1. Nie porwało mnie, że ma 1001 KM , buti 28/01/06 23:55
   ani koszt jego produkcji, ale włąśnie to, że jest oderwany od rzeczywistości :)
   1. Hmm... , DJopek 29/01/06 00:36
      Jakbym miał tak przeżywać wszystko co wydaje mi się oderwane od rzeczywistości to bym się już dawno wykończył :-)

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. wie , Dabrow 29/01/06 00:26
   działem (-;

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

I sniffed Coke...
but the ice cubes
got stuck in my nose

1. Hmmm... , DJopek 29/01/06 00:34
   Ale ten program z założenia trzeba oglądać z przymrużeniem oka, bo jakby tak wszystko brać na serio to eehhh ;]

2. hmmm myśl pozytywnie, a nie negatywnie :-)) , ulan 29/01/06 00:52
   wiesz w końcu to program o samochodach, a nie samolotach, pociągach, łodziach, promach kosmicznych.. więc samochody zawsze wygrają. Co do twojego zarzutu pprzekupstwo, to akurat BBC (a ona wyprodukowała ten program) jest uważana za jedną z najzetelniejszych tv. Ponadto wielokrotnie pokazali w Top Gera,że potrafią byc obiektywni. Akurat te Bugatti to samochochód naet nie marzeń czy fantazji, on jest poza wszelkimi mozliwościami. To samochopdowe dzieło sztuki (jakbbyś oglądał poprzednie odcinki, to bys wiedział, że sami się wysmiewali z supersamochodów i ich użyteczności (słynny już wyjazd z garazu w Paryżu), palą jak smoki, są całkowicie nieużyteczne (to nie samochody na jazdę np. na zakupy do supermarketu).jazda takimi wozami w normalnych warunkach często sprawia ogromne problemy (czego dświadczył sam Clarkson ze swoim fordem gt 40).
   ale w tych supersamochodach nie o to chodzi, to są drogie zabawki dla bogatych ludzi, a dla reszty poprostu obiekt westchnień (tak jak supermodelki). A te bugattii to taki supersmochochód supersamochodów i wcale nie dziwie sie zachwytą clarksona, co do jego wcześniejszych wypowiedzi o tym aucie, to wtedy mówił o projekcie, teraz o realnym istniejacym samochodzie a to istotna różnica...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

   1. popieram w 100 % , Nazgul 29/01/06 01:31
      wyjales mi to z ust :) pozdr

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

   2. w pelni sie zgadzam. Pan OzA nie bardzo rozumie ten program, nie przjmuj sie ludzie , Icing 29/01/06 04:28
      ze wschodzniej europy juz tak maja /-:
      1. ha ha ha , OzA 29/01/06 10:47
         leże <lol>
         
         zwróciłem tylko uwage że raz mówią tak a potem inaczej
         
         nie rozumiem programu motoryzacyjnego? no tak
         bo on ma swoją głębię i trzeba to pojąć a ja niestety nie umiem
         
         dobrze że są tacy ja Ty - świat jest ocalony
         
         
         a jak ktoś czytał to skojarzy: "...ale głupi Ci Brytowie..."

         I sniffed Coke...
         but the ice cubes
         got stuck in my nose

         1. eee tam , krogulec 29/01/06 12:00
            jak sie scigal z maratonczykiem po Londynie to przegral ;-)
            1. wlasnie , Kamil_W 29/01/06 15:48
               z alpinistami tez przegral. A jego kolesie sa tak przekreceni, ze nawet bym sie nie zdziwil, gdyby faktycznie tak kaleczyli :-)

               i might fight this sickness, find a
               cure...

         2. pewnie jak ogladales odcinek o Polonezie, poczules sie gleboko urazony , Icing 29/01/06 17:41
            komentarzami Pana Clarksona /-:

"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche

1. to będzie , ThY 29/01/06 09:46
   7x5

2. z którego roku jeśli można zapytać? , Stone 29/01/06 17:26
   jest seria 7?

   Pozdrawiam
   
   Stone aka S1one

3. ale o ile pamiętasz, to na koniec i tak... , ulan 29/01/06 19:42
   powiedział, że to nie jest najgorzej prowadzący się samochód na świecie, bo te sa bardziej na zachód za wielką wodą...
   a polonez to polonez i wielu się moze nie podobać, a inni mają do niego sentyment. Ja np. nie mamm i uważam, że auto było z niego marne...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

1. Zupełnie inaczej patrzymy na ten samochód , buti 29/01/06 11:10
   Ty racjonalnie ja przez pryzmat emocji. Nie obchodzi mnie, że właścicielem firmy jest VW. Źle mnie zrozumiałeś, a może ja się troche niefortunnie wyraźiłem. Nie chce rezygnować z rzeczy, które wymieniłem, po prostu, przejażdżka tym autem była by spełnieniem mojego największego marzenia, które wymienione spycha na dalszy plan. A to co jest w tym samochodzie wyjątkowego to według mnie szaleństwo, że w ogóle takie coś skonstruowano i tym się rajcuje.

2. eeee , Dabrow 29/01/06 11:15
   Speed - rozumiem trochę ironii? (-;
   
   Ale fakt że stare oryginalne włoskie Bugatti mają o wiele więcej duszy - śliczne są. Po prostu sliczne.

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

3. nie wiem co Ci się stało dzisiaj , Hitman 29/01/06 17:19
   ale bredzisz i w dodatku podobno znasz się na motoryzacji i piszesz że zrobienie samochodu który ma 1000 KM nie jest sztuką??
   No to wymienie pare rzeczy które dla Ciebie są takie pospolite..
   - skrzynia biegów - 7stopniowa z czasem reakcji 200milisekund sic!!
   - system chłodzenia, układu 4 turbosprężarek to też dla Ciebie nie nowość - o wymiarach silnikach i poziomie hałasu nie będe się rozpisywał - ale troche pokory skoro całość wygląda jak samochód a nie jak samolot z hałasem startującego Harriera..
   - hamulce tego bolidu to wyzwanie godne najlepszych - każde inne topiły by się jak lody w lecie...
   Nawet 20calowe felgi są tak zaprojektowane by wspomagać chłodzenie tarcz..
   Oponki Michelin to cudo - nie znam zbyt wiele gumek mających gwarancje bezpiecznej jazdy z prędkością 400km\h a te na dodatek mają przekonstruowany system PAX umożliwiający jazdę autem nawet, gdy ciśnienie powietrza spadnie do zera. Bez uszczerbku na precyzji prowadzenia można wtedy rozpędzać się pojazdem nawet do 200 km/h. To też nie robi na Tobie wrażenia..
   - 300km\h < 14 sekund .. no comment
   Mógłbym tak pisać i pisać - a zawsze znajdzie się ktoś kto stwierdzi że to wszystko nic ...

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

   1. hmm , 0r8 29/01/06 18:49
      no dobra, opony ma fajne ;-)))
      1. hehe , DJopek 29/01/06 19:32
         ;)))))

   2. Nie lubie VW:))))) , speed 30/01/06 02:07
      1000KM z 8 litrow wielska sztuka :))) sztuka jest wycisniecie 7tys KM z tej pojemnisci. Gumki tez sa lepsze wytrzymuja ponad 500km/h
      tarcze hamulcowe sa juz od dawna ( tego typu) a hamulce ?? zalezy ile kasy mamy na ta bezsensowna zabawe)
      Kolega buti wspomnial o tym ze zrezygnowal by z mil $ a nie lepiej je zatrzymac i kupic sobie taki wozek i poprobowac????? i to mie rozbawilo:))))
      1. widze że obce Ci , Hitman 30/01/06 09:44
         pojęcie żywotności silnika po tuningu - no ale niektórych rajcuje wyciskanie np 500 konii z poloneza na 15 minut ... Ja tam wole konstrukcje troche bardziej przemyślane..
         Hamulce - pozwole się z Tobą nie zgodzić ale to dalej jest problem takich samochodów - polecam test mercedesa mc SLR na top gear - są super ale mają jeden feler palą się żywym ogniem - co ładnie było ukazane..

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. hmm , 0r8 30/01/06 17:06
            widze, ze obce Ci szersze pojecie na temat tuningu.
            1000KM z 8 litrow to jest NIC. w pozadnych silnikach 125KM z litra to jest nastaw na ulice i po wyjazd do sklepu po bulki.
            szlag, 1000KM z 2jz-gte (3 litry) to jest dzisiaj "tak se". a Ty sie zachwycasz wiaderkiem o pojemnosci 8 litrow.
            
            no ale nic, rozni ludzie rozne potrzeby.
            1. miałem cały wywód , Hitman 31/01/06 10:27
               ale komp mi zwisł ;/ - tak że zadam Ci pytanie - dlaczego seryjnie nikt nie robi samochodu który ma np 2000km?? skoro to takie proste... Dlaczego firmy takie jak Ferrari, Porsche nie robią takich cudów?? kiedyś może zrozumiesz że nie tylko moc czyni samochód szybkim.. i bynajmniej nie z tego powodu zachwycam się Veyronem..

               Teoretycznie okłamywanie samego siebie
               jest niemożliwe. W praktyce robi to
               każdy z nas.

               1. hmm , 0r8 31/01/06 16:38
                  hehe, tez splodzilem wywod ale wcielo go podczas wysylania ;-)
                  
                  w kazdym razie odpowiedz na Twe pytanie jest niezmiernie prosta: bo i po co?
                  
                  a co do "szybkosci" samochodu to jak dorwe w koncu jakies ladne 635csi to zaczne od obspawania budy, wstawienia klatki, zrobienia zawiasu, spowalniaczy, przeniesienia napedu, pozadnych kol, gum i dopiero na samym KONCU zaczne robic silnik.
                  naprawde nie trzeba mi tlumaczyc ze sam silnik to jest nic ;-)

1. dotyczy powyższego , sonkowy 29/01/06 11:45
   sory ale zaspany byłem i chyba źle zrozumiałem Twojego posta, także przepraszam, sprartoliłem :)

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

odczepta się od mojego podpisu ;)

Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

just d'oh it!

1. Ty go widziałeś? , Dabrow 2/02/06 09:36
   Że tak piszesz? Bo ja tak - szczęściarz jestem ((-;

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

   1. widzialem i slra , Piratez 2/02/06 11:33
      i bugatti i wiele innych super bryk
      
      ale jakbym mial kupowac samochod to tylko taki:
      
      http://s2.desktopmachine.com/...ngretro01-1152.jpg
      
      BTW jak juz pisalem wczesniej w superbrykach to raczej clarkson ma najlepsze obeznanie, bo chociaz wiekszoscia jezdzil...
      1. ok. , Dabrow 2/02/06 17:19
         i właśnie o to chodzi.
         Ale podobać się może (-;

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------