TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Bad sektory czym najlepiej sprubowac naprawic?? , Koy 26/09/06 10:46 Jaki programik mozecie mi polecic do naprawy dysku??
Samsung 40 GB
Czysty sformatowany (2 partycje)
Bad sektory na jednej i dugiej partycjiKoy - sprÓbuj hdd regenerator..... , rulezDC 26/09/06 10:48
123koniec koniec koniec - tylko , maciell 26/09/06 10:49
HDD Regenerator. Wczoraj usunolem 20 bad sectorow z Baracudy IV 40 GB. Ontrack przy formacie niskopoziomowym sie wywalal, wypelnianie zerami tez nie przechodzilo. HDD regenerator spokojnie przeszedl i odzyskal te sektory. No i Ontrack bez problemu ukonczyl format niskopoziomowy, wypelnianie zerami. Wlasnie postawilem na nim partycje i leci sobie scandisk. Ale juz widze, ze jest ok :-)Historia jest wypisana na piaskach
Arrakis... - ok, ale.... , zeb 26/09/06 11:39
...tak sobie czasem czytam o takich zabiegach i wszystko fajnie bo uda sie sformatowac itp tylko jak pozniej wygladapraca na takich dyskach ? Jak dlugo mozna z na nich pracowac ? Z tego co wiem to jak dysk ma bady to juz tylko kwestia czasu aby sie rozprzestrzenily na ine obszary dysku.Zack - No właśnie! Po co... , pachura 26/09/06 11:43
...odzyskiwać bad sectory? Jaki z tego zysk? Chyba tylko jeśli sprzedaję komuś dysk i chcę pokazać że jest w dobrym stanie. No bo przecież odzyskana przestrzeń kilkunastu megabajtów to tyle co nic, a jest dużo większa szansa że sektory rypną znowu w tym samym miejscu. Ja bym wolał odwrotnie - oznaczyć "podejrzane" miejsca jako bady i nigdy już na nich nic nie nagrywać...- oznaczenie ich tez niestety nie poprawi sprawnosci dysku , zeb 26/09/06 11:46
jak sa bady to dysk sie bedzie sypal predzej czy pozniej wg mnie.Zack
- co do rozprzestrzeniania się badów , Master/Pentium 26/09/06 12:02
to zależy od charakteru uszkodzenia. Niektóre badblocki sa stabilne. Inne nie ;) Długo by tłumaczyć dlaczego tak jest. Jednak generalnie taki dysk ma znacznie podwyższone szanse na dalsze awarie.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- hdd regenerator , Master/Pentium 26/09/06 11:35
mhdd, victoria no i sporo cierpliwości. Szczególnie do tesów weryfikujacych :)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - dziwna sprawa z tym HDD regenerator , Koy 26/09/06 12:25
najpierw sformatowałe pierwsza partycje wychodziło 1,36 MB w złych sektorach. Odpaliłem Hdd Regenerator 1.51 z Hirensa no i puscilem skanowanie dysku. Znalazł ok 200 badów tylko jedengo mu sie nie udało naprawic. Długo to szło iwec przerwałem. Puscilem formata liczac ze teraz bedzie mniej "złego" miejsca a tu wyszło 1,39MB. Dlaczego tak jest moze dlatego ze przerwałem prace HDD regenaratowi??Koy - źle się zabierasz do pracy , Master/Pentium 26/09/06 15:34
najlepiej zapuść soft typu ten producenta lub MHDD i sprawdź czy badblocki się nie rozrastają. Jeśli tak to po dysku. Możesz to także zrobić z knopix'a. Polecenie badblock i po sprawie: Dajesz coś takiego z konsoli root'a "badblock -c -v /dev/hdc" Więcej powie ci man badblock".
"hda - pierwszy dysk (primary master), hdb - drugi (primary slave) itd.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- hmm pewne wyjanienia. , maciell 26/09/06 16:32
Nie naprawiam dyskow jezeli podczas ich pracy wystepuja nastepujace objawy:
- dysk wylacza i wlacza z powrotem mechanike. Najprawdopodobniej uszkodzenie mechaniki dysku, elektroniki.
- podczas pracy takiego dysku slychac uderzenia glowicy o talerz dysku. Stuki itp objawy dobywajace sie z dysku.
- problemy z wykrywaniem w biosie. A wiec raz jest sobie dysk, a czasami nie.
No, ale jezeli nie wystepuja takie objawy najprawdopodobniej mamy do czynienie z tzw. bledami logicznymi na dysku. Zly zapis na dysku wskutek np. wylaczenia sie pradu podczas zapisu, program, pod win98 wirus.Wtedy najczesciej uzywa sie ontracka od danego dysku. Czasami jednak nawet soft od producenta dysku nie potrafi sobie poradzic. Wtedy stosuje HDD regeneratora. Po naprawie zapuszczam ontracka i lece dysk formatem niskopoziomowym, wypelnieniem zerami. Po tym zakladam partycje i skanuje scandiskiem z badaniem powierzchni. Potem na taki dysk stawiam os albo xp, jakiegos linuxa. I chodzi sobie tak przez jakis czas. W ten sposob uratowalem kilka dyskow, ktre chodza bezproblemowo od 2-3 lat po 8 godzin na dzien, a mam takie 2 ktore chodza 24 h. Oczywiscie nie mam do takich dyskow juz zaufania wiec najczesciej sluza do trzymania na nich malo waznych informacji itp itp. Generalnie jak ma sie dysk na gwarancji to nie ma co walczyc tylko od razu dawac na serwis. Jezeli jednak mamy dysk po gwarancji to wtedy warto. Oczywiscie zalecam jednak do zakupu nowego dysku dla OS i waznych danych. Nie ma co ryzykowac, a taki dysk po takiej naprawie nigdy nie mozna byc go pewny na 100 %. Ale taki naprawiony swietnie nadaje sie do trzymania na nim malo waznych danych jak filmy, muzyka itp bzdury na , ktore szkoda nam plyt cd/dvd.Historia jest wypisana na piaskach
Arrakis... |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|