TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
[OT] Co jest gorsze picie kawy czy Pepsi(Cola) , rokin 24/08/05 22:19 Nie lubię kawy i nie pijam, ale dosyć często piję Pepsi (Cola) Sam nie wiem co gorsze, ale jak już czasami prawie zasypiam za kierownicą, czy w domu to łykam właśnie Pepsi. W sumie to oprócz kofeiny jeszcze dochodzi kwas fosoforowy w Pepsi czy Coli. Sam nie wiem może jednak lepiej wypić małą czarną zamiast Pepsi.- jedna , bartek_mi 24/08/05 22:23
sprawa - po kawie, po jakims czasie, jest spory atak sennosci wiec uwazaj za kolkiem (ojciec mial powazny wypadek - po wypiciu kawki siadl za kolko i po kilkunastu minutach po prostu usnal)
jak nie lubisz kawy to zainwestuj w tablety z kofeina - jak nie cukierki to jakies suplementy dla ludzi chodzach na silownie (thermo speed od olimpu i podobne - patrz tylko zeby byly efe free)
red bull i pochodne to tez tak naprawde kofeinadzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - kofeina nie działa w 5 minut , Dabrow 24/08/05 22:52
a tak większość ludzi myśli - że łyknie małą czarną i od rau dostaną kopa... potrzeba trochę poczekać. Dlatego warto ją wypić np. pół godzinki przed podróżą... A nie tuż przed... A jak kogoś łapie senność to lepiej 15 minut na parkingu kimnąć. Potem chłodne powietrze, kawka i znowu po jakimś czasie w drogę....
A wracając do tematu - jestem w 100% pewien że kawa jako naturalny produkt jest zdrowsza (nie ma kwasu ortofosforowego który pięknie niszczy szkliwo zębów) - tyle że nic w nadmiernej ilości... Bo uzależnienie od kofeiny też wyniszcza. Proponuję w tym temacie sięgnąć do NG - bodajże 4,5 numerów w tył - był edytorial poświęcony kofeinie....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - czemu to co jest dobre zawsze jest takie szkodliwe , kubazzz 24/08/05 23:03
wrrr. smutne aczkolwiek cenne informacje podales na temat tego kwasu ortofosforowego.SM-S908
- hmm , kubazzz 24/08/05 22:27
ciekawe pytanie.
stawialbym na pepsi/cole.
ostatni mam faze na te napoje.
a jesli chodzi o pepsi, cole, kawe, redbull - niestety. nie dziala to na mnie. nie odczuwam roznicy. moze to dlatego ze i tak chodze nakrecony jak bomba zegarowa 5 s przed eksplozja.
to samo z alkoholem mam ostatnio. na ogole nie jestem zrelaksowany wiec jak pije to jest, nic, nic, nic, nic, nic , nic, zgon. nawet nie wiecie jak to stresuje- nawet sie upic nie mozna:(
czasem mam tak ze jestem rozluzniony to wtedy jakos jest inazcej i rzeczywiscie mozna przyjemnej fazy dostac.SM-S908 - ... :) , ViS 24/08/05 22:41
"i tak chodze nakrecony jak bomba zegarowa 5 s przed eksplozja"
czekam na aluzję Wędrowca ;)I will not buy this record - it is
scratched. - nie prowokuj ... , PaszkfiL 24/08/05 22:42
... kolejnej nic nie wnoszącej konwersacji ... chłopak napisał sensownego posta ... nie ma większego sensu robić kolejnego szumu :/o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - piszę bo , ViS 24/08/05 22:52
diagnoza Wędrowca coraz bardziej mi pasuje do portretu psychologicznego Kubazzza ;)
no ale dobra, eot :)I will not buy this record - it is
scratched. - Grzecznie poprosił , Wedrowiec 25/08/05 00:06
to staram się pod nim nie dopisywać.
Aluzji dziś nie będzie;)"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"
- jestem , WooKy 24/08/05 22:31
swierzo po wizycie u Pani dr dietetyczki i moge przekazac co ona mi odpowiedziala;)
Pod zadnym pozorem nie pic coli/pepsi, kawe owszem ale bez cukru. Moral z tego taki ze kawa jest zdecydowanie zdrowsza:)bitnoi.se - pani doktor pewnie miała na myśli świeŻą kawe ,-) , PaszkfiL 24/08/05 22:41
j.wo([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - ;-) , WooKy 24/08/05 23:15
kurde tak mi powiedziala...poprawie ja nastepnym razem ;) :Pbitnoi.se
- hehe, fajnie wiedziec , kubazzz 24/08/05 22:51
pije duzo coli ostatnio, a kawe to tylko czarna z duza iloscia cukru. no no.SM-S908
- cola robi takie jumanji z organizmu... , elliot_pl 24/08/05 23:05
ze to trudno opisac. Kilka lat temu bylem naprawde uzalezniony od coca-coli. Potrafilem wypijac po 4l dziennie - nie stanowilo to problemu. Daje sie to teraz odczuc. Leczylem sie juz u gastrologa, dentysta tez sie bardzo ucieszyl (finansowo). No i ogolnie higiena zycia jakos w tamtym okresie podupadla srodze. Caly cykl dobowy mi wariowal i nie tylko. Sporo moglbym ogolnie na ten temat napisac. Jedno co moge powiedziec... COLA - niewskazana!!!! Co do kawy sie nie wypowiadam bo pilem moze 2x w zyciu.momtoronomyotypaldollyochagi... - hmm , akustyk 24/08/05 23:06
jak najbardziej kawa. i mam na mysli taka prawdziwa, mielona, nie rozpuszczalne chemiczne g...o, ktore kawy nawet w smaku nie przypomina.
dobra mielona kawa z ekspresu cisnieniowego albo ew. parzona w czajniczku (ale to siekiera, wiec trzeba miec wprawe) to to, co tygryski lubia najbardziej :-)
z gatunkow to polecam Tchibo African Blue. mocna, korzenna, niesmolista. full wypas.http://akustyk.magma-net.pl - dobrze gada, dać mu wódki , Seadog 24/08/05 23:12
w temacie kawy rozpuszczalnej. Tylko naturalna, najlepiej świeżo zmielona i sensownie zaparzona (choć to luksus, więc na co dzień pijam "kupną" mieloną zalewaną po prostu wrzątkiem). Co do gatunków, to włoska Lavazza mnie zdobyła, Crema e gusto, zwłaszcza Gusto Forte i taka druga, żona pamięta "okładkę" :) Tej Tschibo African Blue nie piłem, ale "zwykłe" tschibo niespecjalnie mi pasuje, z tańszych jedynie Sahara... i Sati czekoladowa, pół na pół z jakąś normalną (patrz wyżej).http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - lorneta z meduzą dla tego człowieka , Dabrow 25/08/05 00:49
a ja od siebie dodam że dobra kawka to jeszcze Alvorada Cafe Italiano - dziś widziałem w Realu w lepszej cenie niż Lavazza (15 zeta za 0,5kg puchę! REWELKA!!!) - szczerze polecam - znajomy dawniej z Wiednia nam ją przywoził... Pycha!!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - i jeszcze , Dabrow 25/08/05 00:53
Davidoff. Też dobra. A wspomniana przez Seadoga Sati czekoladowa zaiste pasuje do mieszania z innymi (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - hmm , akustyk 25/08/05 01:55
ta Sati jest dobra z ekspresu przelewowego (czy przeplywowego?). z cisnieniowki mi nie wchodzi. tuaj wole porzadna kawe, nie jakies aromatyzowane mydlo :Dhttp://akustyk.magma-net.pl - hmmm , Dabrow 25/08/05 07:36
widzisz - ja jej solo nigdy nie piłem - tylko w domieszkach - z przelewowego albo klasycznego ciśnieniowca (stawiany na ogniu)...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- .:. , Shneider 24/08/05 23:07
jak to sie mowi
"pijmy/jedzmy niezdrowe zarcie... na cos trzeba kiedys umrzec.."
co za roznica. po kawie masz osad na zebach, a po pepsi pruchnice. :-)
to co powiedza meksykanie wcinajacy pikantne potrawy ktore niejednemu twardzielowi dopieka w przelyk..:: Live at Trance Energy ::. - ale to tez nie jest do konca takie oczywiste , kubazzz 24/08/05 23:22
ja mimo ze coli wcale duzo nie pilem, dbam o zeby i o higiene zycia, to wciaz mam problemy ze zdrowiem. zeby mi sie sypia, mam bardzo slabe, moze nie ma tragedii, ale jednak jestem rozczarowany.
za to moj kuzyn [czyli w sumie rodzina] dba o zeby tak srednio, pije Cole i... zero ubytkow. zadnej plomby, nigdy. zeby stale, naturalne. sie mozna wsciec jaka natura jest niesprawiedliwa...SM-S908 - .:. , Shneider 24/08/05 23:26
sranie w banie.
dawno byles u psychologa?.:: Live at Trance Energy ::. - jakie sranie w banie? prawdziwa prawde mowie! , kubazzz 24/08/05 23:33
nie wiem do czego zmierzasz.
to jest normalka- jedni ludzie maja mocniejsze zeby inni slabsze. jeden przez tydzien zapomna o sztoteczce i im wszystkie wypadna, a drugi po miesiacu wciaz nie bedzie mial problemow.
co ma do tego psyhcolog?SM-S908 - .:. , Shneider 24/08/05 23:36
ze tak powiem depresje sie leczy i polecam wizyte u psychologa.
czy spotkales sie z dziedzina albo chwila w zyciu gdzie bys nie narzekal? i prosze nie podpisuj sie juz pod tym postem..:: Live at Trance Energy ::. - a co moze mam skakac z radosci ze mam slabe , kubazzz 24/08/05 23:40
zeby??
nie czaje cie kolego.
to co napisalem to nie jest przejaw depresji.
nie znasz sie wiec mnie nie oskarzaj.SM-S908
- Coś w tym jest , DJopek 24/08/05 23:34
Od dziecka piłem niewiarygodne ilości przeróżnych wód gazowanych - w szczególności właśnie Colę i Pepsi, jak i także Fantę i Sprite - i np. nigdy nie miałem większych problemów z uzębieniem - może przez 10 lat miałem z 2 albo 3 plomby zrobione...
Ale ja mam w ogóle wyjątkowe szczęście jeżeli chodzi o zęby - a to dlatego że wszyscy w rodzinie mają problemy albo z samymi zębami, albo z dziąsłami...- mam to samo , ViS 25/08/05 00:05
problemów żadnych, a w dzieciństwie rodzice wojowali ze mną żebym zęby chociaż raz dziennie umył ;)
a cole i inne draństwa piję często :)I will not buy this record - it is
scratched. - Dokładnie , DJopek 25/08/05 00:51
Ja się przyznaję że do teraz myję zęby tylko rano (wieczorem prawie nigdy, chyba że gdzieś wychodzę, jestem umówiony etc ;) Choć teraz już nie piję wód gazowanych - wolę czystą niegazowaną, czasami na mieście wypiję coś "kolorowego", po prostu smaki mi się zmieniły... :)- nawet mnie wez nie nerwuj!!! , kubazzz 25/08/05 01:07
ja dostaje swira zeby te zeby miec czyste, nie mam kamienia nic, nawet ladne.ale sie po prostu same mi krusza. zdrowe i mocne uzebienie to jest cos czego naprawde zazdroszcze ludziom :|SM-S908 - No z ząbkami mam szczęście , DJopek 25/08/05 01:09
Ostatnio jak byłem u dentystki to aż była zaskoczona że przez 2 lata od ostatniej wizyty nie ma żadnych ubytków :)
No ale nie można mieć wszystkiego - ząbki mam w porządku, ale za to mam problemy ze skórą :/- ja mam ze wszystkim , kubazzz 25/08/05 01:22
doslownie...takze nie masz sie co martwic.SM-S908 - no weź takie wyznanie , Doczu 25/08/05 06:26
Poza tym nie mówi sie, że masz problemy ze skórą, tylko popularnie łapnąłeś trypra ;P
- nie wiem czy wiesz... , metacom 25/08/05 07:27
...ale mycie zębów chroni jedynie przed próchnicą, kamieniem i ewentualnie od przebarwień na zębach... jeżeli zęby Ci się kruszą to na pewno brakuje Ci witamin... zaopatrz się lepiej w jakieś CENTRUM albo coś podobnego...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - to wiem , kubazzz 25/08/05 11:58
ale to jest powiazane ze soba. mam slabe szkliwo, podatne na uszkodzenia. dlatego latwo lapie prochnice, a zdarza mi sie ze mi sie cos ukruszy.SM-S908 - ile zarabiasz? , Kriomag 26/08/05 15:56
jak nie mało to zafunduj sobie sztuczne (tytanowe wkręty) :) jak bym miał kasę to na pewno bym tak zrobił...- jak niedawno opowiedziałem mojej zaufanej dentystce... , XTC 26/08/05 17:13
że kilka lat temu mi właśnie tak powiedziano - to mało co nie zemdlała...
własne zawsze będą najlepsze, jakie by nie były.Linux - dlaczego? , Kriomag 26/08/05 19:26
jakie miała argumenty przeciw?
- eeeeeeeeeeeeeeeeee tam , ViS 24/08/05 23:25
nie pić coli, nie pić kawy, nie pić wódki, nie jeść hamburgerów, nie jeść frytek?
co to za życie?I will not buy this record - it is
scratched. - i jeszcze ps. , ViS 24/08/05 23:28
Elliot_pl: nie krytykuj coli, że robi sajgon z żołądka, skoro spożywałeś ją jak wodę.
To tak jakby ktoś skarżył się że hamburgery są niezdrowe i trzeba je wycofać z obiegu, bo on zjada dziennie 40 i jest gruby, powolny i zżera go miażdzyca.
Wszystko dla ludzi! Ale rozsądnie!!!I will not buy this record - it is
scratched. - zapomniałes jeszcze dodać ... , PaszkfiL 25/08/05 00:17
... nie dupczyć ,-) bo trampka można załapać albo innego adidasa :P
fakt ... co to za życie ?o([-_-])o ..::Love::BaSS::.. - myślałem , ViS 25/08/05 00:20
że to tak oczywiste...
ale widzę że nie, więc piszę:
pod żadnym pozorem nie uprawiać seksu!
bo się zmęczyć można i paść trupem.I will not buy this record - it is
scratched.
- W twoim przypadku najlepsza będzie amfetamina: , j23 25/08/05 09:15
nie zawiera kofeiny i kwasu ortofosforowego. Nie tylko przeciwdziała senności, ale polepsza refleks i koncentrację za kierownicą. Musi być zdrowa, bo jak się okazało w Afganistanie po zabiciu 18 Kanadyjczyków przez F-18, lekarze przepisują amfetaminę pilotom US NAvy przed lotem. ;-)))))))))))Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - nawet wątek o kawie wykorzystasz do siania propagandy... , carlosA 25/08/05 16:56
1. środki na bazie amfetaminy, są wykorzystywane przez pilotów US. Navy dobrowolnie, jeżeli misja trwa powyżej 12h lotu (lub jeżeli częstotliwość lotów nie pozwala na 4h snu, pomiędzy startem a lądowaniem). Armia USA przyznaje się do tego oficjalnie, inne armie nie mają tyle odwagi, a tajemnicą poliszynela jest, że pobudzacze są obecne w każdej armii, w warunkach bojowych.
2. U feralnych pilotów rzeczywiście stwierdzono obecność amfetaminy we krwi, jednak ci nieszczęśni kanadyjczycy sami sobie byli winni, urządzając nocne ćwiczenia, o których niepoinformowali sztabu.
Szalom (specjalnie dla Ciebie :D )#whatever - sam jesteś propagandzistą , j23 25/08/05 18:53
w dodatku kłamliwym:
F-18 nie prowadzą ponad 12h misji. I pierwszy raz słyszę by intensywność bombarować w Afganistanie była taka, że nie sypiali nawet 4h i w takim stanie pozwalano im lądować na lotniskowcu...
Marynarka USA do niczego się nie przyznała! Wyszło, niedobrowolnie, w czasie śledztwa! Nieprawdą jest że w każdej armii wolno brać narkotyki!
Jesteś zerem, dziadem i możesz spieprzać z tą swoją proamerykańską propagandą. Kanadyjczycy byli 100% NIEWINNI! Przyczyną zbombardowania okazał się skrajny debilizm USA-śledztwo wykazało że siatki geodezyjne używane w mapach US Navy są INNE niż siatki geodezyjne używane przez resztę NATO i amerykańskie wojska lądowe, dlatego bomby spadły na kanadyjskie pozycje i to był końcowy wniosek komisji prowadzącej dochodzenie!Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - rotfl... , carlosA 25/08/05 21:18
1. słyszałeś o tym, że samolot może tankować w powietrzu ? :D
2. bombardowanie to tylko poboczna działalność (aczkolwiek, najbardziej widoczną), większośc to loty zwiadowcze
3. Kanadyjczycy zostali niezdynetyfikowani, F-18 nie zaatakował bazy, tylko Kanadyjczyków w polu (w trakcie nieplanowanych ćwiczeń).
4. rodzaj używanych siatek, nie miał związku z zaatakowanie tej konkretnej jednostki.
5. nie udowodniono związku pomiędzy zażywaniem pochodnych amfetaminy (bo nie jest to czysta amfetamina) a błędem atakującego
6. zdziwiłbyś się, co używa polskie wojsko (m.in. w Afaganistanie -tak tam też jest w tej chwili polskie wojsko)
7. zacznij czytać inne źródła poza padre dyrektorem i naszym dziennikiem.
EOT.#whatever
- wybrałbym kawe , Hitman 25/08/05 11:05
z mleczkiem z tych dwóch rzeczy.. choć ostatnio jadę na tabletkach red bull - 2 sprawiają że jak jechałem nad morze to całą noc nie spałem choć reszta przedziału spała jak zabita, nawet ta monotonia nie była wstanie mnie uspić...
A jak chcesz zdrowo się pobudzać to w każdej aptece qpisz jakiś ekstrakt czy wyciąg z korzenia żeń szeń czy też inne specjały które sprawią że będziesz nakręcony jak budzik rano..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - To już zdecydowałem. Cola Pepsi trzeba ograniczyć , rokin 25/08/05 21:25
a jak już będę padał, to chyba lepiej kawkę z dużą ilością mleka. Tylko kawka nie za mocna, bo zapomnaiłem dodać, że po mocnej kawie jestem taki poddenerwowany i rozdrażniony że chodzę jak nakręcony.
Najlepiej chyba będzie się wysypiać, tylko z małym dzieckiem popołudniowa drzemka raczej niemożliwa. |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|