Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » PaKu 10:26
 » jenot 10:24
 » KHot 10:22
 » Matti 10:20
 » Zbyl 10:17
 » Kool@ 10:15
 » El Vis 10:13
 » XepeR 10:10
 » Visar 10:08
 » cVas 10:06
 » DYD 09:57
 » Liu CAs 09:57
 » steve 09:56
 » emigrus 09:55
 » NimnuL 09:55
 » ulan 09:52
 » GLI 09:49
 » abes99 09:48
 » Holyboy 09:45
 » Lucyferiu 09:42

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Ciekawy zapis w karcie gwarancyjnej , Iza WGK 22/08/06 11:35
"15. W przypadku, gdy wykonanie obowiązków wynikających z niniejszej gwarancji jest niemożliwe, z przyczyn, za które Sirius.pl nie ponosi odpowiedzialności, niniejsza gwarancja wygasa. Zastrzeżenie dotyczy w szczególności sytuacji, gdy Sirius.pl nabył podzespoły stanowiące przedmiot niniejszej umowy gwarancyjnej od producenta lub dystrybutora, który znajdzie się w stanie upadłości, likwidacji, zaprzestania działalności lub zmieni zakres prowadzonej działalności. "

To znany sklep internetowy...

Co sądzicie o takim zapisie w gwarancji? Niby jest udzielana dobrowolnie, ale chyba niektóre zapisy to przegięcie w niektórych sklepach :| (mówię też jako klient-konsument) Czemu mam płacić za to że ktoś bierze z podejrzanych źródel?

How fortunate the man with none ...

  1. no widzisz , elliot_pl 22/08/06 11:41
    kazdy sie obwarowuje jak moze. W walce o niskie ceny niektorzy sie uciekaja do takich wlasnie nieczystych chwytow - biora skad popadnie. Jedyna rada to kupowac u sprawdzonych. Nic innego nie przychodzi mi do glowy. Bo jak sie czesto okazuje - najnizsza cena na dany produkt to nie wszystko, szczegolnie jesli nie ma gwarancji producenta.

    momtoronomyotypaldollyochagi...

  2. No cóż.. , ligand17 22/08/06 11:41
    Zapis nieelegancki, to fakt. Pozostaje wtedy dochodzić swoich praw z tytułu niezgodności z umową, niestety.

  3. temat sklepu siriuasa jako niezbyt przyjaznego... i.... był wałkowany już kiedyś... , Seba78 22/08/06 11:46
    czasy się zmieniają tylko, sirius wciaż taki sam...

    www.nieruchomosci-gil.pl

  4. hehe, sirius- ulubiony sklep uzytkownikow TPC , sakooL 22/08/06 11:48
    123

    1. lepiej nie mozna bylo tego okreslic :) , Grocal 22/08/06 11:59
      321

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

  5. komputronik tez tak , yolek 22/08/06 12:00
    ma :|

    ...::: GG#: 794008 :::...

    1. widziałam też w Sferisie , Iza WGK 22/08/06 12:21
      może to standardowy zapis...Nie wiem, ale wydaje mi się cholernie nieuczciwy wobec kupującego, bo to NIERÓWNOŚĆ STRON

      How fortunate the man with none ...

      1. NIERÓWNOŚĆ stron wobec prawa , Iza WGK 22/08/06 12:25
        bo zobacz. że mimo że klient dopłenił wszystkich obowiązków wynikających z gwrancji (nie podkręcał, dostarczył komplet oraz dokujmenty) nagle się dowiaduje że hurtownia upadła i sklep nic do tego nie ma. Tyle że gwarantem jest SKLEP, a nie hurtownia i co Klienta obchodzą problemy sklepu.

        Teraz padł Bestcom...Uważajcie jak znajomy sklep kupował u nich

        How fortunate the man with none ...

      2. Iza , Dabrow 22/08/06 13:08
        a Wy się bronicie odsyłając do punktu serwisowego producenta (-;

        [cytat]
        V. GWARANCJA i REKLAMACJE -
        ...
        3.Każdy oferowany przez nas produkt jest fabrycznie nowy i posiada gwarancję. Okres gwarancji zależy od producenta. W przypadku awarii sprzętu należy kierować się do punktu serwisowego określonego w karcie gwarancyjnej.
        [/cytat]
        A co jak serwis producenta przestał działać? (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. sklep ma obowiązek przyjąć serwis , Iza WGK 22/08/06 13:17
          nawet jak karta gwarancyjna jest producenta. Tyle że różnica jest taka, że gwarantem jest np. firma LG i jak firma LG padnie, to ty raczej spodziewasz się że serwis będzie działałał. Jeśli nie, zanosisz do sklepu i reklamujesz w sklepie, ale już nie z tytułu gwrancji. Mogę wyjąć kartę LG i dać naszą. Wtedy ja jestem gwarantem i się do czegoś zobowiązuję.

          A tu zapis jest taki, że GWARANT wydająć kartę gwarancyjną stosuje triki, wobec których ja jako klient jestem bezbronna. No bo co ja jako klient jestem winna, że padła jakaś hurtownia AGD. Ja mam przed nosem kartę gwarancyjną SKLEPU że do czegoś się zobowiązał ...

          Uf, mam nadzieję nie zamieszalam;-)

          How fortunate the man with none ...

          1. a prościej: ten kto jest gwarantem (sklep, producent itd) , Iza WGK 22/08/06 13:20
            ma jakieś zobowiązania i nie może się tłumaczyć, że jego dostawca padł. A jak padł, to proponuje np. wymianę sprzętu na nowy ale innej firmy. Ale nie może spuścić kogoś po śniegu, bo sobie hurtownia padła :-)

            Niedlugo będę urządzać mieszkanko:D więc uczulam się na wszelkiem maści "gwarancje"

            How fortunate the man with none ...

            1. ja tylko tak , Dabrow 22/08/06 14:53
              w celu zapytania (-: Wiesz - też myślę że winno być jak piszesz ale czy jest? Lepiej nie sprawdzać (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

  6. taki zapis dość , Hitman 22/08/06 15:00
    że umożliwia nadużycia to jest zdecydowanie na niekorzyść klienta..
    Prosty sposób na duży wałek to założyć firme-hurtownie na papierze która będzie dostarczać towar właściwej firmie z minimalnym narzutem co by wszystko łądnie wyglądało w razie czego.. - a następnie ogłosić upadłość tejże papierowej firmy i niewywiązywać się z żadnych gwarancji..
    Jak widać z takiego zapisu sklep chce przerzucić ryzyko upadłości dostawcy na klienta - co w dzisiejszych czasach jest dosyć częste gdy firma kombinuje z vatem i wchodzi skarbówka.. a Ty kliencie się bujaj za szemrane interesy sklepu z firmami krzak - tak że zważajcie gdzie qpujecie i na jakich warunkach..
    tym bardziej że oferta cenowa siriusa wcale nie jest jakaś specjalna cenowo - więc jako klient jaki mam w tym interes?? by przepłacać i nie mieć jeszcze gwarancji..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  7. jesteś z branży, , j23 22/08/06 15:10
    to wiesz, że punkty umowy niezgodne z prawem nie są ważne...

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

    1. w sumie branża nie ma znaczenia , Iza WGK 22/08/06 15:17
      problemem jest to, że gwarancja jest dobrowolna i na dobrowolnych warunkach. I tu właśnie się pojawia pytanie, jako że nie jestem prawnikiem: na ile dobrowolne być mogą. Bo np. można dać zapis że wysyłasz im serwis tylko w różowych pudełkach. Czy kupując akceptujesz warunki gwarancji jakie one są, czy obowiązuje prawne domniemanie równości stron wobec prawa i jak zostanie złamana, zapis nie tyle nie obowiązuje, co może być poddany krytyce w sądzie:-)

      How fortunate the man with none ...

      1. Neostrada wlepiała kary (sam dostałem!) za zerwanie , j23 22/08/06 15:37
        umów z powodu podwyżki o VAT. Tłumaczyli się że oni nie podnosili, tylko podatek wzrósł i że to podwyżka z winy osób trzecich, a nie TPSA. TPSA przegrała-musiała kary oddawać. Teraz się z nimi awanturuję o odsetki-pewnie skończy się w sądzie, jak będą głupi (mogą wypłacić mi odsetki bez procesu, a jak przegrają będą musieli wypłacać WSZYSTKIM!). Ale fakt że lepiej spytać się dobrego prawnika.

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

  8. IMHO to jakas , maciell 22/08/06 17:46
    bzdura. Podam to na przykladzie slawnego ostatnio upadku Bestcomu. No wiec z tego co sie dowiedzialem mimo, ze firma oglosila upadlosc. To syndyk zobowiazal firme do udzielania serwisu przez okres co najmniej jednego roku. Co prawda to nie rozwiazuje problemu poniewaz wiekszosc towarow komputerowych ma gwarancje 24 mc, a zdarzaja sie tez 3 letnie np. dyski twarde. Co prawda w innej hurtowni, gdy rozmawialismy o tym handlowiec tej firmy stwierdzil, ze gdybym mial cos do serwisu. To bez problemu oni to zalatwia nieodplatnie. Poniewaz duzo biore w tej hurtowni domyslam sie ze oferuja taka pomoc swoim lepszym kontrahentom. No, ale jezeli cos takiego proponuja to znaczy, ze maja mozliwosc reklamowania produktow bez posrednictwa tej upadlej firmy. Czyli robia to bezposrednio u producenta. Zastanawia mnie co oni z tego maja? Bo w bezinteresowna chec pomocy im nie wierze. Moze chodzi o przejecie klientow bestcoma do siebie? A moze o jakies walki, ktore mozna przepchnac przy okazji upadku Bestcoma? Kiedys gdy pracowalem w innej firmie mielismy problem z dyskami IBM. Mianowicie firma, ktora byla oficjalnym dystrybutorem tych dyskow upadla. Nie pamietam juz jej nazwy. W kazdym razie to byla duza firma jak na uwczesne czasy. Pamietam, ze szef niestety musial pokrywac z wlasnej kieszeni te wymiany. Robil to poniewaz przepisy wyraznie okreslaly, ze to on byl gwarantem produktu. I klient mial prawo sie domagac od niego rekompensaty. Przepisy jasno to mowily ten kto sprzedaje dany towar automatycznie staje sie jego gwarantem.

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

    1. wiec tak , Iza WGK 22/08/06 17:57
      wszystko zależy od producenta: np. polski oddział np. Gigabyte'a czy Seagate'a podpisuje umowę serwisową, że w zamian za przejęcie Klientów upadających firm (emiter, bestcom) dostaną nowych Klientów bądź jakieś gratyfikacje od producenta. Producenci wiedzą, że skoro sklep nie ma gwarancji, także będzie kombinował jak nie wymienić produktu klientowi, a summa sumajrum w pupę dostanie producent a właściwie jego dobre imię (bo sklep pewnie powie, że to wina producenta, bo serwis upadł itd). Druga strona to sklepy, które zobaczą że np. w razie problemów taki LG czy NEC nie robią problemów a już np. nie uda ci się serwisować Lite-ona - to ja wolę nie polecać ich produktów, bo dziś zarobię 5 zł,a jutro będę musiał kupić napęd z własnej kieszeni.

      Myślę, że większość producentów umie załatwić tak by zobowiązania gwarancyjne przejął jakiś inny dystrybutor.

      Ale jak ktoś ściąga z jakiegoś długiego łańcuszka, kupuje u małych dyrtsybutorów którzy np ściągają z zagranicy, to taki zapis o upadku ich zabezpiecza. Nie wiem czy nielegalny, ale dla mnie niemoralny

      How fortunate the man with none ...

      1. no i wlasnie dla tego moim zdaniem , maciell 22/08/06 19:02
        ten przepis w sirius.pl jest bzdura. Musialby sie tutaj wypowiedziec prawnik, ale biorac to na chlopski rozum to nie moze tak byc. W takim przypadku, kazdy serwis moglbym tak zalatwiac. Wydaje mi sie, ze klient moglby dochodzic od firmy zadoscuczynienia na plaszczyznie sprawy cywilnej. Klient nie jest zobowiazany wiedziec gdzie firma sie zaopatruje i nie odpowiada za to. Klient z firma zawiera umowe kupna-sprzedazy. W gwarancji mozna sobie duzo napisac, ale wydaje mi sie, ze wiekszosc tych przepisow w sadzie spokojnie bylaby obalana na korzysc klienta. W kazdym razie jeszcze nie slyszalem o przypadku, kiedy sklep komputerowy odmowil serwisu z powodu upadku hurtownii, producenta.

        Historia jest wypisana na piaskach
        Arrakis...

        1. bardzo słusznie mówisz , Iza WGK 22/08/06 19:53
          też tak myślę. A taki zapis gorzej działa na klientów psychologicznie - więc więcej szkód marketingowych niż strat finansowych IMHO

          How fortunate the man with none ...

        2. nie wiem czy wiesz jak wyglada troche inna sytuacja , elliot_pl 24/08/06 14:39
          a mianowicie podczas kontroli ze skarbowki. Kupiles sobie np: komputer. Odliczyles VAT i takie tam - wrzuciles w koszty. Oni wyrywkowo sprawdza faktury. Poprosza o ta jedna wlasnie. Patrza - kupiles od firmy XX. No to ida sobie do firmy XX na kotrole, czy faktycznie taka faktura widnieje u nich w ewidencji i czy posiadaja fakture zakupu na w/w sprzet. To sie nazywa kontrola krzyzowa. W przypadku jesli u nich jest cos nie tak z ta faktura lub sprzetem, po glowie obrywa firma XX i ty (w sensie kar finansowych z odsetkami). Dlaczego ty? Przeciez nie mozesz wiedziec skad oni maja sprzet itp. Odpowiedz skarbowki w wolnym tlumaczeniu: "bo to jest twoj zasrany obowiazek, zeby sprawdzic z kim robisz interesy" O.o Nie mam wiecej pytan. Tylko w >p<olsce takie numery sa mozliwe... Dom wariatow.

          momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. Jak skończyła mi się sklepowa gwarancja na HD , j23 22/08/06 20:29
      to wysyłałem HD na gwarancję producenta do Irlandii. Faktycznie nie widać powodów dlaczeg sklep nie mógł by tego robić gdy zawodzi jego hurtownia...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. bo taniej , Hitman 22/08/06 21:12
        olać klienta niż wysłać kurierem za granice dysk - proste
        Zważywszy że marże na hdd są małe i sklep by musiał dołożyć ostro do tego..

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL