Computers are useless. They can only
give you
answers.

Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
cyferki, za dużo ramu, dysk
holograficzny, elektrownia jądrowa

o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. ad1.prawda , wukillah 15/02/06 09:37
   m$ sobie,a ustawa sobie.ja wole ustawe.a Ty?

   just d'oh it!

   1. hmmm , Ranx 15/02/06 10:05
      powiedz to smutnym panom jak kolbami w drzwi zalomoca.
      IMO masz racje. ale nie tu racja gdzie racja ale gdzie nie bija.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. na takich smutnych panów , ligand17 15/02/06 11:19
         nasyła się innych smutnych panów. EULA sobie, ale prawo polskie jest nadrzędne wobec EULI, więc jej paragrafy niezgodne z prawem polskim po prostu nie obowiązują.
         1. taaak.. , Ranx 15/02/06 11:35
            juz widze te walke.
            normalnie preza sie muskuly w oczekiwaniu na starcie.
            tylko zanim co udowodnisz to masz przegwizdane. a i wcale nie musi Ci sie udac.
            ale pelen luz. napisalem ze wg MS.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. ale to jest chyba tak.... , rulezDC 15/02/06 12:43
               ze oni ci musza udowodnic ze czynisz zle a nie ty im udowadniac ze masz dobrze

               koniec koniec koniec

               1. To chyba nie takie proste... , JE Jacaw 15/02/06 12:53
                  ...wprawdzie prawnikiem nie jestem, ale właśnie w prawach autorskich jest to trochę na głowie postawione. Tzn. oni przecież nie udowadniają Ci podczas kontroli, że masz nielegalny system, tylko Ty musisz im pokazać (naklejka, nośnik, faktura itd.), że masz legalny system.
                  
                  Wprawdzie przypuszczam, że w przypadku wątpliwości odnośnie kopii bezpieczeństwa (oczywiście jeśli masz te wszystki nośniki, naklejki itp.) to oni będą chyba musieli udowodnić, że złamałeś prawo... ale głowy bym za to nie dał.
                  
                  Właśnie na przykładzie tego widać, jak porąbane są prawa autorskie... bo udowadnia się niewinność, a nie winę. :-(

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

               2. dokladnie tak , Ranx 15/02/06 12:54
                  i nie inaczej.
                  
                  ale zejdzcie ze mnie, ja tego nie wymyslilem. taka jest oficjalna wykladnia MS. a to ze maja oni wiecej kasy i lepszych prawnikow i sa kochani przez panstwo i przedsiebiorcow (prokom sa :P) .... to co ja na to poradze?
                  bo to jedyne panstwo w panstwie?

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. nie tylko prokom.... , rulezDC 15/02/06 14:42
                     CL rowniez

                     koniec koniec koniec

   2. biore ustawe gdyz , Nikita_Bennet 15/02/06 19:33
      jesli nasze prawo mowi ze tak jest to tak jest. nawet jesli prawo jest zle dalej jest prawem choc w tym wypadku jest nam na rękę.
      a jak sobie microsoft kce inaczej to niech zmieni ustawe albo wycofa produkt z polskiego rynku bo lamie prawa konsumenta i jego produkt jest niezgodny z polskim prawodawstwem.
      mam kopie swego xp'ka wraz z patchami i sterami - zaplacilem i jest moje.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. nie wnikajac za wiele , Ranx 15/02/06 22:13
         Twoj jest nosnik. reszta ms.
         
         podoba mi sie to magiczne podejscie: takie jest prawo i moge. ehhh
         ale to ze reszta softu lewa (bez osobistych wycieczek - pewnie masz legalny) to kij....
         
         ja po prostu widze jak Ty i reszta twardych miskow dyskutuje ze smutnymi panami.
         milego wieczora.

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. nie bede kryl ze mam piraty , Nikita_Bennet 16/02/06 18:06
            nie bede tez kryl ze odkad zacząlem przygode z kompami zminimalizowalem piractwo na moim kompie z 20 - 25 programow do 3-4 - reszte dalo sie zastąpic bądz kupielem te co trzeba a te 3-4 chce kupic.wlasnie po to zeby panowie z czarnych plaszczach sie odpier*****i jak dobry sąsiad lub konkurencja nie bedzie wiedziala kogo juz podesłać (bo np juz skarbówkę juz naslali - tak znam to z autospji, najpierw skarbowka, jak masz kompy to zaraz ze pirat i mendy naslac chcą i tak wkolo - ciezko jest prowadzic dzis interesy ;().
            zrozum tez ze nie mogą ci wejsc tak latwo domu i zarządac dostepu do kompa - zanim zalatwią to urzędowo - ktos da cynk ze cos na ciebie sie szykuje-czyscisz wszystko i zostawiasz owszem ze 2 piraty zeby bylo ze nic nie wiedziales o ich przybyciu.
            
            druga sprawa - jak znajda niewiele albo nic to będą się czepiac o winde wartą 300-400 zl?? zastanow się. dziś nawet w policji są piraty, oni walczą z piractwem masowym a nie kilkoma mp3-kami na dysku pana jana kowalskiego. owszem jak komus zaleziesz za skórę to masz przerąbane - powiedz mi jedno - czemu znani mi piraci ciągle nie zostali zlapani??? czemu gliniarz na sluzbie zapada do kumpla i mowi ze mu antyvir potrzebny a kumpel na to - przepraszam ala pan w mundurze jest a gliniarz - to ja zapadne wieczorem po cywilnemu.
            
            a bedac upierdliwym to nawet nie wiem czy stosowanie nlite jest legalne

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

IdePad Slim3, Honda NC700SD, Mustang M4, e-
rambler 9