|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[Linux] Pierwsze wrażenia i pare pytań. , grattz 4/03/06 18:50 Linux Mandriva 2006 Free Edition Extended Package 6 DVD
Troche sie załamałem. Po paru godzinach doszedłem tylko do tego jak sie otwiera inną partycje, cd-roma i jak sie rozpakowywuje pliki.
Mam pare pytań:
1) Jak umieści skrót do katalogu ( CD-ROMu albo partycji) na pulpicie.
2) Gdzie instalują sie programy ? Zainstalowałem emulator Windowsa i nie mam pojęcia jak z niego skorzystac. Nie moge znalesc pliku ktory go uruchamia.
Dosboxa znalazłem w "Więcej programów/Emulatory)
3)Czy "PAKIETY" to inaczej programy pod linuxa. Czy raczej takie "plug-iny"?
4)Dlaczego w Linuxie nie ma takich prostych rozwiązań jak w Win gdzie jest "Mój Komputer" i metoda "przeciągania i upuszczania" ?
5)Czy w Linuxie da sie doinstalowac inne kodeki do filmów ( pare filmów mi nie działa)
6)Znacie jakiś fajny emulator Windows który pozwoli na uruchomienie gry Fallout - (gry która działa pod Windows)
7)Jest jakaś szansa rozpakowac - samorozpakowywujące sie archiwum exe napisane pod Windows?
Dzięki....poprzednia |1|2|3|4| następna... - chwilowo nie skomentuje... , Ranx 4/03/06 18:56
zalamalem sie.o roztramtajdany charkopryszczańcu... - No co ? , grattz 4/03/06 19:01
Każdy kiedyś ma swój pierwszy raz. Grunt ze zacząłem. Przyznasz ze Linux rózni sie od Windowsa....poprzednia |1|2|3|4| następna... - no nic. , Ranx 4/03/06 19:03
ale ta przesiadka wymaga pomyslenia a nie tylko ulegania modzie.
ban na google?
http://www.google.pl/...org.mozilla:pl-PL:officialo roztramtajdany charkopryszczańcu... - karwia , Ranx 4/03/06 19:03
http://www.google.pl/...org.mozilla:pl-PL:official
nie ma jak szybkosc.o roztramtajdany charkopryszczańcu...
- ojej... , ViS 4/03/06 19:03
przede wszystkim zapoznaj się z googlem, też przez to przechodziłem i najwięcej powiedział mi on.
1) w kde - prawym i "dowiązanie do urządzenia" czy coś
2) zwykle w jakimś /bin/ , i wtedy żeby go odpalić wystarczy wcisnąć prawy na pulpicie, "wykonaj" i wpisac jego nazwe
lub wpisuje sie w "start"
3) pakiety to programy gotowe do zainstalowania, patrz>wikipedia
4) ależ są, nie wiem czemu ich nie widzisz :) chyba ze mowisz o konsoli :)
5) najprosciej zainstalowac mplayera, ma kodeki juz w sobie
6) wine - http://appdb.winehq.org/appview.php?appId=70
7) na pewno, ale szczegółów nie znamI will not buy this record - it is
scratched. - ad 6. , ViS 4/03/06 19:04
wine is not emulator :)I will not buy this record - it is
scratched. - Dzięki . Odnośnie 1) , grattz 4/03/06 21:16
Teoretycznie pulpitem powinien być katalog /home/user/desktop/
Kopiuje tam skróty i nic sie na pulpicie nie pokazuje. Próbuje też tam dowiązać różne katalogi i mimo ze skróty pojawiają sie w katalogu "Desktop" to na pulpicie nic sie nie pojawia....poprzednia |1|2|3|4| następna... - a znasz taki windziarski sposób: , j23 4/03/06 21:23
klikasz prawym przyciskiem myszy w pulpit?... W KDE też działa. No chyba że odpaliłeś zamiast KDE jakiegoś menadżera okien, który normalnie nie obsługuje ikon, np. IceWm... Po za tym w menu system>konfiguracja masz różne ciekawe rzeczy, w tym konfigurację tego co ma znajdować się na pulpicie. Może najpierw kolega rozglądnie się po menu-to szybsze niż pytac się na boardzie?...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - Dokładnie... IceWm , grattz 4/03/06 21:26
Myślałem ze to tylko rodzaj "skórki" systemu....poprzednia |1|2|3|4| następna... - Facet, to nie zabieraj się za menadżery dla guru, tylko postaw KDE. , j23 4/03/06 21:44
Z PLF dodasz do tego skórki z windy i będziesz miał prawie Windę XP i będziesz czuł się jak w domu. Tylko że na Twoim poziomie szybciej teraz będzie postawić Mandarynkę od nowa z KDE, niż ją doinstalowywać, jeśli jej instalacji nie wybrałeś przy starcie... Ogólnie jako zielony, przy instalacji powybieraj raczej zdecydowanie za dużo, niż za mało (w przeciwieństwie do Windy, tu po późniejszym odinstalowaniu nie zostają śmieci w systemie), szczególnie jeśli chodzi o środowiska graficzne: możesz wybrać wszystkie: po zabootowaniu będziesz miał menu z wyborem środowiska (ale przy instalacji nie wybieraj automatycznego logowania w KDE!)-przetestujesz wszystkie i zdecydujesz się na ulubiony.
Ja używam 2: KDE (najbardziej wypasione): do mało konkretnej pracy na kompie i IceWm do konkretnej pracy. Ale IceWm w podstawowej wersji zajmuje zaledwie ok. 1.4MB versus KILKASET MB zajmowane przez KDE czy GNOME, więc IceWm na początek nie jest dla Ciebie...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - a jak w IceWM wyłączyć screensaver? , XTC 5/03/06 19:25
wcześniej używałem na jednej z maszyn KDE - przeszedłem na IceWM z rox-filer'em i mi ekran się wygasza co jest o tyle niekorzystne, że komp ten robi za odtwarzacz podłączony do tv.Linux - znalazłem - nie przyszło mi do głowy... , XTC 5/03/06 19:44
że będzie "tak na wierzchu" ...Linux
- polecam , masza 4/03/06 19:12
forum.mandriva.pl
jezeli oczekujesz tego od linuksa czego od windowsa, to lepiej w to nie wchodz :) bo sie tylko zalamiesz iloscia pracy nad skonfigurowaniem...hmm...glupiego sterownika np. karty graficznej :):)
ale jak masz zapal i naprawde checi do poznania tego systemu, to jak najbardziej mandrivanadaje sie najlepiej na poczatek :)
wejdz na forum, wiekszosc problemow napewno masz tam rozwiazanych :)
pozdraiwam !!!Pozdrowionka !!! - [OT]_Bez obrazy grattz, ale przypomniales mi jeden text , KoDa 4/03/06 20:25
"Linuxomania – rozwój GNU/GPL czy owczy pęd??
Ostatnimi czasy dostrzegam w Internecie niepokojące zjawisko jakim jest chora Linuxomania. Sama w sobie była by czymś pięknym o ile użytkownicy przesiadali by się na ten Os z pobudek czysto poznawczych (mająć na uwadze stabilność, bezpieczieczeństwo, funkcjonalność) lub ideowych (mam tu na myśli poparcie dla GNU/GPL [dalszy rozwój systemu]).
Niestety na wielu forach internetowych młodzi ludzie zadając pytanie „Jak zostać hackerem??” dostają odpowiedź „Musisz mieć Linuxa”.
Po takiej wskazówce, małolaty w owczym będzie zaczynają szukać jakiegoś Distro.
Gdy po kilku godzinach oczekiwania na ich HDD znajdzie się upragniony plik ISO np. (Mandriva ::ostatnimi czasy bardzo popularna:: ) nadchodzą ciężkie dni dla forumowiczów .
Załóżmy iż userowi udało się nagrać „obraz” na CD i instalacja przebiegła bezproblemowo. W takim wypadku możemy się tylko cieszyć mamy 20 postów (spamu) mniej na forum.
W końcu po długiej instalacji następuje ceremonialne uruchomienie Os-a dla h4x0rów (zakładam że Lilo jest dobrze skonfigurowane jeśli nie kolejne 20 postów.) Niestety tu newbie może spotkać się z pierwszym „problem” jak uruchomić X. W tym momencie świeżo upieczony Linuksiarz włącza Windowsa i pisze posta (nie raczy nawet wpisać google.pl). Po 1 h oczekiwania otrzymuje w końcu odpowiedź „startx” i robi restart swojej maszyny.
Gdy uruchomi już X [np. KDE jest wniebowzięty (zna już przecież shella )]. W tym momencie zaczyna się eksploracja Linuksa. Najczęściej 1 uruchomioną aplikacją jest jakieś gierka np. (Tux Racer ::swoją drogą bardzo fajna ).
Gdy już „rootowi” znudzi się granie, przychodzi chęć pochwalenia się znajomym : „Jestem haxorem i administruje Linuxem”. W tym momencie następuje gorączkowe pisanie postów typu „Czy znacie odpowiednik gadu-gadu na linuxa” w czasie oczekiwania na odpowiedź user dopisuje kilka tekstów typu
(„Linux Rulez || Windows shit) .
Gdy ktoś się zlituje i odpisze naszej biednej owieczce iż musi zainstalować np. kadu (kadu.net) zaczyna się droga przez mękę. Pierwszy schodek to wybór pakietu . Na szczęście po kilkunastu minutach intensywnej burzy mózgów następuje prawidłowy wybór (uff … jeden post mniej).
Niestety to nie jest exe „jak to zainstalować??” –takie myśli dręczą usera.
Oczywiście jest antidotum : forum. Po jakimś czasie mamy kolejne polecenie powłoki (wow !! już 2 komendy znam). W trakcie instalacji „boom” nie spełnione zależności. To jest problem nie do rozwiązania dla naszego roota.
Na 2 dzień idzie do szkoły szpanując kolegą iż ma Linuxa i jest haxorem (kto takiemu podskoczy). Powróciwszy do domu usuwa nowego OS-a. Niestety tu kolejna niespodzianka kochane „okienka” nie chcą się uruchomić.
Bierze więc od mamusi 2 zł i biegnie do kafejki (do kolegów nie może bo obciach). Tam pisze na forum („Jak naprawić Windows-a”) . Po jakimś czasie dostaje odpowiedź, w pośpiechu zapisuje na kartce komendę „fixmbr” i biegnie czym prędzej do domu by naprawić swój komputer. Po 5 min widzi ukochany napis Windows Xp . Gdy już wszystko się załaduje do autostartu włącza gg , zmienia status na „Linux to shit”.
W międzyczasie uruchamia IE , wchodzi na forum i pisze „Windows rulez” i tak nasza RP traci kolejnego haxora” .
A miało być tak pięknie…."
=)http://kordian.it - ileż w tym prawdy , dFour 4/03/06 20:35
:)) - Fajny tekst , krogulec 4/03/06 20:42
A co do glowngo watku to mam taki komentarz - Moj ojciec nie potrafi korzystac z metody drag&drop, jedyna metoda zapisu pliku na dyskietke jaka zna jest skorzystanie z "wyslij do", a kilka miesiecy temu zainstalowalem mu na firmowym laptopie z demobilu Mandrive i on sobie jakos radzi bez mojej specjalnej pomocy. - Trochę nieobiektywne, bo opisane problemy wynikają w 99% z tego, , j23 4/03/06 21:16
że Linux nie jest zwykle preinstalowany na sprzedanym komputerze. Gdyby był, instalacja nie byłaby problemem, a zainstalowanie kadu sprowadzało by się do wyboru w menu >system>konfiguracja>pakiety>instalowanie oprogramowania>kadu. Zwróć też uwagę że po zainstalowaniu Linuksa ma się system gotowy do pracy i bezpieczny: openoffice, oprogramowani multimedialne, sterowniki, oprogramowanie internetowe itp. Winda z CD-Romu podłączona do sieci, łapie robactwo, nim się zaktualizuje, a po instalacji wymaga długiego i uciążliwego konfigurowania i ściągania dużej ilości oprogramowania nim stanie się zdatna do użytku.
W swojej ocenie przygód z instalacją wyobraź sobie przeciętnego Józio Krawężnika, który kupił sobie nowy wypasiony komputer i włącza go w domu. Słyszy bip, bip, bip... Dzwoni do kolegi i dowiaduje się że musi zainstalować Windows XP. Dowiaduje się co to jest, wsadza CD i po chwili dowiaduje się że nie ma dysku twardego, choć jest... Dzwoni do kolegi i dowiaduje się że ma HD SATA i potrzebuje sterów do SATA. Sterów do SATA nie ma, bo Windows XP stery do SATA wczytuje z floppa, a dyskietki nie ma bo na CD od mobo jest program, który przygotowuje dyskietkę. Ale żeby go odpalić, trzeba mieć zainstalowaną Windę-"Paragraf 22"... Józio idzie więc do kolegi, aby kolega zrobił dyskietkę. Wraca i uzmyslawia sobie że przecież nie ma floppa w komputerze, bo w PC World przeczytał że nowe komputery nie potrzebują floppów, bo dyskietki to zabytek... Nie będę się znęcał nad opisywaniem partycjonowania, kłopotów różnych wersji Windy z dużymi dyskami, tego że Winda do startu wymaga aktywnej partycji głownej i to na 1 HD itp. Tego że Józio musi skonfigurować firewall'a i antywirusa itp.
Jeśli wychodzimy z sytuacji że siedzi zielona osoba, bez nawyków z windy, przed niespartycjonowanym kompem z instalką windy i Mandrake, to jak to wieloktrotnie udowodniono, w tym drugim przypadku poradzi sobie łatwiej, szybciej i będzie miała gotowy (tj. z softem) system.
Negatywne opinię nt Linuksa mają osoby siadające przed Linuksem i pytające się "gdzie tu jest Photoshop"...
Zainteresowanie Linuksem nie wynika tylko z mody, ale z nasilającej się aktywności Business Sotware Alliance i wysokich kar za nielegalny soft. A soft kosztuje: winda (szczególnie serwerowa), msoffice, antywiry, photoshop itp... Nie bez znaczenia jest Microsoftowa nasilająca się kontrola legalności softu przy aktualizacji... Co więcej, gdy jestem w nowym miejscu, nowej pracy, nowym kraju, Linuksa i ulubiony soft mogę zassać z sieci i po jakimś czasie mieć znajome środowisko pracy. W Windzie jestem limitowany tym, na co licencje zakupił pracodawca.Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - Nieee no, ale ten tekst to o Debianie , sebtar 5/03/06 17:53
bardziej a nie o Mandrivie, grattz źle zrobił że nie wybrał KDE jako menadżera Xów i tyle. Pisałem kiedyś o porównaniu Mandrake (wtedy jeszcze) z Windowsem XP i wcale tak niekorzystnie to nie wypadło. Co nie zmienia faktu że o graniu w windowsowe gry (w zasadzie w jakiekolwiek bardziej sensowne gry niż tetris) pod Linuxem to zwykły użytkownik kompa nie znający biegle c++ może sobie pomarzyć.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - nie przesadzaj że trzeba c++ znać aby w cokolwiek zagrać... , XTC 5/03/06 19:12
są natywne porty do choćby:
quake2
quake3
quake4
ut
ut2003
ut2004
ssam
doom3
...instalacja z instalatorem jest jak trzeba - każdy sobie poradzi jak ma płytkę z grą.Linux - Taa, próbowałem kiedyś , sebtar 5/03/06 22:28
uruchomić Q2 jeszcze pod Mandrake 9.2 bodajże. Ściągnąłem skompilowany - nie bziaknął nawet. Ściągnąlem źródła - wyskoczył error. Więc trzeba znać c++ i basta!Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - No ale to moze w ramach , krogulec 5/03/06 22:39
tych testow dystrybucji linuksa przetestuj jakas gre. Jesli nawet nie platny UT2004, ktory chodzil u mnie bez problemow, to na przyklad darmowe i rowniez nie sprawiajace problemow Americas Army czy Wolfenstein:Enemy Territory - przy okazji mozna porownac wydajnosc w grach linuksa i windowsa. Fakt, ze ja sciagnalem sobie kiedys 3 gry niby dzialajace natywnie w linuksie: Heavy Metal Fakk2 , Rune i Soldier of Fortune z czego tylko ta ostatnia dzialala bez problemu - Fakk2 w ogole nie udalo mi sie uruchomic a Rune czasami dzialalao czasami nie. Ale slyszalem, ze ludzie bez wiekszych problemow graja w takie gry jak WoW, Morrowind czy Baldur's Gate - mi sie jakos nigdy nie chcialo ich instalowac na linuksie :)- giery od id zachowują się kulturalnie... , XTC 5/03/06 23:11
tzn. quake3/quake4 doom3 (q2 mam ale "evolved" - gotowy instalator od loki)
tzn. wydajność jest w/g mnie identyczna w win jak w lin.
Gorzej z takim ut2003 ... jakby nie ustawiać w lin wolniej - do tego dochodzi problem z detekcją rozmiaru pamięci karty graficznej w obsłudze OpenGL przez UT2k3/2k4.
W moim systemie dusi proc - porównywalnie fps czy to ustawię 800x600 min. czy 1024x768 z bajerami. I tak różnica jest u mnie spora na korzyść wersji win... (w lin. w krytycznym momencie danej mapki spada do 27fps - w win 37fps).
Zaskoczony byłem sprawnością wine/cedegi ... taki COD chodzi tylko odrobinę wolniej - zauważalne raczej tylko w detalach - a to gdzieś jednego dźwięku zabraknie - a to przy zoomie przeskoczy.Linux - Próbowałem już robić testy gier wtedy we wspomnianym , sebtar 6/03/06 07:54
Mandrake i w sumie to raczej ręce mi opadły. Jedynie napisane dla Linuxa Cube działało w miarę dobrze a reszta albo nie chodziła (np. Q2 czy UT), albo jako-tako (RTCW). Co prawda wtedy nie było jeszcze D3 ani Q4 ale tego ostatniego nie mam a D3 to chyba była zupełnie osobna wersja pod Linuxa którą trzeba by osobno kupić, nie wiem nawet...Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - Dodam tylko że chyba nie będę zamieszczał jakiejś , sebtar 6/03/06 09:40
większej recenzji bo jestem niestety zniechęcony. Komp był dość standardowy - Athlon 64 3000+, płyta główna Asus A8V Deluxe na VIA K8T800 Pro ze zintegrowaną kartą gigabit ethernet na układzie Marvell, 1 GB RAMu, dwa dyski Seagate: SATA 250 GB Barracuda 8 z zainstalowanym Windowsem XP i IDE PATA 40 GB Barracuda 3 oba podłączone do kontrolerów VIA w mostku południowym płyty, dwa napędy IDE – DVD Liteon i DVD-RW NEC, karta graficzna Leadtek GF6600 GT, karta dźwiękowa SB Live 1024 i czytnik kart SD/CF/itp. Linuksy były instalowane na dysku PATA, oczywiście Windows XP który był zainstalowany na dysku SATA działał prawidłowo i obsługiwał wszystkie elementy komputera. Instalowałem Mandrivę, Ubuntu, SUSE, Auroxa i Fedorę. Generalnie najmniejsze problemy były z Ubuntu i z Fedorą, jak się okazało z tego powodu że te dwa systemy miały jądra w starszych wersjach. Natomiast SUSE, Mandriva i Aurox miały poważne problemy z obsługą sieci (pisałem tu już o tym), Mandriva nawet się zawieszała przy próbie podejrzenia konfiguracji karty sieciowej. SUSE było ładne ale okrutnie ślamazarne i nie chciało się za Chiny uaktualniać a Auroxem z kolei za bardzo się nie pobawiłem bo wieszał się na twardo w momencie próby przewinięcia zawartości okna. Miałem jeszcze problem z GRUBem który w sumie okazał się ostatecznie problemem z windowsowym bootloaderem (generalnie zapomniałem o tym że przecież Windows musi być pierwszy we wszystkim) ale dzięki kolegom z boarda i dzięki forum SUSE udało mi się go rozwiązać w bardzo zadowalający sposób. Ubuntu jako takie jest systemem bardzo zwartym i sprawnym o świetnie działającym systemie uaktualnień, w dodatku poprawnie wykrył wszystkie dodatkowe urządzenia typu czytnik kart czy pendrive jednak jak dla mnie jest on dość ascetyczny w oprogramowanie, poza tym jakośwolę KDE od Gnoma. Pod tym względem znacznie lepiej jest w Mandrivie i SUSE ale niestety z powyżej opisanych względów były one dla mnie mało przydatne. W sumie chyba najlepsze wrażenie zrobiła na mnie Fedora Core 4 bo wszysto od razu działalo tam jak trzeba a oprogramowania jest dość spora ilość bo i Gnome i KDE z przyległościami. Jednak widać że Red Hat nastawił się raczej na użytkowników korporacyjnych, no bo na przykład system ten nie potrafi odtworzyć marnego pliku mp3 mimo że odtwarzaczy dźwiękowych jest co najmniej kilka a pakiety są dość stare (np. Firefox 1.0.7 a w takim SUSE był 1.5.0.1.). Na razie zostawiłem ten system w celu dalszego pobawienie się nim, ciekawe co będzie jak go całkiem uaktualnię - pewnie się wyłoży jak długi ;-) choć wiem już że z aktualizacją jądra należy sobie dać spokój. Tak więc ostatecznie w obecnej chwili nie jestem w stanie ze spokojnym sumieniem polecić przeciętnemu lamerowi żadnego z Linuxów. Najbliżej są Ubuntu i jednak Mandriva (może komuś będzie działał prawidłowo). SUSE jako zbyt ślamazarne na desktopa odrzucam, Auroxa pominę milczeniem a Fedora, cóź, w sumie bez znajomości konsoli się też nie obejdzie - choćby po to żeby sobie dodać obsługę posiadanych partycji windowsowych.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - O ile wiem , krogulec 6/03/06 16:48
problem z niemozliwoscia odtworzenia mp3 na Fedorze bierze sie raczej stad, ze RedHat to firma amerykanska i wlaczenie takich mozliowsci do systemu lamie amerykanskie prawo patentowe (znaczy musieliby za to placic, a przeciez system rozprowadzaja za darmo).
W Ubuntu raczej nie ma problemow z instalacja KDE
Jeszcze na koniec kwestia tego, kim jest przecietny lamer? Jak dla mnie to ktos, kto nie potrafi sam zainstalowac Windowsa i sterownikow do niego. Wydaje mi sie, ze jesli juz ktos te "skomplikowane" czynnosci potrafi przeprowadzic to z instalacja i konfiguracja linuksow user friendly tez sobie poradzi. Natomiast tych, ktorzy takich czynnosci wykonac nie potrafia nalezaloby chyba zapoznac z zainstalowanym i skonfigurowanym juz systemem i przetestowac jak w w/w dystrybucjach dzialaja takie elementy jak automatyczne montowanie plyt cd, pendrivow, czy na przyklad kwestia zapisywania dokumentow do wybranego katalogu i porownanie czy takiemu uzytkownikowi prosciej pozniej znalezc swoje dokumenty w windowsie czy linuksie. Istotnym utrudnieniem, ktore zaobserwowalem na przyklad w mandrivie jest domyslne zamkniecie katalogu uzytkownikow przed innymi uzytkownikami (w windowsie domyslnie jest odwrotnie i na pewno prosciej chociaz mniej bezpiecznie). W kazdym razie nie karz komus, kogo okreslasz mianem lamera konfigurowac linuksa, bo z konfiguracja windowsa prawdziwy lamer tez sobie nie poradzi- No cóź, jak widać , sebtar 6/03/06 18:48
definicja lamera jest szeroka ;-) Poza tym:
- jasne że w Ubuntu można doinstalować KDE, tyle że trzeba sobie je wczesniej ściągnąć i wiedzieć jak to zrobić co wcale banalne nie jest,
- co do Fedory - tak przypuszczałem,
- a jeśli chodzi o montowanie płyt CD, pendrivów i czytników kart to zdecydowanie należy wyróżnić tu Ubuntu, Mandrivę i Fedore które mi wszystkie te ustrojstwa znalazły i prawidłowo obsługiwały. W SUSE czytnik kart się nie objawił a Auroxa pominę milczeniem.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
- poprawka do Suse i nie tylko , Master/Pentium 6/03/06 19:20
proszę NIE TESTOWAĆ wersji beta. W Suse 10 nie ma Firefox'a 1.501. Jest 1.07 (po uaktualnieniach). Jak się testuje bety to potem ma się cuda. Ja kilka razy bawiłem w testowanie bet i z doświadczenia wiem, że wymaga to dobrej znajomości systemu i częstego korzystania z googli.
PS. Mi się Suse 10 aktualizuje, ale rzeczywiście ma pewien błąd w obsłudze pamięci USB. Da się go ominąć ale jest rzeczywiście jest.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Beta nie beta, a , sebtar 6/03/06 20:00
sieć i tak nie bedzie działać jak trzeba.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - beta niemal na pewno nie będzie działac poprawnie , Master/Pentium 6/03/06 21:37
jakoś korzystam z kilku róznych Linuksów i większych problemów nie mam. Ale NIGDY nie testuję dystrybucji w wersjach beta. To poprostu nie ma sensu.
Moja procedura jest taka:
1. Ściągamy stabilna wersję dystrybucji.
2. Uaktualniamy ją
3. Testujemy
4. W przypadku problemów najpierw zagladamy na forum w poszukiwaniu FAQ. Cześć problemów jest bowiem standardowa. Jak np. USB PenDrive kontra Suse 10 (IHMO duza wpadka).Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- O rany, nie stresujcie gościa, szczególnie Mandrivą, bo nie ma czym! , j23 4/03/06 20:49
Nie wiem z czym masz kłopoty. Musiałeś wybrać coś nie tak przy instalacji (postawiłeć bez grafiki czy co?)
-jak działasz w KDE, to Mdk automatycznie montuje napędy i powinna się pojawić ikona z zamontowanym napędem. Pamiętaj że napęd się nie odmontuje i nie wyjmiesz CD-ROMa jeśli nie wyjdziesz z katalogu /mnt/cdrom?
-WINE to jest inna inszość, dla zaawansowanych. Polecam wizytę do biblioteki czasopism i poczytanie Linux+ na ten temat.
-Pakiety to coś, co może za 10 lat Bill G. będzie umiał zrobić w Windzie. To skopresowany w archiwach soft z opisem, opisem zależności, opisem z czym się "gryzie" i opisem instalacji oraz deinstalacji. To coś, co niezwykle upraszcza instalowanie i deinstalowanie softu. Najważniejsze w pakietach (z punktu widzenia użytkownia) to zdefiniowanie repozytoriów, tj. miejsc gdzie znajdują się te pakiety. Te z CD powinny już być zdefiniowane przez instalator, a zdalne możesz łatwo zdefiniować na http://easyurpmi.zarb.org/ Potem instalacja i deinstalcja albo przy pomocy graficznej nakładki, albo z linii komend np. urpmi mlayer-gui spowoduje że system sam ściągnie co trzeba z CD czy ftp i zainstaluje mplayera, nakładkę graficzną do niego i potrzebne kodeki. Dzięki pakietom programy się "nie gryzą" i po odinstalowaniu nie zostają śmieci i nie ma czegoś takiego jak rejestr, co to się rozrasta, bez wyraźnej przyczyny.
-w Mandrake są proste rozwiązania. Nazywa się to Mandrake Centrum Sterowania i chyba masz coś z oczami jak tego niezauważyłeś. No chyba że nie zainstalowałeś X-ów i jesteś w tekstówce, ale wtedy wpisz mcc, bo Mandrake Centrum Sterowania ma tesz interface tekstowy.
-w leglnych dystrybucjach Linuksa nie mogą z przyczyn prawnych być pewne kodeki (windy, mp3 itp.) dlatego trzeba je sobie doinstalować. W Mandrake jest to niezwykle łatwe, bo DOBRZY LUDZIE stworzyli coś takiego jak Penquin Liberation Front, gdzie znajduje się soft "legalności II gatunku" jak kodeki Microsoftu, jakieś eDonkeye itp. Na podanej stronie easy urpmi musisz zaznaczyć repozytoria z oznaczeniem plf. Jak zdefiniujesz repozytoria plf przed instalacją np. xine czy mplayera, to kodeki albo "same" przy instalacji tych odtwarzaczy się zainstalują, albo będziesz je musiał zaznaczyć do instalacji. Jeszcze nie widziałem pliku z muzą lub filmem, który chodził pod Windows, a nie chodził lepiej pod Linuksem (za to odwrotnie, owszem).
-co do emulatorów i plików exe polecam jeszcze raz Linux+ (czasopismo). Chyba na ich stronie artykuły z archiwalnych numerów są dostępne w pdf.Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - ... , Yosarian 4/03/06 21:51
http://www.linux.com.pl/forum/
http://www.linux.com.pl/...f5c19477f882a49d60d51ee
http://mandriva.org.pl/All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak
- j23 podziwiam :) , gorky 5/03/06 09:46
za cierpliwosc, ja to juz bym dawno odeslal do archiwum :)
ale cytat wklejony prze KoDe jest adekwatny, musze sie zgodzic... |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|