|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[Prawo Pracy] Zmiana stanowista i za mała podwyżka ;-( , Hiper 16/03/06 08:13 Będę zmieniać stanowisko, a tym samym zmieni mi się zakres obowiązków. Do tej pory wykonywałem jedynie czyjeś obowiązki. Teraz pod moją opieką będzie 2. informatyków.
I mam jakiegoś dziwnego szefa. Bo oferuje mi O WIELE mniej, niż to, co otrzymywała ta osoba po której stanowisko obejmę. Jest to firma państwowa. Oferowane mi jest o 100 zł więcej, niż zarabia u nas sprzątaczka. Teraz zarabiam tyle, ile sprzątaczka ;-(
Co mogę zrobić, jeśli się nie zgadzam na oferowane mi wynagrodzenie??? Rozwiązać umowę o pracę za porozumieniem stron? Coś jeszcze?Szukam pracy jako informatyk (we
Wrocq). - masz dwa wyjścia. , fiskomp 16/03/06 08:18
Zmiana stanowiska pracy i wynagrodzenia wiąże się z wypowiedzeniem ze strony pracodawcy warunków pracy i płacy, nie wiem jaki masz okres wypowiedzenia, ale w tym czasie zastanawiasz się, czy przyjmiesz te warunki, czy nie, jeżeli nie, to żegnacie się czule.
Jeżeli tak, to podpisujesz nową umowę. Nie można tego zrobić aneksem do poprzedniej umowy. Nie działa tu żadne "porozumienie stron".
pozdrawiam, - W zasadzie nic nie możesz zrobić... , Dexter 16/03/06 08:19
Oprócz oczywiście negocjacji. Skoro to państwowa firma, to pewnie macie jakieś widełki płacowe, kategorie zaszeregowania. Sprawdź jaką masz kategorię.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - byś się zdziwił jak te widełki mają szerokie... , ulan 16/03/06 10:09
widły :-)
niby w miare wiadomo co i jak, ale to tylko pozór. osoby na tym samym stanowisku i zakresie obowiązków, mogą miec całkiem rózne pensje... i niestety większośc zależy od pleców, lub czy cię szefowie lubią :-(pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - No tak, ale jeśli się mieści w widełkach dla swojego stanowiska to nic nie może zrobić. , Dexter 16/03/06 10:14
A jak jego pensja jest poza zakresem ustalonym dla danego stanowiska, to wszystko w temacie.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - hmmm wiesz teraz nie ma tak , ulan 16/03/06 10:20
każdy pracowni ma pzydzielany mnożnik, a rozstrzał między potrafi byc ogromny (np. od 0,5 do 3,0). Tak więc jest dość spora doza uznaniowościpozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."
- zauwaz tez jedna rzecz , ksiaze 16/03/06 10:18
prawdopodobnie ta osoba ktora masz zastapic odeszla na eme i wiez pod uwage to iz ta osoba w najgorszym dla ciebie razie miala 20% wiecej od tego co wogole mozna Tobie zaproponowac a to dlatego iz nie masz stazu pracy ( jak przypuszczam), wiec jesli nawet zaporponuja Ci w ich rozumieniu tyle samo to i tak bedzie to dla ciebie realnie o te 20% mniej. Mnie pewnie tez cos takiego czeka ale za pare lat wiec bym chyba negocjowal wiem z doswiadczenia ze niewiele ale kilka stow mozna jeszcze wydrzec jak sie "ponegocjuje" ;-)
zycze powodzenia ;-)- Bym ci napisał jak jest , Hiper 16/03/06 14:27
ale nie napiszę. Właśnie te rozbieżności pomiędzy tym co napisałeś, a rzeczywistością mnie dołują ;-(((((
I jeszcze gorsze jest to, że mój szef mija się z prawdą. Mówił o podwyżce po 1. roku, a później wypiera się jakimiś "związkami zawodowymi". I okazuje się, że po 2. latach pracy i tej planowanej podwyżce będę mieć mniej $ niż mi mówiono jak się starałem o pracę (rzekomo z braku stażu nie mogłem otrzymać tyle, ile mi mówiono).
Dosłownie odechciewa się pracować. Człowiek nie ma nawet czasu w pracy board'a poczytać. I roboty FULL na okrągło. Boli mnie to, że idę do innego wydziału, a tam nade mną stoją 2-3 osoby i patrzą mi na ręce jak ja robię "cośtam" (tzn. ludzie nudzą się i nie mają co robić). I boli mnie to, że jak idę do jeszcze jakiegoś innego wydziału, to tam słyszę non-stop śmichy-chichy w grupce 5. osobowej (ludzie nie mają co robić).
A u nas żałuje gostek pieniędzy na nowego pracownika.
I mój szef 3 tygodnie się zastanawiał i rozmawiał ponoć z główną księgową, by dać mi tą podwyżkę. Podwyżkę o 100 zł.Szukam pracy jako informatyk (we
Wrocq).
- ja Ci tylko wspolczuje , MayheM 16/03/06 10:33
bo w sumie to w dzisiejszych polskich chorych realiach i posranych szefach i wyzysku nic nie wskorasz. Chyba, ze bedziesz mial ogromnego farta, w co watpie.
Sam pracuje w wyzysku, i szef czesto doklada mi obowiazkow nawet spoza moich kwalifikacji - a wynagrodzenie? od 4 lat sie nie zmienilo, ba, nawet zabiera mi czasem z premii, gdyz twierdzi, ze nie moge miec za latwo. A wcale latwiej nie jest, tylko ja zdobylem doswiadczenie i poprawilem wydajnosc.
Wiec lacze sie w bolu.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|