Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » unodgs 23:12
 » Wedelek 22:59
 » @GUTEK@ 22:49
 » ManiusNG 22:48
 » Kenny 22:41
 » NWN 22:36
 » alkatraz 22:35
 » Sherif 22:18
 » resmedia 22:18
 » Bonifacyz 22:16
 » ulan 22:16
 » pwil2 22:07
 » Kool@ 21:57
 » BoloX 21:55
 » myszon 21:55
 » Wedrowiec 21:49
 » Paweł27 21:19
 » JE Jacaw 21:19
 » ini1 21:18
 » Soulfly 21:05

 Dzisiaj przeczytano
 36883 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Ile policzyc za usluge wymiany coolera na SocketaA. , SebaSTS 30/03/06 09:32
Obudowa mala, trzeba zasilacz wymontowac, bo nad plyta i coolerem wisi. Sama plyte tez, zawsze to wygodniej jesli spinka nalezy do tych twardszych.
Ja jeszcze nie skruszylem przy zdejmowaniu ale prawem rachunku prawdopodobienstwa...
A jak u was rekordy?
pozdrawiam!

>-<

  1. DLA ZNAJOMYCH CZY KOMERCYJNIE? , stiv 30/03/06 10:16
    20-40 pln to w zależności czy ma szanse na nastepne prace czy nie

  2. jak od nieznajomych, , Tummi 30/03/06 11:28
    w duzym miescie, to 50-100zl.

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

    1. znowu , sonkowy 30/03/06 13:50
      Ty i te Twoje ceny
      100 zł za wymianę coolera, bój się Boga

      1. ROTFL , Tummi 30/03/06 16:08
        I kto to mowi...
        Przynajmniej wiem, co to jest rozdzielczosc natywna dla LCD :P
        Oszczedze Ci wstydu i linka do archiwum nie wkleje :D

        T.

        www.skocz.pl/uptime :D

        1. hmm , 0r8 31/03/06 10:09
          hehehehe

        2. wsadź , sonkowy 31/03/06 20:55
          sobie w dupe tego linka, będziesz się lepiej cenić

          1. hmm , 0r8 31/03/06 22:23
            oo, zabolalo?
            sek w tym, ze Tummi ma racje.
            to, ze Ty sie cenisz na 20zl nie znaczy, ze kazdy ma sie na tyle cenic.
            poki co, mam wrazenie ze klientow Tummiemu nie zabierasz.

            1. ani trochę , sonkowy 1/04/06 10:02
              poprostu szkoda mi Was,Wiecie co ? Macie racje, cencie się jak najlepiej, to da Wam edukacje na poziomie odpowiadającym waszym cenom.

              1. 20zl. no bez jaj, toc to trzeba do klienta dojechac , chris_gd 2/04/06 18:55
                i jakby nie patrzec bierzesz na siebie ryzyko bo upier.. sie jadra i masz sporo do tylu
                ja mysle, ze 40zl. to cena odpowiednia, sam jak dorabialem jako serwisant 50-60zl. bralem za grubsza robote (partycje, systemy itp.)
                100zl. to juz praktycznie poskladanie calego kompa i instalacja
                za 20zl. to ostatnio odblokowalem kobiecie dzwiek bo jej sie ustawilo na SPDIF :)

                Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

          2. ROTFL , Tummi 1/04/06 01:02
            Prawie jak riposta... Prawie robi duza roznice :DDDDDD

            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

    2. w duzym miescie 500-1000 zl , kubazzz 31/03/06 12:47
      bo kurwa trza sie cenic...
      pal licho ze cooler kosztuje 20-80 zl...
      jeszcze najlepiej zeby ustawowo taka cena uslugi byla.

      SM-S908

      1. hmm , 0r8 31/03/06 13:37
        pamietasz ten kawal o mechaniku ktory naprawil samochod mlotkiem i wzial za uderzenie 5zl, a za to, ze wiedzial gdzie walnac 95zl?
        podobna zasada.

        1. rozumiem zasade , kubazzz 31/03/06 13:48
          sam wysilek maualny przy wymianie coolera nie jest wart, dlatego glownie placi sie za wiedze gdzie i jak. ale wciaz to jest prosta robota i troche dziwne jest imo branie za wymiane wiecej niz kosztuje samo urzadzenie. co prawda jakbym znalazl frajera co mi zaplaci za to 100 tysiecy dolarow to bym chetnie zrobil, ale nawolywanie do sztucznego zawyzania cen jest szkodliwe.

          SM-S908

          1. hmm , 0r8 31/03/06 13:59
            sztuczne zawyzanie cen? eee tam, rownamy sie z zachodem ;-)))

          2. szkodliwe?? , RusH 31/03/06 14:41
            moze jestes tez hydraulikiem? bede mial dla ciebie pare robotek, bez "zawyzania cen", czyli "sernik i herbatka z cytrynką"

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

            1. I tak właśnie... , marsellus 31/03/06 16:06
              ...zostałem zaszufladkowany.

              ~~~~ sapere aude ~~~~

            2. a dobra, skoro na sile nie chcecie rozumiec to nie , kubazzz 31/03/06 21:55
              nie bede sie klocil...

              SM-S908

              1. kubazz obawiam się.. , beef 1/04/06 12:34
                ..że to Ty na siłę nie chcesz zrozumieć. Albo nie jesteś w stanie? Sądząc z ilości czasu, jaki spędzasz na boardzie, najwyraźniej nie pracujesz nigdzie, zgadza się? Może zaczniesz wymieniać wentylatory za 5zł? To wtedy pogadamy. Na razie nie masz ŻADNEJ kwalifikacji do wypowiadania się na ten temat. Takie "przemyślenia do poduchy" okazują się w zderzeniu z rzeczywistościa o kant dupy potłuc, bardzo mi przykro. Nie chodzi tu o żadne cyniczne ciągnięcie kasy z frajerów - spróbuj sam zrobić coś na zlecenie, a najlepiej się z tego utrzymać to zobczysz o co chodzi. Będąc na studiach i leżąc do góry brzuchem na kacu też miałem takie pomysły na uzdrowienie świata i gospodarki, jak Ty :p

                this is the time of the revolution
                keepin' it in the right track
                feelin' it in my mind back

                1. jedna rzecz - gdzie , kubazzz 1/04/06 13:36
                  napisalem ze 5zl?
                  5 a 100 to jeszcze sporo posrednich kwot.

                  SM-S908

                  1. czepiasz się , beef 1/04/06 13:40
                    chodzi mi o Twoje podejście, a nie kwoty.

                    this is the time of the revolution
                    keepin' it in the right track
                    feelin' it in my mind back

              2. dam Ci przykład prosty , beef 1/04/06 12:43
                Wymiana wentylatora z dojazdem, obgadaniem sprawy, rozkręceniem obudowy itp. to min. 1 godz. przy braku korków. Wiesz, ile kosztuje moja godzina? Powiem Ci, że jeśli ktoś by mi zaoferował 50zł, to wolałbym iść w tym czasie z Źoną na lody i te 50zł wydać :)

                this is the time of the revolution
                keepin' it in the right track
                feelin' it in my mind back

                1. o Tummi dał poniżej podobny przykad , beef 1/04/06 12:58
                  ...właśnie o to chodzi. Ty z tym swoim 20zł (strzelam) to kalkulujesz zupełnie z kosmosu. Czas i tak masz wolny, nic do roboty, siedząc 1.5 godz w domu nic nie zarobisz, ew. na piwo stracisz, więc KAŻDA oferta, nawet 20zł to jest dla Ciebie do przodu. Co Ci wisi. Do gościa pójdziesz piehotą, robiąc sobie przy okazji spacer. Występujesz jako osoba prywatna, niejako po koleżeńsku (za taką cenę to jest po koleżeńsku), więc w razie, jak będziesz miał pecha i płyta np nie wstanie (bo wydmuchałeś kurz, który zwierał ścieżki, albo wpadła Ci śrubka i zrobiła zwarcie, etc), to najwyżej zrobi Ci się głupio. Poza tym, jakie jest prawdopodobieństwo takiej akcji, jeśli robisz to RAZ??? W ogóle o tym nie myślisz.

                  A teraz uwaga. Skoncentruj się. Pomyśl. To nie jest trudne. Założenia się zmieniają, bo:

                  Masz plan, żeby zrobić serwis "na telefon" i zamierzasz zarabiać tym na życie. Wymiana wiatraczka to jedno z tysięcy zleceń. I musisz teraz NAPRAWDĘ uzwględnić WSZYSTKIE koszta, w tym swój czas (+podatki, zus), bo inaczej będziesz dopłacał do intreresu i w końcu zamieszkasz pod mostem.

                  A teraz pomyśl, że cała gospodarka działa na tej zasadzie.

                  Kumasz?

                  this is the time of the revolution
                  keepin' it in the right track
                  feelin' it in my mind back

      2. jesli ktos chce to zrobic za sernik - , Tummi 31/03/06 16:48
        jego sprawa. Ja, moja wiedza, zdobyte wyksztalcenie i doswiadczenie jest warte duzo wiecej.
        Nie zamierzam sie sprzedawac za sernik :D Zeby nie powiedziec dosadniej.

        T.

        www.skocz.pl/uptime :D

        1. Tak... , marsellus 31/03/06 19:00
          ...swoją wiedzę i umiejętności należy cenić, ale adekwatnie to wykonanej pracy. Nie wiem jaką szkołę skończyłeś, żeby nabyć umiejętność zmiany coolera, ale ja nauczyłem się tego u siebie w domu bez niczyjej pomocy. Patrząc z tej perspektywy żadnej ze znajomych osób "nie skasowałbym" na 100 czy nawet 50 zł za wymianę. U kogoś zupełnie obcego wziąłbym nie więcej niż 20 zł, a jeśli by mi się nie chciało - w końcu nie każdy musi mieć czas i ochotę biegać za taką "głupotą" - to zwyczajnie wykręciłbym się brakiem czasu.

          ~~~~ sapere aude ~~~~

          1. hmm , 0r8 31/03/06 19:39
            o widzisz. Ty sie wykrecasz brakiem czasu, a my rachunkiem 50-100zl.
            na nasze nieszczescie zdazaja sie jednak klienci ktorych to nie odrzuca ;-)

            1. Heh... , marsellus 31/03/06 19:55
              Sam już nie wiem. Wydaje mi się to trochę... emmm... nieetycznie - jakkolwiek to zabrzmi - ale skoro ludzie się na to godzą świadomie, a nie dowiadują się o kwocie po fakcie to... To chyba ich sprawa.
              Mam jakies dziwne odczucie, że tak nie powinno być. Gdzieś zatraca się ludzka bezinteresowność, gdy najbardziej błahe sprawy są wyceniane.
              Oczywiście rozumiem, że są i tacy, którzy bezinteresowność zwyczajnie wykorzystują i w końcu odechciewa się człowiekowi pomagać, gdy taki "leń-wykorzystywacz" dzwoni i prosi o pomoc w sytuacji, w której przy odrobinie wysiłku umysłowego sam by sobie poradził. Takich jak najbardziej tępić, ale... Jakieś ALE zawsze mi pozostaje.

              ~~~~ sapere aude ~~~~

              1. hmm , 0r8 31/03/06 20:03
                widziales dentyste ktory bezinteresowanie leczy zeby?
                albo, co lepsze, bezinteresownego mechanika samochodowego?
                ;-))

                nigdy nie wzialem kasy od znajomych za uslugi "komputerowe".
                natomiast "obcy"? zadnych skrupulow ;D

                1. Nie. , marsellus 31/03/06 20:23
                  Porównujesz nierówne.
                  Aby wyleczyć ząb trzeba mieć sprzęt, materiały dentystyczne. To wszystko kosztuje i to sporo. Podobnie naprawa samochodu. Uważasz, że założenie chłodzenia na procesor (oczywiście zakładam, że nie musimy sami go kupić) jest równie kosztowne i pracochłonne? Ja nie.
                  Nie wątpię, że należy płacić za pracę, ale adekwatnie do wysiłku i trudności jej wykonania. Zaraz ktoś mi wypomni, że dla niektórych osób założenie coolera może być awykonalne i przysporzyć dodatkowych kosztów, ale to tylko odbijanie piłeczki, a nie mam ochoty na takiego ping ponga.
                  Już wyraziłem swoje zdanie w tym wątku i nie ma powodu by się powtarzać. Każdy zrozumiał jak chciał.

                  Pozdrawiam.

                  ~~~~ sapere aude ~~~~

                  1. hmm , 0r8 31/03/06 22:21
                    ok. kazdy ma prawo do wlasnego zdania.
                    ja mam zdanie jakie mam, gdyz dotyczy mnie to bezposrednio.
                    i na dodatek wiem jak to jest gdy zeslizgniety srubokret moze zniszczyc plyte za 500zl czy odrobina nieuwagi ukruszyc procesor za 1000zl.

                    w kazdym razie - dywagowac sobie mozemy i do jutra, a rynek i tak sam ustali ceny.

          2. Mars, zobacz - , Tummi 1/04/06 01:21
            dzwoni do mnie gosc, mowi, ze cos mu halasuje w kompie i komp sie wylacza. Gosc mieszka 20km odemnie. Musze do niego dojechac - pol godziny jak nie ma korkow. Jak sa korki, to ponad godzina. U klienta patrze co jest grane, rozkrecam kompa, pobrudze sie od syfu w obudowie, palce sobie porozcinam super wykonana obudowa, zakazenia dostane :))))))) Zrobie co trzeba, skrece kompa, w 20 minutach sie zmieszcze. I musze wrocic do domu -nastepne min. pol godziny, nastepne 20km. W sumie jak zmieszcze sie w 1.5h to jest sukces.

            I mam za to wziac 20zl? 40km to prawie 4l paliwa, a to ~15zl.

            Przez te same 1.5h moglbym komus zdalnie administrowac siecia w firmie, zrobic backup danych ksiegowych, uaktualnic antywirusy, sprawdzic logi z firewalla - napewno dostalbym wiecej niz 20zl i to bez ruszania sie z domu.


            W tym miesiacu wydalem juz na auto 2500zl. I to tylko dlatego, ze kupuje czesci w najtanszych dostepnych miejscach i naprawia mi znajomy mechanik, a nie ASO. Gdybym chcial wszystko robic w ASO, juz dawno wyjechalbym poza 10.000zl (pompa wspomagania 1800zl, pompa paliwa 800zl, rozrzad 560zl, pompa wodna 350zl, godzina pracy mechanika 150zl!!!!!).
            I nikt nie chce sernika ani herbaty zamiast pieniedzy :(


            A co do trudnosci w wymianie kulerka - dla mnie taki sam pikus, jak dla mojego mechanika zmiana kata wtrysku paliwa. Ja nie mam pojecia co to jest, a on nie ma pojecia o kulerkach i socketach. On kasuje za zmiane swiec/wtryskow, ja za zmiane wentylatorka :D


            I jeszcze: "ale adekwatnie do wysiłku i trudności jej wykonania" - czyli jak ktos macha lopata, to powinien zarabiac wiecej niz ktos, kto wyklada logike rozmyta na polibudzie? :D Nie da sie tego uzaleznic od jednego czynnika.


            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

          3. Ech... , beef 1/04/06 13:19
            "U kogoś zupełnie obcego wziąłbym nie więcej niż 20 zł, a jeśli by mi się nie chciało - w końcu nie każdy musi mieć czas i ochotę biegać za taką "głupotą" - to zwyczajnie wykręciłbym się brakiem czasu."

            I tym zdaniem udowodniłeś, że rozpatrujesz cały problem w zupełnie oderwanych od rzeczywistości kategoriach. Na studiach to ja programy pisałem całe za parę piw, a jak mi się nie chciało, to mówiłem, że nie mam czasu. I co z tego.

            this is the time of the revolution
            keepin' it in the right track
            feelin' it in my mind back

            1. Przepraszam... , marsellus 1/04/06 13:38
              ...ale skoro SebaSTS pyta o cenę jaką wziąć za usługę, to chyba nie pracuje na codzień jako serwisant sprzętu komputerowego i nie jest to dla Niego sposób na utrzymanie się.
              Wszystko zależy od okoliczności, których nie znamy, ale Ty jednoznacznie oceniasz co jest dobre, a co złe.

              ~~~~ sapere aude ~~~~

              1. przepraszam , beef 1/04/06 13:50
                ..również, ale jeśli SebaSTS pyta, to pyta o to, ile dana usługa kosztuje NA RYNKU, bo inaczej wziął by tyle, ile uznaje za stosowne i nie zawracał gitary, prawda?. Więc mu koledzy odpisali, co, nie wiedzieć czemu, spotkało się z zupełnie kosmicznymi reakcjami, np. Twoją:
                "Gdzieś zatraca się ludzka bezinteresowność, gdy najbardziej błahe sprawy są wyceniane."
                Człowieku, jaka bezinteresowność??? Jeśli chcesz coś zrobić bezinteresownie, to robisz coś ZA DARMO, a nie za 20zł zamiast 100. Rynek, kapitalizm, to gra INTERESÓW i bardzo dobrze, o ile reguły są jasne, bo O TO CHODZI. Równie wstyd by mi było żądać jakiejkolwiek kasy za wymianę wiatraka od kumpla, jak i robić to obcym ludziom za kasę, która jest nieadekwatna do wartośći rynkowej tej pracy, bo wiedziałbym, że odbieram chleb komuś, kto zarabia tym na życie. Zagubiłeś się w podstawowych pojęciach, zacznij od postaw.

                this is the time of the revolution
                keepin' it in the right track
                feelin' it in my mind back

                1. mylicie chyba pojęcie usługa a usługa z dojazdem , Maverick 1/04/06 16:48
                  przecież była w temacie mowa o samej usłudze - a Wy tu z kasą za dojazd i jakieś 1,5 godziny liczycie + 40km??

                  skąd to macie? beef - klient Ci przynosi kompa i masz proste pytanie:

                  ile bierzesz za wymianę wentyla - kompa masz na biurku więc nie szukaj zaczepek tylko napisz.

                  1. gdzie mi przynosi? , beef 1/04/06 22:18
                    ..do domu? Obcy koleś? Przecież to zupełnie nierealistyczna sytuacja :) Ja nie wpuszczam do domu obcych ludzi, bo nie mam w domu serwisu. Czy mieliśmy założyć, że SebaSTS ma serwis komputerowy? Czy pytałby się o takie rzeczy? Jeśli koleś przynosi do mojego serwisu, to po pierwsze: nie robie tego od ręki, tylko ląduje w kolejce. Po drugie, moje koszty są JESZCZE większe, bo z tego, co zarobię muszę zapłacić, oprócz zusu i biura rachunkowego, jeszcze za wynajem lokalu + media + ochrona. Z drugiej strony, pewnie zdążę zrobić więcej, bo nie muszę się telepać. W rezultacie pewnie cena nieco niższa. Ale ile to nie odpowiem, bo to dla mnie teoretyczna sytuacja. Nie wymiguję się - nie wiem :) Może ktoś wie, ile to kosztuje, i odpowie tutaj, zawsze możesz spytać w jakimś serwisie.

                    Zwróć tylko uwagę, jak duża jest różnica pomiędzy kalkulowaniem ceny przez studenta, który ma zerowe koszty i chce zarobić na piwo, a realną sytuacją na rynku. Ta pierwsza cena jest ZANIŻONA, bo student jest DOTOWANY - albo przez rodziców, albo przez podatników (stypendia).

                    this is the time of the revolution
                    keepin' it in the right track
                    feelin' it in my mind back

                    1. no to po co ta gadka wogóle , Maverick 1/04/06 22:35
                      składa się tak, że np. ja mam sklep i serwis więc nie mam potrzeby pytać kogoś ;-)

                      w temacie było "ile wziąć za wymianę coolerka" - ani słowem o dojazdach.

                      dlatego zakładamy, że chodzi o samą wymianę. jak ktoś przynosi kompa i chce wymienić wentyl to płaci 30zł a jeżeli coś jeszcze do tego dochodzi (instalka czy zakup innych podzespołów) to wtedy sama wymiana będzie kosztowała ok. 20zł.

                      Reasumując - jestem częścią tego rynku, o którym Ty piszesz teoretycznie, płacę media+czynsz+zus+podatki. nie jestem dotowanym studentem i jak dostanę kompa do wymiany coolera to wezmę za to max. 30zł (jeżeli bez dojazdu) ponieważ więcej to zdarcie.

                      Jeśli nie pracujesz/nie masz serwisu to zapewne nie wiesz, że kiedy klient dzwoni i pyta ile za to czy tamto - to informację o cenie poszerza się o cenę dojazdu i np. ja zawsze proponuję przywiezienie komputera do firmy. Za te 20-30zł które wyda klient na mój dojazd - niech lepiej kupi jakieś CD-R'ki albo coś innego.

                      Dla jasności - bezsprzeczne dla mnie jest np. wzięcie 100zł za dojazd 20km i 1,5 godziny czasu - i tu się zgadzam z Tummi'm - to oczywiste ale Tummi - napisz ile weźmiesz za samą wymianę coolerka - bez dojazdu.

                      1. Ech.. , beef 1/04/06 22:53
                        ..pomyliłem Cię w tym wątku z marsellusem, bo z nim prowadziłem dotąd dysputę, stąd ta wstawka o studentach (nie sądzę, żeby marsellus pracował/prowadził jakiś interes sądząc po jego wypowiedziach). No więc bierzesz 30zł bez dojazdu. I git, Twoja wola i kalkulacja, choć ceny oscylują raczej w okolicach 40-50zł. Wszyscy jakoś założyli, że SebaSTS prosi o cenę z dojazdem, bo jeśli pyta, to nie ma serwisu, ani w domu, ani gdzie indziej, to chyba jasne?

                        this is the time of the revolution
                        keepin' it in the right track
                        feelin' it in my mind back

                        1. errata , beef 2/04/06 00:23
                          nie ceny, tylko "koszta oscylują IMO" powinienem napisać raczej, takbym ja strzelił, ale to tylko dywagacje. Ceny sprawdziłem na necie i wahają się od 15 do 65zł. Wow, niezły rozrzut :)

                          this is the time of the revolution
                          keepin' it in the right track
                          feelin' it in my mind back

                        2. Możesz nie sądzić... , marsellus 2/04/06 09:49
                          ...ale się mylisz.

                          ~~~~ sapere aude ~~~~

  3. obstawiam , sonkowy 30/03/06 13:53
    na max 40 zł

  4. Hmm... , marsellus 30/03/06 16:52
    Kawałek sernika i herbatka z cytrynką.

    ~~~~ sapere aude ~~~~

    1. :)))) , brygi 30/03/06 17:23
      jak w temacie :-)

  5. hmmm max 20 pln :) , Nazgul 30/03/06 17:23
    ja bym wzial :) pozdr

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

  6. Podziekowania wszystkim za odpowiedz... , SebaSTS 30/03/06 17:44
    Jako lasuch jestem za opcja z innym ciastem niz sernik bo nie lubie zwlaszcza rodzynek w tym ciescie.

    >-<

  7. he he... to taki fetysz niby tak? , XTC 1/04/06 01:23
    zatrudniać do wymiany kulera "chłopaczka" co wie co to rozdzielczość natywna i płacić mu po stówie od wiatraka ;)
    bo spec nieprzeciętny...
    idźmy dalej - weźmy profesora żeby dziecku dyktando w podstawówce sprawdził ;)
    po prostu takich majsterkowiczów trza omijać z daleka :D

    Linux

  8. 30 zł max , Maverick 1/04/06 15:33
    nie słuchaj, sam się ceń.

    100zł... to, że ktoś Was (np. Tummi) rżnie na kasę to już Wasz problem.

    Trzeba o cenę pytać przez zrobieniem i negocjować a nie marudzić.

    I kółko się zamyka. Tych, którzy rżną 100zł na wymianie coolerka pozdrówmy. Ile w takim razie bierzecie za wymianę płyty głównej i instalkę systemu - chyba ze 500zeta bo mniej to siara...

    Weźcie też pod uwagę, że to będzie zapewne ostatnia Wasza usługa dla tej osoby.

    W zasadzie się nie czepiam, ponieważ dzięki takiemu podejściu konkurencji u mnie w miasteczku - mam sporo pracy.

    1. rowniez pozdrawiam, , Tummi 1/04/06 15:56
      a jesli za 1.5h roboty (dojazd!) i przejechanie 40km bierzesz 30zl, to ciekaw jestem, z czego zyjesz... I na jakim poziomie...




      Za dojazd do klienta kasuje 50zl niezaleznie od tego, co sie zepsulo - auto na powietrze nie jezdzi, a ja szanuje moj czas.

      Ja jestem zadowolony, moi klienci nie narzekaja, wiec nie wiem, o co Wam chodzi... Chyba odezwaly sie zazdrosc i zawisc - sprzedajecie sie za grosze, a ja mam wolne popoludnie i ide obejrzec losta hdtv na 42" :D

      T.

      www.skocz.pl/uptime :D

      1. jaki dojazd Tummi - pytanie było o wymianę coolera , Maverick 1/04/06 16:43
        więc jaki dojazd??

        pytanie było o wymianę coolera - dojazd to inna bajka przecież więc nie wiem o co Tobie teraz poszło.

        1. pytanie bylo o usluge... , Tummi 2/04/06 13:20
          ...ja obych do domu nie wpuszczam, wiec dla mnie jasne, ze jak wymiana kulerka, to tylko u klienta w domu. Napewno moze byc inaczej, ale ja odpowiedzialem zgodnie z wlasnym doswiadczeniem.

          Gdyby, teoretycznie, zaistniala taka sytuacja, ze ktos nieznajomy przywiozlby mi do domu kompa i
          "Obudowa mala, trzeba zasilacz wymontowac, bo nad plyta i coolerem wisi. Sama plyte tez, zawsze to wygodniej jesli spinka nalezy do tych twardszych."
          - wzialbym 30-50zl w zaleznosci od upierdliwosci klienta. Oczywiscie, jak zawsze, szybkie odkurzanko w budzie i porzadek w kablach +sprawdzenie napiec.

          T.

          www.skocz.pl/uptime :D

          1. heh, jakbyśbył obcy , Maverick 2/04/06 16:25
            - osoba prywatna a nie firma - to ja w życiu bym Ciebie nie wezwał do sprzętu.

            Nie kwestia Twojego obeznania w sprzęcie, ponieważ to akurat również jest jasne lecz ewentualnych roszczeń przy spowodowaniu uszkodzeń - losowego czegoś. Do firmy można mieć - dostajesz rewers, poserwisówkę - zależy co kto daje - i można negocjować, rościć itd. a do osoby prywatnej?
            Co, pójdę do RPK i powiem - Pani, a on mi naprawiał i zepsuł?
            Tak samo Ty byś PUGa nie oddał do mechanika w tzw. garażu choćby był debeściakiem. Jakby Ci coś zwalił to mógłbyś sobie do niego conajwyżej pojechać z gazrurką.

            Zresztą.. psioczycie, że wszyscy zatrudniają na czarno - a takie dorabianie na lewo serwiskami to co innego? Też robota na czarno.

            1. wlasnie pug byl u , Tummi 3/04/06 00:26
              takiego mechanika, co sie ogolnie motorowkami zajmuje, ale jest naprawde dobry jesli chodzi o wszelka mechanike...
              Kwestia tego, ze polecil mi go znajomy, jako b. dobrego fachowca. Pojechalem z wtryskiem, sprawdzil sie, korzystam nadal.
              Na podobnej zasadzie dotarli do mnie moi klienci - sparzyli sie kilka razy na firmach (i tutaj wychodzi na wierzch, ze w Polsce "rewers i poserwisowke" mozna sobie gleboko wsadzic) oraz 'fachowcach', a od jakichs znajomych dostali namiar na mnie. Sa zadowoleni, ja tez, kolko sie zamyka :D

              Co do zatrudniania na czarno - wiem jak jest, niestety podatki zabijaja na dzien dobry :/

              T.

              www.skocz.pl/uptime :D

    2. Płyta + instalacja systemu? , beef 1/04/06 22:46
      Ze wszystkim?

      weźmy:
      http://www.infman.pl/cennik.htm

      Rozbudowa komputera z podzespołów klienta - cena za urządzenie - 36zł
      Formatowanie dysku i podział na partycje - 36zł
      Instalacja systemu operacyjnego Windows XP/2000 - 70zł
      Poinstalacyjna konfiguracja systemu operacyjnego - 36zł
      Konfiguracja dostępu do internetu - 49zł
      Razem 227zł za golutki system. Chcemy GG? No to jeszcze 36zł :) (za parę kliknięć myszką)

      Dojazd gratis w ograniczonym zakresie. Po 17 +40% do ceny.

      Nie dam sobie ręki uciąć, ale na 90% wymiana płyty podpada nie pod "rozbudowę", a "złożenie komputera". Wtedy mamy nie 227, a 291zł! Czyli 3 stówki. Wiele się nie pomyliłeś :)

      this is the time of the revolution
      keepin' it in the right track
      feelin' it in my mind back

      1. bracie - bierz ten cennik , Maverick 2/04/06 16:17
        i zakładaj firmę :-)

      2. usługa nie jest warta tyle ile stoi w cenniku , Maverick 2/04/06 16:27
        ale tyle ile klient za nią jest w stanie zapłacić. Na bank przy rozbudowanych opcjach instalacji softu - z tej ceny jest zjazd o jakieś 20-30%

        1. Zgadzam się , beef 2/04/06 22:35
          "usługa nie jest warta tyle ile stoi w cenniku,
          ale tyle ile klient za nią jest w stanie zapłacić."

          Zgadzam się w 100% :) I działa to w dwie strony.

          this is the time of the revolution
          keepin' it in the right track
          feelin' it in my mind back

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL