1. taaaaak? , beef 7/05/06 19:10
   A gdzie to jest napisane? Bo ani w oryginale, ani w "wyjaśnieniu" coś tego nie widzę :)))) Wyobraźnia działa, czy "szpece" sami się przestraszyli ogromu głupot, które wypisują i zmienili treść??

   this is the time of the revolution
   keepin' it in the right track
   feelin' it in my mind back

   1. ale jazda , DmK 9/05/06 18:48
      spece z tej strony siędzą na boardzie!!! wklejałem to z tamtąd i faktycznie nie ma.... ;)

1. tshia ... , XTC 6/05/06 19:57
   gdyby nie piractwo to w/g mnie ten produkt nie byłby w ogóle popularny - albo musieliby ograniczyć swoje zapędy - teraz po prostu albo nikt na to nie zwraca uwagi albo po prostu nie ma wyboru innego niż zgodzić się.

   Linux

   1. bo. , Diablodk 6/05/06 20:01
      wyboru jako takiego (domowego) to nie ma. Chyba że linuksa i pogrywać w tetrisa dwa miliony i niektóre komercyjne gierki na OpenGL. Vardzo by się przydała alternatywa przynajmniej tylko do gier. Ale z takimi licencjami na DirectX to można pomażyć o konkurencji.
      1. alternatywa jest ... i to już od bardzo dawna... , XTC 6/05/06 20:05
         ;)
         PSX, PS2, X, X360
         oraz gra "w noża" i "butelkę" ;)
         opengl'owe giery dobrze portowane na linuxa problemów nie robią - dopiero jak się stwórcy zachwycą D3D to bieda jest.

         Linux

         1. Hmmm , Diablodk 6/05/06 20:13
            Fajne alternatywy, tylko że jak tu grać w swoje ulubione strategie (np. Heroes Of Might And Magic 5) lub jak się "cudownie" gra na padzie w gry FPS.
            Aha Grand Turismo Rulez! :-P
            
            Wiem, że OpenGL'owe gierki nie robią problemów bo niedawno testowałem Doom'a 3 i Unreal Tournament 2004 na Linux'ie i działało identycznie jak na XP. ... Z jednym wyjątkiem. Mam tylko te gry na OpenGL (lub nie pamiętam czy te które mam też są na OpenGL), a to w porównaniu z wyborem gier na DirectX, które posiadam, odstraszyło mnie od alternatywy.
            1. z tym co jest obecnie poradzi sobie wine i cedega... , XTC 6/05/06 20:43
               obawiam się bardziej tego co dopiero będzie.

               Linux

               1. A przypadkiem , Diablodk 6/05/06 20:48
                  wiesz czy da się odpalić pod Linux'em TES 4: Oblivion?
                  1. pojęcia nie mam - nie ta klasa sprzętu... , XTC 6/05/06 20:50
                     ale obawiam się, że jeśli to na nowych DX'ach to może być przeciętnie - ja miałem swego czasu problemy z COD2 - nie szło uruchomić ... teraz może by już poszło /nowsze wersje wine i cedegi/.

                     Linux

                     1. Więc , Diablodk 6/05/06 21:27
                        Cedega jest płatna, a Wine katastrofalnie niedopracowane. :-)
                        Na stronie Wine jest taka baza gier przetestowanych na różnych dystrybucjach linux'a i Call of Duty 2 ma ocene "Garbage", Oblivion ma na Debianie 3.10 ocene "Bronze" z tym, że nie ma dilmików i gra wywala na pulpit bardzo często. Normalnie tylko optymizm mi pozostaje. :-(

1. no to już możesz szykować linuxa , DmK 6/05/06 21:19
   bo góra do roku zostanie to rozwiązane i będzie programik na linuxa, mac os itp. Jeden standart więc każdy będzie mógł korzystać z tego co chce i na czym chce

2. Nie zawsze trzeba dawać akcept :-P , Markizy 7/05/06 09:32
   Raz miałej jakąś gierke/program w którym jak sie nawet dało nie akceptuje to i tak sie instalował :-P

   Na Bordzie od 2003-03-03:D
   i5 6600, 2x8GB, 7770

this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back

1. w/g mnie mylisz się - to nie oznacza "do zarabiana pieniędzy" , XTC 7/05/06 19:29
   bo to chyba oczywiste.
   To w/g mnie należy rozumieć jakbyś chciał mieć wypożyczalnię komputerów ew. prowadzić kafejkę internetową.

   Linux

   1. Człowieku men. , beef 7/05/06 19:51
      A nie wyczułeś sarkazmu? Ja WIEM, że to o to chodzi, ale Ci linuxowi szpece od "wyjaśnień" najwyraźniej nie, czyli albo nie umieją czytać, albo myśleć. Ich "wyjaśnienie" jest totalnie zmanipulowane właśnie po to, żeby zabrzmiało "groźnie". Przecież oni napisali coś takiego:
      "You may not make commercial use of your computer with Windows XP"
      Tak napisali czy nie? Twoją interpretację można wysnuć z ORYGINAŁU, ale nie z "wyjaśnienia".

      this is the time of the revolution
      keepin' it in the right track
      feelin' it in my mind back

      1. i dobrze napisali , XTC 7/05/06 19:52
         w/g mnie to po prostu Ty źle przetłumaczyłeś to co napisali.

         Linux

         1. dodam, że zrozumiałem to ... , XTC 7/05/06 19:52
            bez czytania oryginału więc nadal tak twierdzę.

            Linux

      2. a jak nie wierzysz.. , beef 7/05/06 19:53
         ..w chęć manipulacji, to przeczytaj, co napisał DmK na górze - jak widać najwyraźniej sami się pogubili w swoich interpretacjach, bo zmieniają na poczekaniu.

         this is the time of the revolution
         keepin' it in the right track
         feelin' it in my mind back

         1. no nie wiem - dla mnie to było od początku oczywiste że jest jak napisałem... , XTC 7/05/06 19:59
            mogę też powiedzieć tak - skoro kto inny mógł to odczytać źle - dlaczego nie poprawić?

            Linux

            1. no to może pociągnijmy to (imho słuszne) rozumowanie , beef 7/05/06 20:07
               Skoro cała treść jest w oryginale, to po co pisać "objaśnienia", będące w praktyce stronniczymi komentarzami? I drugie pytanie - jaki cel mieli autorzy, pomijając chęć zwykłego bicia piany i prowokowania takich głupawych dyskusji jak ta? EULA jest napisana jasno i wyraźnie. Jak ktoś ma wątpliwości, może zadzwonić do m$ i zapytać o ICH interpretację, która ma chyba większą wartość informacyjną, prawda? Ten artykuł nie jest ani dowcipny, ani rzetelny, dla mnie piece of crap i tyle. Ale oczywiście fajnie jest zawsze dołożyć m$, bo wtedy piracki Windows na dysku nie ciąży aż tak. Nie mówię tu o Tobie, bo akurat wiem, że tak nie jest, ale o szarej masie pieniaczy, którzy są głownymi odbiorcami takich artów.

               this is the time of the revolution
               keepin' it in the right track
               feelin' it in my mind back

               1. te teksty o rzetelności etc... , XTC 7/05/06 20:10
                  powiem Ci, że aż strach mi adres swojej strony opublikować bo zaraz usłyszę, że "nieprofesjonalna". Skoro widzisz na jakim adresie stoi strona i masz "wyrobione opinie o tego typu pieniaczach" to dlaczego tłuczesz sam pianę /dodatkowo w/g mnie zupełnie niesłusznie/?
                  Zwykła czepliwość czy poczucie misji? ;]

                  Linux

                  1. a to ja już nie rozumiem... , beef 7/05/06 20:16
                     ...co ma adres TEJ strony do TWOJEJ strony i co mają moje zarzutu o nierzetelność do Twoich obaw o profesjonalność :)

                     this is the time of the revolution
                     keepin' it in the right track
                     feelin' it in my mind back

                     1. czytaj: , XTC 7/05/06 20:25
                        "zawsze znajdziesz czepliwego który się uczepi, że coś powinno być inaczej/jest nie tak"
                        tak samo odbieram Twoje zarzuty pod adresem ich streszczeń.

                        Linux

                        1. czytaj: , beef 7/05/06 20:29
                           "zawsze znajdziesz czepliwego, który napisze, że coś wygląda inaczej niż ja sądzę, że wygląda" :p Tak Cię to boli? Wybacz, są jeszcze na tym świecie inne punkty widzenia, niż Twój. I sorki, dla mnie EOT, bo temat zboczył nie na temat, a nie będę palcem pokazywał, komu się skończyły argumenty i zaczął :)

                           this is the time of the revolution
                           keepin' it in the right track
                           feelin' it in my mind back

                           1. ochłoń troszkę... , XTC 7/05/06 20:31
                              przeczytaj całe te nasze wywody i znajdź coś gdzie "coś mnie boli" - to ja Ci tu wyjaśniam, że jest więcej punktów widzenia niż Twój a nie odwrotnie jak to się starasz teraz udowadniać.

                              Linux