Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 01:34
 » BoloX 01:09
 » Martens 00:54
 » Pinokio.p 00:49
 » doxent 00:17
 » Chrisu 00:06
 » XepeR 00:04
 » john565 23:56
 » rooter666 23:55
 » Pio321 23:53
 » muerte 23:44
 » cVas 23:40
 » yanix 23:32
 » Kenny 23:28
 » Flo 23:16
 » dugi 23:12
 » DJopek 23:11
 » ManiusNG 23:02
 » maddog 22:59
 » faf 22:51

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

OT - Czego Wam brakuje w Polsce ( usługi, sklepy, branże ) , Kedzior 28/09/06 21:46
Czego Wam brakuje w Polsce a znaleźć to można w innych krajach ? chodzi mi o jakieś usługi, niekoniecznie duże, sklepy, jakieś nowe rozwiązania nt. starych problemów, wszystko to co Wam się spodobało będąc zagranicą ( za granicą ).

pufff

  1. ojej: , Fantomas 28/09/06 21:59
    Norwegia-Polska ... brakuje mi papierowych toreb w sklepach, azeby za siatki plastikowe sie placilo i takich fajnych skupow butelek ..
    juz mowie jak to wyglada:
    w supermarkecie masz otwor w scianie .. wrzucasz tam butelki plastikowe i szklane oraz puszki .. nie wazne czy butelki po wodce, piwie, winie .. nie wazne jakie puszki .. wrzucasz, komputer segreguje to gdy skonczysz naciskasz klawisz -koniec- i zabierasz wydruk z kodem paskowym, podchodzisz do kasy w supermarkecie i odbierasz kase ..

    co mi jeszcze brakuje ?
    brakuje mi np przed restauracjami zdjec co mozna zamowic ... bedac w innym kraju zanim sie z kolesiem dogadalem po ichnu-angielsku to sie zniechecilem .. a tak . idziesz sobie patrzysz, zdjecie kotleta, frytek i cena .. proste ? proste .. ktos mi powiedzial, ze to nieeleganckie bo mu to przypomina McDonalda, ciekawe ilu Włochow i innych ludzi wolało zjesc w MCDOnaldzie widzac co jedza niz np w ciut wiekszej cenie zjesc cos konkretnego w knajpie z polskojezyczna kartą dan ..

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. jej no .. , Fantomas 28/09/06 22:03
      jest naprawde wiele, wiele rzeczy gdy przyjezdza sie skads i pod nosem sie mowi "bo to Polska wlasnie" .. i nie mowie tutaj o wielkich rewolucjach !! jak wprowadzanie ruchu lewostronnego .. ale np o pomalowaniu linii na poboczu drogi, a nie tylko po srodku linii przerywanych ..

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. aha .. jak podsune pomysl , Fantomas 28/09/06 22:03
        to mam nadzieje, ze o mnie nie zapomniecie :))))

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

    2. to nie mieszkam w Polsce... , tytan 29/09/06 00:05
      bo na osiedlu w centrum handlowym mam opisywana przez Ciebie maszyne z otworem w scianie, segregacja pobieranych przedmiotow i wyplate piniedzy przy kasie za okazaniem paragonu z maszyny.

      Dodaktowo mam tez dwie knajpki na osiedlu (w tym grecka restauracje) wlasnei z takimi zdjeciami posilkow. Zdjecia, cena.

      Hmm mam wiec u siebie wszystko co spelnai Twoje marzenia. A mieszkam w Polsce;)


      //czego mi u nas brakuje? wiekszej kultury osobistej Polakow: czystosci, kultury, otwartosci. pozatym lepszych drog i calej infrastruktury. Pozatym coraz lepiej u nas ze wszytkim;)

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

    3. a ja sie zastanawialem , Nicholai 29/09/06 07:49
      do czego sluza te maszynki w helsinskich supermarketach :P

      Kursy tańca www.estilostudio.pl

  2. też myślę , sonkowy 28/09/06 21:59
    o własnej działalności, tylko mam kompletnie pusto w głowie co by tu otworzyć, imo budowlanka to dobry interes oraz wszelaka produkcja. A odpowiadając na Twoje pytanie, ogólnie rynek polski jest podobny do zachodnich, podaż duża w każdej branży. Pytanie dobre na lata 90.

    1. co do produkcji , malcolm_x 28/09/06 22:53
      to jest taki maly problem, ktory nazywa sie kapital poczatkowy, ktory zazwyczaj musi byc spory zeby rozpoczac cos na powaznie, no chyba ze masz jakis genialny pomysl na produkcje czegos :-)

  3. czegos takiego jak dr. pepper w sklepach. , XiSiO 28/09/06 22:17
    http://img169.imageshack.us/.../6410/pepperxz3.jpg

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

    1. Sorry stary ale to nie da sie pic , Paolo 29/09/06 02:04
      probowalem, bo mam fabryke jakies 100 mil od siebie (WACO, TX) i widzialem jak ludzie sie tym zapijaja. Niestety mnie nie smakuje w ogole.

      Zycie jest jak pudelko czekoladek.
      Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

  4. trudno , celt 28/09/06 22:35
    odpowiedzieć, bo nie widzę specjalnie jakiś różnic: no może poza tym że w Polsce w supermarkecie przy każej półce dzialu spożywczego, stoi Pani ktora słodko pier...li czy mógłby Pan spróbować czegoś tam... bla bla bla.
    Dla mnie ideałem byłoby robienie zakupów (spożywczych) przez internet, dodaje do koszyka, na koniec płace kartą i przyworzą mi wszystko do domu (bez dodatkowych opłat i miarę przyzwoitym czasie - do 3h).

    Everything should be made as simple as
    possible, but no simpler

    1. jeszcze dodam , celt 28/09/06 22:41
      coś takiego jak jest w BOMI (jeszcze nie próbowałem, szczerze mówiąc, a sklep mam na osiedlu :)
      http://www.dodomku.pl/...amp;action=show&id=31

      Everything should be made as simple as
      possible, but no simpler

    2. dziala i to pieknie , elliot_pl 28/09/06 22:50
      piotr i pawel poznanska siec marketow. Zakupy przez inet u nich jest super. Zawsze swieze i bez pomylek, ladnie zapakowane w karton.
      http://www.piotripawel.pl/e-zakupy/

      momtoronomyotypaldollyochagi...

      1. robiłem , celt 28/09/06 22:59
        zakupy w Piotrze i Pawle (w Toruniu) zwykłe zakupy i raczej mogę powiedzieć że w porównaniu z asortymentem i jakością, BOMI (przynajmniej te sklepy które sa w 3miescie) bije ich na głowę.
        Niestety BOMI się ceni i to widać w rachunkach za to samo w Tesco płace 1/3 mniej :(

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. nie wiem jak w toruniu , elliot_pl 28/09/06 23:03
          w poznaniu jest ok. Szczegolnie lubie najstarszego pip na gronowej. Jest otwarty 24h, co nie raz uratowalo mi dupsko :) Akurat w piotrze i pawle sa asortymenty ktorych nie widzialem NIGDZIE indziej - bardzo fikusne rzeczy potrafia miec na polce (np. szwajcarskie czekoladki za paredziesiat zl) Poza tym, jak juz wspomnialem - zakupy internetowe maja u nich priorytet. Jesli kupujesz wedline, ZAWSZE dostajesz swiezo skrojone, a nie zeschniete plastry lezace od rana w lodowce. To sa informacje z pierwszej reki. e-zakupy maja u nich najwyzszy priorytet co zreszta widac.

          momtoronomyotypaldollyochagi...

          1. to jest , celt 28/09/06 23:11
            właśnie to w tych sklepach, że nie dostajesz jakiegoś shit'u jak w "standardowych" supermarketach takich jak Gean, Auchon, itd, za co niestety się trochę wiecej płaci.
            Musze powiedzieć jedno że jedynie Tesco ma w miarę normalne produkty, które nie odstraszają na drugi dzien po otwarciu (zwłaszcza dotyczy to mięsa mielonego ;).

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. hmm , bartek_mi 28/09/06 23:21
              w hipermarketach kupuje tylko to co jest zapuszkowane/zapakowane i nie jest marki 'leader price', 'tesco' itp...

              wedline i miesko w sklepie osiedlowym (panie mnie juz znaja i syfu nie wcisna)
              warzywa na targu

              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

              1. ale , celt 28/09/06 23:27
                w Tesco (ku mojemu ogromnemu zdziwieniu :) jest normalne mięso (dostarcza je zewnętrzna firma), na warzywniaku są normalne warzywa i owoce, o dziwo nie zgnite - ale, jest to niestety wyjątek wśród trojmiejskich supermarketów.

                Everything should be made as simple as
                possible, but no simpler

                1. akurat tylko w polsce , XiSiO 29/09/06 00:05
                  marka tesco jest zle postrzegana, w Irlandi produkty tesco zazwyczaj sa dobrej jakosci, szczegolnie "Tesco Fine(r)" co sa czasem drozsze od "znanych" marek

                  "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
                  zapłacisz adeną" (C) XiSiO

                  1. Potwierdzam !!! , Muchomor 29/09/06 09:32
                    Bardzo mnie to zaskoczylo ale faktycznie tak jest. Zaskakujaca rzecza jest, ze mozna w Tesco dostac swieze jajka. Kupuje zawsze takie z najdluzsza data i po rozbiciu te jajka sa zwarte i nie rozlewaja sie po calej patelni. W PL nie odwazyl bym sie brac jajek w markecie. Za to w Pl moglem sobie kupic jaja od wiejskich gospodarzy a tu po prostu nie ma takich okazji, bo jakos drobnyh rolnikow nie ma.
                    Wcale nie znaczy to, ze nie mozna tu trafic na rzeczy nie swieze - owoce dosc szybko sie psuja.

                    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                    Boardowiczów

                2. ale o ktorym Tesco mowisz? , Tummi 29/09/06 18:00
                  huh?

                  T.

                  www.skocz.pl/uptime :D

                  1. o tym które jest przy , celt 29/09/06 20:42
                    obwodnicy, przed Dąbrową (koło Chwarzczyńskiej).
                    Jest jeszcze to w Gdyni Chyloni, ale to raczej było (jest?) kiepskie.

                    Everything should be made as simple as
                    possible, but no simpler

                    1. no prosze... , Tummi 29/09/06 21:19
                      musimy mieszkac niedaleko - ja mieszkam zjazd 'blizej' - na Matarni :)

                      T.

                      www.skocz.pl/uptime :D

                    2. aha - , Tummi 29/09/06 22:51
                      porownywales moze kiedys ceny miedzy tym Tesco a Auchan (2 zjazdy 'blizej')? Ja na razie tanszego sklepu nie znalazlem.

                      T.

                      www.skocz.pl/uptime :D

                      1. Matarnia , celt 30/09/06 00:01
                        = się chyba Złota Karczma :)
                        Auchan ma te same ceny co Tesco, wiem bo wymiennie robie zakupy (na Auchan dodatkowo tankowanie paliwa - i chyba najtansze w 3miescie), ceny prawie te same, w niektorych przypadkach Auchan tansze.
                        Różnice sa, ale nie tak kolosalne jak pomiedzy BOMI a Tesco :)

                        Everything should be made as simple as
                        possible, but no simpler

                        1. ja tam mieszkam na Matarni :) , Tummi 30/09/06 17:10
                          nawet mam net z matarnia.pl ;D

                          Co do Bomi - drogo jak cholera, ale maja najlepszy chleb w okolicy (wszedzie indziej albo dmuchany albo gumowy :/) i mieso zawsze swieze (w Auchan jakos mniej sympatycznie wygladaja wedliny).


                          A w ogole, to jakis 3-miejski zlocik mozna by zorganizowac :)

                          T.

                          www.skocz.pl/uptime :D

                          1. trochę , celt 30/09/06 22:09
                            chyba za mało ludzi z 3miasta i nie każdemu by się chciało itd :)
                            Jakby była w sumie taka ekipa z 20 ludzi z twojepc, która mieszka w 3miescie to moze połowe z nich dałoby sie namówic :)

                            Everything should be made as simple as
                            possible, but no simpler

              2. to powiem Ci , Nicholai 29/09/06 08:09
                ze bardzo mozliwe jest, ze to co jest marki "leader price" i "nie leader price", to te same produkty tylko inaczej zapakowane i w innej cenie ("nie leader price" drozszy oczywiscie)

                Kursy tańca www.estilostudio.pl

                1. hmm , bartek_mi 29/09/06 08:47
                  no wlasnie na razie tak nie jest :(

                  niby produkcja zlecana jest znanym firmom ale jakosc kuleje - znajoma robila doktorat (tecnolog zywienia czy cos takiego) i porownywala jogurty - slabiutko wypadly tanie marki hipermarketow

                  mialem tez kumpla, ktory byl fanem leaderprice - galareti, ktore sie nie chcialy zestalic i zupa pomidorowa, ktora kolor i smak pomidorow uzyskiwala dopiero przy 2 torebkach na jednostk cieczy to norma :)

                  jesli sie poprawi jakosc to kupie- na razie nie

                  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    3. hmm , 0r8 28/09/06 22:59
      a moze jest cos takiego we wroclawiu? baaardzo by sie przydalo - te 10zl oplaty to jest nic w zamian za 3h wolnego czasu i latanie z zakupami pod pacha.

      1. ano , tytan 29/09/06 00:07
        ma podobno ruszyc niebawem we wroclawskim piotrze i pawle. Ale ja mam do nich 3 minut spaceru i wole zaoszczedzic dyszke i sam kupic cos urzednio macajac towar;)

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

    4. mialo powstac , Nicholai 29/09/06 08:03
      cos podobnego. jedna z miedzynarodowych firm teleinformatycznych (nie zdradzam nazwy;) prowadzila negocjacje z geantem w katowicach, ale nic z tego nie wyszlo, bo do tej pory nie wprowadzono tego rozwiazania. chociaz moze jeszcze trzeba troche poczekac na wdrozenie. a mialo to polegac na tym, ze zamawiasz przez co chcesz, ew. podjezdzasz pod hipermarket, tam stoi namiot z kompami przez ktore mozesz zamowic (jesli nie masz dostepu do netu), oni to wszystko pakuje, podjezdzasz do punktu odbioru, a pracownicy laduja wszystko do bagaznika. o dostawie do domu nie slyszalem

      Kursy tańca www.estilostudio.pl

      1. eh blad , Nicholai 29/09/06 08:05
        "zamawiasz przez net co chcesz".

        Kursy tańca www.estilostudio.pl

  5. w Kijowie , bor@s 28/09/06 22:52
    były takie restauracje, w których się chodziło z tacką po stoiskach i kolekcjonowało żarcie, a potem do kasy. Bardzo fajny wystrój, niskie ceny no i te Ukrainki... :)) mniam

    1. po polskiemu to się nazywa "szwedzki stół" i bywa i u nas: , j23 29/09/06 09:39
      np. w hotelu Sheraton (tylko tam niekoniecznie po ukraińskich cenach).

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

    2. To samo jest w katowickiej Ikei :) , Agnes 29/09/06 11:08
      No proszę, co się wymieni, to już jest.

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. W warszawskich to samo , Iza WGK 29/09/06 15:35
        i te ceny w Ikei:) Za schamowego z frytkami kilka zł, za hot-doga (no dobra, buła&parówa - 1 zł) - wiem że są ludzie którzy do nich tylko na żarełko jeżdzą, hehe

        How fortunate the man with none ...

  6. troche OT , Zryty_Berecik 29/09/06 00:17
    brakuje mi tego ze jak sobie ciezko zapracuje i kupie np radi odo autka fajne za kilkaset PLN to jakies pier*** je*** wiesniak mi rozpier***** szybe i zapier*** radio :/

    1. hmm , bartek_mi 29/09/06 00:20
      tego to wszystkim brakuje...

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    2. co masz nie teges do wsi ?? , Kristof G. 29/09/06 10:18
      wolę wieś niż "mIASTO" u siebie zostawię autoko nie zamknięte na noc i nic nie zginie. W tz. mieście zostawiłem auto i pozbyłem się radia w samo południe. Pozatym jak jadę drogą to zgadnij kto się wciska na 3-go, wyprzedza na zakazie, zamiast 50 jedzie 150 ? Auta z rejestracjami np EWE (moja) nie to jakieś buce z miasta. A tak do twojej wypowiedzi napewno ci jakiś pier*** je*** buc z miasta rozpier***** szybe i zapier*** radio :/. Sorki ale się wkurteges.

      Bear The Truth 2 z osprzętem na morgiego

      1. hmm, jakiś kompleks? , gigamiki 29/09/06 15:27
        wieśniak to potoczne określenie i ja np nie mam żadnych skojarzeń związanych z miejscem pochodzenia lub zamieszkania. To tak jakbym nazywając kogoś burakiem obrazał buraki :)

  7. Duuuuzo tego (pomyslow) by bylo. , MARC 29/09/06 01:12
    Brakuje mi np. niektorych rzeczy do jedzenia. Sa wprawdzie sklepy, ktore maja rozne, glownie azjatyckie, rzeczy, ale to ciagle za malo.
    Brakuje mi fajnego ryzu do przygotowania w mikrofalowce. Takiego, co juz jest nawodniony i odpowiednio przyprawiony, a tylko wystarczy lekko naciac torebke, wlozyc do mikrofali i masz danie po minucie.
    Ogolnie uwazam, ze na tych wszystkich nowych osiedlach, gdzie ludzie sie spiesza i glownie uzywaja jako sypialni, to sklepy powinny miec maksymalnie duzy wybor rzeczy do przygotowania w mikrofali, bo ludziom albo sie czesto nie chce nic robic, albo zwyczajnie nie maja juz sily na przygotowywanie jedzenia. A zupki w kubku juz wszyscy znaja.
    Brakuje mi stojakow na rowery, moze nawet takich w formie calych zamykanych szaf, przy roznych miejscach. Wstawiasz rower, jak do samoobslugowej przechowalni bagazu i jest on tam w miare bezpieczny i nie trzeba non-stop trzymac przy stojaku ochroniarza.
    Z uslug, mysle, ze przy dobrej reklamie, to zalapalby pomysl goscia od rozwiazywania problemow. Moze nie bylyby to najtansze uslugi, ale bardziej luksusowe, ale zalozmy, ze ktos chce sobie kupic zrobiona ze szkla wstege Moebiusa. I jest w stanie za to zaplacic ekstra. Ty natomiast nie musisz jej robic, ale wiesz, gdzie mozna cos takiego zrobic, kiedy bedzie gotowe i w jakich kolorach moga ja wykonac. Albo cokolwiek innego. Informacja to tez pieniadze i mysle, ze usluga polegajaca na odpowiadaniu na najdziwniejsze pytania, albo spelnianie takich zyczen, bylaby oplacalna. Ale to wymaga sporego przedsiewziecia i czesc tego spelniaja juz roznego rodzaju 'doradcy klienta' np. w bankach, ktorzy potrafia ci zarezerwowac bilety na mecz, czy do filharmonii.

  8. Najbardziej czego zyczylbym sobie aby bylo w Polsce to , Paolo 29/09/06 02:07
    mozliwosci zwrotu towaru jak w USA.
    Kupuje jakas rzecz, np. spodnie. Nie podobaja mi sie oddaje i nie zadnego ale. Tylko w przypadku elektroniki i komputerowych rzeczy jest tzw RESTOCKIG FEE (oplata za wstawienie do inwentarza sklepu) 15% ceny towaru

    Zycie jest jak pudelko czekoladek.
    Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

    1. restocking fee - wystepuje, ale np. taki costco, daje 6 miesiecy i pelny refund , Icing 29/09/06 02:49
      jak sie cos nie pdooba. macy's daje 6 miesiecy na odziez. W Polsce po poprostu ludzie sobie olewaja przepisy i prawo a to dlatego, ze tak mozna, tak sie robilo i tak robia wszystko.

      a mi w useju nieczego nie brakuje, moze jedynie studiowania, ale juz niedlugo z zonka bedziemy sie uczyc (-:

  9. dróg , vaneck 29/09/06 06:19
    oraz autostrad jak w deutschlandzie. Natomiast jest jedna rzecz której mi brakuje z Polski - piwo w puszkach :) Znaczy tutaj też jest ale mało, przez kaucję na puszki ten interes upadł :-(

    A little less conversation, a little more action
    please

  10. Mascarpone , Ramol 29/09/06 08:20
    i innych wloskich produktow :)
    Mozne trafic gdzieniegdzie ale to nie to samo, jak powszechny dostep.

    Ramol

  11. Mnie brakuje , Agnes 29/09/06 08:30
    kawiarnioksięgarni.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. popieram , Grocal 29/09/06 09:21
      i dlatego za pare lat taka otworze :)

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

      1. Otwórz! , Agnes 29/09/06 09:35
        Byle blisko mnie!

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. na razie zbieram kapital :) , Grocal 29/09/06 09:42
          a potem moja ukochana zdecyduje, gdzie to otworzymy.

          Ech.. Jak przypomne sobie "Barnes & Noble" w USA, gdzie mieli kawiarenke w ksiegarni, duzo wielkich, miekkich kanap i tych ludzi co potrafili z kubeczkiem kawy usiasc na podlodze miedzy polkami i czytac bez stresu, to rzeczywiscie zaluje, ze nie ma takich milych miejsc w mojej okolicy. Mialbym miejsce na urlop :)))))

          Na pewno, na razie, w ogóle...
          Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
          Ortografia nie gryzie!

      2. A jak otworzysz, to poprzesylaj info... , Barts_706 29/09/06 16:05
        ...i na boardzie napisz. Przyjade, chocby i bylo w innnym miescie.

        _______________________________

        http://jawnesny.pl

    2. nie wiem, jak w takiej wiosce jak Warszawa ;-) , j23 29/09/06 09:37
      ale np. w takim Krakowie bywają kawiarnie w Empikach, jest coś prawie takiego na Małym Rynku (prawie, bo schodkami z księgarni, a nie w księgarni), kończy się taką kawiarnię w księgarni na Rynku Głównym 13 (o ile dobrze pamiętam numer tego miejsca, gdze zmasakrowano wnętrza średnowiecznych kamienic, by je przerobić na Centrum Handlowe. Chodzi mi o to miejsce nad Pubem u Luisa).

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. Nie nieszkam w Warszawie , Agnes 29/09/06 11:11
        ale jest tam "Antykwariat" (prawie idealnie to, o co mi chodzi, tylko za daleko), krakowski Empik to wciąż Empik, nie kawiarnia.
        Niedawno otworzyli coś podobnego w Chorzowie (info dla czytaczy ze Śląska), ale wciąż to jest bardziej księgarnia niż kawiarnia. No ale zaczątki są.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

      2. hmm , bartek_mi 29/09/06 11:46
        w wawie w empiku nie ma kawiarni
        za to wnies mozna co sie chce, na kanapie/podlodze/fptelu sie rozsiasc i czytac do woli

        kilka ksiazek juz tam zaliczylem (przy wlasnej fancie:) )czekajac na pociag

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      3. Numery Litery , Sherif 29/09/06 14:03
        Wilcza 26

  12. Mnie brakuje by tak jak w USA i Angli , j23 29/09/06 09:59
    zarejestrowanie firmy trwało 15 min i kosztowało kilka $ (było tak za Rakowskiego, nim Balcerowicz zaczął wprowadzać "gospodarkę wolnorynkową"). By tak jak w Anglii samozatrudnienie kosztowało tylko 2.5 funta tygodniowo. By zeznania podatkowe, zamiast co miesiąc, wypełniało się raz w roku i to tylko gdy się ma zysk. By tak jak w USA, w pierwszym roku prowadzenia działalności, IRS udostępniał chętnym księgowego pomagającego wypełnić zeznanie. By zamiast chorego VAT służącego do szpiegowania gospodarki, był sales tax jak w USA z 1000x mniejszymi formalnościami. Bym nie musiał tonąc w fakturach i modlić się by żadnej nie zgubić, tylko by jak w USA za dokument księgowy mógł służyć faks, email (bez certyfikatu) czy świstek papieru wypisany ołówkiem na kolanie. By jak w Anglii czy USA nie było dowodów osobistych. Bym tak jak w USA przychodził, wypełniał formularz (jakie imię i nazwisko miałem, jakie mam i jakie chcę mieć), sprawdził wzrok, zdawał egzamin i po 45min i zapłaceniu za całość 20$, wychodził z prawem jazdny ze wskazanymi nowymi danymi personalnymi. Ścieżek rowerowych jak w Amsterdamie. I przynajmniej Adriatyku pod Krakowem, z mariną, gdzie można by pożyczać jakieś fajne jachciki...

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

  13. stadionu nardowego , Mackie Messer 29/09/06 10:30
    i druzyny w LM ...

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

  14. brakuje mi europejskiego poziomu , Marvel 29/09/06 11:11
    gry w pilke nozna, zarowno reprezentacja jak i kluby (zeby chociaz 1byl w LM)
    -porzadnych drog i autostrad
    -cen adekwatnych do zarobkow
    -od czasu do czasu PRAWDZIWEGO donner kebaba
    -braku chamstwa i zwiekszenia bezpieczenstwa (w polsce boje sie wyjac mojego psp w srodkach komunikacji, a anglii tego problemu nie mialem)
    -sales, czyli wyprzedazy, gdzie mozesz kupic firmowe buty, ciuchy za 2,3,4godziny pracy (a nie jak u nas, czasami pol-miesiecznej pensji)
    -mniej biurokracji
    -i jeszcze pewnie wielu rzeczy, kt. przyjda mi do glowy pozniej :)

    Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
    żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
    tego, co zrobiłeś

  15. Wielu rzeczy : , Barts_706 29/09/06 11:58
    - drog, ktorymi mozna przejechac z miasta do miasta bez ryzykowania zyciem i zdrowiem,
    - bezpieczenstwa na ulicy, zebym nie bal sie chodzic z PSPkiem czy komorka czy aparatem foto na wierzchu,
    - niektorych produktow zywnosciowych, chociaz tu juz jest lepiej (ryz do ryzowara, harissa, fasolki natto, flan, produkty z soi)l,
    - odrobiny oglady i kultury wsrod ludzi, jakiegos minimum empatii, zeby jak ktos po raz trzeci nadeptuje mi na noge w autobusie powiedzial przepraszam,
    - zeby nie kazda transakcj handlowa polegala na tym, ze tylko rozmowca patrzy jakby mnie okantowac i wyciagnac moje pieniadze, zamiast sensownie wycenic swoj towar/wiedze/usluge,
    - niedrogich barow tapas i 'obrotowych' barow sushi,
    - sympatycznych, niedrogich kafejek na rogu jak we Francji czy Hiszpanii,
    - czystosci dookola, braku smieci na kazdej plaskiej powierzchni i psich kup na kazdym chodniku, przycietych trawnikow i nierozpadajacych sie kraweznikow,
    - uproszczenia procedur zakladania i kotroli firm, zebym zakladajac firme nie ryzykowal dorobkiem calego zycia z powodu widzimisie jakiegos bezkarnego urzednika,
    - kulturalnej obslugi w sklepach,
    - odrobiny usmiechu na codzien,
    - sensownej komunikacji miejskiej, miedzymiejskiej i podmiejskiej,
    - zeby pogotowie 'R' przyjezdzalo natychmiast, a nie czlowiek podtrzymywal umierajacemu oddychanie przez pol godziny,
    - przestrzegania norm spolecznych przez wszystkich, a nie ciaglego wpychania sie w kolejkach, oszukiwania w drobnych codziennych kwestiach, itepe, itede

    ... i wielu innych rzeczy, ktore powoduja ze zycie jest o niebo znosniejsze ...

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

  16. Mi w Polsce , siaraps 29/09/06 14:02
    nie brakuje niczego, no może oprócz kasy, dobrej piłki i tolerancji.

    "dziś to, co wczoraj trwałym było
    jutro istnieć przestaje"
    dj boom

  17. mi brakuje jednego , Birdman 29/09/06 16:27
    chcial bym zarabiac tyle ile zarabiam ale euro...

    ping?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL