|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[Allegro] Takiej aukcji chyba jeszcze nie było :-) , zartie 8/06/05 17:42 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53922828
Może ktoś kupi - na zlot TPC jak znalazł ;-)Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - a ja dzis znalazlem moje marzenie na allegro , bartek_mi 8/06/05 17:44
nieco taniej niz zamek ale...
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=53334427dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - ostatnio , LuHash 8/06/05 18:46
jak jechalem trasa nr7 to wlasnie taka bryczke ciagnal gosc na lawecie swoim porsche cayennetu bi? or nat tu bi?
dat iz de kłeszczon! - o mamo , myszon 8/06/05 19:07
ja taki zawsze chciałem. - czyli jednak , kubazzz 8/06/05 19:23
Mercedes:>
Tez bym takiego chcial.
Chociaz nowym SL 600 tez bym nie pogardzil.SM-S908 - powiedzmy szczerze , bartek_mi 8/06/05 20:02
nowy sl to moze staremu nogi umyc conajwyzej...
jakbys porownywal dzielo sztuki i pomalowana na bialo sciane ;-)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - spoko , kubazzz 8/06/05 22:09
nowy nie jest zly-tez bardzo super auto. za 40 lat tez bedzie klasykiem.SM-S908 - za 40 lat, to ten SL , McIsland 9/06/05 08:36
ulegnie biodegradacjiGTD ... - nie boj nic , kubazzz 9/06/05 11:06
Mercedes juz to tak zrobil zeby legenda SL przetrwala. Jak do tej pory zadna seria SL nie odpadla z rozgrywki:)
Wiem ze masa ludzi ma jakies nieracjonalne uprzedzenia, ale ja wiem swoje. Nowka SL'ka to jest kawal porzadnego auta.SM-S908
- ojej ... , Nebuchadnezzar 8/06/05 20:02
nie rozumiem tego, na chu* komus kupa 40-letniego zlomu za 850 000 zl. Ani to jezdzi, ani wyglada. Nawet jakbym sral kasa to ani przez mysl mi by nie przeszlo, zeby sobie cos takiego kupic, wolalbym nakarmic dzieci w Nairobii.dupa na stołku, morda przy korycie... - dokładnie! , JasioWP 8/06/05 20:16
ja bym se kupił Focusa RS :D :D :D [to tylko 180 tyś zł]- chyba zdalnie sterowanego , sakooL 9/06/05 12:12
123
- taa kupa zlomu , konto-usuniete1 8/06/05 20:19
wez sie stuknij w łeb :D
ta kupa złomy smiga lepiej niz niejedno nowe auto ..
Pozatym ta linia... te ksztalty... focus RS? rotfl
No coz... jasio jest mlody mozna mu wybaczyc :DNine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)
- sam sie stuknij :D , Nebuchadnezzar 8/06/05 20:47
kazda nowa bryczka za polowe tej ceny smiga 10 razy lepiej. Nie jestem pasjonatem motoryzacji i kompletnie nie podniecaja mnie takie autka, a zwlaszcza ich ceny. Jakbys znalazl 850 000 zl to kupilbys sobie ten samochod? Jego wlasciciel trzyma go w garazu i raz na jakis czas patrzy (ewentualnie masturbuje sie patrzac) bo wyjechac tym strach nawet na podjazd. Za 850 000 wolalbym sobie kupic troche ziemi w Bieszczadach. Ten samochod to zbedna kupa zlomu za nieproporcjonalna do faktycznej wartosci cene. W razie konfliktu zbrojnego, kleski zywiolowej, kataklizmu ten samochod bedzie warty: "masa czesci metalowych" * "cena zlomu".dupa na stołku, morda przy korycie... - patrz a ludzie , bartek_mi 8/06/05 20:51
obrazy kupuja albo rzezby... a ich wartosc = cena dlutka+cena kamienia/pedzelek+woda*barwnik
nie jestes pasjonatem wiec po co macisz??
to nie jest samochod dla kazdego i koniec.dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - akurat nie do konca tak jest ... , Nebuchadnezzar 9/06/05 08:31
sa dziele sztuki ktorych wartosci nie mozna przeliczyc na pieniadze ze wzgledu na perfekcje i geniusz ich tworcow, ale sa rowniez "dziela sztuki" ktore przedstawiaja zerowa wartosc artystyczna i mimo to osiagaja astronomiczne ceny tak jak ten samochod. Wezmy tekiego psychola Andy Warhola i jego dzielo http://www.artdirectgallery.com/...pbell's%202.gif
co to kur*a jest??? to ma byc sztuka???dupa na stołku, morda przy korycie...
- malo wiesz , konto-usuniete1 8/06/05 21:19
i malo sie znasz..
Nie stac mnie ani ciebie na takie cacko.. pomysl sobie tylko ze ono zyskuje na warosci.
A w razie konfliktu zbrojnego, kleski zywiolowej, kataklizmu to i ziemia w bieszczadach ci nie pomoze.. heheNine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)
- mylisz sie ... , Nebuchadnezzar 9/06/05 08:41
ziemia - kawalek gruntu ornego lub pod zabudowe, w przeciwienstwie do tego samochodu przedstawia realna wartosc. Ten mercedes jest tylko malo uzytecznym gadzetem, a jego ulotna wartosc jest w zdecydowanej mierze spekulacyjna, tak samo jak np. naturalne kamienie szlachetne. Najwieksza wartosc ma to co jest niezbedne do zycia, lub to za pomoca czego mozemy wytworzyc rzeczy bniezbedne do zycia.dupa na stołku, morda przy korycie... - jak dla mnie ten mercedes ma cholernie wymierna wartosc , bartek_mi 9/06/05 10:02
jak na razie 850 000 a za 10 lat pewnie ze 2 razy tyledzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- glupio gadasz , kubazzz 8/06/05 22:13
to jest klasyk, dzielo sztuki, fragment historii motoryzacji. za to sie placi.
a wcale nie jezdzi zle. owszem, auto nie jest z naszej epoki, ale wolalbym takie cos niz 20 subaru impreza lub 100 focusow RS.
jakby wycenic twoj organizm to wart bylbys moze 50-100tys jesli by sprzedac narzady, a jesli tylko podliczyc substancje chemiczne to parenascie zlotych moze.SM-S908 - czy to jest dzielo sztuki? , Nebuchadnezzar 9/06/05 09:32
tu bym polemizowal. Ten samochod zostal stworzony po to, aby bogaty czlowiek (przedstawiciel 4% wszystkich ludzi) mogl sobie zapakowac jakas dupencje i w niedzielny, sloneczny, cieply dzien pojechac na piknik i przy okazji w swoim snobizmie pochwalic sie znajomym, ile to pieniedzy moze wydac na mala praktyczna rzecz. Ot co. Co do przyjemnosci jazdy takim samochodem. Sporo mocy pod maska, wozi tylkiem na lewo i prawo i przy braku wspomagania trzeba dobrze uwazac, zeby nie odwiedzic jakiegos rowu. Jak do tego dodamy jeszcze komary w oczach i zebach, straszny ziab podczas szybkiej jazdy i do tego np. deszcz, to dziekuje, wole Focusa. Co do wartosci materialnej tego samochodu, to juz sie wypowiedzialem powyzej. Co do dziela sztuki - ten mercedes jest takim samym dzielem sztuki co i dzisiejsze modele wyzszej klasy. Projektanci wspolczesnych dobrych samochodow wkladaja w nie tyle samo serca, wiedzy i umiejetnosci co i wtedy.dupa na stołku, morda przy korycie... - hmm, w takim razie jestes po prostu zwyklym prostym chopem , kubazzz 9/06/05 11:04
ktory nie czai o co w tym chodzi. moze to i dobrze. kupisz sobie focusa i bedziesz mial frajde.
ten mercedes w latach 50/60 to byl szczyt osiagniec motoryzacyjnych, obiektywnie bardzo dobre auto. wtedy byl piekny, ale i tak to zawsze kwestia gusty, a stare auto trudniej ocenic. teraz to jest glownie unikatowy zabytek, a nie pojazd uzytkowy. zeby sie nim przejechac trzeba sie ubrac, owinac szalem a i tak cie zawieje i bedziesz mial komary w zebach. ale w tym cala frajda - poczujesz stare, moze nawet nieznane wczesniej klimaty. owszem jest w tym wszystkim snobizm - ale 98% ludzi szpanuje w jakis sposob kiedy tylko ma mozliwosc - jeden kupi dres, drugi nowa komorke, trzeci eleganckie pioro, czwarty samochod.
A oczywiste jest tez, ze takie auto nie jest przeznaczone jako jedyne, do codziennej jazdy do pracy i po zakupy. Mozna, ale raczej bedzie to mniej wygodne niz wspomnianym focusem. Wlasciciele takich oldtimerow jednak zwykle nie maja z tym problemu, gdyz posiadaja jeszcze przynajmniej 2 inne auta, w tym jakies nowe dzielo motoryzacji [np jakies BMW serii 7, Mercedes CL, Porsche, lub co tam jeszcze].
W cene tego auta wliczona jest
-rzeczywista wartosc pojazdu [rozbijajac nawet na czesci zamienne, ktore mozna kupic w sieci serwisowej to nie wiem czy te 200tys euro to nie jest za malo:) ]
w tym takze rzeczywista mysl techniczna i mozliwosci auta, ktore jednak nie jest byle gownem swojej epoki.
-wklad pracy wlasciciela/-i ktorzy utrzymali to auto przez 50 la w takim stanie, ewentualnie odnowili i naprawili
-wartosc historyczna tego auta - to jest fragment legendy Mercedesa i motoryzacji tamtego okresu
-wartosc unikatowa tego auta - nie bylo ich tak wiele wyprodukowanych, juz wtedy to byl ekskluzywny samochod. a wiadomo ze nie wszystkie dotrwaly do dzis.
jak widzisz to jest ciezka sprawa. pewne rzeczy nie sa takie racjonalne. A tu i tak nie jest zle, bo cena tego historycznego SL oscyluje w granicach najmocniejszych wersji nowego SL.
A np za jeden z kilku egzemplarzy pewnego Bugatti z lat 20, cena szacowana byla 10-12 milionow euro:)SM-S908 - nie obrazaj mnie ... , Nebuchadnezzar 9/06/05 22:52
jesli ja jestem zwyklym prostym chlopem bo nie dostaje wzwodu na widok mercedesa z 60 roku, to ty jestes zerem bo imponuja ci rzeczy czysto materialne i potrzebujesz drogich zabawek zeby udowodnic swoja wartosc. Jesli myslisz ze stalbym sie twoim wielbicielem ze wzgledu na to, ze pod dyskoteke podjezdzasz biemdablju cls i masz zlote dresy to sie grubo mylisz. Kompletnie nie imponuja mi tacy ludzie, a wrecz przeciwnie. Z tego co do tej pory zaobserwowalem, w Polsce drogimi samochodami (w wiekszosci przypadkow )jezdzi skonczone buractwo, chamstwo bez krzty kultury i dobrego smaku. Tacy ludzie sa miernotami ktorzy potrzebuja zalozyc zloty sygnet na palec, bo tylko w taki sposob potrafia udowodnic ze posiadaja jakies wartosci. Wracajac do mercedesa o ktorym mowa - dlaczego jest on taki drogi? Poniewaz jest unikatem, a ludzie w swoim prymitywnym instykcie potrzebuja posiadac cos wyjatkowego po to, zeby sie wyroznic (w zwiazku z czym sa w stanie zaplacic za to bardzo duzo pieniedzy). Przyjemnosc jazdy tym samochodem, fakt ze w latach 60tych ten samochod byl cudem techniki, czy trud ludzi ktorzy przez te 50 lat glaskali i chuchali na ten "cud" ma tu trzeciorzedne znaczenie. Dlaczego marzysz o jakims modelu bmw cls? dlatego ze jest to dzielo inzynierii samochodowej czy dlatego, ze malo ludzi moze sobie na to pozwolic? Jakbys mial taka bryczke to jezdzilbys po malo uczeszczanych drogach czy tam, gdzie wszyscy mogliby cie zobaczyc? Za tego mercedesa nie dalbym 3000zl a to dlatego, ze ma on chujowa wartosc praktyczna i wkurwia mnie to, ze ludzie sraja po majtach na widok czegos tak bezuzytecznego i co gorsza sa w stanie wydac na to 250 000$ podczas gdy gdzie indziej ktos umiera z glodu, bo nie ma 2$ na dzienna racje zywnosciowa.dupa na stołku, morda przy korycie... - .:. , Shneider 9/06/05 23:33
popieram
w 100%.:: Live at Trance Energy ::. - kurwa ale pierdolisz bez sensu.... , kubazzz 10/06/05 01:05
niby wiadomo o co ci chodzi, ale w koncu to sie mozna pogubic.
wcale nie mialem zamiaru cie obrazac, ale nie wiem czy tego nie zrobic.
sam jestes prostak i robisz cos przewrotnego bo mimo wszystko klasyfikujesz ludzi wg ilosci pieniedzy i posiadanego samochodu... bez sensu. to w koncu pieniadze maja znaczenie czy nie?
nikt ci nie kaze kupowac tego mercedesa z lat 60 za 800tys zlotych, nikt ci nie kaze kupowac nowego BMW czy Mercedesa.
ja jak obserwuje takich bulwersow to zawsze dochodze do wniosku ze tak naprawde to siedzi w was taka jakies wsciekle obrzydliwe uczucie - zazdrosc czy co? Ze buraki maja a ty nie masz to juz cie cisnie, tak? skoro tak cie niby wala pieniadze i drogie fury to po co sie tym tak stresujesz? zazdroscisz? czujesz sie gorszy? bo nie umiesz zdobyc? bo nie masz? jesli nie masz takich uczuc to w takim razie po co sie tym tak przejmowac i bulwersowac? Co z tego ze ludzie sie chca pokazac i wyrozniac? a wolisz zeby 'komuno wroc' wszystko szare i do dupy, wszyscy rowni i jednakowi? to juz nawet matrix nie mial takiej idei!
zaloz sobie sekte, zamknijcie sie w lesie, zyjcie bez pieniedzy, ubierzcie sie w togi, jedzcie zielsko i bedzie wesolo.
juz byl jeden taki dyktator w kambodzy chyba. ludzie dostali takiego pierdolca jak rzadko kiedy...
zastanow sie o co ci naprawde chodzi!!
bo poki co to wyglada na taki szal bitewny, byle zbesztac, byle zniszczyc, byle nie lubic.SM-S908 - nazywasz mnie prostakiem, a sam udowadniasz ze jestes prostolinijny ... , Nebuchadnezzar 10/06/05 12:55
strasznie sie zestresowales przy tym watku, siejesz kurwami na lewo i prawo - prawda w oczy kole?
Nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo ja mam inny system wartosci, dla mnie cenniejsze sa inne rzeczy na ktore wydawalbym posiadane pieniadze.
Nie zazdroszcze nikomu kasy ani samochodow - mnie to wali kto, co i ile ma. Kole mnie jednak to, ze jak ktos jezdzi lepszym samochodem ode mnie, to czuje sie lepszy ode mnie. Kole mnie jak ktos wydaje kupe pieniedzy na cos tak banalnego jak samochod, dla mnie jest to po prostu glupota, a nie potrafie byc obojetny wobec glupoty. Miec cos dla samego posiadania swiadczy o prostocie umyslu. Wyroznianie sie przy pomocy samochodu jest najprymitywniejszym sposobem na oryginalnosc. MOzna sie wyrozniac inteligencja, madroscia, talentem - samochod jest tylko namiastka wartosci czlowieka - problem w tym, ze wielu ludzi sadzi inaczej. NIe stresuje mnie fakt, ze ktos cos ma - irytuje mnie jesli ktos na sile afiszuje sie ze swoim "bogactwem".
Z ta kambodza i komuna rozbawiles mnie prawie do lez.dupa na stołku, morda przy korycie... - nie nazwalem cie prostakiem , kubazzz 10/06/05 16:36
powiedzialem ze jestes prostym chlopem, ktoremu jest to obojetne. fakt, moze uzylem zlego sformulowania bo mozna to zle odebrac.
a kurwami nie sieje na lewo i prawo, tylko w jednym zdaniu uzylem.
w swoich wypowiedziach nie wyraziles jasno o co ci chodzi. wyszlo na to, ze mimo tego ze uznajesz pieniadze za zly miernik wartosci czlowieka [w zasadzie slusznie] to jednak wnerwia cie kiedy ktos kto ma wiecej wydaje je w taki sposob jakiego ty nie lubisz. dales tez do zrozumienia, ze bazujesz na stereotypach i ktos kto ma kase=zwapnialy prostak, szpaner, lanser itd itp. czyli nie potrafisz byc jednak obiektywny, a raczej z gory masz juz wyrobiony osad o przecietnym wlascicielu mercedesa. a to uwazam za sprzeczne z tym co sam mowisz.
ja tez uwazam ze pieniadze nie sa jedyna rzecza wazna w zyciu i nie tylko po nich sie ocenia ludzi.
w twoich wypowiedziach wyglada to jednak tak, jakbys chcial zabronic bogatszym ludziom kupowania drozszych rzeczy. bo ty mozesz kupic seicento fiata, ale jakis milioner jak kupi mercedesa za milion zlotych to juz jest prostak? - bo tylko chce sie wyroznic, bo tylko chce zaszpanowac kasa? tak? to sugerujesz... a to jest zly tok myslenia.
jkazdy moze zrobic ze swoimi pieniedzmi co uwaza za stosowne. moze je nawet wyslac na ksiezyc jesli to mu sprawi przyjemnosc. jesli zrobi cos nielegalnego lub nieetycznego to bedzie moze cierpial z tego powodu, ale to jego decyzja i jego sprawa. kupowanie dziel sztuki i drogich domow, samochodow, jachtow, samolotow, to nie tylko chec zaszpanowania. robi sie to czasem z koniecznosci, wygody lub dla wlasnej przyjemnosci i frajdy. tak sie sklada ze lexus czy mercedes jest 100x lepszy od seicento, a przy okazji sie wyroznia. kupujac zabytkowe auto kupuje sie fragment historii, a przy okazji moze on na niektorych zrobic wrazenie. po co sie tak bulwersowac? ja nie widze w tym nic zlego... powiem ci nawet szczerze, ze sam kiedys mialem takie uczucia, ze wkurzalo mnie jak inni szastali kasa, a ja nie mialem mozliwosci. od razu gorzej o nich myslalem. to jest specyficzne myslenie, w Polsce bardzo dobrze ukorzenione i rozpowszechnione. Nie ma sie co dziwic bo wywodzi sie z komunistycznych czasow i kazdy ma to od dziecka zaaplikowane. ale jak sie zastanowic to po co ten stres, ta podswiadoma zazdrosc? Kupil ktos auto za milion zlotych to czemu sam sobie wmawiasz ze on mysli ze jest teraz lepszy od ciebie i przez bluzganie go w myslach udowadniasz sobie ze na pewno tak nei jest bo on na pewno jest gbur, prostak, polglowek... czyli jednak cos ci nie pasuje... bo wydal za duzo pieniedzy na auto. mial, chcial, wydal. dal posrednio zarobic paru osobom, napedzil gospodarke, posunal rozwoj techniki, ma frajde z jazdy, ma frajde z posiadania czegos fajnego i nietypowego. a skoro zdobyl pieniadze na to, to prawdopodobnie jest tez taki glupi. a ty sie nie cieszysz jak kupisz sobei nowe buty, spodnie, lodowke, procesor, szafe, mieszkanie, czy cos innego? wszystko cie tak wali totalnie? nie uwierze! tak sie sklada ze ja srodowisko ludzi zamoznych znam od srodka. i dlatego tak mocno sie tu udzielalem w tym temacie. wcale nie probuja szpanowac nowymi furami czy innymi wynalazkami. wrecz probuja to czasem nawet wyciszyc. owszem poza murzynami i dresami i bohaterami seriali tv, ale to i tak niczego nie zmienia.
jesli tak bardzo chcesz byc obiektywny i nie oceniac ludzi po pieniadzach to nie popadaj w stereotypy. dla ciebie mercedes za 800tys to rzecz zbedna, moze nie miec wielkiej wartosci, ale po prostu nie umiesz jej docenic. tak jak ja nie umiem docenic wartosci sloika ogorkow z lat 30, za ktory ktos zaplacil kilka tysiecy zlotych. a jeszcze inny punkt widzenia - ile ludzie placa za rysunki chorych dzieci, albo licytacje przedmiotow na jakies szczytne cele. na ogol straszne pierdoly, technicznie warte pare zlotych, a osiagaj kosmiczne ceny - ci co to kupuja tez poniekad chca sie wyroznic. bo nie liczy sie wartosc surowcow. liczy sie tez wklad pracy i wiele innych rzeczy i czesto sa to sprawy pierwszorzedne, a nie trzeciorzedne. wszystko jak rozmontujesz na czesci pierwsze to jest nic nie warte...SM-S908 - nie no jak to czytam , kubazzz 10/06/05 17:05
to serio nie widze sensu. twoj tok myslenia jest niespojny.
dlaczego glupota jest wydanie duzych piniedzy na auto?
jesli ty zarabiasz 80tys rocznie a wydales na auto 40tys, a ktos zarabia 10mln rocznie i wydal na auto 800tys to wychodzi na to ze ty jestes mniej rozsadny... on wydal mniej na auto niz ty. jemu starczy realnie na jeszcze wiecej rzeczy. zakladajac ze podstawowe potrzeby i wydatki zyciowe ma tylko troche wieksze niz ty to automatycznie zostaje mu gigantyczna nadwyzka pieniedzy. czemu teraz nie moze wydac czesci na kupno auta czy innej mniej niezbednej rzeczy [realizacja pasji, kupno jachtu, domu, wakacje w kenii]? i tak jemu wciaz i procentowo i nominalnie zostanie duzo wiecej pieniedzy niz tobie? i mowisz ze on postepuje glupio??
owszem gdyby ktos z dochodami 80tys rocznie porywal sie na auto za 10x tyle to mozna powiedziec ze zachowuje sie nieracjonalnie i ze to glupota. ale takiemu raczej sie i tak nie uda.
przemysl to!!
ja nie chce na sile nikomu niczego wmawiac. ja kiedy zabieram glos to nie robie niczego na oslep. wiem co mowie.SM-S908
- a btw - ile dales na wyzywienie swiata w tym roku? , kubazzz 10/06/05 01:09
bo dla mieszkanca etiopi to i tak jestes burzuj. za twoja oplate miesieczna za internet on by wyzywil cala rodzine przez pol roku.
wiec nie badz obludny i nie czepiaj sie tych co maja wiecej bo jak sami ze shneiderem to powtarzacie, pieniadze nie o wszystkim swiadcza.
tylko ze jakos w waszym rozumowaniu - ten co ma mniej czyli "JA" w jakis magiczny sposob musi byc lepszy i bardziej szlachetny niz ten co ma "ODE MNIE" wiecej. i jak on smie wydawac pieniadze skoro 3 miliardy ludzi gloduje...
puknij sie w glowe ludku.SM-S908
- .:. , Shneider 9/06/05 10:54
http://automobile.2405.com/...i/250_GTO/250gto.jpg 9.100.000 euro
http://www.bugattirevue.com/revue15/kellner.jpg 8.700.000 euro
trzeba byc umyslowo chorym i srac pieniedzmi by myslec o kupnie takiego klasyka.
rozumiem i docenim tworczosc, oraz fakt iz sa to dziela sztuki. zwlaszcza "skrzydlak" mercedesa.
no coz... sa debile co kupia obraz za 100k $ i nie beda wiedziec czy wisi dobrze..:: Live at Trance Energy ::. - dlaczego? , kubazzz 9/06/05 12:04
po co sie tym stresujesz?
to sa twoje subiektywne odczucia, ktore wynikaja z czegos tam.
gdyby mnie bylo stac i bardoz bym chcial to kupilbym bugatti za 9mln euro bo DLACZEGO nie?? Jesli spelnione sa warunki : 'chce' i 'mam mozliwosc' to serio nie widze przeszkod... a cena jest prostym skutkiem konfrontacji popytu i podazy.
9mln euro to dla wielu ludzi nie tak duzo. za to nawet 'dobrego' jachtu nie kupisz:)SM-S908 - .:. , Shneider 9/06/05 13:33
dlatego ze ludzie chorzy umyslowo kupuja cos co nie jest tyle warte...
ot po prostu kupic by miec...
cos jak by miec super hiper sexi plexi modelke by stala za szyba...
trzeba miec nasrane i to mocno, myslac ze takie autko zapewni im szczescie i radosc sercu...
np: gdybym ja mial Yamahe R1 2005r. skakal bym jak glupi. ale napewno nie skakal bym bardziej niz gdyby to bylo Suzuki Bandit 600.
po prostu ludzie ktorzy wydaja fortuny na takie "dziela sztuki" sa chorzy umyslowo. to nie jest juz kolekcjonerstwo i pasja... to jest chec posiadania... a raczej zadza posiadania. i niczym to sie nie rozni od glupich czarnuchow noszacych wielkie zlote lancuchy na szyi. tylko po to by sie "wyrozniali".:: Live at Trance Energy ::. - smiem twierdzic ze masz jakies kompleksy , kubazzz 9/06/05 13:49
i czegos nie rozumiesz. zle kombinujesz. punkt siedzenia zalezy od punktu widzenia. jakbys byl malym murzynkiem w wiosce Somalii to wydanie $2 na butelke Coca-Coli byloby takim samym szpanerstwem i objawem choroby psychicznej jak tutaj kupowanie starych aut za grube setki tysiecy.
W ogole to sie zastanow - cale zycie to jest chec posiadania czegos. Ktos kto ma duze mozliwosci i chce posiadac wiecej to realizuje.
Stawiam piwo jak mi wyjasnisz dlaczego kolekcjonowanie aut za setki tysiecy euro jest przejawem choroby psychicznej i nasrania, a kolekcjonowanie pudelek po zapalkach/znaczkow/kapsli juz nie. Oczywiscie zakladamy ze w obu przypadkach mamy do czynienia z autentyczna pasja zbieracza i ze zbieracz ma mozliwosc realizowac ta pasje. Czekam na konstruktywna wypowiedz.
A co do murzynow obwieszanych zlotem - tu nie chodzi o to ile kasy oni wydaja. Tu jest kwestia pewnej estetyki, ktora nie kazdemu sie podoba ale w sumie chuj nam do tego - ich kasa, ich zycie, ich styl.SM-S908 - .:. , Shneider 9/06/05 14:11
wszelkich bogatych kolekcjonerow zamykam w jednym pudelku.
dla mnie sa to pierdoly ktore stracily sens wszystkiego i ratuja sie czyms co ma pewna wartosc. i niema znaczenia czy to bedzie kapsel coca-coli znaleziony w dupie hindyskiego mnicha bedacego bogiem dla ludu. i kosztuje 10mln $.
niema to znaczenia. po prostu chca to miec.
jesli jestes piernikiem siedzacym na gorze zlota to spox. masz wszystko... uwazasz ze masz wszystko a tak naprawde niemasz nic.
pieniadze, one sie tylko licza.
ps. kompleksow zadnych niemam, uwazam skrzydlaka od ktorego zaczela sie cala dyskusja jako boski samochod. ale nigdy bym nie powiedzial ze dam za niego wszystko. ty tak uwazasz. dla Ciebie liczy sie rzecz a nie czlowiek. coz.. jesli sprawia komus przyjemnosc samo "posiadanie" to ok.
po prostu dla mnie licza sie wazniejsze rzeczy od pieprzonej kupy zlomu wartej wiecej niz zycie ludzkie...
a klasyki wole ogladac w muzeum...:: Live at Trance Energy ::. - .:. , Shneider 9/06/05 14:20
i kubazzz prosze Cie nie udowadniaj wszem i wobec jakim to jestes wspanialomyslnym maniakiem motoryzacji. tez lubie autka. tylko lubie bo Kocham co innego w zyciu.
sa ludzie ktorzy zyja bardziej realnie, a nie bajkami. dla ktorych kupa zlomu nic nie znaczy. co nie musi rownac sie z tym, ze nie jest piekne.
ja nie jestem od przekonywania Ciebie bo mam to daleko w.. ty masz swoje zdanie ja mam swoje.
wyrazilem swoja opinie i nie mow ze mam jakies kompleksy, bo rownie dobrze moge powiedziec ze ty masz kompleksy na tle seksualnym..
pozdro :-).:: Live at Trance Energy ::. - albo czytasz niedokladnie albo nie rozumiesz , kubazzz 9/06/05 15:52
przeciez nie chodzi o stawianie 'kupy zlomu' ponad wszystko.
dales do zrozumienia ze ktos kto kupuje takie auta kolekcjonerskie jest chory psychicznie i ma nasrane we lbie.
ok, chcialem wiedziec czemu tak myslisz.
bo przeciez na ogol taki czlowiek ma pasje, ktorej poswieca pieniadze i czas, ale niekoniecznie w calosci.
Dalem do porownania dwa przypadki:
-zbieracza znaczkow/kapsli, ktory do tego nie potrzebuje duzo pieniedzy. to moze byc zwykly emeryt lub urzednik, ktory ma rodzine, ma jakis dochod, ma swoje zycie, ale ma pasje i w wolnym czasie zbiera znaczki.
-drugi czlowiek to kolekcjoner samochodow. pracuje, zarabia, odniosl jakis sukces wiec zarabia duzo, ma rodzine, ma swoje zycie, interesy, problemy, ale ma tez pasje i zbiera samochody, stare klasyki/unikaty.
Jedyna roznica miedzy pierwszym a drugim to ilosc pieniedzy jaka maja do dyspozycji i jak przeznaczaja na swoje pasje.
Dlaczego ty od razu skreslasz tego drugiego jako jakiegos psychopate??
O to mi chodzilo.
Skrajnosci i maniactwo moze objawiac sie wszedzie.
Zasugerowalem kompleksy bo sprawa jest oczywista - tu chodzi o gruba kase, ktorej pewno wielu z nas nigdy nie zdobedzie. A pieniadze, wladza i kobiety to 3 najwieksze przyczyny zazdrosci na tym swiecie. czesto podswiadomie nie lubi sie kogos kto ma ktoras z tych rzeczy na lepszym poziomie.
A co do mojej osoby - ja nie podkreslam na sile jaki to ja jestem supermegamaniak motoryzacji. Ja po prostu lubie ekskluzywne samochody i to tylko kilku producentow. A wcale nie jestem gotow zrobic wszystkiego by jakis zdobyc, a juz tym bardziej oldtimera bo mnie akurat srednio kreca stare auta [tylko troche bardziej niz znaczki, kapsle, roczniki fantastyki, stare myszki komputerowe itd].
Ja majac 800tys na auto kupilbym inne niz ten powyzszy Mercedes.
Ale gdybym baaardo CHCIAL i MIAL mozliwosc to czemu nie?
Ale poniewaz teraz nie chce a i tak nie mam mozliwosci to juz w ogole nie wiem o co ci chodzi...
nie spinaj sie tak, czytaj dokladnie i nie komplikuj na sile tego co jest proste.SM-S908 - .:. , Shneider 9/06/05 16:07
nie komplikuje ani nie spieniam :-)
po prostu przez kase ludziom odwala. zapominaja o calym swiecie i zamykaja w malym wlasnym swiadku.
no ale coz. miec pieniadze na samochod a stac go na niego to dwie rozne rzeczy.
jednak wolalbym by tacy ktorzy nie maja co robic z pieniedzmi pomogli potrzebujacym.
wydanie mln na rzecz ktora nie jest w 1% tyle warta jest dla mnie dziwne i niezrozumiale.
rozumiem ze czasami rzecz moze miec wartosc.
ale albo to jest bezcenne albo nie. :-).:: Live at Trance Energy ::. - pamietaj , kubazzz 9/06/05 16:44
ze wartosc to jest rzecz bardzo wzgledna. juz to dokladnie wyjasnialem w tym watku.
oczywiscie, wielu ludzi traci glowe z powodu pieniedzy, ale nie tylko z tego powodu. takie jest juz zycie. pieniadze sa dla ludzi, na cos trzeba je wydac.SM-S908
- nie bluźnij chłopaku!:) , Seba78 9/06/05 00:50
ja bym się dał pokroić za to autko:) ale to kwestia podejścia praktycznego lub przeciwnie, do życia:)www.nieruchomosci-gil.pl - ja za takiego .... , Pawelec 9/06/05 08:20
to bym chyba gościowi laske zrobił.... Ile takich może być na świecie? 10?20? i większość pochowana....Tom Drwal
LAS Ltd. - to gratuluje ... , Nebuchadnezzar 9/06/05 09:35
ciekawe co jeszcze bys zrobil za tego mercedesa :Ddupa na stołku, morda przy korycie... - to "co jeszcze" zostawiam na ewentualną licytację.... , Pawelec 9/06/05 09:42
...pamiętasz ten dowcip o Manhatanie... Ludzie robią gorsze rzeczy i to za mniejszą kasę. A twoje życie myślisz ile jest warte? Pojedź na stadion Xlecia i sprawdź to się zdziwisz....Tom Drwal
LAS Ltd.
- o mamusiu... , gorky 8/06/05 20:24
zawsze o takim marzylem... - Ja bym wolał to , PKort 8/06/05 22:59
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=53722584 - silniczek wypaśny!Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - bueheheheh , konto-usuniete1 8/06/05 23:07
jak mozna co TAKIEGO porownac do takiego klasycznego auta..?
hehNine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)
- A kto mówi o porównywaniu? , PKort 8/06/05 23:55
Ja bym wolał RX8 od tego MB. Nie podoba mi się Merol. I jak pomyślę, ile kosztowałoby mnie zadrapanie w Mercu...Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!
- No uwielbiam ten samochod;) , tecep 9/06/05 00:39
W NFSU2 niszcze moja Mazda wszystkich;)Moze stad sentyment;)Ale silnik fakt faktem wymiata:)taaaaaaaaa.....
- uhh.. , stoner 8/06/05 17:56
ciekawe ile trzeba bedzie doplacic za koszty przesylki...? - znalazłem taką ksiązke: , Fantomas 8/06/05 18:10
http://www.mareno.pl/...zka.php?isbn=83-85549-87-0
i za cholere nie wiem dlaczego drozej u nich niz na rynku :).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - pomyłka :) , Lehoo 8/06/05 22:36
nie jest drożej... jak sie przyjżysz, to zobaczysz - cena rynkowa 48 zł - przepreślenie powoduje, że 8 wygląda jak 0 :)
- lol , JasioWP 8/06/05 19:44
Siedziba admina [LoL] a może "torrentownia" ?
RoTfL - A ja bym wolał tego , Marcinex 8/06/05 21:08
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=54024519Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - hehehe a troche poszgiegujac: , Iza WGK 8/06/05 23:30
http://www.allegro.pl/...r_auctions.php?uid=473385
Gosciu ma troche posiadlosci na zbyciu...
A przejrzyjcie jego aucje: kupil jakiegos Chiefteca, potem jakies wiatraczki... alkomacik cyfrowy:] Fajne zycie..Moze nawet czyta boarda?How fortunate the man with none ... - kurde... no to mnie macie.... , Seba78 9/06/05 00:59
i co, reflektuje ktoś na moją chłupkę? spuszczę z ceny dla zaufanego bordowicza....;)www.nieruchomosci-gil.pl - ale na aukcjach pisze tez: , Marvel 9/06/05 03:09
"aukcja grzecznościowa" :)Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś - hmm , 0r8 9/06/05 08:51
no tak, licytujacy maja byc grzeczni ;)
- ja tez mam takiego Chiefteca , JasioWP 9/06/05 15:09
:D :D :D
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|