. Oczywiście pod warunkiem że złapią sprawców pobicia.

               Trouble with having an open mind is that
               people will come along and try to put
               things in it

               1. tak - JESTEM DRESEM !!!!!! , Doczu 23/02/05 20:23
                  Pragnę to podkreślić zdecydowanie :-)
                  A poważniej:
                  "Według twojego toku myślenia jeżeli ktoś wyciągnie spluwę to mogę się bronić dopiero jak strzeli?"
                  Nie noo skąd - bronić się możesz zanim wyjmie broń, tylko, że samo wyjecie broni nie wystarcza, ponieważ atak musi być bezpośredni, bezprawny i gwałtowny - wówczas nie przekraczasz obrony koniecznej.
                  Z uniesionej pięści wybroni dresa kazdy nawet marny adwokat - nie użył jej. A że chciał to już o tym wie tylko KoDa i jego kumpel. Oni dwaj przeciwko kilku innym "świadkom" - jak myslisz jaki bedzie werdykt ? Ja nie mam złudzeń.
                  "Poza tym to nie ma nic do rzeczy - sprawa o przekroczenie zakresu obrony koniecznej bylaby i tak rozpatrywana osobno od sprawy o pobicie. Oczywiście pod warunkiem że złapią sprawców pobicia."
                  Tu się z Tobą zgodzę, co jednak nie świadczy o tym, że sprawa o pobicie bedzie wygrana. Niestety jest spora dysproporcja jeśli chodzi o "świadków" zajścia dlatego ja nie specjalnie widze szanse na wygranie sprawy przez KoDę. Co innego jego kumpel - stał się ofiarą napadu rozbójniczego (tak to chyba teraz określa KK) i jeśli tylko sprawcy zostaną ujeci, sprawę ma wygraną.
                  P.S.
                  Niestety wielu adwersarzy przecenia tutaj "obiektywność" naszych sądów i ślepotę Temidy.
                  Pozdrawiam wszystkich.
                  Moje zdanie w tej sprawie już wypowiedziałem.
                  1. Doczu mierzi mnie Twoja postawa , Th@n 23/02/05 23:41
                     i postawa Tobie podobnych.
                     
                     Najpierw jednak co do Twojego argumentu o adwokatach - jakos dziwnie przeszedles od oceniania sytuacji faktycznej na plaszczyznie teoretycznej, do subiektywnych rozwazan na pozimie "gdyby dres mial adwokata" a gdyby KoDa mial lepszego? Moze poslal by drecha do paki na dozywocie za usilowanie zabojstwa?
                     
                     Co do dalszych rozwazan prawnych - nadal uwazam ze nie masz racji ale nie chce mi sie szukac odpowiedniego orzecznictwa i komentarza do kk tez nie mam. Jezeli potrafisz przedstawic jakies argumenty na tym poziomie - orzecznictwo/ wykladnia kk. Prosze bardzo, uznam twoja racje.
                     
                     A teraz co do postawy - oczywiscie najlepiej jest powiedziec wzystkim zeby odwracali wzrok, uciekali dawali sie zastraszyc itd itd bo szkoda zdrowia. Bo mendy to glupie ch... ktore i tak nic nie zrobia, bo sady uniewinnia etc etc. Tylko wtedy dresy i im podobni beda bezkarne i beda panami tego zafajdanego swiata. Uwazam ze tylko poprzez dochodzenie swoich slusnych praw, przeciwstawienie sie tego typu postepowaniu i napietnowanie obojtnosci mozna to zmienic. Jezeli mendom nie da sie znac ze ktos na nich patrzy i oczekuje wynikow nigdy sie nie wezma do roboty, podobnie z sadami. Biernosc w tym przypadku zabija, bo KoDa dostal wpierdol - nastepny ktos moze dostac kose pod zebro.
                     
                     I jeszce apropos moich "zludzen" co do polskiego systemu sprawiedliwosci - to nie mam zadnych, ale mam (pewnie glupia) nadzieje ze mozna to zmienic a taka postawa jaka prezentujesz Ty i Tobie podobni tego sie na pewno nie osiagnie.

                     Trouble with having an open mind is that
                     people will come along and try to put
                     things in it

            2. a nawet , Luk 23/02/05 22:48
               jesli by bylo tak jak chcesz, że to KoDa był atakującym, to co z tego? - nic nie zrobił poza tym, że go uderzył - ma się czegoś przez to obawiać ? ważne jest to, że go pobili - ich bylo kilku on jeden; ale skoro - jak sam napisałeś - jesteś dresem, to pewnie i tak bedziesz dalej ich bronił i mieszał ludziom w głowie (nie wiem po co);
               1. Luk i Th@n - czytajcie wszystko a nie tylko wybiórczo , Doczu 24/02/05 05:45
                  Polecam najpierw przeczytać całość moich wypowiedzi, a nie sugerować się ostatnią.
                  Zwłaszcza Ty Luk - czytasz wybiórczo i potem wyskakujesz jak filip z konopii. Wiedz jedno - w świetle prawa jeśli KoDa uderzył pierwszy to On zaatakował. I oczywiście można tu wymyślać historyjki rodem z Archiwum X, że zrobił unik i dupiero uderzył, czy tez można powiedziec prawdę, że tamten się zamachną i mu groził, ale to nic nie da.
                  Obracam się nieco w środowiskach policji, z kilkoma byłymi funkcjonariuszami pracuję, a i sam byłem w podobnej sytacji (tylko nie w sprawie pobicia, a rabunku), i uwierzcie mi - sprawa Kody bedzie udupiona na poziomie komisariatu policji.
                  Zresztą mój komentarz jest już zbędny - poczytajcie co koDa napisał w poście : "kto tak powiedzial ?"
                  P.S.
                  Naoglądaliście sie W11 i 997 - rzeczywistość wyglada jednak inaczej.
                  Jedyną nadzieją jest fakt, że NH należy do dzielnic słynnych z takich przestępstw, więc może to coś pomoże.
                  Nie mam już więcej siły, ani czasu i ochoty aby tłumaczyć Wam mechanizmy działania stróżów prawa, dlatego z mojej strony EOT
                  1. czyli wobec ciebie , Th@n 24/02/05 07:45
                     nie powinien zglaszac bo i tak nie zlapia? Przeciez to jest paranoia o tym wlasnie mowie. Oczywiscie ze zdaje sobie sprawe jak funcjonuja stroze prawa, i wiem ze zazwyczaj maja takie pojecie o prawie karnym w polsce jak o fizyce kwantowej. To nie znaczy ze nalezy to tolerowac, lub wykazywac bierna postawe.
                     
                     Co do argumentu prawnego - jak powiedzialem w poprzednim poscie - orzecznictwo prosze a nie opinie "bylych policjantow"

                     Trouble with having an open mind is that
                     people will come along and try to put
                     things in it

http://kordian.it

1. Koda ..przeczytaj to co wyzej napisalem... , pittek 23/02/05 16:41
   i pierdol tych debili....w razie czego wymyśl kurwa mać ze tamten debil sie zamachnął na twojego kolege ale nie trafił więc ty go uderzyles pierwszy !! wymysl cokolwiek..przeciez oni i tak cie okradli - wiec dadzą ci wiare na bank!!

2. [;..;] , GesTee 23/02/05 18:46
   to ze zabrali ci 1PLN wiesz tylko ty ;] wykorzystaj to ]:->

   :)

SM-S908

1. K..wa, następny , Marcinex 23/02/05 20:01
   co by burzył - owszem dresów zakopac, ale po c..j burzyć?? Co Wy wszyscy chcecie od Huty?? To nie dzielnica zawiniła ale jebane skurwiele tu niestety ( ale nie tylko ) mieszkające!!

   Nie ma piekła poza tym światem, on nim
   jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
   on nim jest!

   1. mieszka na , Dabrow 23/02/05 23:02
      Woli to nawet nie wie co to życie (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. ekhm , kubazzz 24/02/05 11:41
         a skad jestes taki pewien gdzie ja mieszkam?
         z tego co pamietam to chyba nigdy nie mowilem na boardzie, wiec nie wiem na jakiej podstawie to wnioskujesz?? :|

         SM-S908

2. kubazz , Dabrow 23/02/05 22:58
   to sprzedaj brykę i zapłać mi za nowe mieszkanie - nie ma sprawy - możesz burzyć... Ale z Ciebie odrealniony gaduła mitoman.... (-:

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

3. ... ale czemu burzyc ... , McMike 24/02/05 00:16
   mieszkalem tam od dziecka i nie wydaje mi sie aby akurat tam mieszkal najgorszy element. Chesz cos wyburzyc prosze bardzo wyrznij i wyburz 90% TBS'ow w tym z tego co widze to dopiero mieszka element, kolo mnie na Kuznicy K. jest kilka TBS i powiem Ci jak widze ciemne typy, wrzaski i chmary brudnych dzieciakow krecacych sie pod nimi to nic tylko przyjechac z ekipa antyterrorystow i wyrznac wszytko jak leci. Gdy bylem maly to czesto siedzialem u Babci na Bronowicach i znalem ludzi typu Szyba i inni, pewnie nawet duza czesc krakowian nie wie o kogo chodzi i powiem wam ze to to byl dopiero element, ofc czesc z nich miala jedno w glowie zyc szybko .... i czesc tak skonczyla. Po za tym nie urazajac nikogo mieszkajacego np na Ruczaju to stamtad kojarze tylko dresow a kiedys to byly bandy wygolonych psedo skinow, bywasz czasem na kazimierzu w jakiejs milej knajpce to sprubuj siegnac wstecz jakies 6-8 lat i przypomnj sobie czy moglbys w tamtych czasach tam bezpiecznie po zmroku spacerowac ?? raczej nie i oporcz lomotu mogles wrocic z takiego spaceru z nozem w brzuchu i takie przyklady moglbym mnozyc i mnozyc mieszkam tu w koncu od prawie 30 lat, na dzien dzisiejszy nie ma takiego miejsca w ktorym nie mogloby Cie przypadkiem spotkac to samo co KoDe. Takie mamy realia i tak cieszmy sie ze co drugi ciemny typ ktorego mijasz na ulicy nie posiada broni wystarczyloby na takiego krzywo spojrzec i odstrzelilby ci taki psychol pol glowy.

   If at first the device fails to work...
   Find a larger hammer!

4. hehe, widze ze zostalem zrownany , kubazzz 24/02/05 11:28
   z ziemia:)
   zgadzam sie z wypowiedzia McMike'a.
   Co do tego burzenia - wiadomo, ze nie jest to wyoknalne, ale jednak jest to wielkie siedlisko roznego elementu posrod normalnych ludzi. Taki groch z kapusta, na dodatek troche stary.
   Nie podoba mi sie koncepcja tej dzielnicy Krakowa, w ogole nie podoba mi sie koncepcja blokowisk, a ze Nowa Huta ma ich duzo, zarowno z lat 50 jak i 80 i na dodatek doszly tam pewne inne uwarunkowania to mamy chyba jeden z bardziej kryminogennych obszarow. [aczkolwiek oczywiste jest, ze przestepczosc jest wszedzie].
   Najgorsza slawe maja Nowa Huta i Ruczaj.
   Zreszta w sumei to nieistotne - zaraz sie poklocimy gdzie sie zazcyna a gdzie konczy NH.

   SM-S908

   1. wiesz , Dabrow 24/02/05 13:51
      nie przesadzaj.
      Jeszcze raz przeczytaj co napisałeś.
      Burzyć blokowiska?
      Hmm co w zamian proponujesz? Bo 75% mieszkańców Krakowa mieszka w blokach.
      Wiesz ile to ludzi (-podpowiem - Kraków ma ok. 850tys mieszkańców)?
      Poza tym blokowiska są dookoła całego miasta. Śmiem twierdzić że nie widziałeś tych w Prokocimiu, Nowym Bieżanowie, na Prądniku itp... skoro tylko o Hucie wciąz klepeisz Kubo drogi (przytyk o Woli był celowy - btw wywnioskowałem z opisów które kiedyś podawałeś - albo cosik takiego - oraz z filmiku którym się chwaliłeś)
      Dalej - Nowa Huta - ta stara (między Bieńczycką, al J. Pawła 2 oraz HTSem) to bardzo fajny zespół budynków - przejedź się tam kiedyś i popatrz - ma więcej wspólnego z prawdziwym miastem (urbanistyka i skala budynków) niż blokowiska o których piszesz i przypuszczalnie okolica w której mieszkasz....
      McMike pisze mądrze - szwagier mieszka teraz po przeciwnej stronie 29-go listopada niż jest Kuźnica Kołłątajowska. Bywam tam u niego i bywam na K.K. - to co tam zrobiono w ramach TBSów i zabudowy to zbrodnia na zasadach projektowania, zasadach urbanistycznych oraz tworzeniu zdrowych warunków bytowych - wszystko wyżyłowane do granic możliwości prawnych a i jeśli tylko te można było ominąć jakoś sprytnie to jest to zrobione - byle tylko wycisnąć każdą możliwą złotówkę z metra kw. ziemi....
      Popatrz na te nowe osiedla i na starą Hutę (celowo piszę o starej bo nowsze blokowiska typu Oświecenia itp to porażka) w lecie - wiesz ile więcej zieleni jest tutaj? Tu się naprawdę da mieszkać (-: Wiem bo wybrałem świadomie (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

1. Aha i zpomniałem dodać ze jak pujdziesz na policje i opowiesz to tak jak tu , trol 23/02/05 17:56
   to masz 50 % szans ze ciebie zamkną za wstrzynanie bujek hehe
   1. bzdura zupelna... , pittek 23/02/05 18:00
      bzdura i jeszcze raz bzdura. My rozumiemy to sąd tez zrozumie sytuacje jeszcze lepiej , nie martw sie - oni takich sytuacji codziennie mają dziesiątki , wiec kurwa nie zyją na księżycu !!
      1. chyba w sadzie nie byłeś ... ty myslisz ze sad stara sie zrozumieć , trol 23/02/05 18:03
         Zobacza fakty , pindolną wyrokiem i do domu.
         1. Ok. Pewnie zaraz sie odezwiesz wiec przyznaje sie ze przesadzam , trol 23/02/05 18:06
            Ale ja tam bym nie ryzykował.
            
            Ktos tu opowiadał o kolesiu który doniusł policji ze ktos zrobił przestepstwo. To policja poszła do oskarzonego i powiedziała po nazwisku ze pan taki i taki mowi ze pan zrobił to i to.
            
            Wszystko sie moze zdarzyć.

         2. tzn wiesz co... , pittek 23/02/05 18:07
            pewnie masz troche racji...ale napewno bym poszedl na policje w takiej sytuacji. Na bank i koniec.
            1. A tak poza tematem to osobiście uwarzam ze aby z takim czymś walczyć trzeba tworzyć , trol 23/02/05 18:14
               ośrodki sportowe, miejsca pracy itp.
               
               ładnym przykładem są rugbyści z jakiegoś miasta gdzie z samych łysych stworzono naprawde liczący sie zespoł.
               Chłopaki sie czymś zajeli i zamias stać pod blokiem chodzili na treningi.
               
               Oczywiście nie mowie o tym z AWF w W-wie bo tam to chyba mafia sie zalęgła.

portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com

1. wolą dawać zawiasy pijanym potencjalnym mordercą na rowerach hehe , trol 23/02/05 18:00
   <musiałem sie wyzyc>

"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom

1. MAM ! MAM ich zdjęcia ! , trol 23/02/05 19:15
   Tak wygladali przed atakiem http://tinyurl.com/465xk
   Tak po ciosie Kody http://tinyurl.com/66g25
   A tak uciekali z miejsca zdarzenia http://tinyurl.com/3obys
   1. Hahahah - dałes ognia :-))))))))))))))) , Doczu 23/02/05 20:09
      Rozbawiłes mnie do łez :-)

2. spoko - uznam to jako komplement :) , KoDa 23/02/05 22:18
   koles na mnie szedl na wprost i cios ktory zadalem byl chyba rodzajem ruchu bezwarunkowego, dresik zerwal prosto w kichawe
   
   Moze jak by bylo ich 2- 3 poradzilbym sobie jakos (zwlaszcza jak jeden bylby "zajety" kumplem) - ale to jest juz tylko gdybanie
   
   Ale 5 - 6 (i nie wiadomo co tak naprawde mieli w kieszeniach)
   
   Tak naprawde jak tak pomysle to wygrana w lotto w moim przypadku bylo to ze nie mam dziury w brzuchu (wspomnial o tym trol juz)
   
   PS. Waze 90 kg przy 185 cm wzrostu (wiem - lekka nadwaga :P )

   http://kordian.it

   1. Napisz koniecznie, jaki sprawa miała finał , Doczu 23/02/05 22:47
      123
      1. Chodzi ci o to jak to sie stalo ze jestem tu ? ;) , KoDa 23/02/05 23:49
         Jak sie juz chyba zmeczyli (jak to dobrze ze sie zaslanialem i nie dalem sie przewrocic) to poklepali mnie po kieszeniach , cos jeden wyczul i wyciagneli to zlotowke.
         
         Na koniec jeszce jednego strzala dostalem i zaczeli uciekac
         
         Zauwazylem ze ten ktorego powalilem uciekl wczesniej (juz byl o wiele dalej niz oni - kolo Wandy jest takie szczere pole)
         
         Uciekali w strone osiedla ktore tam jest chyba Strusia - nie wiem
         
         Kumpel wstal , jak chcialem isc do tego monopolowego zeby wezwac karetke i moze tez Policje , ale on mnie prosil zebym tego nie robil (moze trzeba bylo - jednak nie chcialem go jeszce bardziej denerwowac i odprowadzilem go do domu)
         
         Ale juz zglosil na Policje
         
         Dzieki za dobre slowa , mi juz zeszla opuchlizna jedyne co narazie widac to obtarcia wokol brwi (moze jutro bedzie sine - zobacze)

         http://kordian.it

...KWIDZYN...

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. hmmm - czy aby emocje Cie nie ponoszą ? , Doczu 23/02/05 22:46
   Jedyną reakcją jaką mógł podjąc byłoby wezwanie policji.
   Niestety żadne reakcje poza terenem chronionym nie wchodzą w grę, chyba, że w pościgu za sprawcą popełniającym przestepstwo na ochranianym terenie, a i to tylko wtedy gdy istnieje podejrzenie, o popełnienie przestepstwa przeciwko zyciu lub mieniu.
   W innym przypadku gośc dostaje po dupsku za reakcję poza ochranianym terenem i dodatkowo od swojego szefa za opuszczenie swojego posterunku.
   Smutne prawda ?
   Co innego "zwykły obywatel" - ten może działać bez ograniczeń w tym zakresie :-)
   1. właśnie o wezwanie policji mi chodzi... , Chrisu 23/02/05 22:56
      a co byłoby gdyby sytuacja przerodziła się w zamieszki i ochraniany przez niego teren zostałby np spalony??

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. policję wezwać , Dabrow 23/02/05 23:06
      miał obowiązek. Taki sam (a nawet w sumie ze względu na zawód większy) jak każdy kto to widział... Qrrrr. Szlag mnie trafia na ludzki brak reakcji...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

1. od strony monopolowego 24/24 , KoDa 23/02/05 23:26
   tak jak sie idzie w strone HTSu
   
   Tam jest tez bank (i bankomat) , jakas budka z zarciem
   
   Generalnie od strony ABC i Kazimierzowskiego

   http://kordian.it

   1. Yeee, eee, o której, a nie gdzie. , Agnes 24/02/05 09:07
      123

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. kolo 14 , KoDa 24/02/05 12:08
         sorry nie zapomnialem dopisac

         http://kordian.it

         1. To szedłem juz po... , Kulii 24/02/05 22:46
            ale od strony komisu samochodowego...

1. kto tak powiedzial ? , KoDa 24/02/05 00:26
   zglosilem razem z kumplem.
   
   Tylko ze on odniosl wieksze obrazenia + stracil wiecej rzeczy wiec policja jak ich zlape to glownie bedzie im stawiala zarzuty za to
   
   Ew, cos dorzuca za mnie
   
   ALE JAK ICH WOGOLE ZLAPIE
   
   Juz nawet nie chce mi sie opowiadac co bylo na komisariacie - burdel jak zwykle echh :(

   http://kordian.it

   1. A czy tak jak Doczu sugerowal , Th@n 24/02/05 07:46
      Postawili ci zarzut wszczecie bojki?

      Trouble with having an open mind is that
      people will come along and try to put
      things in it

      1. Na szczescie nie , KoDa 24/02/05 12:10
         ...

         http://kordian.it