Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » yanix 02:26
 » PaKu 02:20
 » metacom 02:18
 » xpx 02:17
 » Shark20 02:14
 » abes99 01:30
 » luckyluc 01:30
 » Chrisu 01:26
 » PiotrexP 01:18
 » Martens 00:57
 » Wolf 00:44
 » Visar 00:43
 » CiAsTeK 00:39
 » bmiluch 00:38
 » Zic 00:36
 » rulezDC 00:36
 » Demo 00:15
 » rarek 00:09
 » buddookan 00:03
 » bagi_glog 00:02

 Dzisiaj przeczytano
 41114 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Płaca informatyka. , eric 4/07/06 21:41
Mam pytanie. Ile mniej więcej powinien zarabiać informatyk.
W zakresie obowiązków helpdesk dla ok. 100 komputerów, zarządzanie
użytkownikami pod unix'em ok 20 szt. userów, zarządzanie użytkownikami pod win 2003 server ok. 70 sztuk userów i inne takie tam.

  1. miejsce ? , bajbusek 4/07/06 21:50
    wazne jest miasto w jakim pracujesz i firma... prywatna, panstwowa... duza, mala... przy tych danych to widelki moga byc olbrzymie... od 2000 - 15000 brutto

    1. Warszawa, , eric 4/07/06 21:52
      firma zarudnia ok 500 osób

    2. A sorka firma to spółka akcyjna , eric 4/07/06 21:53
      123

  2. powinien , PrzeM 4/07/06 21:55
    dostać 5k netto a dostanie 2k netto...

    PrzeM

    above the mind - powered by meat...

    1. krótko i na temat , john565 4/07/06 22:00
      :PP

      f*ck

    2. i dlatego mój kolega po informatyce... , metacom 4/07/06 22:30
      ...jest ochroniarzem w Irlandii i zarabia dwa razy więcej ode mnie :/

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. witaj w klubie , XiSiO 4/07/06 22:55
        magister inz informatyki sie klania, w wawa oferuja max 2k, tu zarabiasz x4-6 razy tyle nawet nie pracujac w zawodzie, paranoja.

        "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
        zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  3. ech...2000 netto to malo? , okobar 4/07/06 22:35
    mam 2 kierunki skonczone i robie doktorat...a zarabiam 800zł brutto....

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    1. to amlo zarabiasz , kubazzz 4/07/06 22:53
      nie ma co kryc:)
      mozna wiecej.

      SM-S908

    2. ale trzeba cos umiec jeszcze , pittek 4/07/06 22:54
      nom:>

      1. umieć umiem... , okobar 5/07/06 06:50
        ale jestem humanistą:)

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

    3. papierki , elliot_pl 4/07/06 22:57
      to sobie mozna wiesz gdzie wsadzic, jesli sie nie jest dobrym w tym co robi, no i odrobina szczescia przy szukaniu pracy tez nie zaszkodzi. A 2000 netto? - no kokosy to to nie sa.

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    4. trzeba było kończyć coś przydatnego , j23 4/07/06 23:37
      a nie doktoryzować się z tarnowskich tańców ludowych... ;)

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. ... , Sith 4/07/06 23:42
        a co teraz jest przydatne?:)

        1. Jak jesteś np. technologiem od produkcji witaminy (skala przemysłowa) , j23 5/07/06 00:06
          albo np. specjalistą od mikronizacji materiałów, z praktyką oczywiście, to mogę Ci znaleźć wysokopłatną pracę od ręki... Ogólnie moim zdaniem teraz w całej zachodniej cywilizacji nastaną tłuste lata na dyskryminowanych (z uwagi na przenoszenie produkcji do krajów III świata i podobnych przyczyn) dotąd specjalistów od technologii przemysłowych i inżynierów z dziedziń przemysłowych (bardziej od elektroników, informatyków itp.), którzy do niedawna zarabiali grosze w porównaniu z bubkami prosto po studiach z księgowości. Ale to się zmieniło. Wynika to z tego, że jak w wywiadzie dla naszych redakcji sportowych powiedział nasz pływak Wojdat, opisując wrażenia ze studiów na Uniwersytecie Iowa: "żółci są w bibliotekach, czarni na stadionach, a biali na prywatkach". W efekcie na zachodzie jest za dużo magistrów od WF, poetów, prawników, MBA, socjologów, politologów, filozofów itp. a za mało inżynierów. Do nauki informatyki czy elektroniki wiele nie potrzeba-można tego uczyć w szkole w Afryce. A np. inżynieria chemiczna to GIGANTYCZNE nakłady na sam sprzęt badawczy i kilkadziesiąt lat doświadczeń, a wiedza jest słabo publikowana i stanowi zwykle tajemnice technologiczną prywatnych firm. W tym Azja jeszcze długo musi gonić USA i Europę, w tym jest szansa białych i na takie specjalności będzie duży popyt.

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. do nauki , celt 5/07/06 00:59
            informatyki nie wiele trzeba. Tzn? Sprecyzuj?
            Informatyk to też inżynier kolego humanisto ;)

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. hmm , 0r8 5/07/06 02:28
              ee, cale moje studia mozna by zrobic w 2 tygodnie jakby solidnie przysiasc, wiekszosc tych podstawowych certyfikatow to tez pare dni roboty w sumie - takze fakt, aby zostac mgr inz. kierunku "informatycznego" niewiele trzeba.

              1. studia , celt 5/07/06 09:51
                w 2 tygodnie, w jakiej szkole? Poza tym studia to 'nic' co sie liczy, trzeba miec ogromna wiedze (nie zwiazana ze studiami) nie tylko teoretyczna ale przede wszystkim praktyczna zeby zostac informatykiem (programista). Trzeba miec dobrego kompa zeby miec na czym pracowac (pomijam juz kwestie ksiazek, 'srodowiska pracy', etc.). A na to nie kazdego Azjate stac.

                Everything should be made as simple as
                possible, but no simpler

            2. Nie jestem humanistą. , j23 5/07/06 11:44
              A do nauki informatyki nie trzeba wiele: tablica, kreda, zeszyty i niedrogie kompy do praktycznej nauki kodowania. Nakład na jaki stać nawet afrykańskie kraje i dlatego w Indiach powstaje 75% światowego softu... W dodatku informatyka istnieje od niedawna, więc i zaległości na starcie III Świat ma niewielkie. Wątpię by na dłuższą metę UE, z Polską na czele, wygrała z Hindusami czy Chińczykami w tej dziedzinie... Dlatego Gomułka mógł się chwalić że "Polska eksportuje węgiel i twierdzenia matematyczne", bo podobnie w matematyce do analizy matematycznej wystarczał zeszyt, ołówek i geniusz samouków jak prof. Banach, a samoucy to produkt demografii i statystyki.

              Z drugiej strony są dziedziny techniki, gdzie wymagane są DZIESIĄTKI lat doświadczeń. NIGDZIE nie znajdziesz np. sensownej literatury np. o opływach naddźwiękowych (ani nawet poddźwiękowych, ale turbulentnych) i pewnie dlatego większość świata (w tym i Polska) nie ma nawet wiedzy i możliwości zbudować rakiety V-2, jaką budowali Niemcy ponad 60 lat temu... A już producentów silników odrzutowych na współczesnym poziomie, to można policzyć na palcach JEDNEJ ręki... I tu bariera wejścia jest BARDZO WYSOKA: od wiedzy, po astronomicznie kosztowny sprzęt pomiarowy i doświadczenia na modelach poruszających się z naddźwiękowymi prędkościami, po superkomputery do symulacji numerycznych (można bez nich, ale budowa modeli jest jeszcze bardziej kosztowna). Podobnie jest w biologii i medycynie: nawet jak ktoś wykradnie wiedzę, to na hodowli kolejnych pokoleń organizmów czy długoterminowych testów leków upływa DŁUGI czas. W takich dziedzinach nauki i techniki Chińczykom ich 2$ dniówka robotnika, ani bilion $ rezerw dewizowych niewiele pomogą. Nawet jak przeznaczą na badania setki miliardów, to nadrobienie dystansu do Europejczyków zajmie im dziesiątki lat. I dlatego zawody z przyszłością to takie w których Europa ma przewagę i na które będzie zapotrzebowanie. Na informatyków szczerze mówiąc nie widzę: po za nisko płatnymi serwisantami. Resztę będzie załatwiać callcenter gdzieś w Indiach... Wyjątkiem będzie polskie oprogramowanie podatkowo-księgowe bo dzięki twórczości naszych posłów i ministerstwa finansów tylko polskie firmy nadąrzą za zmianami przepisów, ale to dużego popytu na informatyków nie stworzy...

              Dumny nosiciel moherowego beretu!
              Me gustan tomar mis copas
              Żubrówka es lo mejor!

              1. właśnie , celt 5/07/06 12:15
                nie wiem czemu się tak upierasz, że wykształcenie informatyka jest takie proste, studiowanie samej informatyki to trochę za mało. Mówisz że "niedrogie kompy do praktycznej nauki kodowania" to uruchom jedno z środowisk deweloperskich na takiej maszynie. Wnioskuje że nie masz kompletnie pojęcia o tym, stąd takie 'proste' wnioski tj. papier, tablica, kreda... niestety tak to tylko w szkole śreniej wygląda informatyka, w praktyce potrzeba ogromnej wiedzy do zbudowania średniej wielkości systemu inf. (nie mówie tu o programowaniu w PHP).

                Everything should be made as simple as
                possible, but no simpler

                1. zostaw... , metacom 5/07/06 12:43
                  ...jak ktoś widział tylko pecety i macintoshe, to potem ma takie wyobrażenie...

                  Największą sztuczką Szatana jest to,
                  że ludzie w niego nie wierzą.

                  1. obawiam się , celt 5/07/06 17:21
                    że jak ktoś chowa się w szafie to trudno mu jest coś dostrzec :)

                    PS. tak miałeś racje, lepiej trzeba było zostawić, teraz to już wiem :]

                    Everything should be made as simple as
                    possible, but no simpler

                2. mylisz się: , j23 5/07/06 16:40
                  klepanie kodu i poznawanie środowisk deweloperskich jest najmniej ważną częścią informatyki. I nawet mało sensowną do uczenia na studiach: nim się je skończy, środowiska się zmienią i trzeba się ich uczyć od nowa... O takie finalne pierdoły ma dbać pracodawca. Zresztą najnowsze specjalistyczne technologie, programy i biblioteki i tak są własnością pracodawcy i nie można ich poznać na studiach... Dziwne że po upadku komuny okazało się że lepszych programistów od USA ma Rosja, bo braki w sprzęcie musiała nadrabiać lepszymi programami... Moc komputerów w nauce informatyki jest DRUGORZĘDNA, jeśli nie trzecio czy czwartorzędna. Inaczej konkursy informatyczne wygrywali by Amerykanie, a nie Polacy... ;) Informatyka nie jest kursem na certyfikat M$, więc nie pitol o odpalaniu "środowisk deweloperskich"...

                  Dumny nosiciel moherowego beretu!
                  Me gustan tomar mis copas
                  Żubrówka es lo mejor!

                  1. dzisiaj będzie audycja w TV Trwam , celt 5/07/06 17:18
                    na temat środowisk dewloperskich - warto oglądać?

                    Everything should be made as simple as
                    possible, but no simpler

      2. są dwa modele studiowania , okobar 5/07/06 06:51
        studiujesz to co lubisz lub to z czego będziesz żyć....
        ja wybrałem to co lubię a żyję z czegoś zupełnie innego.... i tak samo źle płatnego:)

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

    5. hmm , 0r8 5/07/06 00:06
      kolega z roku (w dalszym ciagu student dziennych) w pierwszej pracy dostal 1k zl netto - nie ma zadnego doswiadczenia i zadnych dodatkowych papierkow.

      1. ... , Sith 5/07/06 06:06
        uczen technikum, doswiadczenie tyle co praktyki czy warsztaty - pierwsza praca (wakacyjna) i na rękę 900zł, wiec nie jest tak źle i kolegi 800zł to naprawde b.mało. pozdrawiam - spadam do roboty;)

  4. wszyscy chca duzo.. , ectorn 4/07/06 23:12
    a nikt nie chce robic. Ktos pisal o 2 kierunkach i doktoracie - rozumiem, powiedz tylko co zrobiles zeby swoja sytuacje zmienic? Moj kuzyn pracuje w hurtowni metali czy czegos tam i ma 2x wiecej..zgadzam sie, ze moze sytuacja na naszym rynku nie jest dobra ale firmy naprawde zabijaja sie o dobrych pracownikow i to nawet nie tyle z doswiadczeniem ile potencjalem.Fakt, ze pozniej trzeba zasuwac..Inna sprawa to plecy i szczescie. W przypadki pierwszego nie ma sie czym chwalic, drugie niech Wam wszystkim sprzyja;)

    1. najgorsze że do zeszłego miesiąca , okobar 5/07/06 06:53
      miałem 1.7 brutto.... teraz małą redukcja i nowe umowy zmniejszyły wszystkie pensje w firmie o ponad połowę....
      oszczędności....
      PS. ale warto było zobaczyć minę mojego kierownika jak także dostał obcięcie pensji o połowę...:)

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

  5. .:. , Shneider 4/07/06 23:23
    8k. na tyle wystawiane sa faktury znajomego. sam dostaje 4.5x mniej.

    .:: Live at Trance Energy ::.

  6. wg mnie , celt 5/07/06 00:54
    1.5-2 tys netto, dla mnie 'typowy' informatyk to ktos kto jest programista, a ktos kto zarzadza kontami uzytkownikow to administrator (tez w sumie informatyk), podobnie jak serwisant sprzetu (tez mozna sie uprzec ze to informatyk).
    W W-ie pewnie mnoznik x2 ;)

    Everything should be made as simple as
    possible, but no simpler

    1. a co rozumiesz , Franz 5/07/06 07:46
      przez tez mozna sie uprzec ? przeciez nie jest piekarzem czy krawcowa

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

      1. Hmmm , Poke 5/07/06 09:25
        IMHO trudno nazwac seriwsanta informatykiem.

        09 sierpien 2008 - penitentiam agite

        1. dzis sa takie czasy , Deus ex machine 5/07/06 11:59
          ze kazdego kto dotyka czesci komputerowych nazywaja informatykiem - nawet bladego pojecia o programowaniu nie musi miec. Troche to smutne, jesesmy juz przy granicy nazywania sprzataczek, ktore przecieraja szmatami monitory - informatykami.
          Co do papierkow to ja dalej wychodze z zalozenia, ze powinno sie patrzec na przydatnosc pracownika w firmie a nie na papiery. To moze by ktos po polonistyce, po studium ukladania domkow z kart, ale jesli ma glowe i potrafi z niej robic uzytek i to w kierunku dzialania firmy, to bedzie dobrym pracownikiem.

          "Uti non Abuti"

          1. hmm , 0r8 5/07/06 12:20
            http://pl.wikipedia.org/wiki/Informatyka

            skad w ogole pomysl utozsamiania informatyka z programista?
            studiuje Teleinformatyke spec. Utrzymywanie Sieci Teleinformatycznych i ani troche nie czuje sie gorszym "informatykiem" od dowolnego programisty.

            1. to sie wzielo , Franz 5/07/06 12:43
              stad ze dla wiekszosci osob(glownie urodzonych w latach 70-siatych) informatyk to programista ( a takich jest niewielu, nie ma takiego zapotrzebowania na soft, zreszta DOBRY programista to taki co w 5 lat zarobi na cale swoje zycie to powiedzial chyba carmack, 5 lat to nie przypadek bo po okolo 5-8 latach sporo programistow fiksuje :) )
              wracajac do tematu to moze byc osoba tworzaca systemy gis do tego trzeba czasem wiekszej wyobrazni niz do klepnia kodu... to samo open-gl - do tego nie tylko trzeba dobrze poznac jezyk, ale trzeba przede wszystkim miec WYOBRAZNIE.

              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
              Niedługo nas z ujni europejskiej
              wyrzucą.

          2. buhaha , Franz 5/07/06 12:49
            dzieki, rozbawiles mnie do łez. nie wiem gdzie ty pracujesz ale sprzataczki w NORMALNYCH firmach nie moga czyscic komputerow...(a dlaczego to chyba jasne)

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

            1. tam gdzie pracuje to sam dbam o sprzet , Deus ex machine 5/07/06 20:50
              a sprzataczki "czyszcza" kompy na wszelkich uczelniach i w niejednej panstwowej firmie sie tez z czyms takim spotkalem. I czyszczenie polega czasem na przemyciu szmata monitora klawy i myszki - to nie jest zart .) Jako przyklad CK w Gliwicach, nie wiem jak teraz, ale kiedys to smugi na terminalach byly od tego .)

              "Uti non Abuti"

      2. to że , celt 5/07/06 13:50
        serwisantem może zostac osoba która zna budowe komputera i zna (zwykle) sposób instalacji Win (+aplikacji biurowych).
        Do tego nie trzeba kończyć studiów, a jak jest średnio rozgarnięta krawcowa to też może się przekwalifikować ;)

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. niezgodze , Franz 5/07/06 15:25
          się, do tego tez jest wymagana wiedza techniczna, czasem moze przydac sie znajomosc asemblera nawet, taki serwisant powinien wiedziec co i jak działa z poziomua architektory komputera, czasem przydatna jest wiedza elektronika - naprawa zasialacza, przelutowanie czegokolwiek na płycie głownej, montaż skomplikowanych systemów chlodzących, naprawa dysków twardych, monitorów itp do sprzedawania i skladnia komputerow to faktycznie nie jest wymagane wykształcenie informatyczne (do sprzedaży jakies handlowe plus dar przekonywania, a do skladania troche sprawności manualnej (zwlaszcza przy skladaniu laptopow) i troche wiedzy na temat podzespołów czy to desktop czy serwer itp

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

          1. serwisant , celt 5/07/06 16:44
            zna asemblera? - niezły serwisant, tylko co on zrobi z tym asemblerem, bo chyba nie będzie czegoś oprogramowywał na płycie (nawet bios).
            Jak dysk się fizycznie zepsuje to nadaje sie do wymiany albo naprawą/odzykiwaniem danych (tu można użyć programu, jak ktoś wie jakiego i jak) zajmują się specjalistyczne firmy. Lutowania można się nauczyć w technikum elektronicznym i wówczas wystarcza szkoła średnia, reszty można się douczyć.
            Także z tego co napisałeś to asembler jest zagadnieniem bardziej zaawansowanym.

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. nie upieram , Franz 5/07/06 17:26
              sie ze kazdy serwisant, ale np w asemblerze(albo chociaz w C) mozna napisac prosty programik testujący np skaner kodów kreskowych pod ps2 lub com-a zalezy co tam ma być testowane..

              pozdrawiam

              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
              Niedługo nas z ujni europejskiej
              wyrzucą.

    2. Bez przesady. W Wawie programista ma zazwyczaj 2-3 tys. netto. , muminisko 5/07/06 09:10
      Owszem, wśród moich znajomych zdarzają się wyjątki, ci mają po 5-8 tys. netto, ale to wyjątki od reguły.

      Modern Battles Club - the best
      wargames club on the world
      http://www.grzes.czasem.robi.to

    3. Informatyków było wielu... , Umek 5/07/06 09:46
      ale żaden... :-)

  7. na studiach , Franz 5/07/06 13:03
    sie nic nie nauczysz konkretnego, wszystko zalezy od Ciebie, na pewno na kazdym przedmiocie dosteaniesz jakas podstawowa porcje wiedzy z jakiegos tam zagadnienia, jesli cie ono zainteresuje to bedziesz mial mozliwosc rozwiniecia tego we wlasnym zakresie oraz skonsultowania u najlepszych wykladowcow w kraju (jesli np wybierzesz politechnike), jesli cie to nie zainteresuje to poznasz jakies tam podstawy, jesli ci sie to nagle kiedys przyda (bo nie mozesz zalozyc ze przez najblizsze 40 lat bedziesz robil to samo:) to siegniesz do odpowiednich materialow itp, nauczysz sie ogolnej oglady, wyszalejsz sie na imprezach, poznasz wielu ludzi itp

    do tego sa studia by zainteresowac czyms a rozwijac trzeba samemu (no chyba ze przez 1.5h tygodniowo jakiegos przedmiotu trwajacego semestr nauczysz sie wszystkiego, w co watpie)

    firma oczywiscie moze cie przyjac nawet po podstawowce jesli jestes w jakiejs dziedzinie dobry, tyle ze bez studiow nie bedziesz mógł miec wyzszego stanowiska, bo jaki szef chce miec dyrektora po pods. czy nawet kierownika, to daje taki nie za dobry wizerunek, a dwa inni pracownicy by mieli ubaw.

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  8. ja nie rozumiem jednego... , metacom 5/07/06 13:24
    ...dlaczego taka sprzataczka nie może zarabiać 2-5k ??
    ...bo jest sprzątaczką, to jej sie nie należy godny zarobek ??

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

    1. nie , Franz 5/07/06 13:36
      dlatego ze jest pracownikiem niewykfalifikowanym (kazdy to moze robic, nie trzeba wiele wiedziec) a takie zawody nie beda nigdy dobrze oplacane (chyba ze gdzies w panstwowych instytucjach)

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

      1. ale żeś się wysilił... , metacom 5/07/06 13:55
        ...miałem na myśli, że pensje powinny być odpowienio wyższe dla wszystkich, ale to każdy wie ;)
        ...ale ludzie sami są sobie winni, póki się godzą na takie warunki to im tak płacą i będa płacić...

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

        1. Dokładnie... , Umek 5/07/06 17:01
          z autopsji - szok znajomej z dużej firmy po cyklu rozmów kwalifikacyjnych. Za mało chcieli po prostu. Przerażające :-)

        2. jak dasz wszystkim więcej , Wedrowiec 5/07/06 17:06
          to znowu ktoś będzie miał mniej i przy podniesionym ogólnym poziomie życia znowu nie będzie żył godnie.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

          1. a to... , metacom 5/07/06 19:52
            ...już jest wada naszego narodu... wiecznie tylko narzekamy :/

            Największą sztuczką Szatana jest to,
            że ludzie w niego nie wierzą.

      2. Skończyły się dobre czasy sprzątaczek w państwowych instytucjach , zartie 5/07/06 20:19
        Teraz każda instytucja organizuje przetarg i ma być jak najtaniej - ile firma płaci sprzątaczkom guzik ich obchodzi. A że konkurencja w branży jest wściekła to wszyscy oszczędzają na wypłatach.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL