Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » XepeR 09:00
 » PiotrexP 08:52
 » Fl@sh 08:51
 » DJopek 08:44
 » NimnuL 08:19
 » cVas 08:12
 » Dexter 08:10
 » kyusi 08:09
 » Syzyf 08:05
 » dugi 08:04
 » Kenny 08:00
 » Dhoine 07:52
 » resmedia 07:09
 » PeKa 06:38
 » NWN 05:07

 Dzisiaj przeczytano
 41115 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

kobieta z Poczty nie chce mi wydac przesyłki , seneka 13/09/06 12:34
wczoraj mama wyjezdzała i przypomniało jej się, że na poczcie leży nie odebrana przesyłka. Zostawiła mi dowód osobisty żebym odebrał. Mieszkamy w różnych osiedlach, ale nazwisko mamy te same. Dzisiaj idę na pocztę, a kobieta mi mówi że musi być ten sam adres zameldowania. Ja jej mówię, że to moja matka- nazwisko to same - poza tym skąd mam jej dowód osobisty ?- ukradłem z mieszkania ? Musiałbym tez się wlamac do skrzynki, żeby wyciągnąć awizo. Kobieta z poczty nie chce tego słuchać i powtarza monolog że musi być ten sam adres. Czy jest jakiś przepis który mówi że może odebrać osoba upoważniona ?

  1. i niestety ma racje, tak jest w regulaminie, ze adres musi byc identyczny , chris_gd 13/09/06 12:36
    niestety nic nie zrobisz

    Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
    RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

    1. Dobrze myślę, że gdyby mama seneki , Agnes 13/09/06 12:38
      zostawiła upoważnienie, nie dowód osobisty, poczta nie robiłaby problemów z wydaniem przesyłki?

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. zle myslisz , Ranx 13/09/06 12:41
        znaczy pani na poczcie moze tak zrobic ale w razie jaj ona odpowiada. karnie i finansowo. wiec nie dziwie sie ze panie nie chca wydawac.
        powiedz ojcu niech odbierze albo komu innemu (siostrze czy jak).
        zmuszajac panie na poczcie wqrwiasz je tylko. wiedz o tym. (do seneki to :D)

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      2. to ja sam sobie mogę , seneka 13/09/06 12:41
        zaraz wypisac upoważnienie na kartce- i podpisać mamy nazwiskiem- tylko nie wiem czy to wystarczy.
        Z tego co widzę to samotna osoba która znalazła się w szpitalu jest totalnie załatwiona !! nikt nie może odebrac jej przesyłki nawet jesli chciałby to zrobic syn albo córka.

        1. wlasnie dlatego panie na poczcie sikaja na dupkow ktorzy leja na , Ranx 13/09/06 12:45
          regulamin. bo sam se moze...
          trzeba bylo zapytac na poczcie co masz zrobic. pomoglyby.

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        2. do odbioru , Matti 13/09/06 12:56
          musiałbyś mieć upoważnienie pocztowe które wykupuje się (4,50 zł na miesiąc) na poczcie.

        3. to jeszcze nic... , metacom 13/09/06 13:25
          ...kiedyś mojej koleżaki matka wylądowała w szpitalu... przyszła renta po ojcu... nie pomogły tłumaczenia, że jak nie dostanie tych pieniędzy to nie będzie miała środków do życia... musiała się zapożyczyć, bo pieniądze leżały na poczcie czekając aż matka wyjdzie ze szpitala...

          ...ale jak zauważył Bodhi, wszystko zależy od człowieka i odpowiedniego podejścia... wszyscy narzekają na poczte, ale panie na mojej poczcie to mógłbym chwalić godzinami ile razy pomogły mi załatwić różne sprawy...

          Największą sztuczką Szatana jest to,
          że ludzie w niego nie wierzą.

      3. fakt, gdyby na papierku bylo zaswiadczenie od mamy to problemy pewnieby nie bylo , chris_gd 13/09/06 13:12
        niestety sam dowod malo daje

        Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
        RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

        1. Niestety nie masz racji , Brauni 13/09/06 21:42
          Zaświadczenie musi być na pocztowym blankiecie, podpisane w obecności pracownika poczty , i chyba opłacone 4.5PLN na miesiac (ale to ostatnie nie na 100%)

          Br@uNi Polska

  2. ładna ta kobieta ? , Emios 13/09/06 12:57
    123

  3. Masz zle podejscie do pan z poczty... , Bodhi 13/09/06 13:01
    Ja mieszkam z narzeczona w mieszkaniu w ktorym ani nie jestem zameldowany a tak na dobra sprawe to nawet go nie wynajmuje (pozdrowienia dla wlascicielki :D). Jak moja luba dostaje paczke to idac ja odebrac od drzwi usmiecham sie od ucha do ucha. Daje pani w okienku awizo, ona szuka paczki, prosi o dowod ...a tam inne nazwisko i zameldowanie na drugim koncu Polski :D Tlumacze pani ze jestem narzeczonym, pani mnie wowczas poprawia ze "jestem prawie mezem" i to zawsze tak pania oczarowuje, ze wydaje mi paczke.

    Raz tylko pani nie chciala mi wydac poleconego DO MNIE bo "co prawda nazwisko sie zgadza, ale adres ma pan inny". Wowczas wkurwilem sie na maxa. Pomogl adres nadawcy ktorym byl... urzad skarbowy miejscowosci w ktorej jestem zameldowany.

    Z poczta to sa niezle jaja, co pani to inne przepisy i regulaminy.

    Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
    do swojego poziomu i pokona
    doświadczeniem.

    1. mam podobnie , Grocal 13/09/06 13:36
      w dowodzie mam calkiem inne zameldowanie, ale nie ma problemu z odbiorem listow do mnie ani do mojej "prawie zony" :)

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

  4. Pikus. Wiesz jakie poczta robi numery? , tytan 13/09/06 13:20
    wczoraj -czyli 12.09 -dostalem z policji pismo, ktore zostalo wyslane do mnie 25.08. Szlo wiec ponad dwa tygodnie z komisariatu, ktory znajduje sie pare ulic ode mnie (gora 3km). Tylko poczta polska umie dostarczac listy w ponad dwa tygodnie w obrebie jedneg miasta, dzielnicy:/

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. znam ten bol , Grocal 13/09/06 13:38
      paczka wielkosci kubka do herbaty szla z sasiedniej dzielnicy (jakies 2 km obok) do mnie tak, ze wyladowala na mojej poczcie i tam sobie lezala. Nikt o niej nic nie wiedzial... Przychodze na poczte - nic nie ma. Dwa dni pozniej dostalem awizo z data... 4 dni wczesniejsza! Poczta to masakra - zaorac i zasiac buraki!

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

  5. Może jakby nie było nikogo innego przy okienku to byłaby inna rozmowa? , Dexter 13/09/06 13:21
    A jak są ludzie, to też bym nie ryzykował. Kapusiów i emerytów społeczników nie brakuje.

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  6. niedobrze , seneka 13/09/06 13:41
    że miejsce zameldowania jest jedynym wyznacznikiem czy ktoś może odebrac czy nie. Dowód osobisty + awizo powinny poczcie wystarczyć, bo musiałaby być wyjątkowa sytuacja żeby nieupowazniona osoba zdobyła oba te dokumenty. Zresztą w skłóconej rodzinie może być odwrotna sytuacja - żona nie chce żeby paczki do niej odbierał mąż, a mąż i tak to może olać- odbiera paczki bo na to pozwala mu regulamin poczty- nie potrzebny jest przecież dowód żony, bo liczy się tylko zameldowanie.

    Zrobię jeszcze jedno podejście- na poczcie czynnej do 19.00 chyba są dwie zmiany :)

  7. Cóż, to Polska , Marcinex 13/09/06 13:48
    i zawsze jesteś uważany za oszusta prawie w każdym urzędzie. Niedawno odbierałem paczkę z poczty w Austrii, wystarczyło pokazać awizo i paczka trafiła w moje ręce. Najciekawsze, że awizo było na kobietę, zameldowaną w danej miejscowości w Austrii, a ja po niemiecku ledwo szprecham ;) I nic, żadnych dokumentów, dowodów, paszportów - musiałem tylko pokwitować odbiór i auf Wiedersehen.

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

    1. IMO inaczej bys gadał, jakby Ci ktoś awizo zapitolił ze skrzynki... , Dexter 13/09/06 13:59
      Póki co to statystyczny Polak kombinuje jakby tu coś zarobić na lewo, ukraść itd i tak będzie. Ja tam sie pani z okienka nie dziwię. Takie ma przepisy i tyle. Za przestrzeganie najwyżej będzie niezadowolony ktoś po drugiej stronie okienka. Jakby się ugieła mogłaby beknąć. Reporterzy "Uwagi, Interwencji i innych szmatławców krążą... ;-)

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Pewno inaczej , Marcinex 13/09/06 14:03
        ale chodzi o stanie się wreszcie normalnym krajem, gdzie piętnuje się oszustów, złodzieji się dotkliwie karze ( nie mam nic przeciwko ucinaniu dłoni ), przestrzega się prawa, a własność prywatna to świętość. Pewno całe lata miną, zanim coś się u nas zmieni i to urzędnik będzie musiał udowodnić, ze ma rację, a nie my, że nie jesteśmy wielbłądami.

        Nie ma piekła poza tym światem, on nim
        jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
        on nim jest!

        1. Śmiem twierdzić, że niedoczekamy... , Dexter 13/09/06 14:23
          Ale to nie znaczy, żeby nic nie robić. Pomalutku, pomalutku i będzie normalnie.

          BTW, bardzo podoba mi się postawa kilku doręczycieli w moim urzędzie. Zostawiają na awizo swój nr kom (nie mam pojęcia, ale raczej prywatny). Dzwonię do gościa i gość za kilkanaście minut jest u mnie. Brawo.

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

    2. o matko - a u nas wkłada się awizo w drzwi i za dzwonki , Iza WGK 13/09/06 16:15
      to wystarczy się tylko przelecieć po klatce i zebrać te bony zakupowe. A serio - duża część osób która przychodzi po odbiór paczki nie ma awizo i wtedy wydaje się na dowód.

      How fortunate the man with none ...

  8. W Uk musisza pokazac jakies potwierdzenie adresu z nazwiskiem odbiorcY , Yorg 13/09/06 15:34
    czyli np rachunek za telefon (ale nie za komorke) rachunek za prad, gaz.

    GG: 1706185
    lub komórka :)

  9. eh, a ja widzę to tak, że za każdy dobry uczynek spotka cię zasłużna kara , Iza WGK 13/09/06 16:17
    czyli raz pani na poczcie się ugnie i da akurat tobie, drugim razem ktoś ją oszuka i zgadnij z czyjej pensji poleci odszkodowanie :|

    Pretensja to jedynie do regulaminu niestety, bo te babki w okienku nie mogą więcej niż mają napisane i nie liczcie na ludzkie odruchy, bo one sporo ryzykują :(

    Ja ostatnio też mam parę przejść z osobami którym chciałam pomóc :/ i dostałam duuużą nauczkę

    How fortunate the man with none ...

    1. Masz racje i niestety , Paolo 13/09/06 18:03
      jak to sie mowi najciemniej zawsze pod latarnia. Ja mialem tez taka scysje prawie rodzinna i prawde mowi powiedzienie
      Ze z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciu posrodku, bo juz po bokach to moga odciac.

      Zycie jest jak pudelko czekoladek.
      Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

  10. hmm , 0r8 13/09/06 18:29
    ja tam nie wiem, nie udalo mi sie jeszcze przy okienku w urzedzie czegos nie zalatwic - usmiech i odrobina kultury dziala cuda.
    a co do poczty - paczek odbieram multum - mieszkam we wrocku, zameldowany jestem w toruniu - nie zdazylo sie aby ktos chociaz wspomnial o jakims problemie.

  11. nazwisko - "TO SAMO" , Chrisu 14/09/06 14:27
    a nie te same....



    Echhh...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL