|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[Słuchawki] douszne po raz n-ty. WOLF poszukiwany:) , koral 21/03/06 20:08 Witam,
zapoznalem sie z archiwum, ale odpowiedzialo tylko na czesc moich watpliwosci. Przynajmniej wybor sie ograniczyl:)
Do rzeczy - sklanialbym sie ku czemus typu plugi, zatem sa to:
koss spark plug: http://www.allegro.pl/...9878_koss_spark_plug.html
SONY MDR-EX81LP: http://www.allegro.pl/...wki_sony_mdr_ex81lp_.html
BEYERDYNAMIC DTX 40: http://www.allegro.pl/...warancja_faktura_vat.html
Pytania:
chcialem cos typu tych SONY(z 'palaczkami') (MAX tyle jestem gotow za nie dac),ale zadne mi nie odpowiadaja wygaldem 'na zywo' (glownie chodzi o wielkosc, jak np. koss ksc-9 ..czy jakos tak; no i jakosc wykonania). Tych sony raczej nigdzie nie zobacze, wiec moze ktos z Was widzial i moze cos powiedziec.
Co do KOSSow - jak bardzo 'basowe' one sa? slucham glownie hip-hopu (z tych melodyjnych:) ) , jazzu/funky-jazzu i tym podobnych brzmien (chillout/lounge) i w zasadzie 'za duzo basu' to nie to co lubie. Podobno ten model na poprawiona charakterystyke?
I pozostaja BEYERDYNAMIC - z innej beczki, bo nie 'plugi' - czy ktos umie cokolwiek na ich temat powiedziec w porownaniu do reszty?
Czy sluchawki typu plug rzeczywiscie pozwalaja sie 'odciac' i tym samym wyrazniej slyszec dzwieki przy cichszych ustawieniach?
pozdrawiam- Z tego wszystkiego... , Wolf 21/03/06 20:16
Polecam sony mdr-ex71(mam nawet do sprzedania 15 sztuk).
Graja identycznie jak ex81, a sa wygodniejsze i tansze...
Plugi sa bardzo fajne, ale niestety bas przeslania wszystko inne...
Bayerdynamiki sobie odpusc - padaka...Vey iz mir! - ja bym nie byl taki pewien , kubazzz 21/03/06 20:34
wtedy jak sluchalem sony i plugow to dla siebie wzialbym plugi raczej, a juz tym bardziej ze plug spark sa lepsze...SM-S908 - Gdybys mial wiecej czasu na sluchanie :) , Wolf 21/03/06 20:43
To bys zmienil zdanie :)Vey iz mir! - Kumpel ma Sparki , Conroy 21/03/06 20:48
Dał mi kiedyś posłuchać i ... aż mnie zatkało tak fatalnie grały. Tłumienie owszem, ale środka i góry praktycznie nie było. Nie muszę mówić, że w ten sposób przeszła mi ochota na ich kupno :) Na codzień z dousznych słuchawek używam Sennheiserów.http://flickr.com/photos/myhacien
da - jeszcze mi powiedz ze , kubazzz 21/03/06 20:51
mx300 to padne:D
ja nieuzywam dousznych sluchawek bo nie lubie.
mam swoje porta pro, ktor wprawdzie dostarczaja mi przygod [widoczeni mam pecha], ale poza tym graja bardzo fajnie...SM-S908 - Czemu chcesz padac? , Conroy 21/03/06 21:05
Jaki model to nikt nie wie, bo zrobiono im rebranding. Grają lepiej od MX400, więc może 500? Nie wiem. Jakbym nie martwił się o strate zębów i sprzętu to też bym dousznych nie używał, bo jak grają w porównaniu z dużymi wokółusznymi to każdy chyba wie.http://flickr.com/photos/myhacien
da - Rebrandingowi podlegaja tylko i wylacznie mx300 , Wolf 21/03/06 21:08
mx400 to to samo tyle ze do zestawu dodaja zwijarke sluchawek...
Wiec sluchasz pewnie mx300 dostarczore z jakims odtwarzaczem gratis...
Swoja droga mx300, nawet dla czlowieka ze srednio uksztaltowanym sluchem to na dluzsza mete meczarnia...Vey iz mir! - nie inaczej , kubazzz 21/03/06 21:19
nic dodac nic ujac.
ja mialem ochoty wrzucic moje mx300 pod tramwaj... [rebranding z irivera, hehe]SM-S908 - kwestia osobistych odczuc IMHO , tytan 22/03/06 00:14
ja chodzac po miescie w ogolnym halasie i sluchajac stratnych plikow mp3 z urzadzenie niewiele wiekszego od paczki zapalek jestem calkiem zadowolony z MX300. Od jakosci dzwieku to ja mam kanape, wierze, plyty CD i stacjonarne Sennheisnery. A ekspertom ktorzy w zatloczonym tramwaju slysza roznice pomiedzy sluchawkami za 40zl i 70zl gratuluje;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - to co mowisz to sie nazywa pier...enie [bez zadnej zlosliwosci z mojej strony jednak] , kubazzz 22/03/06 00:48
miedzy 40 a 70 zl to masz wybor miedzy mx300 i mx400 ktore graja tak samo, czyli nie owijajac w bawelne DO DUPY. To jest kaszana, pchelki do robienia szumu.
Ja kupilem muvo i od razu mx350. nie podobaly mi sie [a wtedy nie mialem obycia z dobrymi sluchawkami]. wymienilem na mx300, juz lepiej ale dalej srednio bylo.
wiedzialem ze musze cos z tym zrobic bo mnie po prostu wkurzaly te sluchawki. slucham u wolfa i nie tylko wielu roznych modeli sluchawek, a w koncu wybralem nauszne porta pro.
I co moge powiedziec:
-podlaczenie nawet do muvo I CZUC roznice
-w tramwaju, na ulicy, jak najbardziej CZUC roznice
-w domu mozna sluchac bez stresu i tez CZUC roznice zeby nie bylo
To samo jest jak zamienisz mx300 na shure, albo sony mdr71.
I kij z tym ze mp3. dobre mp3 192 i wiecej kbps [320kbps dobrze zrobione jest prawie bezstratne] to juz jest calkiem dobra jakosc, na pewno o wiele lepsza niz kaseta a nawet niz cd na starym discmanie [moj stary discman panasonic generuje 1000x wiecej zaklocen niz iriver ifp].
Moj brat uzywa na codzien ifp i mx300 i bylo mu dobrze dopoki nie pozyczyl moich sluchawek...
poki nie sprobujesz naprawde to nie mamy o czym rozmawiac.
na argument, ze masz kanape wieze i sennheisery, ktos Ci powie ze ma duzo lepsza wieze, 4x drozsze sluchawki Grado i SACD plyty, a zaraz wyskoczy drugi i powie ze on ma kurde sale koncertowa i wszyscy inni to sa lamerzy...
Uwazam ze zainwestowanie w dobre sluchawki nie jest strata, nawet jesli sie slucha mp3. nie mozna wymagac, ze bedzie sie mialo wylacznie idealne warunki i super nosniki. na mx300 sluch szybko sie meczy, nie mozna za dlugo sluchac muzyki, polowa dzwiekow ucieka, nei ma frajdy. wiec po cholere to w ogole? dla samego halasu? zeby cos brzeczalo?
Ludzie co jezdza Deawoo Tico tez nie rozumieja 'debili' co kupuja Mercedesy S*, a przeciez jezdza w tych samych korkach i po tych samych dziurach, to przeciez i tak nie ma roznicy jakie auto... bullshit. jest roznica i to ogromna, takim S to sie nawet w korkach po dziurach fajnie jezdzi.
Nie traktuj tego jako ataku na swoja osobe, po prostu chce uswiadomic i ostrzec przed blednym mysleniem. Bo myslac w ten sposob jaki przedstawiles odbierasz sobie szanse, zeby miec przyjemnosc ze sluchania muzyki z urzadzenia przenosnego. A jest to wbrew pozorom mozliwe i nie takie trudne.
* - marka samochodu przytoczona ze wzgledow symbolicznych.SM-S908 - "to co mowisz to sie nazywa pier...enie" , tytan 22/03/06 01:09
dzieki za wyczerpujace i sensowne w formie wyrazenie swoich pogladow, ale ja nadal sie z Toba nie zgadzam. W tym co pisalem mialem na mysli glownie to, ze odbior dzwieku u kazdego jest zupelni inny. Tak samo jak potrzeby. Dla mnie kiedy biegne przez park liczy sie to, ze towarzyszy mi muzka, nie mam sily ani potrzeby zastanawiac sie na tym czy w sluchawkach za 30zl drozszych bede czul wiecej basow i jakby bardziej wyrazisty sopran. Po prostu dla mnie wazna jest sama muzyka w takich warunkach. O jakosci to mysle ogladajac w domu na dvd film czy lezac w w nocy w lozku z sluchawkami na uszach i sluchajac ulubionej plyty.
Widzisz ja ze swoich mx300 jestem w zupelnosci zadowolony. Owszem, wiem ze sa sluchawki lepsze, ktore generuja lepszy dzwiek, ale w przypadku odtwarzacza mp3, ktorego uzywam na miescie jakosc dzwieku nie jest najwazniejsza.
Piszesz ze "mx 400 graja do dupy" - wedlug Ciebie. Wedlug mnie i mojego kolegi moga grac wspaniale - i kto tu ma racje? moim zdaniem i Ty i ja. Bo to kazdy z nas wydaje indywidualna ocene. I nie ma co tutaj prowadzic jakichkolwiek dyskusji.
Smiesza mnie tez recenzje sluchawek jako takich...siedzi jakis nawiedzony czlek, zasluchuje sie w sluchawakach za xxx tys. i pozniej probuje mi pierdzielic ze jakies sluchawki za 200zl graja do dupy bo sa takie, a takie...
nie traktuje tego personalnie, chill;) ale prosze nie mow mi ze odbieram sobie jakakolwiek przyjemnosc bo pierdzielisz w tym momencie i to ostro. Dla mnie liczy sie muzyka i frajda zwiazana z jej sluchaniem, a nie to co ktos mi wmawia.
a tak wogole to na ulicy zawsze slucham tylko jednej sluchawki albo wogole staram sie w pewnych miejscahc tego nie robic...Dlaczego? powiedz mi gdzie chodzisz na spacery z mp3, a uwierz mi ze nawet nie wiedzialbys z ktorej strony Cie walnalem i ktoredy uciekalem z Twoimi "Fest" sluchawkami;)
przepraszam, ze juz nie odpisze, ale uciekam do snu. Dobranoc, peace out.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - Niestety, nic nie zrozumiales... , Wolf 22/03/06 01:23
Ciesze sie bardzo ze wystarcza Ci mx300, tez chialbym by mi wystarczaly...
Przypuszczam ze nie odsluchiwales nigdy naprawde dobrych sluchawek do sprzetu przenosnego i tez dobrze, mx300 dalej beda dla Ciebie graly ok...
Ja osobiscie zadko moge sobie pozwolic na sluchanie muzyki na kanapie, dla mnie od zawsze muzyka to spacer, tramwaj itd...
Kazdy wybiera co lubi, ja wybralem sluchawki dzieki ktorym moge uzyszec rewelacyjny dzwiek wtedy kiedy go potrzebuje...
Dla mnie osobiscie wydatek na sluchawki "domowe" to strata pieniedzy, po prostu ich nie potrzebuje tak samo jak Ty nie potrzebujesz niczego lepszego od mx300 do portable audio...Vey iz mir! - "niestety, nic nie zrozumiales" , tytan 22/03/06 01:32
Wolfie drogi uwierz mi, ze mialem przyjemnosc sluchac dobrych i drogich sluchawek. Owszem, podobalo mi sie jak graly, ale mimo tego potrafie przesiasc sie po tym na mx300 i sluchac muzyki. Nie mowie ze zadowala mnei jakosc noname allegro mp3plejer+sluchawki douszne from lidl 3.5zl, ale jak dla mnie wazny jest rowniez stosunek ceny do jakosci. Moglbym sobie kupic ipoda + grado iles tam, ale nie uwazam, zebym na miescie czul sie z tego powodu lepiej. Dla mnie nie jest to tak wazne, traktuje jakosc muzyki z pewnym dystansem. Dlatego juz sprzet po prostu sredni uwazam za taki, ktory spelnia moje oczekiwania.
Pozatym ciekaw jestem czy po 40 minutach biegu mialbys sile dumac nad tym czy wysokie tony sa dostatecznie wysokie, a niskie niskie;) gwarantuje ze bardziej martwiloby Cie to, ze jestes zmeczony, a nie fakt ze Doda* ma cos dziwny glos;)
no, a teraz serio dobranoc;)
*zmienic na dowolnie inne nazwisko.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."
- tu nie ma sie co zastanawiac , kubazzz 22/03/06 01:57
i wsluchiwac, to sie czuje bez przerwy.
wiesz jakim bolem byla dla mnie koneicznosc uzytkowania mx300 po 10 msc na porta pro? meczarnia bo tym mx300 wyraznie brakuje czystego brzmienia. to nie sa srednie sluchawki, to sa slabe sluchawki. Dopiero kiedy musialem z nich korzystac, tak dopiero wtedy sie zastanawialem idac ulica, co jest kurde nie tak z ta muzyka... moze masz to szczescie i nalezysz do ludzi, ktorzy jakims cudem akceptuja swiadomie nizsza jakosc. ja mam z tym problem, zwlaszcza jesli chodzi o dzwiek. poziom akceptowalny osiagnalem dopiero na porta pro, ale nie oznacza to ze nie ma lepszych sluchawek. tylko ze w nich juz jest frajda ze sluchania, jzu ciezko jest narzekac. ty biegajac przez park majac lepszy dzwiek bedziesz sie sam do siebie usmiechal i cieszyl buzie co jakis czas, jak sobie uswiadomisz jakie to fajne. a na slabych sluchawkach bedziesz mial halas, umc umc dla rytmu [chociaz na mx300 to fikcja raczej] i tyle... spoko, jak ci sie podoba to jest dobrze, moze po prostu nie slyszysz roznicy, masz mniej wyczulony sluch i mozg i nie przeszkadza Ci to, to nie musi wcalac dyskredytowac... Ja wiem tylko ze te sluchawki mnie wkurzaly, po prostu dramat... A kupowalem je z przeswiadczeniem, ze kupuje dobre sluchawki, po wielu opiniach na forach i serwisach, ale jak tylko rozpakowalem i poslcuhalem to bylem rozczarowany. I ja mialem wiekszy problem niz Ty, przez to ze mi to przeszkadzalo, ze moj mozg ciagle mnie swedzial ze to jest nie to i nie wiedzialem co zrobic. A wtedy to ja jeszcze nie wiedzialem co to jest shure, nie slyszalem zadnych kossow, wiec nie byla to opinia cwaniaka co szpanuje spzrtem. Dlatego moje poglady na temat tych sluchawek sa tak stanowcze...
Prawdziwa przyjemnosc jest wtedy kiedy nie musisz jej sobie wmawiac...
A zeby nie bylo to ja biegam czasem ze sluchawkami i .. raz biegalem z mx300 to tylko zmeczenie i opanowanie spowodowaly ze ich nie rozszarpalem, one wzbudzaja we mnei agresje po prostu. po biegu jest tylko mysl, zeby usiasc odpoczac, napic sie i dac odpoczac uszom od tego brzeczenia. Tak jakybs beigal w traperach...
moze to i monotonne i troche upraszczajace co mowie, ale wiem co mowie. subiektywizm, ale jednak uzasadniony.SM-S908 - i na dokladke - uwazam ze ogolnie lepsze , kubazzz 22/03/06 01:59
byly sluchawki fabryczne w muvo, bo mialy bardziej wywazone brzmienie, aczkolwiek tez to ekstra klasa nie byla...
ale latwiej bylo je przelknac..SM-S908
- Jak już napisałem , Conroy 21/03/06 21:55
Napisałem, ale kolega nie chce przyjąć do wiadomości (wie lepiej jak grają? :) ) - grają _wyraźnie_ lepiej od MX400. Wiem, bo wcześniej właśnie je kupiłem i mam 2 pary. Mogę więc założyć lewą słuchawkę od jednych i prawą od drugich ;) Więc albo jesteś w błędzie i nie tylko MX300 podlegają rebrandingowi, albo ktoś robił identycznie wyglądające słuchawki ale lepsze od Sennheiserów... ale pewnie to Ty masz rację :Phttp://flickr.com/photos/myhacien
da
- Moze mial zepsute te te sparki :) , Wolf 21/03/06 20:52
One nie graja fatalnie, graja po prostu inaczej...
Bas maja rewelacyjny, ale jak juz wspominalem, pod nim kryje sie reszta...Vey iz mir! - Odczucia... , Conroy 21/03/06 21:01
Ja tylko opisuje odczucia po zdjęciu jednych i założeniu drugich. Niestety nie miałem zbyt dużo czasu na ich lepsze sprawdzenie. Zrobiły na mnie złe wrażenie.http://flickr.com/photos/myhacien
da - to bywa bardzo zludne , kubazzz 22/03/06 00:50
musialbys pouzywac kilka godzin, zeby tak naprawde powiedziec cos konkretnego. to nie jest nic dziwnego, normalne zjawisko. jesli roznica miedzy sluchawkami jest duza to brzmia inaczej i moze to wrecz irytowac.SM-S908
- bo widzisz , Birdman 21/03/06 22:18
je trzeba nauczyc sie odpowiednio wkladac do uchaping? - Wiem wiem , Conroy 21/03/06 22:30
Równo zgniatasz, wkładasz, czekasz aż się rozprężą. No i co?http://flickr.com/photos/myhacien
da - no tak nie do , Birdman 22/03/06 01:01
konca; jak za gleboko je wtkniesz to wlasnie slyszysz samo dudnienie; jak za plytko to prawie nic; trzeba nauczyc sie znajodwac ten zloty srodek;ping?
- A po wiele sprzedajesz te SONY? , NimnuL-Redakcja 21/03/06 21:33
w tych Soniaczach wkurza mnie ten srebrny element. Paskudny.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- UPDATE:) chyba jednak te SONY 71/81 to lipa jako sluchawki... , koral 21/03/06 21:35
pogadalem z Wolfem na privie i juz bylem blisko szczescia, ale cos mnie podkusilo, by poczytac recenzje w necie.. no i masz babo placek:
http://www.shopping.com/..._EX71SL_EAR_BUDS_STEREO
dobre recenzje mozna pominac, w koncu wazne co jest zle...
i chyba jestem gotow temu uwierzyc:/
za to pojawilo sie cos nowego na moim horyzoncie:)
http://www.shopping.com/...ud_with_3_Size_Ear_Pads
niestety na tym site'cie malo opinii... panasonic czy nie, ktos umie cos powiedziec?
Chce czegos wygodnego, trwalego, i nie za chore pieniadze (choc cene tych ~100 czy sony ~150+ tez uwazam za chora.. ) |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|