Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Sherif 22:18
 » resmedia 22:18
 » Bonifacyz 22:16
 » ulan 22:16
 » pwil2 22:07
 » Kool@ 21:57
 » BoloX 21:55
 » myszon 21:55
 » Wedrowiec 21:49
 » @GUTEK@ 21:36
 » Paweł27 21:19
 » JE Jacaw 21:19
 » ini1 21:18
 » Soulfly 21:05
 » rulezDC 21:03
 » leon 20:56
 » adolphik 20:56
 » Mademan 20:56
 » Wedelek 20:53
 » MARtiuS 20:49

 Dzisiaj przeczytano
 36880 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Nielegalne oprogramowanie - Gazeta Prawna , Paweł27 24/02/06 08:31
Rządowa premia dla piratów komputerowych
"Gazeta Prawna" pisze o zamiarze rządu zmniejszenia odpowiedzialności tych, którzy korzystają z nielegalnego oprogramowania komputerowego.
Jeśli zostaną złapani na tym procederze, to zamiast dostać wysoką karę pieniężną, będą musieli tylko kupić program, którego nielegalnie używają.

Obecnie - jak przypomina dziennik - osoba uprawniona, której prawa zostają naruszone, może wystąpić z roszczeniem o zapłatę podwójnej, a w przypadku gdy naruszenie to jest zawinione, potrójnej należnej jej wysokości wynagrodzenia. Jak czytamy w "Gazecie Prawnej", rząd tłumaczy konieczność zmian tym, że nasze prawo jest niespójne z prawem wspólnotowym. Twierdzi, że dyrektywa Unii nałożyła na Polskę obowiązek wprowadzenia tego zapisu. Z takim stanowiskiem ministerstwa nie zgadzaja się twórcy oprogramowania komputerowego. Uważają oni, że dyrektywa wyznacza wyłącznie minimalne standardy ochrony.

"Gazeta Prawna " zamieszcza na ten temat opinię profesor Ewy Nowińskiej z Instytutu Wynalazczości i Ochrony Własności Intelektualnej UJ. Zwraca ona uwagę, że jeśli chodzi o kwestie odszkodowawcze w prawie autorskim, to Unia Europejska w żaden sposób nie wpływa na państwa członkowskie, aby dokonywały zmiany w tym zakresie. Dlatego - jej zdaniem - propozycje rządowe są niezrozumiałe.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Prawnej".

i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

  1. no moze wtedy , Portal 24/02/06 09:53
    potanieja dosc znacznie - bo lepiej edzie sprzedawac produkt o nizszej cenie iwedziec ze wiekszosc go kupi niz sciagac uzytkownikow za nie legalne wiedzac ze jedyna kara bezie kupienie oryginalnego
    A producenci i tak na tm nie straca - narazie sa dosc wysokie ceny programow itp poniewaz malo osob je kupuje ( wiekszosc jedzie na piratach) i firmy musza wyjsc na czaysto i zarobic. A gdy beda tansze to mysle ze dosc duza grupa osob przejdzie na oryginaly

    1. a ja w większości używam freeware , J@rek 24/02/06 10:00
      paru kupionych dodanych do sprzętu.
      od lat nawet nie myślę o używaniu nielegalnego softu...

      IdePad Slim3, Honda NC700SD, Mustang M4, e-
      rambler 9

      1. ale chetnie skorzystalbys , Portal 24/02/06 10:08
        z legalnego zakupionego programu wiedzac ze zaplacisz za niego o wiele mniej

        Tak jak to bylo z Windowsem ze gdzies na dalekim wschodzie Microsoft obnizyl ceny tego rpoduktu ze bylo mozna kupic za grosze

        1. no oczywiście , J@rek 24/02/06 10:14
          ale zanim do tego dojdzie będę miał siwą brodę i używam freeware, które wystarcza w zupełności... w sumie to nawet nie wiem czy potrzebowałbym teraz do domowego użytku kupowanych programów (te które potrzebowałem kupić już mam :D ).

          IdePad Slim3, Honda NC700SD, Mustang M4, e-
          rambler 9

  2. takie praktyki są karygodne , Hitman 24/02/06 10:27
    wręcz zachęcają do piractwa bo w razie czego koleś będzie zmuszony do qpna orginału tylko(zero jakiś finansowych represji wyższych z tego procederu ). Legalny klient traci bo inwestuje pieniądze a pirat ma swoisty darmowy kredyt do czasu wpadki - innymi słowy znowu nie warto być legalnym.. (użeranie się z zabezpieczeniami, ceny nieadekwatne do zarobków itp)

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

    1. takie praktyki sa potrzebne , Portal 24/02/06 10:53
      aby obnizyc ceny produktow ( czas najwyzszy aby tysiace dystrybutorow przestalo naliczyc ogromne marze) a takzeby producenci nastawili sie na pewna opcje - sprzedac wiecej ale za nizsza cene niz sprzedac mniej ale za wysoka cene

      1. gdzieś Ty wyczytał , Hitman 24/02/06 11:05
        że z tego zapisu wynika obniżka cen to ja nie wiem - moim zdaniem chcą zrobić dobrze tylko piratom - nic więcej pozytywnego z tego nie wynika..

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. tego sie nigdzie nie wyczyta , Portal 24/02/06 11:09
          to sprawi Rynek ktory wymusi taki obieg systuacji - produkty beda tansze wiecej osob niezdecydowanych je kupi a producent i tak nie straci bo sprzeda wiecej po nizszej cenie niz mniej po wyzszej ( jak do tej pory)
          Piractwo jest tak rozpowszechnine ze tylko takie i temu podobne przedwsiewziecia moga go troche ukrucic - spowodowac ze wekszosc osob przejdzie na legalne oprogramowanie

          1. czyś ty na głowę upadł?????????? , beef 24/02/06 12:00
            Kto wtedy kupi oryginalny program, jeśli będzie mógł nie płacić do czasu, aż go przyłapią (prawdopodobieństwo 2%), a potem po prostu zapłacić tyle ile zapłacił by w sklepie?? To co tu uprawiasz to już nawet nie jest naciąganie logiki w celu usprawiedliwienia piractwa, to już jawna kpina ze zdrowego rozsądku. Albo sam nie wierzysz w to co mówisz, albo... sam nie wiem.

            this is the time of the revolution
            keepin' it in the right track
            feelin' it in my mind back

            1. kupia , Portal 24/02/06 12:04
              - ludzie ucziciwi ktorzy korzystaja teraz z piratow ze wzgledu na brak kasy ( przecierz jak Microsoft wypuszczal taniego Windowsa na wschodzie to kazdy prawie na tym forum krzyczal ze gdyby w Polsce byl taki tani to tez by kupili)
              - male firmy
              -itp

              1. nie nie nie , Dygnitarz/Wiche 24/02/06 12:08
                > jak Microsoft wypuszczal taniego Windowsa na wschodzie...
                A wiesz czym jest ten "tani windows"? Jest 'nieco' okrojony w stosunku do normalnej wersji.
                Hint: windows xp starter edition

                "Dziękuję niebu, że we wszystkich
                swoich instynktach pozostałem Polakiem."
                Friedrich Nietzsche

              2. to bardzo.. , beef 24/02/06 12:21
                ..uczciwi ci ludzie, którzy kupują kompa za 3k a programy kradną, bo brak kasy im doskwiera. Wybiórcza ta ich uczciwość.

                this is the time of the revolution
                keepin' it in the right track
                feelin' it in my mind back

      2. to tak jakby karą za kradzież samochodu było jego oddanie właścicielowi , Zajkos 24/02/06 11:13
        12345

  3. nie porownoj kradziezy samochodu z oprogramowaniem , Portal 24/02/06 11:38
    to sa dwie rozne sprawy , dwie rozne szkodliwosci spoleczne itp
    Kazdy krzyczy ze programy sa drogie i chce aby byly tansze - jak to obnizyc - wlasnie tak aby zmusic producentow aby zmienili troche swoja polityke - zamiast lapac ( wydajac na to ogromne pieniadze) nie sie lepiej skupia na tym aby ich produkty byly tanie i ogolnodostepne dla przecietnego Kowalskiego

  4. a ja jeżeli będzie mnie stać i oprogramowanie stanieje , DmK 24/02/06 14:43
    będe jechał na pewno na legalnym. Teraz np. mam win xp home oem bo uważam że za taką cenę jestem w stanie to kupić i jestem w stanie na to odłożyć. Zamiast offica mam openoffica, zamiast winrar 7-zip, freecommander, filezilla i tyle. Jedynym mankamentem będzie jak będa chciał zmienić w przyszłości kompa to wtedy razem z windowsem i tak naprawdę tu jest pies pogrzebany. Tak jakby oem nie mógł działać na normalnych zasadach - płytka bez książki i pomocy techniczej ale działająca z każdym kompem. To uważam byłby bodziec do zakupu windowsa przez większość. Może jak za 10 lat linux będzie bardziej przystępny ms zmieni trochę swoją licencję.

    1. Jest wiele programów, które potrzebne jest jednorazowo , scheryf1 25/02/06 11:53
      lub raz na kilka lat przeciętnemu domowemu użytkownikowi np. programy do odzyskiwania danych. Na jakie licho kupować za ciężkie pieniądze program, z którego skorzysta się np. raz na 4 lata? Moim zdaniem w takich wypadkach powinna być dostępna opcja wykupienia np. SMS-em licencji na jednokrotne uzycie programu za rozsądną cenę. Zysk dla producentów oprogramowania, mniej piractwa.

      Dobrze jest, ale w łeb sobie jeszcze
      strzelać nie należy.

  5. ja uwazam, ze to jeden z madrzejszych pomyslow , Deus ex machine 24/02/06 18:35
    jesli kogos nie stac na oryginal to jedzie na piratach. Jesli go zlapia to zakup oryginalow juz bedzie dla niego wydatkiem, na ktory wczesniej nie bylo go stac i bedzie to realny wydatek, z powodu ktorego koles nie pojdzie do pierdla za nie wiem jakie kwoty, albo nie zacznie sie wieszac. A tak kupi (da zarobic producentowi), bedzie to juz nauczka, ale realna do wyegzekfowania. Oczywiscie dotyczy to prywatnej osoby, a nie firm i paserow. Firmy powinny uzywac legalnego softu, a kolesie ktorzy sprzedaja kradziony soft powinni dostawac takie kary jakie dostaja - czyli zlapali go z 10 XP to niech buli 10x cena oryginalu XP i to juz beda niezle kwoty adekwatne do winy.

    "Uti non Abuti"

    1. popieram , Portal 25/02/06 08:23
      wlasnie zwykly uzytkownik ktory uzywa pirata do celow edukacyjnych ( np studenci) nie powinni ponosic az takich kar jak paserzy , handlarze itp
      Czasami tak sie zdazrza ze biedny student zlapany na tym ze posiada wgrany piracki system ma wieksze klopoty niz paser ( handlarz) ktory handluje setkami plyt i ktorego stac na dobrego adwokata i wychodzi z takiej sprawy obronna reka. A sady daja duze wyroki , skazuja wlasnie takie plotki jak domowi uzytkownicy aby poprawiac sobie statystyki zastrymanych , skzanych itp
      Na wiekszosci uczelni wyzszych wiele sprawozdan itp musza byc pisane na komputerze ( takie glupie wyagania prowadzacych zajecia) ale nikt nigdy sie nie zapyta czy taki student ma pieiadze aby zakupic

      1. Biedactwo :) , beef 25/02/06 15:39
        > Na wiekszosci uczelni wyzszych wiele sprawozdan itp musza byc pisane na komputerze ( takie glupie wyagania prowadzacych zajecia)

        Głupie to są Twoje wywody.

        > ale nikt nigdy sie nie zapyta czy taki student ma pieiadze aby zakupic

        - Wordpad
        - OpenOffice
        - Linux
        - Ruszenie dupy i sprawdzenie, czy aby uczelnia nie ma subskrycji MSDAA. Rezultat: darmowy system operacyjny i inne programy. Pewnie ma, ale łatwiej jęczeć jak stara ciota niż włożyć minimum wysiłku i sprawdzić.

        W ogóle, straszni są Ci prowadzący zajęcia. Zauważ, że nie tylko nikt nie zapyta, czy Ci pięniędzy na zakup programów wystarcza, ale nikt nie zapta też:
        - czy masz komputer (zakłada, że masz. O, okrutny!!)
        - czy masz co jeść (jedzenie też jest potrzebne by uczestniczyć w zajęciach)
        - czy masz gdzie mieszkać (przecież mógłbyś nie mieć - w takim wypadku powinien wziąć Cię pod swój dach)
        - czy masz czym dojechać na uczelnię (prowadzący zajęcia to zazwyczaj burżuj - każdy ma co najmniej fiata seicento, powinien Cię wozić)

        Stary, patrz o ile rzeczy jeszcze INNI powinni się zatroszczyć. A nie robią tego! Nie pozostaje Ci nic innego, jak:
        - komputer zwinąć ze sklepu (najlepiej laptopa, najłatwiej ukryć)
        - jeść tylko to, co zdołasz wynieść pod kurtką z warzywniaka
        - spać pod mostem
        - na uczelnię chodzić na piechotę, choćby i 10km.
        No nie możesz inaczej, przecież to wszystko KOSZTUJE, a Ty nie będziesz płacił, prawda?

        this is the time of the revolution
        keepin' it in the right track
        feelin' it in my mind back

        1. hmmmm... , Chrisu 25/02/06 21:00
          zsumuj sobie ceny softu jaki używa student informatyki przez 5 lat. Moze inaczej - nie używa, a MUSI używać - bo tak chce prowadzący zajęcia. Kompa do tego kupi spokojnie za 1k zł. A soft? Często jeden progs kosztuje ponad 10k...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. ale.. , beef 26/02/06 10:49
            ..nie wiesz, co to jest MSDAA, prawda?

            this is the time of the revolution
            keepin' it in the right track
            feelin' it in my mind back

            1. u mnie akurat , Chrisu 26/02/06 10:55
              MSDAA był tylko na programy M$a i to nie wszystkie...

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. bo MSDAA... , beef 26/02/06 11:05
                ...jest tylko na programy MS (stąd skrót).

                > MUSI używać - bo tak chce prowadzący zajęcia

                MUSI, czy mu wygodnie, bo na zajęciach woli sobie pooglądać gołe pupy, albo pogadać na GG???? ZAWSZE można uzyskać pozwolenie na korzystanie z sali po zajęciach, ale lepiej iść z kumplami na piwo. To raz. Po drugie - dlaczego nie oburzasz się, że na takich zajęciach np z fizyki używacie oscyloskopów za 10.000$ a Ty się nie wyrobiłeś w 45min z pomiarami? I co, też uznasz, że jesteś zmuszony kupić takie coś do domu? Nie, siedzisz na dupie, aż skończysz, bo OSCYLOSKOP UKRAŚĆ TRUDNO, A PROGRAM ŁATWO.

                this is the time of the revolution
                keepin' it in the right track
                feelin' it in my mind back

                1. eeeee, trochę przesadzasz... , Chrisu 1/03/06 20:35
                  sale były przważnie (u mnie) obłożone od 8 do 20.30 - później był zamykany budynek. Nawet jak były wolne kompy to NIKT z prowadzących zajęcia nie pozwalał wchodzić. A to co trzeba było zrobić (projekt, czy program) nie robilo się w dzień czy dwa... Nieraz był to cały semestr pracy (nie na zajęciach - bo na zajęciach robiło się co innego).
                  A jeśli chodi o przyklad z oscyloskopem... No cóż. Przeważnie laborki były wyliczone tak zeby zdążyć...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. spokojnie.. , beef 26/02/06 10:53
    Wygląda na to, że GP pomyliła pojęcia (wstyd):
    http://prawo.vagla.pl/node/6037
    W skrócie - nie chodz o żaden przymusowy zakup. Po prostu kara za używanie zmniejszy się z trzykrotności do jednokrotności, a program nie stanie się legalny z tego powodu - i tak trzeba będzie go kupić, by dalej używać legalnie. To mocno zmienia konsekwencję tego pomysłu i już nie wydaje on mi się tak mocno do dupy.

    this is the time of the revolution
    keepin' it in the right track
    feelin' it in my mind back

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL