Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Lucyferiu 12:32
 » petropank 12:27
 » tian 12:27
 » NimnuL 12:23
 » Tomasz 12:23
 » bajbusek 12:13
 » adolphik 12:11
 » Kenny 12:11
 » rzymo 12:11
 » malyy 12:10
 » steve 12:10
 » rkowalcz 12:09
 » yeger 12:07
 » dugi 12:05
 » Dexter 12:03
 » bmiluch 12:02
 » Marian30p 11:56
 » PCCPU 11:53
 » @GUTEK@ 11:52
 » Flo 11:46

 Dzisiaj przeczytano
 41125 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Joke]Dlaczego One Sa Zwenus? , black-bird 29/01/06 21:30
Bo Wenus To Najbardziej Nieprzyjazna Planeta Dla Ludzi

  1. A może w związku z żałobą narodową, darowałbyś sobie obecnie dowcipy? , Janusz 29/01/06 22:10
    Chociaż tyle możemy zrobić na naszym boardzie dla ofiar tragedii w Katowicach...
    [']

    Zawsze warto być człowiekiem,
    choć tak łatwo zejść na psy.
    /Autsajder, Dżem/

    1. to moze... , Brendyman 29/01/06 22:20
      ...na czas zaloby "narodowej" w ogole przestac pisac posty, wchodzic do netu, uzywac torrentow i chodzic do kibla?! fakt jest taki ze w chwili obecnej i tak juz nic nie zrobimy z tym co sie stalo, a na potwierdzenie odwiecznego polskiego porzekadla "Polak madry po szkodzie" dzisiaj juz na zadnym hipermarkecie nie ma nawet platka sniegu wiec (przynajmniej narazie) to sie nie powtorzy. Rozumiem ze wiele osob stracilo najblizszych i sam wiem jak czulbym sie na ich miejscu ale cytujac pewnego (nie zyjacego zreszta) artyste "show must go on" wiec skoro chlopak chce pisac zarty to niech sobie pisze, to w koncu wolny kraj,a w takowym "strozow moralnosci" imho nie potrzeba. pozdro

      - ..started talking to yourself I see..
      - The only way I can be sure of intelligent conversation

      1. nie byliscie, nie widzieliscie , Raphi 29/01/06 23:59
        jest dla Was odlegle. 66 osob gdzies w polsce zginelo.
        Dramat ludzkiej smierci i tragedii widziany na zywo zmienia podejscie. Pare postow wczesniej napisalem, ze nikomu nie zycze. Teraz napisze, ze niektorym zycze, aby kiedys zobaczyli cos takiego na wlasne oczy - nabiera sie dystansu do zycia, ksztaltuje osobowosc. W przyspieszonym tempie.

        Ja z szacunku do tego co sie stalo omijam mysli zwiazane z radoscia.

        Najlepsze pomysły przychodzą
        zawsze w najdziwniejszych
        miejscach. http://hoonda.pl

        1. drogi kolego... , Brendyman 30/01/06 00:23
          ...dal ci prawo do wypowiadania sie na temat przezyc innych osob? Napisalem w poscie "(...) Rozumiem ze wiele osob stracilo najblizszych i sam wiem jak czulbym sie na ich miejscu(...)" i mozesz mi nie wierzyc (po przeczytaniu tekstu w stylu "(...)Pare postow wczesniej napisalem, ze nikomu nie zycze. Teraz napisze, ze niektorym zycze, aby kiedys zobaczyli cos takiego na wlasne oczy(...)" to szczerze GOWNO mnie obchodzi czy mi uwierzysz czy nie) ale w moim zyciu przezylem niejedna tragedie, rowniez widzialem bliskie mi osoby umierajace na mych oczach i nie moglem nic z tym zrobic, co prawda nie byla to smierc (wybaczcie to okreslenie) "hurtem" ale i tak pozostawia ryse na psychice. Pomimo tego wszystkiego NIE UWAZAM ABY CALY NAROD MUSIAL NA SILE SIE DOLOWAC. Zreszta, o ile ta zaloba ma jeszcze jakies podstawy, to przypomne wielkie przedstawienie medialne pt. Smierc JP2. Porownanie tego jest dla mie dowodem jak bardzo ten chory kraj jest owladniety przez media, dlaczego? Po tych 60 ponad ofiarach zaloba skonczy sie w mgnieniu oka, za rok laskawie w tv rzuca haslo ze "rok temu zawalila sie hala "etc. a o papa jest caly czas na tapecie. I co? Jest sprawiedliwosc? I nie wyjezdzac mi tu prosze z haslami ile to zrobil dla Polski, juz to przerabialem na innych portalach. Podsumowujac - szanuje ludzkie zycie, wiem jak boli strata bliskich ale naprawde watpie zeby rodziny ofiar cieszyly sie z tego ze portale internetowe sa w odcieniach szarosci, a w tv/radiu nonstop nawijano wciaz o tym samym. Zaloba jest czyms prywatnym ale w dzisiejszych czasach sprowadza sie niemalze do czegos w stylu chwytu marketingowego, powiekszajacego o dziesiatki/setki procent ogladalnosc ww. portali czy TV. Pozdro

          - ..started talking to yourself I see..
          - The only way I can be sure of intelligent conversation

          1. hmm , Raphi 30/01/06 01:28
            przeczytalem ponownie, uwaznie moja wypowiedz i znalazlem nigdzie (nawet w domysle) zarzuto do kogokolwiek, ze nie szanuje ludzkiego zycia. Nie uwazam tez ze nalezy sie dolowac. Uwazam natomiast, ze od dolowania sie i od unikania dowcipow w obliczu takiej tragedii jest kolosalna roznica. Wszyscy, ktorzy twierdza, ze nie nalezy sie dolowac, wiec WOLNO zartowac, mieszaja te pojecia i to dla nich napisalem, ze im zycze, aby kiedys byli swiadkami takiej ludzkiej tragedii. Na pewno pomoze im to dostrzec te kolosalna roznice.
            Co do mediow, nie pisalem o nich, ale zgadzam sie, z tymi, ktorzy twierdza, ze media przesadzaja. Nie wiem czemy sluzy to cale medialne pompowanie sensacji calymi dniami, latajace paski, wywiady ze wszystkimi, drastyczne zdjecia. To rzeczywiscie niczemu nie sluzy. Pozostaje wstrzasniety cala sytuacja i wierze Ci, ze przezyles niejedna tragedie. Jesli jest tu ktos taki, kto tego nie przezyl to niestety wszystko przed nim. Ja tez pozegnalem czesc swojej rodziny na rekach... dlatego tez m.inn. do takich ludzki tragedii mam ogromny szacunek i w czasie ogolnej zaloby dowcipom mowie NIE.

            Najlepsze pomysły przychodzą
            zawsze w najdziwniejszych
            miejscach. http://hoonda.pl

            1. ... , Brendyman 30/01/06 01:36
              Szacunek kolego Ralphi. Z mojej strony EOT. Pozdro

              - ..started talking to yourself I see..
              - The only way I can be sure of intelligent conversation

              1. :)... , Brendyman 30/01/06 01:38
                ...wlasnie tak spojrzalem na tego posta i stwierdzilem ze w obliczu poprzednich jest on cokolwiek dwuznaczny :). "Szacunek DLA kolegi" lepiej by pasowalo. pozdro

                - ..started talking to yourself I see..
                - The only way I can be sure of intelligent conversation

        2. To ja rozumię... , JE Jacaw 30/01/06 00:46
          ...że każdego dnia powinna być żałoba ? Bo pewnie każdego dnia ginie z kilkadziesiąt osób, a jeszcze więcej umiera np. w szpitalach. Czy ich życie jest mniej warte niż tych co teraz zgineli pod gruzami ?

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. wiesz , Dabrow 30/01/06 00:55
            żałoba jest właśnie w takich sytuacjach, kiedy w katastrofie zginą ludzie, kiedy umiera człowiek historyczny...
            Nie oznacza to że inne śmierci, innych ludzi są nieważne, są nieistotne - ale są one przewidywalne w pewien sposób...
            Po prostu zupełnie tu demagogią zapodajecie a to nie ma sensu - argument dzieci w Afryce jest i był podstawowym ale i bezsensownym - moim zdaniem...
            I tyle z mojej strony bo miałem się nie wypowiadać...

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. Tak i nie... , JE Jacaw 30/01/06 01:08
              ...można dyskutować, czy 66 osób to dużo, czy mało... ktoś może to przeżywać, ale ja akurat raczej mało, szkoda ludzi, ale nie będę udawał, że teraz przechodzę jakiś straszny smutek.
              Podobnie jak w TV pokazują, że w wypadku samochodowych zginął człowiek też mi szkoda człowieka, ale żałoby z tego powodu ogłaszać nie będę.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. i na tym polega wlasnie ten szacunek , Raphi 30/01/06 01:36
                piszesz, cytuje: "nie będę udawał, że teraz przechodzę jakiś straszny smutek." Masz do tego prawo i nikt tu nie mowi ze masz przezywac jakis straszny smutek. Trzeba uszanowac to, ze inni ten smutek przezywaja. Jestem przekonany, ze gdyby to sie stalo niedaleko Ciebie, sila rzeczy udzielilby Ci sie okoliczny, smutny klimat.

                Najlepsze pomysły przychodzą
                zawsze w najdziwniejszych
                miejscach. http://hoonda.pl

                1. Lepiej się nie zakładaj... , JE Jacaw 30/01/06 03:16
                  ...jestem z Katowic, jakieś 10km od tego miejsca.

                  Przy takim podejściu to pewnie prawie każdego dnia gdzieś na świecie jest jakaś tragedia i z tego powodu, aby okazać szacunek przeżywającym ją osobą mam zaprzestać czytania kawałów ?

                  Jeśli już to szacunek polega na tym, że niekogo nie zmuszam do czytania kawałów, nikogo nie wyśmiewam, że tak to przeżywa, ale tak samo oczekuję tego samego w stosunku do mnie, czyli nich nikt mnie też nie zmusza do przeżywania żałoby.
                  Przecież nik nie zmuszał Ciebie, żeby czytać ten kawał, sam dobrowolnie tu wszedłeś mimo, że wątek wyraźnie był zaznaczony jako "joke"... więc jeśli psuje Ci to przeżywanie żałoby, to po prostu nie czytaj i tyle.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. ehh , Raphi 30/01/06 07:54
                    Chyba sie nie rozumiemy, EOT.

                    Najlepsze pomysły przychodzą
                    zawsze w najdziwniejszych
                    miejscach. http://hoonda.pl

    2. bez przesady , recydywista 29/01/06 22:36
      ...
      "Chociaż tyle możemy zrobić na naszym boardzie dla ofiar tragedii w Katowicach..."
      nic nie możemy zrobić, no może oprócz cieszenia się własnym życiem

      Computers are useless. They can only
      give you
      answers.

    3. a przepraszam , Banan 29/01/06 22:38
      co to zmieni, ze ktos puscil dowcip?
      co to da, ze bede siedzial i sie zamartwial? na pokaz, bo tak robi wiekszosc ludzi.
      prawda jest taka, ze zycie toczy sie nadal i tyle. nie mowie, ze nic sie nie stalo, bo stala sie straszna rzecz, zginelo kilkadziesiat osob ale zycie toczy sie nadal (przypomnial mi sie freddie mercury i jego kawalek show must go one. zaspiewal go przed swoja smiercia- to jest cos)
      czyli powinienem przez 3 dni zaloby narodowej nic nie robic? to nic nie zmieni, tragedia sie juz stala i dupa. teraz nalezy juz tylko ratowac sie tych co zyja, tych ktorzy zgineli godnie pochowac i wyciagnac konsekwencje na przyszlosc. no jeszcz ukarac winnych po sledztwie (ale nie dziennikarskim).
      czyli mam siasc i zaczac rozpaczac i popisywac sie jak szanowni panowie redaktorzy i dziennikarze w radiu i tv jak to strasznie jest i wogole jakie to fajne przedstawienie mozna na tym zrobic. tragedia i zenada, mnie by bylo wstyd. ale media zadza sie swoimi prawami.
      dobra niewazne, jestem po kilku glebszych i szlag mnie juz trafia, ze pokazujemy jaki my to wspanialy i solidarny narod, ale jak dochodzi do konkretow, albo trzeba komos pomoc, to juz nie my. konczy i przepraszam jesli kogos urazilem, jestem w stanie (wskazujacym) i z mojej strony eot. dobranoc.

      1. ... , Brendyman 29/01/06 22:44
        ...widze ze skojarzenie mielismy podobne :-)... Pozdro

        - ..started talking to yourself I see..
        - The only way I can be sure of intelligent conversation

      2. ja w sprawie "Show must go on" , Dabrow 30/01/06 00:36
        to nie jest kawałek Freddiego. Autorem jest Brian May.... Co nie znaczy że wobec śmierci Mercurego nabrał zupełnie innej barwy...


        A tak w temacie - całą dyskusja po prostu niepotrzebna.
        Kawał jest, ktoś go przeczyta ktoś nie i już. Nie róbmy z tego afery bo to świadczy o "mieniu w dupie" a nie sam kawał...
        Choć szczerze mówiąc to przeciętny...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

    4. a może w związku z tym, że w afryce każdego dnia umierają setki osób , Dygnitarz/Wiche 30/01/06 00:02
      będziesz w żałobie przez 24 godziny na dobę?

      "Dziękuję niebu, że we wszystkich
      swoich instynktach pozostałem Polakiem."
      Friedrich Nietzsche

      1. odruchowy argument , recydywista 30/01/06 00:07
        ale tak oczywisty, że aż nie do pojęcia przez niektórych ludzi

        Computers are useless. They can only
        give you
        answers.

      2. re: , mrugała 30/01/06 12:23
        idiotyczny argument. To jest zupełnie co innego.
        Żałoba dotyczy sytuacji, które dotykają otoczenie ofiary.
        Ja nie przechodzę żałoby z powodu śmierci twojej babci, ani Ty z powodu śmierci mojej. Tak samo my jako polacy nie przeżywamy śmierci wszystkich osób z całego świata, które umierają w każdej minucie. Żałoba jest tylko w szczególnych wypadkach. To wydarzenie dotyczy bardzo dużego kręgu osób - nie tylko hodowców i nie tylko z Katowic. Teoretycznie wielu z nas lub naszych bliskich mogło tam być. Za to nie umrzesz jako głodne dziecko w Afryce. Ale w Afryce też nie ma żałoby z powodu naszej tragedii, mimo że opłakują swoje ofiary.
        Taki tok myślenia jaki przedstawiłeś jest prostym mechanizmem psychologicznym. Prawdopodobnie nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć rozmiaru tragedii i na siłę, lecz niekoniecznie świadomie, umniejszasz jej znaczenie. Niestety nie jest to dobre podejście bo grozi ono utratą wrażliwości i relatywizmem moralnym.
        Nikt Ci nie każe popadać w wielkie przygnębienie, ale jednak powinno się wykazać trochę szacunku i zrozumienia. Warto pamiętać, że żyjemy w społeczeństwie i całkowita alienacja emocjonalna nie służy jego rozwojowi.
        Egzaltacja też nie jest wskazana. Po prostu umiar, spokój i zrozumienie. Trzeba wziąc pod uwagę, że nawet jeśli Ciebie to nie dotknęło i nie poruszyło szczególnie, to jednak mogą być ludzie którzy mocniej to przeżywają. W takiej sytuacji afiszowanie się ze swoją obojętnością ( albo wręcz pogardą ) jest mocno nietaktowne.
        A krytyka mediów i władz jest moim zdaniem przejawem olbrzymiej hipkryzji i złośliwości albo braku jakiegokolwiek logicznego myślenia.
        Stawia się zaskakujące oskarżenia a posteriori, ze świadomością że działanie odwrotne lub brak działania byłyby przyczyną takich samych lub nawet większych oskarżeń. Krótko mówiąc - sytuacja bez wyjścia.

        Ostatnio zauważam bardzo dużo podobnie negatywnych reakcji przy różnych okazjach.
        Jednych denerwowała żałoba po śmierci Jana Pawła II, innych denerwuje Boże Narodzenie, inni nie mogą wytrzymać Walentynek, Halloween, Święta Zmarłych... Bardzo często pojawia się agresja, ogólna pogarda dla takiego wydarzenia i właśnie pokazywanie i podkreślanie swojej obojętności na tle "ciemnego tłumu". Jedynie Dzień Dziecka prawie nigdy nie jest okazją do takich wynurzeń. Ale większość dzieci nie ma jednak problemów z psychiką.

        Mrugała,
        strasznie mi miło...

        1. Dla mnie , Normalny 30/01/06 17:26
          śmierć dziecka w Afryce jest tak samo doniosła jak nieznanego mi Polaka. Jakoś nie czuje na codzień zbyt dużej więzi z mymi rodakami. Odnoszę wręcz wrażenie, że jedni drugich utopiliby najchętniej w szklance wody. Każda śmierć jest ważna i tak samo bolesna dla rodzin ofiar. Przykład: ginie 2 Polaków w zamachu terrorystycznym w Barcelonie - prezydent ogłasza żałobę narodową. Jak to ma się do 6000 zabitych rocznie na drogach. I nie uznam tu argumentu o tym że wypadki w komunikacji to rzecz naturalna. owszem ale nie w takim wymiarze.
          Przyznaję, że mam trudności z objęciem tej sytuacji. Pamiętam że w tv relacje z jakis trzęsień ziemi w krajach trzeciego świata (jeszcze niedawno) były we wiadomościach ze 2 dni. Tam zginęły setki.
          Powstaje problem odbioru takich wiadomości jeżeli codziennie jesteśmy bombardowani informacjami o dziesiątkach abstrakcyjnych dla nas ofiar-śmierci.
          Przyznaję, że to co się zdarzyło w Chorzowie mnie przerasta. Nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić...

          "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
          kierującego." Konwencja Wiedeńska

    5. Nie chcesz - nie czytaj. , Wedrowiec 30/01/06 10:28
      Wyraźnie post był oznaczony - [JOKE]

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    6. dobre dobre :)) , Ranx 30/01/06 14:20
      no powalilo mnie glebia wypowiedzi.
      na calego.

      naprawde musisz miec smutne zycie.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    7. a niby dlaczego ja mam coś dla nich robić? , polo_polo 30/01/06 15:25
      tyle osób codziennie ginie w polsce na drogach i jakoś nie chodzę w związku z tym w żałobie 24/24

  2. Współczuje , black-bird 29/01/06 23:39
    tym, co stracili bliskich ale nie będę się dołować. A joke przeczytałem i odruchowo wrzuciłem na board

  3. Bez przesady. , Barts_706 30/01/06 02:59
    Zaloba zaloba, tragedia tragedia, ale ile osob ginie na drogach w przeciagu dowolnego dlugiego weekendu albo w okolicach 1 listopada? Ostatnim razem ze dwa razy wiecej, jesli mnie pamiec nie myli. I jakos wtedy to nikomu nie przeszkadzalo wrzucac zartow. Wiec bez obludy bardzo prosze.

    A poza tym, jak to ktos napisal, oni juz nie zyja, a nie ma obowiazku sie umartwiac na sile, jesli ktos nie ma takiej potrzeby. I te wszystkie ['] i 'laczymy sie w bolu' to jest jedna wielka bzdura, tym ktorzy zgineli tego nie potrzeba, bo sa juz po drugiej stronie, ich bliscy maja to w dupie, bo ich zalu to ani troche nie zmniejszy.

    Tak ze nie przesadzajmy.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

  4. To i ja dorzucę swoje trzy grosze... , lukines 30/01/06 11:06
    pewnie suchar:P


    Noca otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż. Przewraca
    się w przedpokoju, wstaje, wpada ( to dobre słowo ) do kuchni i zrzuca
    ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje
    nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę
    - Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza - mówi cicho stojąca
    w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona
    - Kto pijany ??? - drze się mąż - Ja ku**a pijany ????

    Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

    1. dowcip kiepski , ViS 30/01/06 11:24
      ale brawa za odwagę... VII kolumna się rodzi ;)

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. to taka przekora:P , lukines 30/01/06 11:38
        w stu procentach zgadzam się z Brendymanem i tyle...
        a ta kolumna to już chyba sześćset sześćdziesiąta szósta khekhe

        Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL