TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Wakacje w Czarnogórze - kto był i czy warto? , turzol 2/08/06 20:40 W ostatniej chwili okazało się, że dostane razem z kobitą urlop i zgramy się w czasie. Nie planowaliśmy niestety wczesniej urlopu bo do konca nie było wiadomo czy w ogóle wypali.
Nad polskie morze pojechałbym, ale sierpień jest niepewny co do pogody i ceny pewnie też wywidnowane.
znajomi kiedyś byli w Czarnogórze i polecali te rejony - podobno taniej niż w Chorwacji bo mniej oblężone kurorty.
czy ktoś ostatnio wybierał się do Czarnogóry i może polecić konkretne miejsce? Jak to wygląda cenowo gdybym wybrał się samochodem z Katowic - rozumiem że winiety w czechach i Austrii, ale co dalej?trance addicted
:B ::KX:: ::ASIO Otachan:: - żeglowałem po Zatoce Kotorskiej, ale lata temu. , j23 2/08/06 21:26
Wrażenie niesamowite: jakby norweski fiord przeniesiono na południe Europy i obsadzono palmami, pomarańczami itp. Miejscami zwęża się i po obu burtach piętrzą się gigantyczne skalne granie z ekstra atrakcjami typu gdy nagle kawałek takiej skały się uchyla, w górę podnosi się 6m grubości żelbetowa pokrywa i z gigantycznej groty wypływa łodź podwodna (chyba żadna bomba atomowa by tej bazy nie dała rady zniszczyć)... W zatoce pełno uroczych wyspek typu zabytkowy klasztor z gajami pomarańczowymi i mnichami zapraszającymi na "eine kleine gąszorek" (najlepsze wino, jakie piłem w życiu!)-ale dziewczyn do klaszoru nie wpuszczą! Warto brać sprzęt do nurkowania: jest tam również ślicznie i kolorowo pod wodą. Woda, ponieważ to zatoka, strasznie ciepła-nie daje ochłody przed upałem, ale na brzegu są prysznice i knajpy z zimnymi napojami-skacze się do wody prosto z kawiarni. Ciekawe podejście tamtejszej policji: tuż przed metą mieliśmy czołowe zderzenie z pijanym tubylcem jadącym pod prąd jednokierunkową. Mieliśmy niewielkie uszkodzenie typu pogięty zderzak i błotnik, za to merc tubylca był zmasakrowany strasznie (silnik wjechał pod kabinę!). Policja zapytała się nas... czy zgodzimy się by w nasze papiery wpisać że to wina tubylca, a w papiery tubylca, że to nasza! Gdy dostaliśmy zapewnienie że na 100% w Polsce nie będziemy mieć problemów z odszkodowaniem, zgodziliśmy się i od tej pory nie mieliśmy większych przyjaciół od policji-gdzie tylko nas spotkali, wozili nas radiowozami jak taksówkami i zapoznawali z urokami okolicy i jej najlepszymi rozrywkami! Dobrze że byłem tam tylko 2 tyg. bo z powodu tej policyjnej przyjaźni wysiadła by mi wątroba od rakiji! Strasznie jestem wqrwiony że podzielono Jugosławię na małe kraiki i nie można bezproblemowo żeglować całym jej dawnym wybrzeżem!Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - co do bezproblemowego żeglowania , Dabrow 2/08/06 22:32
to nie wiem o jakie Ci chodzi problemy - teściu jeździ na rejsy od kilku dobrych lat (jest samodzielnym skiperem tam) na cały Adriatyk - jedyne problemy są żeby dostać zgodę na wejście do Wenecji. Poza tym od północy aż po Grecję i dalej na otwarte morze - wszystko OK. Chyba że po prostu nie mówił.... Ech - jeszcze troszkę i popłynę tam (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Nie jest tak bajkowo: , j23 3/08/06 09:46
w każdym tamtejszym kraju trzeba wykupić dość kosztowną zgodę na pływanie po jego wodach (bez tego wolno tylko wyznaczonym torem wodnym wpływać do portów prowadzących odprawy celne i paszportowe, a nie swobodnie żeglować). Im więcej krajów, tym więcej zgód i robi się drożej. Co gorsza, przynajmniej w Czarnogórze (w innych krajach czarterowałem na miejscu, więc nie wiem jak jest z obcymi banderami) zezwolenie choć było na cały sezon, to NA SKIPPERA, a nie na jacht i teoretycznie następny skipper powinien kupować nowe zezwolenie. W praktyce nikt tego nie robił, bo władze poprzestawały na kontroli nalepek na masztach, a nie na dokładnym sprawdzaniu papierów, ale w razie wpadki kary są wysokie, dla przeciętnego małego jachtu 1000-3000 euro (zależy głównie od sympatii izby morskiej do danej nacji-niemcy płacą najwyższą stawkę...).Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - uhm , Dabrow 3/08/06 12:33
no to o takich to mi nie mówił - oczekiwałem trochę większych obostrzeń (albo lapsusów z gatunku tych które są np. przy legalnym nurkowaniu w Chorwacji - jeszcze jakiś czas temu jaja ze sprzętem własnym były tam niemożebne)... Widać to co opisałeś traktuje jako normę (-; A skiperem jest tam samodzielnym ze stałą załogą jachtową, jacht zdają zawsze w porcie wyjścia więc nie ma potrzeby na papiery dla "następnego"... (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- ja tez planuje wyjazd ... , akslow 2/08/06 21:50
ale bedzie to hajduszoboszlo podobno fajny zamiennik naszego morza a w dodatku taniej ;)- hmm , bartek_mi 2/08/06 23:29
nie wiem jak teraz ale 5 lat temu bylo przyjemnie - przyjemne baseny (polecam rozkladac sie w okolicach olimpijskiego), ladna pogoda i dobre jedzenie (miesiwo :) ) - czego chciec wiecej :)
w ten weekend rodzinka wrocila ale nie mialem okazji poagadac...dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|