TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
I jak tu się nie wkurzyć - parkowanie na małym parkingu... , Chrisu 11/05/06 20:15 Wróciłem sobie ze4 sklepu. Wjeżdżam na parking(standardowy parking z końca lat 70-tych - za duży na dwa rzędy samochodów za mały na 3 rzędy. Każdy parkuje kulturalnie wjeżdżając trochę na krawężnik, żeby zrobić "środkowy pas" do parkowania) a tu stoi sobie niebiskie mitsubishi i wysiada z niego rodzinka młoda 2+1. Próbuję przejechać - niestety mitsubishi stoi 20 cm od krawężnikai za diabła nie idzie go (bezpieczie) ominąć. Wycofuję i mówię że mógłby tak trochę się cofnąć zeby był przejazd. A tu żonka, jak i łysy pan bez karku (aż cud, że BMW nie jeździ) wyskakują ze będą stawali gdzie im się podoba a że mają hak nie będa cofać (parkują tułem). Ja na to, że można przejechać tam (pokazuję gdzie) i zaparkować przodem - tak żeby każdy mógł spokojnie przejechać. Koleś już wyskakuje i tylko czekałem żeby wykręcić 112... Kurcze wiem ze większość ludzi ostatnio to buce na maksa, ale to już lekka przesada... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ja od jakiegos czasu , bartek_mi 11/05/06 20:30
staram sie zlewac takie sytuacje
bo mi ktorys lebek klamke do glowy przystawi i sie moje wychowywanie prostakow skonczy....dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - A ja dzisiaj zostawilem auto grzecznie zaparkowane miedzy blokami , zdezorientowany 11/05/06 20:30
calkiem na widoku, stalo tak okolo czterech godzin - z kluczykami w stacyjce :/ Jeszcze chodzilem i szukalem tych kluczy u znajomych, przekonany ze u kogos musza byc :) W odruchu rozpaczy podszedlem do samochodu i stwierdzilem ze klucze spokojnie czekaja na uzycie...ZX Spectrum w telefonie - Knight Lore w
wolnej chwili :) - a ja zostawiłem klucze w zamku w drzwiach , Kristof G. 11/05/06 20:42
w Castoramie w Łodzi i nikt się nie pokusił :)Bear The Truth 2 z osprzętem na morgiego - kyo by ci chciał ukraść castorame ?? , john565 11/05/06 21:26
LOL :D, lepiej pochwals ie co masz za bolidaf*ck - dobre :-) , qwertix 11/05/06 21:50
j/wjak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie - stare Toledo , Kristof G. 12/05/06 11:11
93 TDBear The Truth 2 z osprzętem na morgiego
- Ja bym nic nie mówił , ligand17 11/05/06 20:44
tylko stanął tam, gdzie mogę. I poczekał, aż rodzinka odejdzie. A potem wyjął marker z plecaka i nasmarował na wszystkich szybach "Nie parkuj na środku, chamie". Widziałem, jak taksówkarze tak robią - obciach na maxa.- lol...genialne :D , Demo 11/05/06 21:47
Ja miałem podobną akcję. Dzień po tym jak się przprowadziłem, zaparkwoałem grzecznie pod blokiem tam gdzie było wolne (czyli tuż pod klatką), i wypada nagle starszy facio, żebym przestawił, bo to jest jego miejsce oraz, że ja tu nie mogę parkować bo to dla mieszkańców, a ja tu nie mieszkam. Ja mu of course, że mieszkam, a On, że nie. No ale przestawiłem. Po kilku dniach jak facet oblookał, że mieszkał, przyszedł do mnie i mnie przeprosił za swoje zachowanie :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - mialem podobnie , Grocal 11/05/06 22:37
Sytuacja taka, ze dojazd do posesji do ktorej chcialem sie dostac, to taki kawalek podjazdu (jakies 10 - 15 metrow) pokryty kostka. Szerokosc - dokladnie dwa typowe auta. Calosc obok kosciola. Generalnie parafianie parkuja na tym podjezdzie, ale tak, ze jeden "pas" jest wolny. Pech chcial, ze jakis "madrala" zaparkowal na samym wjezdzie blokujac ten wolny pas. No to ja stanalem w poprzek blokujac jego. Pobieglem do domku do ktorego mialem dojechac. Wlaczylem kompa. Odpalilem OpenOffice'a. Times New Roman 34pt. i wklepalem "Naucz się parkować!". Wydrukowałem, wróciłem na miejsce zbrodni i wsadziłem "ynteligentowi" za wycieraczke... :)Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - w irlandi naklejaja nakeljki , XiSiO 12/05/06 00:37
formatu A4 z informacja by nie parkowac bo to prywatne miejsce, naklejka jest z takiego delikatnego papieru z mocnym klejem ze mozesz ja skubac po 1 cm, a klej bedzie ci schodzil przez miesiac.
Juz kilka takich samochodow po moim osiedlu jezdzi."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - hehe , guma 12/05/06 23:41
Mialem podobna sytuacje. Pod jeden biurowiec mozna wjechac tylko taka waska droga jednokierunowa. No to jade, przedemna cos wiekszgo nie daje rady wiec cofamy. Koles wjechal, kur***** niezle no to sprobowalem. Jakos przejechalem na centymetry ale niezle zdenerwowany postanowilem cos zrobic. Wyrwalem z notesu kartke (b4) napisalem "Nie parkuj wiecej debilu na przjezdzie" czy jakos tak i dalem ja za wycieraczki. I od tej pory o dziwo nikt tam nie stanal. Moze zadziaalo
- ee to jeszcze nic , ksiaze 12/05/06 12:29
ja widzialem (i zdebialem) Pani Fordem Ka wjechala w uliczke jednokierunkowa pod prad (uliczka jest waziutka na 1 samochod) i za znakiem zakaz wjazdu ...zaparkowala swoj samochod (oczywiscie nie na chodniku tylko na srodku uliczki, pewnie powinienem sie cieszyc ze wzdluz a nie w poprzek ;-). Normalnie jakby to ktos opowiadal to bym nie uwierzyl, ale sam to widzialem, ba nawet bylem zmuszony ominac ten pojazd chodnikiem i trawnikiem albo poczekac na szanowna beztroska wlascicielke, rece opadaja.- No cóż.. , ligand17 12/05/06 13:20
W Wawie dzwoni się w takich przypadkach na 112 i zabierają takie autko całkiem sprawnie. Potem jest mandat 600 zeta i trzeba drałować na koniec świata, żeby autko odebrać. Wiem, bo sam musiałem brata wyciągać z takich kłopotów.
- A ja sobie chyba kupię , sebtar 13/05/06 15:08
http://moto.allegro.pl/..._item.php?item=102953062 i to raczej rozwiąże podobne problemy.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - hmm , 0r8 14/05/06 13:43
lee, myslalem, ze to bedzie hummer z dzialkiem na dachu.
ale od biedy, tez moze byc ;-)
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|