.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

1. a wiesz ze to mozna latwo oszukac , Nikita_Bennet 18/01/06 18:06
   jesli ma sie szczescie???
   w ciagu 20 minut moja karta sim - powiedzmy pop moze sie logowac do sieci gsm poporzez przekaznik w londynie za 5 minut w krakowie a nastepnie w olsztynie a zeby bylo zabawniej to po pol godzinie moze byc w wawie.
   i co wtedy???

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. no i co z tego , Glock19 18/01/06 18:51
      ludzi ktorzy sa u mnie monitorowani ledwie obsluguja komorke z co dopiero takie bajery

   2. Jak? , evil 18/01/06 19:23
      Rozpisz sie prosze ;-)

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

      1. pisalem juz chyba raz , Nikita_Bennet 18/01/06 20:06
         poczytaj o simemu.
         bierzesz kumpli w kilku miastach w pl lub zagranica.
         kazdemu dajesz karte z emulatorem kart simemu i kazdemu podajesz imsi i ki. wporwadzaja je na te karty co im dales. i kazdy sie loguje do sieci w odstepach czasowych. system widzi tylko ze dany uzytkownik zalogowal sie do sieci w roznych miejscach np w kraju o nie wielkim odstepnie czasowym.
         
         
         wiesz jak dziala zestaw kart era tandem w sieci era???
         no wlasnie jedna karta we wrocku a druga w wawie i jak wtedy kogos namierzyc jesli sie uzytkowicy przelaczaja co chwile???
         w przypadku ery tandem siec wie ale w przypadku simemu nie.

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

2. a jak tam sie zalogowac, huh? , Tummi 18/01/06 21:09
   123
   
   T.

   www.skocz.pl/uptime :D

   1. musisz miec umowe , Glock19 18/01/06 21:41
      podpisana na nawigacje 600zł/mc
      1. tak sadzilem, , Tummi 18/01/06 22:06
         ze za friko nie udostepniaja... a do firmy 10-cio osobowej to sie zbytnio nie kalkuluje :/
         
         T.

         www.skocz.pl/uptime :D

No to się wkopałem...

1. maly tez moze byc :) , Wolf 18/01/06 16:02
   http://www.in4.pl/ima_news/1_long_8841.jpg

   Vey iz mir!

   1. coś link chyba trefny... , Carmamir 18/01/06 16:21
      .....

      No to się wkopałem...

      1. Fotka ta sama... , Wolf 18/01/06 16:22
         Co tutaj http://twojepc.pl/news11444.html

         Vey iz mir!

         1. nio , Carmamir 18/01/06 16:29
            to sam odbiornik o niczym nikogo nie poinformuje chyba że przez GPRS albo inne połączenie z tel. ale to by było trudne do ukrycia przed pracownikiem :D
            
            To są tylko odbiorniki i nie mają możliwości nadawania czegokolwiek :)

            No to się wkopałem...

--:--

1. to jest odbiornik.... , Carmamir 18/01/06 16:20
   ....

   No to się wkopałem...

   1. tak, ale w polaczeniu z .. , kozik123 18/01/06 20:04
      modulem gsm jest mozliwe zdlane lokalizowanie , dla przykladu znalazlem cos takiego http://www.psm.pl/gps/gps_liberty.html

      --:--

Tu był podpis

1. tylko czy to nie jest lamanie prywatnosci??? , Nikita_Bennet 18/01/06 20:09
   no wlasnie. dlatego moze niedlugo firmowa fura i komora przestana byc czym super extra i jeszcze wiecej

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. Nie jest łamaniem, bo w pracy się pracuje ... , Muchomor 18/01/06 20:48
      ... a nie załatwia prywatne sprawy. Pracodawca płaci za furę, komórę i za to byś był we Wrocławiu miast w Bygdoszczy to i może cię sprawdzać.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. exactly , beef 18/01/06 21:25
         Przypomina mi to reportaż z jednego post-pgr-u, że miejscowi znienawidzili biznesmena, który próbował coś rozkręcić, za to, że nie pozwalał się okradać ludziom przyjmowanym do pracy. Ot, taki nieżyciowy był. Jak szef wywali na zbity ryj z pracy, że za jego pieniądze pojecjało do cioci na ploty zamiast załatwiać sprawy, to faktycznie, niezła szuja z niego. Inna sprawa, że pracodawca powinien mieć do pracowników zaufanie. Jeszcze inna, że kombinowanie wysysa się u nas z mlekiem matki. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jeśli odkryłbym, że szef monitoruje np mój pulpit w pracy, to bym ją zmienił. Bo ja nie odwalam maniany i sobie po prostu nie życzę. Natomiast gdybym po prostu zaczął "sikać po portkach" to by jedynie znaczyło, że jestem winny i mam za swoje :)
         
         Zajebistych mamy swoją drogą przedstawicieli handlowych. Już wiem, gdzie ci samobójcy się spieszą swoimi cienkusami na dziurawych drogach. Na ploteczki i herbatkę do Wrocławia ;)

         this is the time of the revolution
         keepin' it in the right track
         feelin' it in my mind back

      2. nie do konca sie zgodze , Nikita_Bennet 19/01/06 14:01
         sporo PH ma tak zrobione ze poza robota moze korzystac z firmowych komorek. ja np do jednej kobitki dzwonie na firmowa komorke - coczywiscie po pracy, wieczorkiem
         
         wtedy tez jest sprawdzana gdzie jest???
         
         inna bajka to to co napisal "beef", sorki ja nie odwalam takze maniany, pracuje i nikt mnie nie sprawdza i jakby zaczal to mowie dziekuje ze taka robote - sorki ja robie swoje i szefostwo mi ufa, oni robia swoje i ja im ufam. oni robia cos nie tak i szukaja nowego pracownika.
         
         dalej uwzam ze to "permanetna inwigilacja"

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

         1. Po pracy to pracodawca nie płaci ... , Muchomor 19/01/06 16:48
            ... więc gó...no go interesi gdzie wtedy są jego pracownicy. Zapewne nie sprawdza ich, bo i po co. O ile nie mają klauzul, że nie mogą po pracy używać samochodów slużbowych. Używanie komórek po pracy też mało ma do rzeczy, bo raczej go nie interesi gdzie są wtedy ich telefony.
            Poza tym jeśli komórka i samochód są jego, na twoim użytkowaniu to nawet po pracy mógłby zechcieć wiedzieć gdzie jest teraz jego mienie i byłoby to jego święte prawo. Tylko, że za to pewnie nikt z pracy nie wyleci.
            Ty możesz się na to nie godzić i nie podpisywać umowy o pracę - to wolny (teoretycznie) kraj.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. i dlatego tam nie pracuje , Nikita_Bennet 19/01/06 18:13
               i nie szukam podobnych prac.
               nawet jesli ktosby mi sie uparl wcisnac komorke to dzialalby tylko w godzinach pracy.moj prywatny czas to moja sprawa. a jakby ktos kazal mi podpisac umowe ze mambyc "dyspozycyjny" to niech albo sztywno okresla czas pracy albo niech sp******a.
               sorki ale na razie moge sobie na to pozwolic

               nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               1. Ty chyba tego nie zrozumialeś ... , Muchomor 19/01/06 18:35
                  ... tu chodzi właśnie o kontrolę w czasie pracy, a nie po niej.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. a ty tez nie trybisz jednego , Nikita_Bennet 19/01/06 21:24
                     jesli ktos mnie kontoroluje to skad mam wiedziec ze robi to tylko w pracy???
                     
                     wiem zrobilem maly OT ale skoro czlowiek moze czlowieka kontrolowac to czy zawsze robi to etycznie???
                     no wlasnie

                     nikita_bennet (at) poczta.onet.pl