|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Z cyklu "Jaki aparat cyfrowy ?" ale inaczej - dylematy posiadacza Minolty 7 Hi , Doczu 5/08/05 09:22 Pozornie pytanie jak wiele innych znajduje się w archiwum boarda, jednak tylko pozornie. Ja chciałbym się cofnąć. Już wyjaśniam osssochozziii.
Posiadam Minoltę Dimage 7Hi od ok 1,5-2 lat, niestety podczas moich górskich i nie tylko wedrówek strasznie mnie wkurza ten aparat, a w zasadzie jego pradożernośc, gabaryty i cięzar :/ Inni moga strzelić foto z ukrycia, a ja zawsze sie rzucam w oczy, z tym "kolosem". Irytujące jest to na tyle, że chce sie go pozbyć.
I stąd pytanie - na co zamienić tę minoltę ? Pasowałoby mi coś w stylu G3 Canona, czyli średniozaawansowany kompakt (gabaryty i waga mają priorytet) jednak od czasu G3 powstało już tele konstrukcji, że zupełnie nie jestem w temacie.
Pikselami się nie podniecam - najlepiej gdyby to było cos ok 3 MPix, z sensowną optyką. No i nie chcę aby mój aparacik był wielkości telefonu komórkowego. Własnie taki G3 byłby ideałem, ale jest może jakas nowsza konstrukcja zbliżona możliwościami do G3.- hmm no przy założeniu że Gx to przecież proste G5 i G6 ;-) , Artaa 5/08/05 09:49
123- taaaa... , Doczu 5/08/05 10:13
... tylko szumy duuuzo mniejsze. Zresztą G3 to chyba najbardziej udany model z serii Gx
- A jeżeli gabaryty to podstawa i funkcje Gx , Paweł27 5/08/05 10:02
to bardziej na twoim miejscu poszedłbym w kierumku s45, s50, s60 lub s70. Praktycznie to samo co Gx lecz jest parę różnic.
Na plus dla Sx - Mniejszy, w całości alu (ważne przy wyprawach w góry), aktomatycznie zasówany obiektyw.
Na minus dla Sx - nie podepniesz lampy zewnętrznej, mniejsza średnica obiektywu (wiadomo o co chodzi).
Miałem G2 G3 teraz mam S50 i po przeglądzie zdjęć w archiwum, nie jestem w stanie odróżnić zdjęć z tych trzech aparatów.
Poza tym jestem bardzo zadowolony z niego jako aparatu w kieszeń na każdą okazję i raczej nie znalazłem czegoś ciekawego na co mógłbym się zdecydować w razie ew. wymiany.i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold - Zasówany = zasuwany :-))) , Paweł27 5/08/05 10:23
miało byći7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold - hmm... , Doczu 5/08/05 10:25
... no w zasadzie tez myślałem o serii S. Ale nadal szukam jakiejś alternatywy dla Canona- hmm, moze sony v3... , Kenny 5/08/05 10:45
http://www.dpreview.com/reviews/sonydscv3/.:Pozdrowienia:. - hmmm... , Doczu 5/08/05 11:07
... wygląd niezle, niestety odstrasza cena, no i te 7,2 MPix - zupełnie mi nie potrzebne. Jesoo jaki tam musi być szum :-(
A no i jeszcze jedno dość ważne kryterium - aparat musi być na CF.- mhm , Kenny 5/08/05 11:12
no, akurat jest porownywalny z G6. Jest dalej w recce.
Do V3 CF tez wrzucili...
Nie zebym polecal bo sonego nie znam..., tak tylko mowie :).:Pozdrowienia:. - no tak, ale... , Doczu 5/08/05 12:05
... jak pisałem powyżej cena jest stosunkowo wysoka (wolałbym nic nie dokładac po sprzedazy 7Hi, lub dołozyć niewiele), no i te cholerne megapiksele. Nie potrzebuję aż 7,2 MPix - wystarczy mi spokojnie 3 Mpix. Nie mówiąc już o szumach jakie musi generowac taka matryca 7,2 Mpix.
A to że jest na CF to wiem, ale dodałem to jako dodatkowe kryterium, o którym zapomniałem przy pisaniu własciwego posta.
Zresztą poważnie rozważę tę propozycję, bo widzę, że na Allegro ceny są już bardziej przystępne niż w sklepach.- A ja jednak wybrałbym , Paweł27 5/08/05 12:19
S45 lub S50 Canona. Szumy wg mnie na niezłym poziomie, a i aparacik jest naprawdę udanym modelem.i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold
- ja bym celowal w ktorys z tych 3 , bartek_mi 5/08/05 11:57
g6
7070
v3
w tej kolejnosci
z reszta bylem _bardzo_ blisko przesiadki na ktorys z nich ale sie powstrzymalem ;-)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , akustyk 5/08/05 13:45
rob duzo zdjec przy ludziach i pozbadz sie irytacji. ja ze swoja 10-tka nie mam kompleksow przy ludziach, a jak foce to koncentruje sie na zdjeciach, nie na tym czy ktos obok przypadkiem nie ma orgazmow z cyklu: "patrz jaki ma aparat".
to jest, jesli dobrze zgaduje, kwestia Twojego wlasnego nieotrzaskania i nie przelamania barier. ktore warto przelamac. chocby po to, by od czasu do czasu na wakacjach sfocic czlowieka :)
wiem, bo sam z tym (jeszcze) walcze.
jesli chcesz maly, niepradozerny i dyskretny aparat to kup sobie Pentaksa *istDL/*istDS albo Canona 350D. moze byc w kolorze szarym, zeby nie zwracal uwagi.
to lepszy pomysl, niz downgrade do S55/S60 czy czegokolwiek z tej rodziny. nie w sensie jakosci, ale w sensie mozliwosci i komfortu uzytkowania. lustrzanka czy nawet hybryda pracuje sie duzo lepiej niz malpka. a koniec koncow, wygoda pracy duzo znaczy.
moja rada: zmien siebie, nie aparat. serio! Ty masz zdjecia robic, nie krepowac sie czy ktos sie na Ciebie gapi. niech sie gapi! Ty rob swoje.
a przelamac sie warto. czeka Cie kiedys robienie zdjec wlasnemu dziecku np. na zabawach w przedszkolu, przedstawieniach szkolnych czy tego typu bzdurach. najpozniej wtedy musisz sie przyzwyczaic do robienia zdjec przy ludziach. to sa zbyt cenne chwile, zeby nie zarejestrowac ich na zdjeciu!
rada numer 2: jesli kupowac, to cos lepszego. konkretnie: lustrzanke.http://akustyk.magma-net.pl - No tak, masz sporo racji, jednak... , Doczu 5/08/05 14:16
... ja cały czas obserwuję, że jak miałem Canona A40 to podczas 2 tygodniowych wakacji zrobiłem ponad 700 zdjęć, a odkąd mam tą Minoltę, łapię się na tym, że nie chce mi sie aparatu wyjąć z torby/plecaka/reklamówki.
Co do robienia zdjęć przy ludziach, to obaw nie mam o spojrzenia ludzi, tylko ostatnio będąc w Pradze w kilku miejscach gdzie nie wolno było focić, po prostu nie zrobiłem zdjęć tylko dlatego, że mój aparat jezt za duzy i od razu widoczny w ręku :-) A znajomi przyfocili swoimi małpkami to i owo.
Co do robienia zdjęć dziecku, to trochę córce już narobiłem, i komunia była IMO taką kwintesencją, mojego focenia, do którego podchodziłem ambitnie. teraz chcę zdjęcia robić dla przyjemności, a średnią przyjemnością jest dźwiganie ponad kilogramowego aparatu (wraz z akumulatorami i torbą to pewnie tyle waży), zwłaszcza że wyjeżdżając w góry mam każdy niemal gram wyliczony, a tu zawsze dochodzi taki "klocek", który cięzko jest nawet do plecaka spakować, wiec zazwyczaj przytroczony jest na zwenątrz gdzie dynda w torbie :/
Bardzo cenię sobie Twoje rady, jednak weź pod uwagę, że Ty patrzysz na aparat jako na swoje narzędzie pracy, czy tez hobby, mnie już natomiast minęła fascynacja zdjęciami cyfrowymi. Potrzebuje teraz aparatu, który wyjąłbym błyskawicznie i zrobił fotkę na pamiatkę we w miarę przyzwoitej jakosci.
Co do zaproponowanych przez Ciebie modeli - niestety nie stac mnie na dopłacenie do nowego aparatu, a także nie jest mi taki aparat na razie potrzebny. pewnie z biegiem czasu ceny tych aparatów spadną do poziomu akceptowalnego, ale na razie nie mam szans aby taki aparat na siebie zarobił.
Oczywiście nie wykluczam, że pozostanę przy tym co mam, ponieważ taka irytacja tym aparatem przychodzi mi falami, i po jakimś czasie odchodzi, i znów cieszę sie że go mam, jednak jestem świadom tego, że wiele ujęć (niekoniecznie ambitnych - bardziej sentymentalnych) straciłem przez to że nie chciało mi się wyjmowac aparatu z torby.- hmm , akustyk 5/08/05 14:37
po uwzglednieniu kontrargumentow, jury uznaje wybor Canona Sxx za wlasciwy ;-) nie mecz sie aparatem, ktory Ci nie sprawia radosci.
ew. jesli potrafisz przebolec brak ustawien manualnych, to fantastycznym wyborem moze byc Fuji F10. maly, niepozorny, ale z zajeb... dobra matryca w srodku :-)http://akustyk.magma-net.pl - ten fuji móggłby nawet być, gdyby... , Doczu 5/08/05 14:56
... nie karty xD-Picture :-( Raczej nie chce się przesiadać na coś innego niż CF, a to ze względu na to, że całkiem niedawno nabyłem 512 i teraz trochę szkoda ją sprzedawać, zwłaszzca, że na takiej sprzedaży sporo się traci :-(
No a jakieś minimum ustawień manualnych tez chciałbym mieć, w razie "jakby co..."- hmm , akustyk 5/08/05 14:57
fakt, to spory mankament. xD jest niestety drogie.http://akustyk.magma-net.pl - a co myślisz o tym aparacie ? , Doczu 5/08/05 15:01
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59329075
Imo byłby to kompromis pomiędzy możliwościami aparatu, a jego wagą i wymiarami.
W tym wypadku nawet byłbym skłonny przestawić się na SD- hmm , akustyk 5/08/05 15:05
to chyba tez jest duze.tzn. moze sie okazac, ze jest rownie malo niepozorne co D7Hi.
ale jak na hybrydki, to te Panasoniki bardzo ladne zdjecia potrafia zrobic. zobacz w jakims sklepie i ocen.http://akustyk.magma-net.pl - gabaryty są niższe , Doczu 5/08/05 15:11
Wymiary (szer. x wys. x dł.) 108 x 68,4 x 84,8 mm
Waga 290 g (obudowa)/326 g (z akumulatorem)
Przy
117x91x123mm i wadze 650 g Minolty 7Hi
Najbardziej rajcuje mnie tu waga - toz to połowę mniej !!!
- czemu na Twojej liscie nie ma , bartek_mi 5/08/05 14:43
d50?
aktualnie sie zastanawiam na dslr i ciekawi mnie Twoje zdaniedzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , akustyk 5/08/05 14:56
bo D50 to szajs. drogi, zacofany technologicznie, z nedznym obiektywem w zestawie (nawet kit Canona jest lepszy).
za niewiele wieksze pieniadze (300zl wiecej) mozna kupic 350D kit. dajacy bez porownania lepszej jakosci zdjecia, choc niestety mniej ergonomiczny. za to znacznie taniej mozna kupic 300D. wcale nie wiem, czy gorsze od D50, choc starsze.
zapomnij o D50. jesli chcesz Nikona to ciulaj na D70 kit. miedzy nim a D50 jest przepasc jakosciowa i ergonomiczna.http://akustyk.magma-net.pl - hmm , akustyk 5/08/05 14:59
a nie, sorki... D50 tez ma jedno kolko nastaw. to w 350D przynajmniej sa przyciski, dzieki ktorym mozna cos tam niezaleznie ustawic przy ekspozycji.
wycofuje argument o mniejszej ergonomii.http://akustyk.magma-net.pl - 350, terefere , arra 5/08/05 15:58
350 to szajs a nie D50. Maslana matryca, niedokladny AF, wykonany z najtanszego rysujacego sie plastiku, wolny i gowniany kit w zestawie, debilny pomiar matrycowy i czerwone ryje z flashem ;)
Jednym slowem co kto woli :)- hmm , akustyk 5/08/05 17:04
tja...
maslana matryca... :-) coz za fachowe podejscie.
PS. obejrzyj sobie maslana matryce D50, potem glos zabierajhttp://akustyk.magma-net.pl - hmm , arra 5/08/05 18:34
Mialem do czynienia pol roku z maslanka Canona i niestety minie juz zemdlila, dzieki to nie dla mnie. Popatrz moj post nizej, potem zrob porowanie w RAW a nie jpg, zobaczysz co bedzie ostrzejsze (nie mowie ze D50, ale D70 to napewno)
- w d70 , bartek_mi 5/08/05 15:55
mi sie jedno nie podoba - za duzy jest ;-)
wygodny jak diabli (mialem okazje wypstrykac kilka kart pamieci) ale szukam czego malogabarytowego ;-)
do canona mam awersje (niczym nie uzasadniona)
wiec albo nikon albo pentax (tylko znowu do pentaxa lampa/szkla drozsze i wybor mniejszy niz do N)
nowa minolta kusi AS ale nie ma drugiego lcd...
a to co mowisz o kicie nikona ciekawe - bo 'na necie' mowia ze kit 350d kiepski.....dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , akustyk 5/08/05 14:59 , bartek_mi 5/08/05 15:55
tu mialo byc oczywisciedzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , akustyk 5/08/05 17:03
nie wiem co na necie mowia, ale do mnie przemawiaja przyklady: http://www.dpreview.com/...ews/nikond50/page23.asp
kit do D50 to mydlo. jesli kupowac, to tylko z 18-70DX. tylko czemu nie D70 wtedy??? to bez porownania lepszy sprzethttp://akustyk.magma-net.pl - Wcale nie bronie D50-ki , arra 5/08/05 18:31
Mysle ze to krok w zlym (czytaj Canonowskim) kierunku ;) Po drugie jpg w Nikonie to zawsze byla pomylka, proponuje porownianie w RAW ;) Po trzecie jakosc obrazu nic nie pomoze jezeli AF nie trafi lub pomiar przepali, co sie Canonowi czesto zdarzalo ;)- hmm , akustyk 5/08/05 23:23
1. napisales, ze 350D to szajs, nie D50. no to bez przesady. to jak porownywanie Cinquecento do Golfa. 350D ma swoje wady, ale D50 przerasta na glowe
2. D50 to aparat dla zupelnego entry-level. tacy uzytkownicy chca gladkich, kolorowych obrazkow. krok jest w dobrym marketingowo kierunku. a ze jest to dokladne pojscie sladami Canona... rynek pokazal, ze to dobry kierunek w tym przypadku.
3. jeden lubi od razu ostre, drugi woli sam wyostrzyc. ja jestem w tej drugiej grupie.
4. porownania RAW mnie jak najbardziej interesuja, bo w 90% takie zdjecia robie. ale te 10% tez mi jest czasem potrzebne.
D70 jest reklamowany (i zachwalany przez fanatykow Nikona) jako aparat, ktory daje lepsze zdjecia od razu, niz konkurencyjne Canony (300D/350D). MSZ, w JPEG-u sie sprawdza lepiej. czego o D50 nie mozna powiedziec.
5. co do pomiaru, to moze nie porownuj Nikona z Canonem. akurat ten pierwszy slynie z robienia totalnej kaszany (Multi-CAM 900 wcale nie jest taki fajny jakby sie wydawalo)
6. wracajac do porownania w RAW - jest spora przewaga Canonow pod wzgledem rozpietosci tonalnej. dokladniej: maja duzo wieksza szczegolowosc w swiatlach - zachowujac szczegoly tam, gdzie Nikon dawno sie gubi. chcesz czy nie - to spory plus. i nawet w JPEG-ach wychodzi
7. nie wiem co to za fobia z trafianiem AF. ja mam 10D i nie mam najmniejszych problemow z trafnoscia automatyki ostrosci. moi znajomi maja 350D i 20D i tez im to nie sprawia problemow.
BF/FF jest problemem wszystkich producentow. nie tylko Canona. prawda jest, ze firma Canon jest pod tym wzgledem w nieco gorszym polozeniu, bo ich systemy AF sa najbardziej rozwiniete elektronicznie i niestety sprawiaja problemy technologiczne. ale w praktyce zyciowej, sprzet sobie z tym niezle daje rade.
zagadnienie jest glosne dlatego ze: a) Canona jest bardzo duzo na rynku, b) wsrod uzytkownikow tej firmy jest najwiecej onanistow sprzetowych c) onanisci sprzetowi robia zdjecia testowe i szczegolowo je analizuja.
ale nie tylko Canona ten problem dotyczy. innych tez. w podobnym stopniu
zreszta... popatrz na jakichkolwiek zawodach sportowych jakim sprzetem foca profesjonalisci. 90% to Canon. nie bez powodu.
zobacz: http://www.pbase.com/vthian/athens_olympics_2004http://akustyk.magma-net.pl
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|