Vey iz mir!

1. nie trzeba kupowac , Piratez 29/03/06 17:43
   za 700zll
   na allegro sa po 500zl z dodatkowym panalem
   1. Fatycznie, , Wolf 29/03/06 19:02
      potanialy, co nie zmienia faktu ze nie jestem w stanie pozwolic sobie na kabel wiszacy z przodu budy, tylko po to bym mogl sie cieszyc dzwiekiem przez spdif...

      Vey iz mir!

1. hmm , 0r8 29/03/06 19:13
   ale co ma grac lepiej? po wyjsciu cyfrowym? kurde jak?
   1. No wlasnie :) , Wolf 29/03/06 19:24
      Wiekszosc softu mam ustawione tak by dzwiek szedl bezposrednio przez spdif do dekodara zewnetrznego.
      Wydaje mi sie ze w takim przypadku roznicy miedzy SS, a X-fi nie uslysze...

      Vey iz mir!

      1. Na na prawdę dobrym sprzęcie owszem , El Vis 29/03/06 23:17
         można usłyszeć. Ciężko powiedzieć jaka to będzie różnica ale na pewno będzie. Jakość toru digital również ma znaczenie.

         I don't suffer from insanity.
         I actually quite enjoy it.

         1. hmm , 0r8 29/03/06 23:36
            no doooobra, potrojne ekranowanie i pozlacanie kabla od myszki tez ma znaczenie, prawda? ;-)
            
            tor cyfrowy to tor cyfrowy - jesli cos nie jest mocno schrzanione nie ma prawa byc roznicy.
            1. No nie do końca , El Vis 29/03/06 23:45
               Sygnał cyfrowy również ulega pewnym zniekształceniom przecież.

               I don't suffer from insanity.
               I actually quite enjoy it.

               1. hmm , 0r8 29/03/06 23:49
                  znieksztalceniom?
                  sygnal cyfrowy albo jest ok, albo nie jest. tyle.
                  
                  rozumiem jesli mowa by byla o przetwornikach ADC - wtedy jakosc przetwornika ma kolosalny wplyw na jakos dzwieku.
                  ale karta dzwiekowa z wyjsciem cyfrowym nic do sygnalu nie powinna dokladac.
                  1. a np. , El Vis 30/03/06 00:32
                     śmieci ze źle odfiltrowanego zasilania? śmieci zebrane w skutek złego prowadzenia masy? Inne/gorsze filrty?
                     Nie przyglądałem się sb ale chyba nie widziałem na nich żadnego trafa separującego, które to już wpływ ma.
                     Do tego dołożyć można fakt że większość kart muzycznych przed wypuszczeniem sygnału na spdif robi upsampling do 48kHz. Jedna kość zrobi to lepiej inna gorzej. Już jest różnica w dźwięku.
                     Cyfrówka musi być też dobrze zrobiona i ma to wpływ na wynik końcowy.
                     DAC to już inna para kaloszy.

                     I don't suffer from insanity.
                     I actually quite enjoy it.

                     1. hmm , 0r8 30/03/06 00:50
                        no dobra - co do upsamplingu racja.
                        
                        co do reszty w dalszym ciagu sie nie zgadzam.
                        jesli mamy smieci ze zle odfiltrowanego zasilania czy zle poprowadzonej masy to mamy NIESPRAWNA karte.
                        co chcesz polepszyc w poprawnym CYFROWYM sygnale? wyprostowac "jedynki"? zaokraglic "zera"?
                        
                        cyfra to cyfra, dopoki mamy sprawny sprzet i nie ma po drodze konwersji cyfra-analog a potem analog-cyfra to nie ma znaczenia czy wyjsciem bedzie port usb czy wyjscie SPDIF na karcie na pierdyliard zlotych.
                        1. Ja myslalem jednak o czyms innym... , Wolf 30/03/06 02:10
                           Tak wlasciwie to puszczajac sygnal bezposrednio przez spdif, jego jakosc(nie mowmy o zewnetrznym dekoderze, wzmacniaczu i glosnikach), zalezy tylko i wylacznie od jakosci samego zrodla tego sygnalu czyli np dzwieku z filmu.
                           Ale...
                           Jak wiadomo, x-fi posiada jakies super-duper filtry, krystalizery dzwieku, idt itp, co jak sie okazuje, ni jak nie polepszy nam dzwieku, a tylko go znieksztalci i wynaturzy...
                           Jesli chodzi o upsampling to w przypadku mojej karty dzwiekowej, ktora podaje sygnal na dekodar, zjawisko to nie wystepuje.
                           Zaleznie od tego jaki dzwiek w danej chwili jest podawany do dekodera, on wyswietla czestotliwosc probki 22kHz-96kHz, roznie, jak wspominalem, zaleznie od zrodla dzwieku.
                           
                           Ale jaki z tego wszystkiego wniosek?
                           
                           X-Fi to tak wlasciwie karta tylko i wylacznie dla graczy, ludzi ktorych cieszy najnowsza wersja "surrałndu", dla tych ktorzy beda puszczali dzwiek z kompa po analogu, cieszac sie jego znieksztalceniami na wszelkie mozliwe sposoby.
                           
                           Dla ludzi, ktorzy na komputerze sluchaja glownie muzyki+filmy, wystarczy 2-3x tansza karta, a dla tych osob ktore puszczaja dzwiek po spdif, do zewnetrznego procesora dzwieku, wystarczy nawet zintegrowany z plyta glowna SS z wyjsciem cyfrowym.

                           Vey iz mir!

                        2. Gdyby sprawa była taka prosta , El Vis 30/03/06 09:47
                           To by ludzie nie dziwowali z transportami do DAC.
                           Aby odpowiedzieć Ci dalej rzeczowo trochę brakuje mi wiedzy. Cyfrę dopiero zaczynam lizać.
                           Ale... pisałem o śmieciach. Przecież DAC jeśli dostanie prócz sygnału, śmieci w postaci szumów tak czy siak prawidłowo "zdekoduje" sygnał, ale szum skutecznie zaszkodzi jakości wygenerowanego przezeń sygnału analogowego? Mylę się? Chyba nie. Wiem co słyszę i nie ma mowy o autosugestii, to jest zbyt ewidentne.

                           I don't suffer from insanity.
                           I actually quite enjoy it.

                           1. hmm , 0r8 30/03/06 10:09
                              no ale w jaki sposob "szum" moze miec wplyw na poprawnie zdekodowany sygnal?
                              po to przeciez stosuje sie kodowanie nadmiarowe aby usunac skutki znieksztalcen.
                              jesli sa takie problemy to ze wzmakiem i DAC jest cos nie tak, a nie ze zrodlem dzwieku.
                              
                              nie twierdze, ze roznica ktora slyszysz to autosugestia - moze jest ona spowodowana czym innym?
                              
                              zreszta, ja wiem swoje, a Ty slyszysz swoje - chyba i tak do porozumienia nie dojdziemy ;-)

                           2. brakuje mi wiedzy , RusH 31/03/06 07:54
                              zdecydowanie
                              jestes na razie na poziomie losia kupujacego drogie kable IDE/DVI/DV/spdif bo maja "lepsza jakosc" (szczegolnie te pozlacane) :]

                              I fix shit
                              http://raszpl.blogspot.com/

                              1. Rush , El Vis 31/03/06 09:44
                                 Zamknij się. Nie masz pojęcia na jakim poziomie jestem.
                                 Kolejny co wszystkie rozómy pozjadał.

                                 I don't suffer from insanity.
                                 I actually quite enjoy it.

         2. aaaahhaahh , RusH 30/03/06 20:30
            umarlem ze smiechu
            
            tak, w lepszym sprzecie sa lepsze bity :]]]]]

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/