SM-S908

1. kubazz , beef 8/05/06 01:31
   obiecują tu uroczyście - przypomnę tego posta Tobie za 5 lat. Będziesz mógł sobie zweryfikować swoją teorię i bardzo jestem ciekawy, co wtedy powiesz o tej nieużytecznej popierdółce :DDD

   this is the time of the revolution
   keepin' it in the right track
   feelin' it in my mind back

   1. zwroc uwage , kubazzz 8/05/06 02:53
      ze napisalem "wiele wskazuje", co oznacza ze to tylko przypuszczenie na podstawie niekompletnej wiedzy, poki co:)

      SM-S908

Adam

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

1. hmm , kubazzz 6/05/06 19:23
   to napisz jak to jest. bo wprawdzie nie znam sie na tym, ale ciekaw jestem.
   btw - czy ja cos nie mowilem ostatnio o nierzetelnej prasie?:)

   SM-S908

   1. ano jest tak , RusH 6/05/06 22:08
      ze kazdy normalny bezpieczny os w ring 0 powinien miec tylko jadro(kernel), drivery powinny siedziec w userlandzie - i tak wreszcie bedzie w Viscie. Panom z Creativa to sie nie podoba, bo im sie nie chce przeprojektowac frameworku jaki sobie strorzyli przez lata sprzedazy tej samej karty z nowymi nazwami i "fiuczerami" (live).

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. haha dobrze trafione:) , masza 7/05/06 09:28
         a najbardziej mnei wkurza to ze im nowsza ich karat, tym bardziej okrojona...
         
         porownajmy sonbei takeigo live 51 sprzed lat i np. audigy4...gdzie wcięło gameport? :) a niektore wersje to nawet nei mają wejscia na mikrofon. :)

         Pozdrowionka !!!

         1. dopiero zeby miec cos takewigo jak 5.1 , masza 7/05/06 09:33
            trza wydac kupe kasy na X-Fi...
            
            (oczywiscie pomijam tutaj jakość dźwięku i chipset) chodzi mi glownie o wyposażenie karty w WY/WE.

            Pozdrowionka !!!

            1. gameport? , wukillah 7/05/06 10:17
               to przezytek. ostatnie urzadzenie podpiete do tego mialem
               za czasow pentium mmx i voodoo. teraz (prawie)wszystko
               podpinasz pod usb.

               just d'oh it!

               1. mam np. hub midi to keyboard , masza 7/05/06 12:48
                  niestety na gameporta...

                  Pozdrowionka !!!

                  1. ??? , Diablodk 7/05/06 13:11
                     Czy to nie jest przypadkiem do podłączenia drugiej klawiatury pod port MIDI? Bo jeżeli tak to gdzie i za ile można takie coś kupić?

                  2. przejsciowki , wukillah 7/05/06 13:46
                     na usb nie ma?

                     just d'oh it!

                     1. sa sa , RusH 7/05/06 17:28
                        usb = latency, muzycy nie lubia czekac na dzwiek po wcisnieciu klawisza :)

                        I fix shit
                        http://raszpl.blogspot.com/

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

1. słysząc to już któryś raz zapytam... , XTC 6/05/06 20:03
   co jest takiego magicznego w SP, że MS nie byłby w stanie ich wydać w takiej formie aby można ich było używać tak jak to zwykły użytkownik ma robić?
   Może po prostu chodzi o "zależności" /kolejna sprawa która w/g mnie zaczyna wyglądać jak w linuxie ;) / ... czyli np. gdyby te SP instalować zaraz po instalacji systemu - to byłoby ok a jak już jakieś aplikacje (w tym systemie każda chyba już historycznie jest "najważniejsza w systemie i aż dziw, że komp robić coś jeszcze poza jej obsługą miałby") popodmieniały pliki i wtedy wszystko się sypie?
   Jeśli mój tok rozumowania nie jest prawidłowy to zacznę wierzyć magię i czary oraz diabelską moc "zintegrowanych z instalką serwispaków".

   Linux

   1. nie rozumiem nic a nic :) , RusH 6/05/06 22:09
      co to za mit ze niby XP umiera po zainstalowaniu SP???

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

   2. Popieram , DJopek 6/05/06 22:20
      Nie wiem co to za obiegowa opinia że po zainstalowaniu SP windows pada czy zwalnia, powinni się tym zając panowie z pogromców mitów z Richardem Hammondem na czele ;-)

   3. ale co aplikacje podmieniają?? , masza 7/05/06 09:19
      one raczej instalują jakies swoje biblioteki...
      
      no chyab ze masz na mysli jakies vista transformation pack itp....wtedy moze byc kiszka...

      Pozdrowionka !!!

   4. odp: , beef 7/05/06 18:27
      Twój tok rozumowania nie jest prawidłowy, ale z innego powodu - sypiące się XP po instalaji SP to mit. W windozie nie ma praktycznie żadnych zależności, bo wszystkie biblioteki linkuje się lub dostarcza z aplikacją. Kiedyś linuxowcy się nabijali, że przez to aplikacja w Win zajmuje 5x więcej niż "mogłaby", ale za to działa od kliknięcia. Ale linuxowcy kiedyś też się nabijali z wodotrysków graficznych XP (sam pamiętam), a teraz nabijają się z braku tychże (dyskusje o XGL & stuff), czadowa konsekwencja, nie? :)
      
      M$ nie miał planu zrobić "najbardziej zajebistego" (w teorii) systemu na świecie, tylko taki, który działa zawsze i wszędzie. Dlatego Linux jest i będzie dla pasjonatów "fajnych systemów operacyjnych", a windows dla pasjonatów fajnych aplikacji.

      this is the time of the revolution
      keepin' it in the right track
      feelin' it in my mind back

      1. ok - ja nie mówię, że się sypie... , XTC 7/05/06 19:34
         w przypadku dwóch moich komputerów domowych musiałem cofnąć się do instalacji systemu z SP1 - xp z SP2 na moich starych sprzętach nie miał racji bytu...
         Grając w COD ze znajomymi serwer mnie rozłączał bo za długo mapy się ładowały, uruchomienie sunone studio trwało tyle, że musiałem go sobie darować - w trakcie obsługi jednego kompa (obydwa niemal identyczne - ten z SP2 był szybszy i miał więcej pamięci) - widziałem, że na tym bez żadnego SP system po prostu super chodzi ...
         Tak więc w moim przypadku - nawet jeśli to nie jest prawda - to skończyło się na usunięciu partycji z bezużytecznym systemem.

         Linux

2. jezeli sie "normalnie" uzywa systemu :) , masza 7/05/06 09:25
   tzn. bez zadnych modyfikacji typu vista transformation, czy theme patcher...po prostu gdy sie nie uzywa wynalazków podmieniających pliki systemowe...wsyztsko powinno byc ok...
   
   bo pewnie w wiekszosci tych "sypniętych" systemow przyczyną jest wlasnie ten multipatcher do themesów (wiele osob to uzywa)...i zas po instalacji takeigo sp...znikają kolorki, i niektorzy twierdza ze xp sie wysypal :)

   Pozdrowionka !!!

3. to bardzo dziwne , beef 7/05/06 18:19
   bo ja od takieeeeego czasu słyszę te marudzenie o umierających windach po instalacji service packa, a sam jakoś żadnej nie widziałem - a to dziwne, bo informatykiem jestem z zawodu. Nasz admin instaluje service packi masowo i nikt nie płacze.
   
   Instalacja SP = podmiana plików + resterat
   Zintegrowane SP = instalacja podmienionych plików
   
   I gdzie tu miejsce na umieranie???? Panowie "fachowcy" (hehe) - dyski wam się sfragmentowały po instalacji i pitolicie głupoty (czyżby nieśmiertelny FAT32 w akcji?). Oto cała "tajemnica". Integracja SP jest fajna, bo wygodna przy reinstalacji, inna sprawa, że od wyjścia XP reinstalowałem system no, może, ze 4 razy. Za każdym razem powodem była... zmiana komputera. Wystarczy robić porządki na dysku, na strony z gołymi pipami nie zaglądać, nie instalować 1000 pirackich programów i gier "bo są" i system nie ma prawa się wysypać.

   this is the time of the revolution
   keepin' it in the right track
   feelin' it in my mind back

   1. hmm , Czarek 7/05/06 18:41
      "Wystarczy robić porządki na dysku, na strony z gołymi pipami nie zaglądać, nie instalować 1000 pirackich programów i gier "bo są""
      
      hehe, tylko zauwaz, ze w normalnych systemach nie ma takich ograniczen i nakazow :P
      1. taaaak? , beef 7/05/06 18:52
         napraaaawdę? serioooo? Rozumiem, że Ty na swoim linuxie masz zainstalowanych 1000 programów, nie robiłeś porządku na dysku od 5 lat wrzucając wszystko "jak leci" do katalogów systemowych, na gołe dupy zaglądasz 3 razy na godzinę, a notatki robisz na końcu plików konfiguracyjnych? I dodatkowo, system Ci chodzi wspaniale. Jeśli tak, chylę czoła.
         
         Tylko dlaczego na forach (tym też) pełno jest takich dyskusji:
         
         Q: "Jak zainstalować @!#$#, żeby się znowu wszystko nie spieprzyło? Po wpisaniu dasd --fsd- - sdf - s???? - fuck (zgodnie z readme) ekran odwrócił mi się do góry nogami, wszystko mam w kolorach sraczkowych a z głośnika dobywa się IX symfonia beethovena, tyle że od tyłu i nie da się wyłączyć"
         
         A: Poczytaj many i FAQ, geeez, kolejna lama
         
         Q: Ale już czytałem i nic nie znalazłem, dlatego pytam Was
         
         A: Ściągnij sobie plik sdfsd-erwrerrwer.so
         
         Q: A co to jest?
         
         A: Jak chcesz systemu, którego się prosto używa, to zainstaluj sobie Windows.

         this is the time of the revolution
         keepin' it in the right track
         feelin' it in my mind back

         1. hmm , Czarek 7/05/06 21:44
            tak sobie tlumacz :P - ale uwierz i daj sie przekonac, ze to NIE jest normalne
            
            "porządki na dysku" - bardziej mi tu chodzilo o defragmentacje i jej potrzebe lub nie na roznych FS (wyzej wspominasz cos o FAT32)
            
            "wrzucając wszystko "jak leci" do katalogów systemowych"
            
            a po co, jak jest $HOME?
            
            kwestia GB i IE nie wymaga komentarza, puchniecia rejestru i tego konsekwencji - tez nie (znamienne, ze przed w95 Windy nie mialy rejestru - a teraz ciezko sie wycofac)
            1. hmm hmm , beef 8/05/06 02:09
               ""porządki na dysku" - bardziej mi tu chodzilo o defragmentacje i jej potrzebe lub nie na roznych FS (wyzej wspominasz cos o FAT32)"
               
               Wspominam w kontekście, że tylko niedouczeni go używają :) To jasno wynika z kontekstu mojej wypowiedzi, a Ty uczepiłeś się tego jak rzep psiego ogona. Bo przecież wiesz, że na NTFS jest tak samo dobry w tym względzie jak LFS, o ile nie lepszy :)
               
               "a po co, jak jest $HOME?"
               
               Ooo, to jednak nie masz burdelu? :) A w Windowsie są "Moje dokumenty" i też fajnie
               
               "kwestia GB i IE nie wymaga komentarza, puchniecia rejestru i tego konsekwencji - tez nie (znamienne, ze przed w95 Windy nie mialy rejestru - a teraz ciezko sie wycofac)"
               
               No i przez ten puchnący rejestr XP chodzą po 3 lata bez reinstalacji :) Masz tzw. nieaktualne informacje. A co do 1000 gier, to sobie takich nie zainstalujesz, ani pirackich, ani innych, bo ich nie ma na linuxa tyle, ot co :)

               this is the time of the revolution
               keepin' it in the right track
               feelin' it in my mind back

this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back

1. to tez bzdura :) , RusH 8/05/06 17:00
   XP tez nigdy nie mial natywnego wsparcia OGL, tak samo W95 czy w98.
   XP ma tylko softwarowa biblioteke umulujaca podstawowe funkcje 1.2.
   W Viscie nic sie nie zmieni, bedzie tak jak zawsze od czasow 3DFX gdzie producent dostarczal 3dfxVGL.dll

   I fix shit
   http://raszpl.blogspot.com/

   1. głupoty gadasz , beef 8/05/06 17:22
      W XP jest mechanizm ICD i to jest to natywne wsparcie, software'owa emulacja 1.2 jest tylko domyślnie dostarczanym driverem. Pod ICD właśnie podpinają się drivery instalowane z kartą. W Viście ma NIE BYĆ ICD, tylko wbudowana obsługa emulowana przez DirectX = NIE DZIAŁAJĄ drivery OGL dostarczane z kartą i można je o kant pupy roztłuc. To o to chodzi. Huczy o tym na forum OGL, potwierdził to też kolo z m$ pracujący nad tą emulacją. Nie chce mi się linków szukać, sam sobie pogoogluj jakeś ciekawy :)

      this is the time of the revolution
      keepin' it in the right track
      feelin' it in my mind back

      1. mam racje (jak zwykle :P) , RusH 9/05/06 02:02
         praktycznie ostatnia i jedyna nowoscia Visty jest Aero. Aero to kserokopia OSX z efektami ala Expose. Wreszcie ktos wpadl w M$ na pomysl rysowania okien z pomoca funkcji 3D karty. Interfejs odpowiedzialny i zarzadzajacy tym rysowaniem bedzie oczywiscie wspierac tylko i wylacznie DirectX. Jesli bedziesz chcial narysowac cokolwiek 3D na pulpicie to bedziesz zmuszony skorzystac z DirectX badz tej nieszczesnej emulacji OGL poprzez DX o ktorej mowa.
         Jesli bedziesz chcial uzywac Opengl w swojej pelnoekranowej aplikacji to nie bedzie z tym ZADNYCH problemow, podsystem zarzadzania okienkami na desktopie nie ma w tym przypadku nic do gadania. Nie obchodzi cie ktore okienko jak gleboko siedzi w Zbuforze i inne tego typu pierdoly. Driver OGL w Viscie tak samo bedzie gadal tylko i wylacznie z twoja aplikacja oraz bezposrednio z hardware. Proste.
         
         Ktos sieje panike gdy w praktyce chodzi tylko o pulpit, nie o caly system.

         I fix shit
         http://raszpl.blogspot.com/