Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Chavez 16:23
 » AfiP 16:20
 » metacom 16:19
 » piwo1 16:18
 » DYD 16:18
 » elliot_pl 16:17
 » ligand17 16:15
 » Logan 16:05
 » wrrr 16:04
 » @GUTEK@ 16:02
 » bieniek 16:01
 » Armitage 15:59
 » hokr 15:48
 » Robek 15:46
 » cVas 15:36
 » Visar 15:21
 » KHot 15:21
 » PaKu 15:19
 » Liu CAs 15:17
 » rainy 15:16

 Dzisiaj przeczytano
 41132 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Ankieta - jak herbate pijecie? , Nazgul 15/09/06 17:37
Jako ze uwielbiam herbaty wszelkiej masci (kawy nie pijam) mam takie pytanko:) Moje 3 typy to:
1. Tetley Earl Grey
2. Tylos
3. Pu erh (tak to sie chyba pisze) z bio active tea :))

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. tylko i wylacznie od zawsze , Matti 15/09/06 17:40
    żółty Lipton. Wiem, że g... ale siła przyzwyczajenia:)))

  2. Hmm , Marcinex 15/09/06 17:50
    nie piję herbaty z torebek - tylko sypka, liście albo końcówki. Darjeeling wszelkie rodzaje first, secon i third flush w zależności od nastroju, szukam herbat zwanych Flower Orange Pekoe, na lepsze mnie nie stać. Pijam równiez Mate i Oloong, nie pogardzam Souchong i Assam.

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

  3. ja natomiast , tommi 15/09/06 17:50
    nie pijam herbaty juz od kilku lat i nie czuje sie z tego pwodu nieszczesliwy ;)

    Śmiech to najlepsze lekarstwo na
    wszystko, no może z wyłączeniem biegunki.

  4. hmm , 0r8 15/09/06 18:10
    od paru miesiecy tylko mieta. w ilosci kilka litrow dziennie. ciekawe na co to szkodzi ;-)

    1. wysusza , Seadog 15/09/06 18:11
      błony śluzowe, w tym gardła, przełyku...

      http://nadobranoc.weebly.com/

      http://ciii.blogspot.com/

      1. hmm , 0r8 15/09/06 18:28
        smiertelne to to?

        1. Hmm , Marcinex 15/09/06 18:36
          chyba nie - jedynie pic musisz więcej aby nawilżać - i głos się zmienia ;)

          Nie ma piekła poza tym światem, on nim
          jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
          on nim jest!

  5. podobne gówniaki , J@rek 15/09/06 18:10
    to wyżej wymienionych (w twoim i następnym poście)... niesłodzona.

    najczęściej woda mineralna albo nieraz kawa rozpuszczalna z mlekiem (niesłodzona).

    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4

  6. zielona i wszystkie wynalazki z Vitaksu , Grocal 15/09/06 18:11
    w ciagu dnia w pracy wypijam 4 kubki i drugie tyle w domu. Nie slodze w ogole (czystego cukru nie uzywam juz od 10 lat), co najwyzej doprawiam miodem. Kawy nie pijam w ogole.

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. Toś cudak godzien zainteresowania , adje 15/09/06 18:39
      Może to i tędy droga do nieśmiertelności ................

      "Nasze namiętności często stają się
      naszym nieszczęściem." (Zygmunt Freud)

  7. Po pierwsze żadnego reklamowanego g... , zartie 15/09/06 18:46
    ... i żadnej aromatyzowanej, z wyjątkiem Earl Greya (coraz trudniej kupić go bez syntetycznych aromatów). Codziennie to Yunnan (pakowany w Chinach) lub Assam (Posti), w pracy najczęściej Dzika róża z hibiskusem (Posti) + Owoce leśne (Posti). Okazjonalnie Zielona (Loyd Tea, bo Yunnan jest dla mnie za cierpka) lub jakieś Bio-Active (Oolong, Rooibos, Pu-erh). Na półce z herbatami stoi u mnie kilkanaście słoiczków.

    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    1. Ooo , Marcinex 15/09/06 18:50
      to jak u mnie - czasami się puszka znajdzie :)

      Nie ma piekła poza tym światem, on nim
      jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
      on nim jest!

      1. jak zielona za cierpka , Deus ex machine 15/09/06 22:21
        to sprobuj parzyc krocej.

        "Uti non Abuti"

  8. zazwyczaj wolno , mel2 15/09/06 18:49
    i jak juz sie zrobi zimna to robie nowa

    Don't lose your head,
    There can be only one.

  9. ... , JasioWP 15/09/06 18:56
    Mietowa [;

  10. Coz powiedziec , jarech 15/09/06 19:07
    Jestem fanem Dilmah ale w pracy pije Liptona:) bo nie ma innego wyboru

  11. Hmmmm , NimnuL-Redakcja 15/09/06 19:23
    Lipton - lisciasta, sypana, parzona w dzbanku. Earl Grey oczywiscie ;)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  12. hmm , bartek_mi 15/09/06 19:25
    co wpadnie :)

    ale zoltego iptona nie dzierze - wole herbate 100 torebek za 3 zl :)

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  13. Lipton ice tea green , P_M_ 15/09/06 19:53
    j.w.

  14. Ja z kolei Liptona nie dzierżę... , Doczu 15/09/06 20:12
    ... chyba że EarlGrey w puszce.
    A z torebkowanych, to jak już pisałem tu kiedyś - Only Dilmah EarlGrey, Limetkowa, Ceylon Supreme i English Breakfast.
    Z innych firm EarlGrey z Pickwicka.
    Czasem szarpne się na coś liściastego sypanego, ale najczęściej jest to herbata zielona aromatyzowana dziką różą lub jaśminem.
    Powyższe herbaty pijam na smaka, natomiast do posiłków saga.

  15. Jak? , Agnes 15/09/06 21:37
    Jak mam czas, to z namaszczeniem, popijając delikatnie z porcelanowej filiżanki, po każdym łyku odstawiając na porcelanowy talerzyk.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. a mały palec? , Seadog 15/09/06 22:15
      pod kątem 90' do pozostałych? ;)

      http://nadobranoc.weebly.com/

      http://ciii.blogspot.com/

      1. A nienie , Agnes 15/09/06 22:38
        grzecznie leży przy innych.
        I do tego dobra książka.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

  16. A najgorsze herbaty... , pachura 15/09/06 21:45
    ...przy pierwszym kontakcie, to:

    a. Pu-erh - herbata czerwona, w połowie sfermentowana. Oczywiście nie żaden aromatyzowany cytrynką ani z dodatkiem zwykłej herbaty - ale czysty, prasowany w brykiety lub gniazdka. Pierwsze skojarzenie to "woda po śledziach", "woda z kałuży w oborze", "woda z bagna". Po kilku wypitych litrach zaczyna smakować ;) Podobno poprawia przemianę materii.

    b. Lapsang souchong - hardcore. Czarna herbata WĘDZONA(!). W każdym razie, pierwsze wrażenie to "woda z popielniczki", "zapach spalonych ubrań albo zwłok". Po zaprawie z Pu-erha da się wypić, aczkolwiek przepadać to nie przepadam. Nie jestem dość wyrafinowany ;)
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lapsang_souchong

    Z herbat aromatycznych polecam Twinings Chai (z serii Aromatics), aczkolwiek nigdzie poza Anglią jej nie widziałem. Wiele firm wypuszcza herbaty o podobnej nazwie (np. Tchai) i składzie (kardamon, cynamon, goździki, imbir), ale żadna nie jest tak udana. Jest dosyć ostra (dużo imbiru), świetna też z cytryną i miodem.
    http://www.twinings.co.uk/...a/Aromatics/Chai.html

    PS. A propos Roiboosa - zawsze gdy go piłem, wyczuwałem posmak miodu. Roiboosy tak mają, czy może zawsze są aromatyzowane?

    PS2. Ciekawi mnie Yerba Mate. Ktoś próbował?
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Yerba_mate

    1. hmmm... , Doczu 15/09/06 21:57
      ... Twinningsy pijałem (chyba z 5 gatunków) i bardzo sobie chwaliłem tego producenta. Niestety jakoś ostatnio nie widze ich w sklepach, a już tej o której Ty piszesz w szczególności.

    2. yerba mate , Ranx 16/09/06 09:21
      jest ok. co prawda to taka same herbata jak roiboos :) ale da sie pic. aha tylko na cieplo i doskonale gasi pragnienie. smakuje jak zaparzona pokrzywa:) po pu-erh rewelacja smakowa:)
      ja osobiscie jestem fane sklepu swiat herbaty (czy jakos tak) - sa conajmniej w 2 poznaniu i maja olbrzymi wybor.
      herbata sprzedawana na wage i smakowo IMO inna niz sklepowe pakowane.
      moje typy : pu-erh, zielona (kazda praktycznie), mieta i yerba mate.
      nienawidze liptona (bardziej osobiste uczycie niz kwestia smaku).
      a poza tym pijam wszystko. tylko na zimno/lekko cieplo

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  17. Twinnings , pavels 15/09/06 22:10
    english breakfast i inne

    P200-10C, C2D T7200/2GB DDR2 667/ 250GB HDD

  18. hmm , tytan 15/09/06 22:36
    powszechnie,na co dzien: lipton z saszetek- bo wygodnie;)

    pozatym lubie earl gray'a i irish creama.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

  19. nie. Tylko kawa, duuuużo kawy , Iza WGK 15/09/06 22:49
    niestety za duuuuuuuuuużo. Eh, taki nałóg

    How fortunate the man with none ...

    1. sprobuj , Deus ex machine 16/09/06 09:10
      odstawic na tydzien .) trudne zadanie, ale juz po paru dniach bez kawy poczujesz roznice na plus, co prawda nalog Cie znowu przyciagnie .) Testowalem na sobie.

      "Uti non Abuti"

  20. nie wiem czy mozna to nazwac herbatą , Kriomag 16/09/06 01:26
    ale pijam czasem sagę :)

  21. wcale niepije , lol555 16/09/06 14:27
    tylko woda.. jak zwierzeta. pozdro ( ps - kawy tez nieoije ani gazowanych piciów :P )

    123

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL