Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 03:06
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46
 » yanix 02:26
 » PaKu 02:20
 » metacom 02:18
 » xpx 02:17
 » abes99 01:30
 » luckyluc 01:30
 » Chrisu 01:26
 » PiotrexP 01:18
 » Martens 00:57
 » Wolf 00:44
 » CiAsTeK 00:39
 » bmiluch 00:38
 » Zic 00:36
 » rulezDC 00:36
 » Demo 00:15
 » rarek 00:09
 » buddookan 00:03

 Dzisiaj przeczytano
 41123 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Joki x2 , Pik$el 3/06/05 12:59
Na "czarnej" robocie przy budowie domu gdzieś pod Londynem "załapało" się czterech Polaków : lekarz, student, urzędnik i rolnik z lubelskiego.
Gdzieś tak w środku tygodnia spotykają się rankiem w pracy i widzą, że urzędnik ma straszliwie pokancerowany ryj.
- Co ci się stało ? - pytają
- Aaaa, wychodziłem wczoraj z kąpieli, pośliznąłem się na mokrych kafelkach i rąbnąłem twarzą o posadzkę.
- Mam nadzieję, że udzielono ci pierwszej pomocy? - zmartwił się lekarz
- Nie było koło ciebie jakiejś dupeczki, żeby cię podtrzymała ? - zapytał z niedowierzaniem student.
- A co cię k*rwa zaniosło do wanny we wtorek? - zdziwił się rolnik.


Małżonkowie leżą razem w łóżku, a mąż ma wielką ochotę na sex.
Przytula się do swojej żonki, ale ta go blokuje słowami:
-Dziś nie! Jutro idę do ginekologa a on by poznał....
Mąż się obraca, leży i myśli...
myśli...
myśli...
Za chwilę znowu się przytula i mówi:
-Ale do dentysty jutro nie idziesz???

+++

  1. drugi boski :)))))) , Mackie Messer 3/06/05 13:08
    oplulem LCD :DD

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

  2. I jeszcze jeden ... , Pik$el 3/06/05 13:10
    Schorowana kobieta dzwoni do sąsiadki:
    - Bolą mnie krzyże. Może mi Pani pożyczyć termofor?
    - Nie mam niestety. Ale od dawna na bóle kręgosłupa używam swojego kota i ból przechodzi jak ręką odjął. Jeśli Pani chcę mogę go Pani pożyczyć.
    - Serdecznie dziekuję.
    Zadowolona kobieta zabiera kota i wraca do siebie.
    Następnego dnia sąsiadka dzwoni do chorej kobiety, żeby odebrać kota. Drzwi się otwierają i widzi kobietę z okropnie podrapaną twarzą i rękami. Kot jak błyskawica ucieka przez otwarte drzwi a schorowana kobieta mówi z wyrzutem:
    - Patrz Pani co ze mną zrobił Pani kot!
    - Strasznie przepraszam, on do tej pory taki łagodny był. Co się stało?
    - Kiedy włożyłam mu do tyłka wężyk, był jeszcze jako tako spokojny, ale jak zaczęłam nalewać gorącej wody to w niego diabeł wstąpił!

    +++

    1. To i ja dorzucę jeden - co prawda stary, ale ciągle bawi ludzi... , Dexter 3/06/05 13:36
      Rolnikowi świnie nie chciały jeść. Poszedł do weterynarza, zapytać co można poradzić. Weterynarz przyjechał, obejrzał świnie.

      - Wie pan, no niby wszystko z nimi w porządku.
      - No to czemu nie żrą?
      - Może im knura potrzeba?
      -ale ja nie mam knura, we wsi też ludzie raczej nie użyczą.
      - No to sam pan je zaspokoi, ja nikomu nie powiem.

      No i rolni tak zrobił.

      Rano budzi się idzie do chlewika, a świnie jak nie jadły, tak nie jedzą. Pojechał doi weterynarza na skargę, a weterynarz:

      - A gdzie je pan, no "teges"?
      - No w chlewiku.
      - Aaa, to nie tak, to trzeba na świeżym powietrzu, gdzieś w lesie...

      No to gościu do domciu, wieczorem zapakował świnki do Żuka i do lasu. Zrobił co miał zrobić, wrócił do domu i położył się spać.

      Rano budzi go żona:

      - Franek, wstawaj, świnie, ŚWINIEEE!

      - Co, jedzą?

      - Nie, siedzą w Żuku i trąbią.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. SUPER :-) , gorky 3/06/05 14:33
        nie znalaem, rozbil mnie ;)

  3. dobry , Venom79 3/06/05 13:22
    123

    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

  4. Kilgor / DYD - zglaszam usterke ! , Venom79 3/06/05 13:25
    na 100% kliknalem na linka http://twojepc.pl/boardPytanie94881.htm#p
    i wpisalem odpowiedz, ale zamiescilo ja nie pod ta wypowiedzia co trzeba, tylko pod glownym watkiem
    przegladarka: IE 6 + wszystkie latki + Maxthon - najnowsza wersja (chociaz na starszej tez to wystepowalo)

    pozdrawiam

    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

    1. mathon , bartek_mi 3/06/05 16:28
      i jak masz blokowanie jakis popupow to czasem tak sie dzieje
      tez tak mialem

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. dzieki za info, ale to nadal jest problem , Venom79 3/06/05 18:54
        jeśli Kilkor się nudzi (dobre nie ;) ) to niech zajmie się tym problemem

        pozdrowienia dla redakcji

        Lewy pas to nie kółko różańcowe.

        1. wg mnie to nadintepretacja , bartek_mi 3/06/05 21:11
          dokonywana przez filtry anty-.....

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  5. A macie jeszcze na weekend .... , Pik$el 3/06/05 13:28
    W pewnej podlubelskiej, zabitej dechami wsi mieszkał chłopak o imieniu Józek,
    który w okolicy był traktowany jako wielki znawca kobiet i taki swoisty "arbiter elegantiarum" w sprawach seksu. Kiedyś na zabawie w "remizji" do Józka popijającego sobie spokojnie mózgojeba podchodzi kolega z sąsiedniej wsi i pyta :
    - Józuś, widziś tamtą dziewczynę? Jak myślisz czy ona bierze do gęby?
    Józek wstał zza stołu, poszedł w kierunku wskazanego dziewczęcia, obejrzał ją z każdej strony, wrócił i odpowiada:
    - Bierze.
    - Józuś, ty to jesteś facet - woła ucieszony "perspektywą niezłej zabawy" i oczywiście pełen podziwu dla "mistrza" kolega - ale powiedz mi po czym ty to poznałeś?
    - Proste - mówi Józek - gębę ma, znaczy bierze.

    Wesel na wsi w kieleckiem, tam wszystko wypiją i dlatego przezorny pan
    młody schował sobie pod poduszkę pół literka na noc poślubną, co by mu się
    bardziej panna młoda podobała. Po trzech dniach goście weselni poszli sobie, no i czas na noc poślubną... Młodzi udali się do sypialni, a teściowa podsłuchuje pod drzwiami... Pan młody przed "konsumpcją małżeństwa" sięga po butelczynę i coś mu się nie widzi jej zawartość, wiec głośno medytuje:
    - Ruszana, nie ruszana, ruszana, nie ruszana i tak przez jakiś czas.
    Teściowa nie wytrzymała, wpada do pokoju i krzyczy:
    - Jonek! Nie ruszana!! To tylko taki ród szeroko-pizdziasty!

    Rozmawiają dwie zakonnice.
    -Wiesz kąpałam wczoraj proboszcza i spytałam co on ma takiego miedzy udami. Powiedział, że to rozgrzeszacz i że może mnie rozgrzeszyć. Oczywiście zgodziłam się.
    - A to ch*** Mnie powiedział, że to święty gwizdek i kazał dmuchać.

    Facet poderwał na dyskotece fajną dziewczynę. Pobawili się, popili i wylądowali u niego w domu. Tu znowu trochę alkoholu, trochę tańca, rozebrali się i.. dziewczyna zasnęła. Gość postanowił jednak, że i tak ją "skonsumuje". Rozłożył jej delikatnie nogi i w tym momencie rozległ się śpiew "To nie ja byłam Ewą ...". Facet zerwał się z łóżka, śpiew ucichł. Rozejrzał się po pokoju. Nikogo nie ma. Więc robi drugie podejście. Rozchyla dziewczynie nogi i znowu "To nie ja byłam Ewą, to nie ja..."
    -O żesz ty! - pomyślał - przecież śpiew dochodzi z warg sromowych. Kurcze, zadzwonię do Ryśka i mu zademonstruję. Rysiek odbiera telefon i mówi sennym głosem:
    - Słucham
    - Rysiek? Tu Józek, ale jajca posłuchaj
    Tutaj rozchyla znowu dziewczynie nogi i przystawia słuchawkę. Rozlega się śpiew "To nie ja byłam Ewą, to nie ja skradłam niebo... la, la, la, la …."
    - Słyszałeś ?
    - Józek - mówi zły Rysiek - Jest godzina druga w nocy a ty mnie budzisz, żebym posłuchał jak jakaś głupia piz*a śpiewa "To nie ja byłam Ewą..."?

    Śpiewaczka operowa miała kochanka w garderobie...
    - Kończ Stefan, zaraz moja partia! Muszę biec na scenę!
    - Taaa juz dochodzę...
    - Stefan na Boga!!!
    - ... no już...
    W tym momencie słyszymy dzwonek oznaczający wywołanie diwy na scenę...
    - Idę Stefan trudno...
    - JUŻ!!!!! Co mam zrobić???
    - Strzelaj w rękaw!
    Co też Stefan był uczynił.
    Diwa śpiewa przezornie trzymając ręce w górze aż w pewnym momencie, mocno ekspresyjnym, w nagłym geście robi potężny wymach...
    Akcja przenosi się do tak zwanej "trumny" czyli dziury pod sceną, przeznaczonej dla orkiestry.
    Widzimy dwóch maksymalnie znudzonych kontrabasistów. Sennym wzrokiem patrzą w nuty, ziewają... Wtem słychać świst i plask. Jeden z kontrabasistów patrzy na swoją klapę i mówi:
    - Marian? Co to jest?
    - Co? - zapytuje Marian i leniwie wychyla się zza gryfu
    - No to na mojej klapie...
    - Tia... wygląda jak sperma - odpowiada, po czym znudzony odwraca nuty..
    - K**wa, ale dlaczego właśnie na mnie?
    - Bo grasz jak pi*da...

    +++

    1. Nędza... , Remek 3/06/05 13:44
      ...

  6. wszystkie dobre , JasioWP 3/06/05 15:45
    ...

  7. To ja dorzuce coś od siebie - Kim jest prawdziwy kibic? , JasioWP 3/06/05 15:50
    http://www.joemonster.org/...de=thread&order=0

    RoTfL

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL