Zosiu Kocham Cię

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. ok. Różnica w cenie jest :-) , Piet Blank 20/02/06 14:31
   pod warunkiem, że znajdę fuji za te pieniądze. Jeśli jednak Sony robi lepsze fotki to czy na tyle dobre żeby dopłacić te kilkaset złotych? Jeśli warto to dołożę :-) No i wygląda lepiej niż Fuji :-)))) Wiem, że się uparłem. Podaj jeśli to nie problem jakąś stronkę z samplami z tych aparatów. Nie mogę tego znaleźć.
   Dzięki

   Zosiu Kocham Cię

   1. tu masz , martinezz 20/02/06 14:39
      soniacza http://www.dpreview.com/...ecs/Sony/sony_dsch1.asp

      vaio fz11l

      1. dzięki , Piet Blank 20/02/06 14:47
         szkoda, że nocnych nie ma :-(((

         Zosiu Kocham Cię

   2. Hmm... , Rhobaak 20/02/06 17:05
      Fuji jest tańszy, oferuje wyższe ISO i ma mniejsze szumy, karty xD są trochę tańsze niż MS, ma RAWa (ale w Twoim przypadku to nie ma znaczenia). Za Sony przemawia stabilizacja obrazu i lepsza automatyka (AF, WB itd.). Ja brałbym raczej Fuji.

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

   3. To nie jest unikalna cena , NimnuL-Redakcja 20/02/06 17:25
      wiele sklepow oferuje ten aparat w tej kwocie, sprawdz na www.skapiec.pl
      
      Sample zdjec w moim tescie:
      http://twojepc.pl/artykuly.php?id=fujifilm_s5600
      
      Przy wydrukach nawet 20x30 - mucha nie siada.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.

1. tutaj sony kosztuje 531 euro , Piet Blank 20/02/06 14:51
   w Polsce nawet w drogim komputroniku wychodzi ok. 430. I w takiej kwocie lub max 450 euro chciałbym się zmieścić. Poza tym dojdzie jeszcze zakup karty pamięci. Wydawać więcej na aparat to już chyba lekka rozrzutność :-)

   Zosiu Kocham Cię

   1. u nas , Hitman 20/02/06 16:18
      można go wyrwać spokojnie myśle że za 1400. Nie wiem jak jest z eurogwarancją SONY tak że miej to na uwadze. Wiadomo że aparat to początek wydatków i trzeba liczyć jeszcze karte, akumulatorki z 8 sztuk dla wygody, czasem jeszcze ładowarke ;) a ja złapiesz bakcyla to tak jak qmpel u mnie w pracy zamówisz Nikona D200 ;]

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

2. piszesz, że tego Canona można kupić w cenie sony ?? , Piet Blank 20/02/06 14:55
   na przykładzie komputronika widać, że canon jest 400 zł droższy .
   
   ???

   Zosiu Kocham Cię

   1. na Allegro , Hitman 20/02/06 16:06
      tipy sprzedają po 1600 z hakiem (prowizje allegro robią cene) jak jesteś zdecydowany to spokojnie znajdziesz oferte poniżej ceny tego Sony. Ja w tamtym roku wyrwałem za 17 stówek bo zależało mi by było na miejscu i była pełna gwarancja a nie jakaś eurogwarancja, instrukcja PL itp jeszcze dostałem promocje na sandiska.. tak że warto szukać a komputronik traktować tylko jako oferte rynkową ;))

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

3. A Sony tez ma wade w postaci pamieci ... , Muchomor 20/02/06 17:00
   SonyMS. Wiec na jedno wychodzi.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. Nie przesadzajmy , NimnuL-Redakcja 20/02/06 17:27
      roznica w cenach miedzy MS, a reszta swiata nie jest juz tak znaczaca jak kiedys.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

:)

.:Pozdrowienia:.

1. Hmmm , NimnuL-Redakcja 20/02/06 21:51
   z czystej ciekawości.
   Dlaczego akurat Canona, a nie Fuji? Canon remedium na wszystko? :)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. bo canon , bartek_mi 20/02/06 21:57
      jest srebrny a fuji nie, a sony to umie tylko telewizory robic
      a minolta to juz nie jest minolta tylko sony wiec syf
      a pentax - co to jest pentax??? nikgdy nie slyszalem
      nikon - stary syf - widac z reszta, ze zawodowcy robia tylko canonami z L-kami wiec taki is2 jest na pewno git
      no o olku sie nie mowi bo to jego 2/3 , 3/4, 18/15 to jakis wymysl szatana i nie ma szkiel no i...
      
      no
      
      
      
      ;)))))

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. Pentax ma "X" na końcu , NimnuL-Redakcja 20/02/06 22:11
         to musi byc podruba tak samo jak Panasonix czy Technix :D
         
         No tak. Zapinasz eLżbiete w korpus i jesteś profi :D

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

      2. eee tam nie znasz sie , Dabrow 21/02/06 10:36
         jakbyś miał canona to by Ci laska na imprezie dupy dała - autentyk.... ((-; A że kumpel miał pentaxa (i co z tego że mało który canon mu podskoczy z jakością - bo to średni format) to nie dostał... Więc się nie ma co dziwić... (-;

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. To kumpel chyba mial szczescie , NimnuL-Redakcja 21/02/06 13:01
            bo laska byla kiepskiej jakosci jak widac :D

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. bo ja , Dabrow 21/02/06 14:58
               wiem....

               !!!!!TO JEST SPARTA!!!
               !Tu się nic nie zmienia!
               ------dabrow.com------

   2. mialem do czynienia , Kenny 20/02/06 22:12
      z Fuji oraz z canonem s1... fuji to dla mnie kiszka pod wieloma wzgledami... Canon tez byl taki sobie... szumial niezle :) Co do s2 i h1 opieram sie tylko na recenzjach. Dlatego jedynie napisalem ze zdecydowanie nie fuji. Sam mam KM A200... i bardzo polecam. Staniala do 415 EUR :)

      .:Pozdrowienia:.

      1. Kiszka to w masarni na haku wisi , NimnuL-Redakcja 20/02/06 22:15
         Wymienisz te "wiele względów" dla Fuji? :)
         
         Mi tam wisi co wybierze autor wątku, ale Twoja wypowiedz jest jakby ... dziwna i niezbyt zgodna z rzeczywistym stanem rzeczy. Moim zdaniem oczywiście.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. jak powiedzialem "dla mnie" , Kenny 20/02/06 22:23
            wiec nie ma co wymieniac... :)
            
            [jak juz koniecznie - przykladowo, nie kupilbym aparatu bez stabilizacji, szczeglonie tak szumiacego jak fuji :)]
            
            Imho nie ma co kupowac aparatu bez pobawienia sie nim... wiec wszelkie rady i tak o kant tego tam potłuc...

            .:Pozdrowienia:.