Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.

"Dziękuję niebu, że we wszystkich
swoich instynktach pozostałem Polakiem."
Friedrich Nietzsche

1. dżizas , Soulburner 11/09/05 21:01
   ale czemu smarować coś więcej niż jądro, skoro tylko ono styka się z radiatorem? :P
   Czyyyli, jak dam kapkę pasty na rdzeniu, to bedzie ok? Spoxik, tylko silver też mi gdzieś wcięło :|
   
   Jeszcze takie pytanko przy okazji - czy pasta silver ma lepsze własności termoprzewodzące niż najtańsza pasta "biała"?

   You must gather your party before
   venturing forth.

   1. nie wiem, ale ludzie mają naprawdę dużą inwencję , Dygnitarz/Wiche 11/09/05 21:29
      po tym co widziałem pracując w serwisie komputerowym uwierzę we wszystko ;)

      "Dziękuję niebu, że we wszystkich
      swoich instynktach pozostałem Polakiem."
      Friedrich Nietzsche

      1. no ba , dFour 11/09/05 21:39
         nawet w posmarowanie "po drugiej stronie"

1. uzyc, uzyc , sakooL 11/09/05 20:29
   nie ladnie to wyglada :)
   1. o, a teraz blad , sakooL 11/09/05 20:30
      zle ze mna

2. woda z mydłem , dFour 11/09/05 20:33
   kawałek szmatki wilgotny wodą z mydłem
   i druga sucha szmatka, aby wysuszuć pozostałości
   
   te najgorsze najdelikatniejsze miejsca czyściłem patyczkami do uszu, tymi z watą na końcu, leciutko wilgotne tąsamą wodą z mydłem i dokładnie dosuszone innym, suchym patyczkiem
   
   wszystko było si

3. Zależy skąd - z samego rdzenia to można użyć nawet , sebtar 11/09/05 20:37
   spirytusu a najlepiej schodzi zmywaczem do paznokci. Wczoraj czyściłem wnętrze PII własnie pałeczkami z watą i spirytem.

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

4. hmm , Dygnitarz/Wiche 11/09/05 20:41
   spirytus oraz waciki (patyczki) do uszu w zupełności wystarczą. Chyba nie muszę pisać co masz z tym zrobić...
   
   NIE! STÓJ nie kazałem ci wychlać zawartości butelki i pogrzebać sobie w uszach. Ech, teraz marsz do kąta!
   
   Albo też moim sposobem - stara szczoteczka do zębów, mydło i ciepła woda. Wbrew wszelkim plotkom procek żyje i ma się dobrze :D

   "Dziękuję niebu, że we wszystkich
   swoich instynktach pozostałem Polakiem."
   Friedrich Nietzsche

   1. z pozno... , sakooL 11/09/05 20:42
      a wszystkie katy w pokoju obstawione :)

   2. czepiam sie szczegolow ale... , totto 12/09/05 12:35
      teraz cos z zupelnie innej beczki... tzw "patyczki do uszu" maja na opakowaniu napisane zeby ich tam nie wkladac, gdyz -jak wynika z doswiadczen siostry ktora jest laryngologiem - moze to powodowac bardzo przykre konsekwencje, nie bede opowiadac aby niektorych wrazliwych nie obrazic; co do reszty sie zgadzam
      1. czytałem gdzieś artykuł na temat *patyczków do uszu* , Dygnitarz/Wiche 12/09/05 12:50
         Czy wiesz, że ucho nie czyszczone (nie mylic z myciem !) przez 4 dni, obcina pasmo do 16,4 kHz, a dynamika, ze wzgl. na przesuniecie progu slyszalnosci pogarsza sie o 14,2 dB (wartosci usrednione z wielu testow).
         
         Stopien zanieczyszczenia kanalow sluchowych zalezy od tego jak spimy.
         Najgorzej jest ze spaniem na boku, bo wtedy woskowina zalewa i oblepia
         bebenek przeciwleglego ucha co jest, szczegolnie po dluzszym czasie, niemozliwe do usuniecia we wlasnym zakresie i wymaga plukania uszu u
         laryngologa. Spanie na brzuchu rowniez odpada, gdyz wymaga
         przechylania glowy na bok. Tylko spanie na wznak pozwala uszom na
         samooczyszczanie, konieczne jest wtedy tylko dokladne oczyszczanie
         usznych kanalow dolotowych po kazdej kapieli przy pomocy wacikow na
         patyczku.

         "Dziękuję niebu, że we wszystkich
         swoich instynktach pozostałem Polakiem."
         Friedrich Nietzsche

         1. artykuł , McMi21 12/09/05 13:47
            był sponsorowany przez producentów patyczków ?

         2. z drugiej strony , Soulburner 13/09/05 12:31
            częste czyszczenie uszu może spowodować uszkodzenie słuchu. Tak przynajmniej mówił gościu na biologii kiedyś :D

            You must gather your party before
            venturing forth.

            1. oczywiście , Dygnitarz/Wiche 13/09/05 13:00
               jeśli ktoś wepchnie sobie te waciki na 7 cm w głąb ucha to i owszem - może mieć *drobne* problemy ze słuchem. Noże kuchenne także potrafią uszkodzić słuch ;)

               "Dziękuję niebu, że we wszystkich
               swoich instynktach pozostałem Polakiem."
               Friedrich Nietzsche

5. gumką do ścierania , myszon 12/09/05 08:59
   bardzo ładnie schodzi.

A7N8X AXP 1466@2222 FSB 386 :),
radek 8500 HIS 2x256 Twinmos
MTec, Vortex2, Voodoo2,

1. heh troughbread , Seadog 11/09/05 23:22
   "troughbread" = "chleb koryta", a te procki się nazywają "thoroughbred" (dosł. "dokładnie wyhodowane")

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

   1. jasne , robo1007 11/09/05 23:50
      nie chciało mi się sprawdzać - sorki za "orta"

      A7N8X AXP 1466@2222 FSB 386 :),
      radek 8500 HIS 2x256 Twinmos
      MTec, Vortex2, Voodoo2,

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900