[Sieć LAN] Problem z połączeniem ... kabel dobry, ale NET nie działa

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Kenny 12:49 » Visar 12:45 » JE Jacaw 12:43 » muerte 12:40 » ulan 12:39 » bmiluch 12:37 » adolphik 12:33 » Lucyferiu 12:32 » petropank 12:27 » tian 12:27 » NimnuL 12:23 » Tomasz 12:23 » bajbusek 12:13 » rzymo 12:11 » malyy 12:10 » steve 12:10 » rkowalcz 12:09 » yeger 12:07 » dugi 12:05 » Dexter 12:03 Dzisiaj przeczytano 41134 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[Sieć LAN] Problem z połączeniem ... kabel dobry, ale NET nie działa , Hiper 29/01/06 12:11
Położyłem 32 metry kabla przez parę pokoi (przez parę dziur w ścianach, poprzybijałem go już do ściany). Sprawdziłem połączenie testerem - jest niby OK. Diodka na routerze i w kompie się świeci (że niby połączenie jest). Ale Net nie działa ;-(

Przeciągnąłem luzem pomiędzy tymi pokojami około 40 metrów "innego" kabla - i net jest.

Myślałem, że są jakieś zakłócenia od sieci elektrycznej 230V. Odłączyłem / odciągnąłem więc kabel sieciowy od kabla 230V. Musiałem poodrywać od ściany część poprzybijanego kabla. Na nic to się jednak zdało ;-(

Poradzcie, co robić? Bo kabelek niby jest OK (LAN CABLE TESTER tak pokazuje), a jednak brak net'a .... Nie uśmiecha mi się odrywanie pozostałej części kabla od ściany (popsuję trochę ścianę).

Szukam pracy jako informatyk (we
Wrocq).

Dodam, że: , Hiper 29/01/06 12:15
- ten kabelek poprzybijany (32 metry) kupiłem w sklepie razem z kabelkiem puszczonym "luzem" (ok. 40 metrów) - ten sam producent, parametry...

- kabelek to UTP cat.5, DRUT (lwia część instalacji jest na stałe poprzybijana do ściany)
Szukam pracy jako informatyk (we
Wrocq).
a koncowki masz dobrze zarobione.... , rulezDC 29/01/06 12:18
ja bym odcial koncowki i zobaczyl czy jest wszystko ok z zylami
jak sa wszystkie ok, zalozyl na nowo kocowki i zobaczyl
koniec koniec koniec
1. ...... a akcie desperacji zerwałem cały poprzybijany do ścian kabelek , Hiper 29/01/06 12:45
  .... puściłem go "luzem", na nowo zacisnąłem OBIE końcówki (a mogłem tylko 1. końcówkę uciąć, by kabelek tylko przez ściany przeszedł) i net działa (na tym 32 metrowym kabelku)! ....... będę go teraz powoli przybijać do ściany - patrząc, czy połączenie będzie ........ Uffffff .......
  Szukam pracy jako informatyk (we
  Wrocq).
hmm , shavell 29/01/06 12:36
Może coś z konfiguracją. Sprawdź Ip, brame, maske, dns,firewall może coś blokuje. Jakieś pingi chodzą?
Doświadczenie przychodzi z wiekiem
tylko czasami jest to wieko od trumny...
1. czytaj dokładnie posta , mirkrup 29/01/06 12:38
  przecież na innym kablu chodzi.
  
  Pewnie końcówki kiepsko zaciśnięte.
a na 10mbits sprawdzales? , Tummi 29/01/06 13:03
widzialem takie cyrki, ze po wlaczeniu swiatla (swietlowki) siec padala - po zmianie na 10mbits chodzilo :D

T.
www.skocz.pl/uptime :D
1. DZIAŁA, WSZYSTKO HULA JAK NALEŻY !!! , Hiper 29/01/06 14:49
  Jeśli chodzi o włączanie / wyłączanie światła, to nic w tych kwestiach nie było ruszane (nikt nie włączał dodatkowych odbiorników).
  
  Zrobiłem to tak:
  1) Zerwałem CAŁY położony kabel i póściłem go luźno - na nowo zacisnąłem obie końcówki (pisałem o tym powyżej). Sieć działała.
  
  2) Póściłem kabelek bez przybijania przez stosowne dziury w ścianie, zacisnąłem 1 końcówkę & .... sieć działała!
  
  3) Przybijałem kabelek do ściany oraz kładłem go w stosowne listwy montażewe, sprawdzając - tak co dwa metry, czy działa sieć.
  
  Sieć ostatecznie chodzi .... a ja nie mogę pojąć, co było "nie tak". Przecież tester kabli sieciowych mówił, że połączenie jest OK.
  
  Taki przykład jak ten pokazują, że "trzeba się cenić". Bo niby banalna rzecz, a mi tyle czasu pochłonęła. Jako ciekawostkę powiem, że gostek co dla mnie wiercił dziury, gdyby o 1 milimetr dalej wiercił, to by kabel 230V uszkodził (a tak, to go odsłonił i przejechał po izolacji).
  Szukam pracy jako informatyk (we
  Wrocq).