Orange chce złamać waruniki umowy (podpisanej) z powodu "błędu w systemie"

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» pwil2 04:06 » PiotrexP 02:45 » Zibi 02:37 » Visar 02:37 » PCCPU 02:20 » SebaSTS 01:52 » R_I_P_ 01:20 » Xeno 01:01 » Martens 00:38 » mo2 00:36 Dzisiaj przeczytano 5391 postów, wczoraj 33478 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Orange chce złamać waruniki umowy (podpisanej) z powodu "błędu w systemie" - co robic? , dawidy 3/02/06 12:10
Od grudnia korzystam z abonamentu Orange zamowionego przez internet. Skladajac zamowienie wybralem sobie minimalna kwote zadeklarowana jaka była możliwa, czyli 10zł i do tego wybrałem darmowy numer za 15zł. Czyli cała wysokość abonamentu wyniosła 25zł. Podpisałem umowę na 24 miesiące i używam aktywnie tego numeru.
Właśnie zadzwoniła do mnie pani z Orange i poinformowała, że podczas aktywacji był błąd i nie powinienem mieć możliwości wyboru kwoty 10zł, tylko 25zł. Po czym dodała, że moja umowa będzie anulowana i nastąpi zmiana na 25zł + 15zł (za wybrany numer). Jak oni mogą coś takiego zronbić???? Przecież podpisałem umowę!! To chyba do czegoś zobowiązuje!? A jeśli mają błędy w systemie to chyba ich problem a nie mój i dlaczego mam za to płacić?!
Poradzcie proszę, co mam zrobić, bo nie daruje im tego!

Zamówiłem ten abonament tylko po to, żeby mieć darmowe rozmowy z dziewczyną, pomyślałem, że takie 25zł miesięcznie to całkiem przyzwoita cena. Dodatkowo mam jeszcze drugi numer w erze, którego normalnie używam (chodzę z dwoma telefonami). Kwota 40zł przez 2 lata robi mi już różnicę niż kwota 25zł w tym samym okresie. No i nie mogę sobie tego wyobrazić, jak tak bezkarnie można zrywać umowę?! Gdybym ja to zrobił, płacę kare. A oni co, są zupełnie bezkarni??

102594

hehe , qwertix 3/02/06 12:21
napisz jakies pismo, zjeb ich jak sie da. Co prawda moga zerwac z Toba umowe ale nie w taki sposob jak piszesz, czyli nie moga Ci wcisnac wyzszego abonamentu. Jesli zerwa to bedzie to z ich winy i zostajesz bez numeru ale za to z fonem :)
Pozdro
jak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie
1. to była oferta bez telefonu.. , dawidy 3/02/06 12:23
  jak to mogą sobie ot tak zerwać ze mną umowę?? do sądu pójdę, nie daruję, dla zasady!
  102594
  1. .:. , Shneider 3/02/06 12:27
    pocztytaj umowe. ale wiedz o tym, ze to oni ja pisali wiec sa guru.
    
    jezeli zrobiii cos niezgodnie z ich umowa/regulaminem to wtedy ty jestes guru.
    .:: Live at Trance Energy ::.
    1. w umowie nie ma nic na temat "błędów aktywacyjnych" , dawidy 3/02/06 12:31
      czy jakichkolwiek związanych z funkcjonalnością ich systemów
      
      Jest natomiast taki zapis:
      
      W przypadku sporu pomiędzy Abonentem a Operatorem związanego ze świadczeniem usług telekomunikacyjnych przez Operatora istnieje możliwość rozwiązania sporu w drodze mediacji lub poddania go pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, zgodnie z art. 109 i art. 110 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. prawo telekomunikacyjne (Dz. U. nr 171 poz. 1800 z 2004 r.)
      102594
ha, co wiecej , dawidy 3/02/06 12:28
pani dodała jeszcze, że doliczą mi różnicę w abonamencie za okres, w którym już korzystałem z ich usług...
no kur.... scyzoryk sam się w kieszeni otwiera!
102594
1. zadzwon do Konsumenta , Piapia 3/02/06 12:30
  http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
  
  niezle jaja,
  powodzenia!
  "Człowiek się starzeje bo się
  nie bawi" B&W
  gg40609
2. Mogą sobie pomarzyć ... , Muchomor 3/02/06 14:44
  ... Jak masz papier w ręku i kwoty też tam są no to śpij spokojnie.
  Na 100% będą ci próbowali to wcisnąć i wyższe rachunki pewnie też ci przyjdą. Zażycz sobie tego na piśmie. Po prostu się nie daj i od razu uderzaj do rzecznika praw konsumenta. Do rzecznika możesz iść dopiero jak będziesz miał jakiś papier - czyli albo ci zmianę przyślą albo wyższy rachunek. Jak to będzie rachunek to weźmiesz stare pokażesz rzecznikowi nowy i już on ci pismio wysmaruje.
  Nie daj się.
  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
  Boardowiczów
  1. Rozumiem, czyli do rzecznika dopiero jak coś mi zmienią i przyślą za to rachunek , dawidy 3/02/06 15:01
    A co jeśli powiedzą mi przez telefon, że rozwiązują ze mną umowę?
    102594
    1. To powiedz, że są zakłucenia i nie dosłyszałeś. , Bart 3/02/06 17:09
      Jak zadzwonią ponownie to powiedz, że oskarżysz ich o przysyłanie spamu - bo dzwonią do Ciebie "z niechcianymi wiadomościami" ;)
nie walcz sam, , Tummi 3/02/06 12:39
chyba, ze jestes oblatany w kodeksie. Idz do Federacji Konsumenta, bez konsultacji z nimi na nic sie nie zgadzaj, nie podpisuj. Jesli mozesz - nagrywaj rozmowy z BOK.

T.
www.skocz.pl/uptime :D
przyszłośc to ściema :F , troll 3/02/06 13:10
przyszłość to mandaryna... n/c
http://cert-clan.com/
człowieku, oni nie są bezkarni , Vetch 3/02/06 13:25
umowa umową, a prawo jest nadrzędne i w tym przypadku chroni cię cała półka kodeksów, od cywilnego począwszy. To co dla nich jest błędem, dla ciebie tym błędem nie jest, ale powodem do skorzystania z ich oferty. To po pierwsze. Po drugie, umowa jest wyrazem zgodnej woli obu stron. Po trzecie, gadanie o błędach jest po prostu śmieszne, mogą ci _skoczyć_. Pierwsze co zrób, to napisz oficjalne pismo iż nie mają podstaw do zerwania umowy i nie zgadzasz się na to, a próba naruszenia twoich praw, będzie traktowana jako złamanie prawa i podlega roszczeniom odszkodowawczym oraz zadośćuczynieniu. Wyślij tylko kilka zdań LISTEM POLECONYM i zobaczysz jak się będą gęsto tłumaczyć. Dopiero ICH OFICJALNA ODPOWIEDŹ NA PAPIERZE będzie podstawą do twojego dalszego postępowania, prawdopodobnie zaproponują ugodę. Podsumowując; nic na gębę czy emailem - TYLKO PAPIER. A jeszcze sprawdź dokładnie problem w Federacji Konsumentów.
1. Słuchaj kolegi ... , Muchomor 3/02/06 14:45
  ... i nic nie załatwiaj na telefon, bo tymi rozmowami to sobie możesz...
  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
  Boardowiczów
dokładnie to ich wina , kobjac 3/02/06 13:29
Nie daj się napisz im to na papierze bo wtedy muszą odpowiedzieć, a nie gadaj z żadną babą przez koma. Nie daj się bo to ich system i im sie spi....... więc skoro ich to oni ponoszą odpowiedzialnośc. Poztrasz ich troce i nie idz na żadne ugody, a zobaczysz że zmiękną bo mają mozliwości.
stary nie znam sie na tym ale , kondzio_s 3/02/06 13:35
walcz bp takie jest twoje prawo...aha i daj znac jak sie sprawa skonczy....
DUZY KOPNIAK NA SZCZESIE////POWODZENIA
JbKodi
ja mam problem z MIXplusem , majek 3/02/06 13:42
Oni chyba nic z problemem nie robia - albo bardzo powoli. Teoretycznie jutro wylacza mi wychodzace bo takie mam informacje w stanie konta - a to dlatego ze ostatnie doladowanie sprzed tygodnia nie przedluzylo mi waznowsci konta. Zlozylem reklamacje i opisalem co jeszcze sie nie zgadzalo (jakis debet mi narosl nie wiadomo skad) ale jak jutro mi odetna wychodzace to w poniedzialek bez zerwania umowy nie wyjde z salonu. Czas mam...I nie przyjmuje do waidomosci tego ze mowia mi ze "mamy awarie" - a co mnie to? przez prawie 2 tygodnie??

... ale jak to?!
maja prawo zerwac z Toba umowe , bajbusek 3/02/06 13:43
nie maja prawa doliczyc Ci niczego za swoj blad
1. jak to? i bez zadnych konsekwencji moga sobie ot tak zerwac umowe? , dawidy 3/02/06 13:49
  przecież jeszcze jakiś powód chyba musi być, ciekawe jaki?
  
  Poza tym ja nie chcę zrywać umowy, chcę korzystać z usług, płacić za nie, ale na warunkach umowy, jaką podpisałem. Jeśli im to nie odpowiada, to nie mój problem, przecież to nie "SYSTEM" podpisywał umowę, tylko konkretna, żywa osoba. Jeśli się pomyliła, czy czegos nie zauważyła, to jej problem, a nie mój. - Dokładnie tak by mi powiedzieli, gdybym to ja coś przeoczył w umowie i potem mówił, ze chcę od niej odstąpić, bo nie zauważyłem jakiegoś tam punktu, który jednak mi nie odpowiada.
  102594
  1. ano maja prawo i juz , bajbusek 3/02/06 13:51
    poczytaj umowe... jak tak mialem i w erze i w plusie... teraz mam sluzbowy orange i pewnie tak samo.
    
    Przeciez kazdy ma prawo zaprzestania swiadzczenia uslug...
    1. no dobrze, ale wtedy ja mam chyba prawo żądać jakiegos zadośćuczynienia? , dawidy 3/02/06 13:55
      No bo jeśli nie, to jaki ja mam pożytek z podpisywania umowy? Umowa może działać na moją niekorzyść, a na niekorzyść orange już nie? Nie wiem, nie znam sie dobrze na prawie, ale jeśli tak jest, to właśnie obudziłem sie z ręką w nocniku.
      102594
      1. Przeczytaj jak umowa ich obciąża w razie zerwania ... , Muchomor 3/02/06 14:47
        ... jednostronnego z ich winy to będziesz wiedział co mogą. Pewnie są zabezpieczeni ale zapytaj też rzecznika, bo Kodeks Cywilny zwykle nadrzędnie reguluje te sprawy.
        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów
IMO , DeathClaw 3/02/06 13:53
rozwiązać umowę mogą i nie dostaniesz z tego tytułu żadnego odszkodowania.

Umowę mogą wypowiedzieć z miesięcznym wypowiedzeniem, więc ciesz się jeszcze rozmowami za 25,- zł. Pisząc do nich pisma, o których pisali wyżej koledzy, przedłużysz ten okres - o ile będą na nie odpowiadać i nie wyślą Ci pisma z rozwiązaniem umowy od razu.

Obciążyć Ciebie kosztami za własne błędy mogą tylko wtedy jak udowodnią przed Sądem, że działałeś w złej wierze (a to raczej mało prawdopodobne).

Wszelkie pisma wysyłaj za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, byś mógł (przed ew. Sądem) udowodnić, że pisma doszły i nie zginęły gdzieś w czeluściach Poczty PL.

Powodzenia.
widzę, że chyba dupa mokra będzie , dawidy 3/02/06 14:00
Bo jeśli rzeczywiście dojdzie do tego, że rozwiążą ze mną umowę to tylko ja na tym stracę, bo nie będę mógł dzwonić taniej. Inna sprawa, że czy mam za to płacić 25zł czy 40zł to i tak kropla w morzu (w ostatnim miesiącu na ten daromowy numer wydzwoniłem na równowartość 1000zł). No ale denerwuje mnie to, że mimo papier w ręku, oświadczenia woli, które wydawało by sie ma jakąś moc prawną, jestem w tej sytuacji bezsilny. Mogę tylko przyjąć rezygnację albo zgodzić sie na podniesienie abonamentu.. Porażka..

Napisałem to sugerując sie ostatnimi wypowiedziami w tym wątku.
102594
1. nie marudz, , Tummi 3/02/06 14:10
  tylko idz do Federacji Konsumentow. Albo do Rzecznika Praw Konsumentow (najczesciej ma siedzibe w urzedzie miasta).
  Ci ludzie nie gryza, ba! chetnie pomagaja! :D
  
  T.
  www.skocz.pl/uptime :D
  1. spoko spoko, tak mialem zrobic i na pewno tak zrobie , dawidy 3/02/06 14:24
    czekam tylko na konkretne posuniecia ze strony Orange, bo na razie to dostalem tylko taka informację wstępną od babki, która powiedziała, że ktoś już konkretnie w tej sprawie będzie się ze mną kontaktował.
    102594
A może jeszcze szanowny pan J23 mógłby dorzucić swoje trzy grosze? , dawidy 3/02/06 14:03
Bo z tego co pamiętam, często miał ciekawe propozycje w tego typu sytuacjach. ;)
102594
1. hmmm , Dabrow 3/02/06 14:53
  atomówka?
  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
  !Tu się nic nie zmienia!
  ------dabrow.com------
  1. ;-) , dawidy 3/02/06 19:39
    123
    102594
posłuchaj , Ksyho 3/02/06 14:41
przedmówców. Dobrze prawią :) po pierwsze wszystko na papierze (nic na gębę z BOKiem), po drugie wsparcie Rzecznika Konsumentów w Twoim mieście lub Federacji Konsumentów.

Może się coś kiedyś zmieni i wzięte z kosmosu kary umowne zapisywane w umowach będą również dotyczyły nie tylko konsumentów.
A w czym problem bo nie rozumiem ? , Bart 3/02/06 17:04
Przczytaj umowe i sprawdź jakie wynikają z niej konsekwencje dla operatora w przypadku zerwania jej z jego winy.
Jeżeli w związku z zerwaniem umowy poniesiesz jakieś straty to podajesz operatora do sądu i żądasz ich pokrycia. Stratą może być różnica między 40 a 25 zł co miesiąc przez dwa lat, czyli jakieś 360 zł.
Wszystkie zobowiązania obu stron są ujęte w umowi i tyle.
1. Tak, lecz to w przypadku gdy faktycznie będzie , Paweł27 4/02/06 09:31
  stratny te 360zł, czyli po zapłaceniu wszystkich rachunków po 40zł przez te dwa lata. Jednak z drugiej strony zapłacenie pierwszego tego wyższego rachunku oznacza zgodę i dupa zbita.
  i7-4770, Asus H87M-Pro
  EVGA 750ti, SSD 840 Pro
  Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold