Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Demo 09:10
 » ReMoS 09:01
 » ulan 09:01
 » kyusi 09:00
 » 5eba 08:57
 » Kenny 08:54
 » JE Jacaw 08:53
 » Fight 08:51
 » PeKa 08:46
 » soyo 08:46
 » Doczu 08:42
 » MARtiuS 08:42
 » Kool@ 08:40
 » marcin502 08:39
 » Wolf 08:36
 » Ament 08:32
 » fiskomp 08:29
 » XepeR 08:28
 » Sherif 08:27
 » Matti 08:27

 Dzisiaj przeczytano
 28216 postów,
 wczoraj 29788

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Małe pożegnanko z boardem... i może nie tylko , Rafael_3D 1/09/05 22:56
Hej.
Jutro wyjeżdżam do GB - okolice Leeds- Doncaster. Nie będzie netu... czyl tragedia. Za to ma byc PRAWDZIWA DOBRZE PŁATNA PRACA. Warunek: trzeba ją znaleźć! jadę praktycznie w ciemno, zakotwiczę sie u brata który pracuje tam już ok. 7 m-cy.
Obecnie pracuję (hehe, to sie nazywa służbą... za 1500 zł) w znanej w każdym kraju firmie. Już mam dość tej jałmużny. Wyjazd na razie na 2 tygodnie, znaleźć robotę, wrócić do Polszy i się rozliczyć (a procedura ponoć długa) i spowrotem do GB.
Wszystko stawiam na jedną kartę - może być i sprzątanie ulic. Magister potrafi nie tylko to, ma 13 letnie doświadzenie zawodowe.
Cóż...rozpisałem się.
Hej

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

  1. powodzenia , CAREK13 1/09/05 23:04
    jak trafisz, to prawdopodobnie juz tu nie wrocisz ;]
    sam sie zastanawialem, ale wygraly inne wzgledy, aczkolwiek juz mnie korci, zeby z powrotem do GB wrocic, pozyjemy-zobaczymy, jeszcze raz powodzenia, uwazaj na polaczkow i portugalcow ;)

  2. heheh.. powodzenia , KwiateK 1/09/05 23:12
    w znalezieniu pracy. przez wakacje pracowalem w Leeds. bardzo fajne miasto.

    Nie jestem facetem na jedną noc.
    Aż tyle czasu to ja nie mam...

  3. .:. , Shneider 1/09/05 23:32
    3m sie i powodzenia w robocie. :-)

    .:: Live at Trance Energy ::.

  4. W Polsce tez mozna fajna prace znalesc , NimnuL-Redakcja 1/09/05 23:45
    trzeba tylko szukac ... wyjazd za granice to taka ucieczka i pojscie na latwizne ... chociaz moze sie myle.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Tylko z , Dabrow 2/09/05 01:13
      satysfakcjonującym wynagrodzeniem gorzej... Ale robotę jak się poszuka to się znajdzie... Też tak myślę....

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

    2. A jak się ma znajomości partyjne , sebtar 2/09/05 07:30
      to można znależć bardzo fajną pracę gówno umiejąc.

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

      1. Tak jak wszedzie , NimnuL-Redakcja 2/09/05 09:10
        jak sadze.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

    3. ocknij sie , Karas 2/09/05 09:12
      fajna prace?? Moze jak bedziesz mial uklady i ci sie poszczesci. Tam sie jedzie i czego bys nie robilo pozwala ci normalnie funkcjonowac i w ciagu roku czegos sie dorobic, odlozyc itp. U nas za 1000-1500zl majac rodzine do utrzymania na karku jedynie wegetujesz. Nie dziekuje. Tylko skoncze studia i stad spadam.

      BTW powodzenia dla wyjezdzajacego. Mimo ,ze wyjedziesz to z pewnoscia tam docenia twoja wiedze i pracowitosc (o ile jestes pracowity :P) Tutaj sa tylko przekrety, uklady i ukladziki. Mozesz nic nie umiec, ale miec uklady i jestes ustawiony. Jedz i sie nawet nie ogladaj!!!

      Conspiracy Theory...

      1. dokladnie , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 09:20
        popieram

        Kierowca Bombowca
        A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
        giga 913N i inne bajery

      2. No z takim podejsciem na pewno nie znajdzie sie , NimnuL-Redakcja 2/09/05 09:44
        dobrej pracy.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. Nimnul , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 09:49
          przestan pierdzielic o tej dobrej pracy, normalnie takiej nie znajdziesz a jesli nawet to placa jest zalosna

          Kierowca Bombowca
          A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
          giga 913N i inne bajery

          1. Chcesz mi powiedziec , NimnuL-Redakcja 2/09/05 10:28
            ze w Polsce nie da sie dobrze zarobic? Legalnie oczywiscie.

            Jasne, ze znajomosci sa pomocne. I Ci co mowia, ze znajdowanie pracy dzieki znajomosciom jest zle, wida takich znajomosci nie maja ;-) Przeciez to kwestia punktu widzenia. Czy ktos z Was dostajac propozycje fajnej pracy dzieki kumplowi etc. nie przyjalby? Powiedzielibyscie, ze "nie, wole sam znalesc prace niz po znajomosci"?

            Ja sam dostalem fajna prace dzieki kumplowi ... w pzyszlosci mysle, ze dzieki znajomosciom tez uda mi sie znalesc cos na powaznie i cos stalego. Jednak mowie tu o znajmosciach w sensie "polecenia przez znajomego". Sam zreszta kilku znajomym zalatwilem drobne fuszki, bo wiedzialem, ze potrafią taka prace wykonac i wykonaja ja dobrze. Wiec nie widze problemu w tym by dzieki znajomosciom nie zalatwiac roboty. W koncu jesli wiem, ze np. kumpel jest dobry w tym i tym i prace wykona dobrze to czemu mialbym go np. nie zareklamowac? To chyba lepsze niz zatrudnienie calkiem obcej osoby ktora nie wiadomo czy cos potrafi itd. To krzywdzące dla tej "obcej osoby", w koncu moze ona umiec wiecej niz nasz znajomy ... no ale coz, zycie to dziwka, jak to niektorzy mowia.


            Karas, mniej wiecej na początku swoich studiow mowilem tak samo jak Ty: "koncze studia i spierdzielam z teg smierdzącego kraju dorobic sie abroad". Jakoś mi przeszlo ... moze powroci jesli bede mial noz na gardle i bede w sytuacji patowej. Ale postaram sie do tego nie dopuscic ...

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

          2. smutna prawda , dawidy 2/09/05 10:36
            nie ma lekko w tym kraju z praca, czego jestem (niestety) dobrym przykladem

            w moim rodzimym miescie (lublin) wiekszosc ofert pracy dotyczy stanowisk typu "konsultant" "specjalista od sprzedazy" itp itd, czyli inaczej nazwana akwizycja
            bez znajomosci szanse na znalezienie ciekawej (juz nawet nie mowie dobrze platnej) pracy sa znikome

            Po dlugich poszukiwaniach pojechalem za chlebem do stolicy. No moze nie byla to jakas wielka eskapada, bo tam studiuje. Nigdy jednak nie chcialem sie bardziej wiazac z warszawa niz raz na dwa tygodnie. No wiec pokrecilem sie to tu to tam i w koncu udalo sie, po jednej z rozmow przyszly pracodawca (btw, czarnoskory) zaproponowal mi prace w sporej firmie IT. Mialem robic w helpdesku. Na poczatek dla mnie bomba. Byl tylko jeden zonk - pensja. Koles zaproponowal mi 1000zl.... Gdyby to bylo w lublinie, pewnie bym sie zdecydowal, chocby po to, zeby sie czegos nauczyc, zdobyc doswiadczenie. No ale w wawie ten tysiak to by mi wystarczyl na mieszkanie i kromke chleba ze smalcem na dzien...

            Bardzo bym nie chcial byc zmuszonym do wyjazdu zagranice za chlebem, ale ten scenariusz staje sie coraz blizszy. Wspolczuje ludziom, ktorzy musieli wyjechac.
            Zycze powodzenia!!!

            102594

  5. zgadzam się , turzol 1/09/05 23:53
    sam jestem przykładem - miałem ofertę wyjazdu do pracy w Austrii - serwisant komputerowy w sieci renomowanych sklepów - na początek miałem pracować "na czarno" do grudnia, a potem starać się o papiery. Przemyślałem wszystkie "za i przeciw" i stwierdziłem, że nie dla mnie jest tułaczka na zachodzie i łamanie sobie języka (angielski znam dużo lepiej niż niemiecki). Poza tym kobieta za nic w świecie nie chciała się dać namówić na przeprowadzkę.
    Zostałem w kraju i pracuje od 6 miesięcy za stawkę niższą (ok 1000zł mniej - w przeliczeniu) niż miałbym dostawać za granicą - ale przynajmniej mam blisko do pracy (3 minuty) i jestem zadowolony z tego co robię :)

    trance addicted
    :B ::KX:: ::ASIO Otachan::

    1. miało być pod NimnuL-em , turzol 1/09/05 23:54
      j.w.

      trance addicted
      :B ::KX:: ::ASIO Otachan::

    2. hmmmm , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 08:45
      jak to jest roznica 1000zl to szkoda jechac i to jeszcze do germanskiego kraju ale jesli masz zarabiac okolo 10 000zl (w przeliczeniu) to nawet bym sie nie zastanawial, dlatego teszzzz 03.12 spadam z desantem na Irlandie :) i nawet mi sie lezka w oku nie zakreci za tym popapranym krajem

      Kierowca Bombowca
      A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
      giga 913N i inne bajery

      1. nawet mi się łęzka w oku nie zakręci , Dabrow 2/09/05 09:48
        za popranymi ludźmi. Nie bierz tego zbyt osobiście, ale w takim razie może od razu zmień narodowość (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. Dabrow , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 09:54
          nie musze zmieniac bo nie wstydze sie ze jestem Polakiem a 2 obywatelstwo ?, czemu nie ,jak dadza to wezne.Polska to popaprany kraj zlodziei, naciagaczy i klamcow, normalny uczciwy czlowiek jest staczany do roli paroba bez praw i wlasnie za tym nie bede tesknic i ronic lez, wiec nie unos sie panie kolego bo odlecisz.
          p.s.
          narodowosci nie zmienie ale obywatelstwo tak

          Kierowca Bombowca
          A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
          giga 913N i inne bajery

          1. Ehhh Mezo - "Ważne" , NimnuL-Redakcja 2/09/05 10:35
            nie lubie HH, ale ta piosenka mi sie bardzo podoba ... fragment słów specjalnie dla Ciebie:

            "Albo powtarzać hasła że wszyscy kradną, a Polska to jedno wielkie bagno.
            To nie poprawi raczej sytuacji"


            Takie powielanie haseł, że w Polsce zyja zlodzieje, pijaki, nieroby itd ... to idiotyzm i sranie do wlasnego gniazda. A przede wszystkim wierutna bzdura. Polacy są bardzo pracowici, czy pracowitsi niz gdzie indziej, wątpie, ale na pewno nie odbiegaja pod tym wzgledem od innych krajów. Wbrew pozorom mozna sie dorobic czegos w Polsce ... zalozyc firme, zakrecic sie tu i tak ... ruszyc glowa, a nie "powtarzac hasla, ze wszyscy kradną, a Polska to jedno wielkie bagno".
            Jasne, ze czasem moze byc ciezko. Ale jak sie umie cos robic dobrze, jest sie w czyms bardzo dobrym to w Polsce jak i wszedzie indziej znajdzie sie prace i to niezla. Jesli sie umie wszystko po łebkach czyli praktycznie nic to bedzie się parobkiem czy to tu czy za granica. Wolałbym jednak byc parobkiem w swoim kraju niż być popychadłem u szwabów, pepików czy angoli.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. popychadlem? , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 11:03
              ciekawe, ciekawe, jakos nikt z moich znajomych pracujacych na obczyznie nie narzeka ze sa popychadlami, wrecz przeciwnie sa doceniani za swoja pracowitosc i co najwazniejsze dobrze oplacani.Ja nie powielam hasel panie dziejku, ja mowie o tym co widze i co sam doswiadczylem, wyciskanie z czlowieka ostatnich sokow a potem pierdolenie i gnebienie, zero wsparcia od pracodawcy, zero pomocy, tylko wykorzystywanie i upodlanie.Mam doskonaly przyklad z miejsca obecnej pracy, niemiecka firma budowlana, szef niemiec ktory codziennie na dzien dobry miesza swoich pracownikow z blotem z reguly bez powodu(pewnie czasem ma racje), drze ten faszystowski ryj tak ze slychac na innych pietrach, wyzywa od sqrwy..now, zlodziei itp, to nazywasz dobra praca?( place owszem maja "przyzwoite jak na nasze warunki") tak jest w wiekszosci dobrych miejsc pracy, moze ryja nie dra jak ten prymityw ale sa inne dobre sposoby na zgnojenie.Powiesz pewnie ze mozna sie zwolnic, pewnie tylko co potem jak nie znajdziesz pracy z ktorej mozesz sie utrzymac.Teraz problem dobrej placy, ile powinien zarabiac czlowiek aby zyc w Polsce na przyzwoitej stopie? mysle ze z 3000-4000zl a ilu tyle zarabia? znikomy procent, wiec przestan mi udowadniac ze zaba ma siersc a w polsce mozna dostac dobra prace z przyzwoita placa(bez znajomosci), o wlasnej dzialalnosci nie bede wspominal bo to inna bajka i wcale nie lepsza, wlasny interes wymaga duzych nakladow finansowych na start i przedewszystkim znajomosci i jeszcze raz znajomosci bo bez tego to zjedza Cie bez soli, jak nie konkurencja z "wtykami" to urzedy z ich chorymi oplatami i debilnymi urzedasami.Peace
              p.s.
              nie cierpie HH

              Kierowca Bombowca
              A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
              giga 913N i inne bajery

              1. Mówisz o tym co widziesz? , NimnuL-Redakcja 2/09/05 11:09
                a widzisz to co chcesz widziec? Wszedzie, w kazdym zakądku swiata klamcow, zlodziei, pijakow nie brakuje ... podobnie jak tez nie brakuje zyczliwych, uczciwych i pracowitych ludzi.


                Tematu zycia na obczyznie jak juz wspomnialem, nie znam dobrze.

                Co do godnego zycia w Polsce, wystarczy znacznie mniej niz 4000zl. Chyba, ze mowisz o dochodzie na cala 3-4 osobowa rodzine, to wtedy tak, 3-4 tys. to taka przyjemna sumka ... ale bez problemu do osiagniecia przez dwoje pracujacych ludzi.

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. EOT , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 11:23
                  Nimnul wydaje mi sie ze jestes strasznie naiwny , masz bledne spojrzenie na "polska rzeczywistosc" albo poprostu jeszcze nie doswiadczyles "zycia".Mowiac o placach mam na mysli zarobek jednego osobnika, mam w dupie rzeczywistosc w ktorej musze pracowac na nowy telewizor pol roku a kupujac np. karte graficzna zastanawiac sie czy mnie zona nie bedzie z kosa scigac jak jej powiem ile kosztowala ;) a tym samym stawiac pod znakiem "?" budzet na nastepne miesiace, mam dosc tego calego gowna ktore sklada sie na "polska rzeczywistosc" i dlatego znikam stad i bede Wam kibicowal z bezpiecznej odleglosci :)

                  Kierowca Bombowca
                  A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
                  giga 913N i inne bajery

                  1. OK, pewnie to drugie , NimnuL-Redakcja 2/09/05 11:30
                    czyli nie zostalem jeszcze doswiadczony przez zycie. Na razie wiedzie mi sie b. dobrze. Jednak 4000zl na jednego czlonka? Chyba mamy rozne pojecia "zycia na odpowiedniej stopie".
                    Patrze przez pryzmat swojej rodziny i dochodze do wniosku ze aby miec wszystko co sie chce i zaoszczedzic troche nie potrezbne sa tak duze wynagrodzenia. Ale wiadomo - kasy nigdy za wiele.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

            2. W Polsce nie żyją złodzieje, pijaki i nieroby, , sebtar 3/09/05 08:59
              ale jakoś ciągle tak wychodzi że Polską rządzą nieroby i złodzieje (i pijaki też, bo każdy pijak to złodziej ;-) i vice versa). Może czas z tym skończyć i pogonić tą hołotę? Co Wy na to?

              Demokracja to władztwo intrygantów,
              wybieranych przez głupców.

          2. Ptaszku , Dabrow 2/09/05 16:02
            napisałem - nie bierz zbyt do siebie... Problem taki że ja też nieraz myślę o tym żeby stąd spier.... Ale coś mnie tu trzyma. Tylko zima? (to cytat) Natomiast denerwuje mnie takie wieczne narzekanie. Że wszyscy kradną że to że tamto... Wszyscy? Ty też? Ja też? Hmm.... Robić swoje i już... A narodowości nie zmienisz - więc też tak nie ma co mówić że to taki naród - bo to znaczy że sam siebie też oskarżasz... Nevermind... Powodzenia wszystkim życzę - tym tam i tym tutaj...

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

      2. Heh dwóch moich , NimnuL-Redakcja 2/09/05 10:50
        kumplo z roku pojechało na wakacje do Angli wlasnie. Pojechali jednak nie w celach zarobkowych, ale zeby sie wybawic. Oczywiscie przy tym znalezli prace - musza jakos tam zyc ;-)
        Placa - blisko 6000zł w przeliczeniu. Wydaje sie sporo, prawda? Rozmawialem z nimi. Mowili, ze po odliczeniu kosztów pobytu tam (mieszkanko, zarcie, piwo, piwo, piwo i paliwo do fury) zostaje im nieco ponad 1000zl w przeliczeniu.
        Nie jestem wgryziony w temat zycia za granica, ale w Anglii jest chyba dosc drogie zycie? Zdaje sobie sprawe, ze kuple potrafia wypi sporo piwa, ale kilku tysiaków chyba nie przewalili na browca ;-)
        Tak czy siak interesowaloby mnie raczej nie ile zarobie, a ile jestem w stanie odlozyc na czysto zyjac godnie ... a tu juz mysle, ze z 10000zł robi sie wyraznie mniejsza sumka. No chyba, ze bedzie sie zaciskalo pasa zylo skromnie, ale wtedy jaki jest sens wyjazdu za granice?

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. chlopie oslabiasz mnie , Ptaszek Bitumiczny 2/09/05 11:06
          takimi argumentami, skoro pojechali poszalec to czego sie spodziewasz? poza tym 6000zl czyli okolo 1000 funtow to slabe zarobki jak na Anglie :) wiec chlopcy sie nie postarali

          Kierowca Bombowca
          A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
          giga 913N i inne bajery

  6. powodzenia , acd 2/09/05 09:01
    choc z drugiej strony to jest tragedia jaka my Polacy teraz przezywamy:/

    >>> We are The BOARD. Resistance
    is futile.<<<

  7. a ja ostatnio , majek 2/09/05 12:02
    pomyslalem zeby wyjechac za granice tak na 2 moze 3 lata - moze uda sie odlozyc na mieszkanie(skromnie tam zyjac - a podobno mozna bo w marketach duzo drozej nie jest) i wrocic do Polski(o ile jeszcze bedzie do czego) i spokojnie sobie pracowac majac juz gdzie mieszkac...


    ... ale jak to?!

    1. ale gdzie , Rafael_3D 2/09/05 12:41
      pracowac - po tym domniemanym powrocie: TU czy TAM?
      Moje zalozenia co do wyjazdu sa takie: teraz zaklepac prace, po 2 tyg. powrot do kraju, rozwiazanie umowy i powrot do Anglii, popracowac kilka lat i...dalej zaleznie od rozwoju sytuacji.

      Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

  8. no właśnie - praca w PL... , Chrisu 2/09/05 16:34
    jeszcze niedawno mieszkanie w Opolu można było kupić za 100k - 3 pokoje w bloku...
    Obecnie 1 m2 kosztuje ponad 3200 zł ( nowe mieszkanie, surowe, nic wystrzałowego).
    Pamiętam kiedyś, w jakimś filmie nabijali się że w ZSRR w jednym mieszkaniu mieszkało kilka rodzin. A teraz co mamy w PL? Gdzie mieszkają młodzi ludzie/rodziny po studiach?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  9. no to czuje , siaraps 2/09/05 16:40
    się zawiedziesz, ale jedź może akurat ...

    "dziś to, co wczoraj trwałym było
    jutro istnieć przestaje"
    dj boom

  10. powodzenia . . . , McKania 2/09/05 20:46
    ku***

    kolega sie chciał grzecznie pożegnać, jak zaczął na boardzie pisać to niektórzy z tu obecnych jeszcze w pieluchy srali

    ale sie zaczęło wielkie pouczanie

    dajcie luz ze swoimi filozofiami

    config: skóra, fura i coreDuo ;)

  11. pare miechow po skonczeniu studiow , Nikita_Bennet 2/09/05 21:15
    wyjechalem do pracy w zawodzie do ktorego się kształcilem.
    nie załuję. nie trzymala mnie kobita (bo jej nie mam).
    jedynie rodzina i przyjaciele.
    po 6 miesiącach mam net bo zalatwienie tego to jest latwiejsze niz w pl.
    czy to ucieczka - nie wydaje mi się (kanada,norwegia teraz UK). takiego doswiadczenia,tak związanego z moi m zawodem w tak duzym przedsięwzięciu w pl nie zdobędę bez dobrych plecow a i jak zdobedę to za marne pieniądze.
    posiedzę tu parę miesięcy, trochę zwiedzę kraj i wrocę do pl i nie pytajcie dlaczego bo to postanowione.

    czy to nie fair wobec tych co zostali w pl - a czy zycie jest fair???

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  12. powodzenia... , xmac 2/09/05 22:10
    ale w .pl tez mozna znalezc dobra prace z dobra pensja i to wcale bez znajomosci
    na pewno nie jest tu tak rozowo, jak na zachodzie, ale ja nie narzekam... zreszta ktos musi zostac, bo bedzie tu jedno wielkie bagno. moze to utopijna wizja, ale ja sie nigdzie nie wybieram, chociaz mialem takie propozycje
    przede wszystkim trzeba zaczac poprawianie swiata od siebie i na pewno mozna osiagnac sukces i przy okazji zmienic cos na lepsze u innych... chociaz swoja postawa...

    dual&mobile power
    XMAC

    1. masz calkowitą rację , Nikita_Bennet 3/09/05 16:35
      tez tak myslalem 5 lat temu, zostane w pl wbrew textom moich znajomych, będę budowal wlasną przyszlość w pl, stworze jakis biznes lub powiększę gospodarwsto rodzicow. zostane. niestety zycie nto nie bajka i zeby cos w pl robić trzeba miec kasę na start a znalezc ją w naszym kraju jest dość ciężko

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL