Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Kenny 07:25
 » NimnuL 07:23
 » leosh 07:21
 » Robak 07:17
 » cVas 07:15
 » waski 07:09
 » kemilk 06:57
 » PCCPU 06:56
 » AfiP 06:55
 » Miron 06:48
 » Ziomek 06:40
 » DYD 06:40
 » ProSavage 06:25
 » PeKa 06:22
 » fox19 05:58
 » bmiluch 05:37
 » P@blo 05:31
 » alien1 05:25
 » @GUTEK@ 05:21
 » pwil2 05:03

 Dzisiaj przeczytano
 41117 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Choroba ?] Ostatnio męczą mnie dziwne napady senności , Master/Pentium 22/10/06 11:25
W momencie takiej anomalii potrafię spać 10-11 godzin na dobę i być niewyspanym. Po kilku dniach anomalia przechodzi. Nie ma żadnych innych objawów poza sennością i rozkojarzeniem. Mam zamiar póść do lekarza ale IHMO nie bardzo mam z czym. Zjawisko jest upierdliwe i powtarza się co jakiś czas (ostatnio tak raz na tydzień) i trwa kilka dni. Nie zauważyłem abym w okresie przed jakoś szczególnie się przemęczał itp. Poprostu dla mnie to jest anomalia. Aha - nie zauważyłem związku z pogodą. Badałem osobie ostatnio poziom cukru w krwi i był w normie (79 mg). Jakieś pomysły ? Oprócz wizyty u lekarza (chyba pójdę prywatnie bo w przychodni mnie wyśmieją)?

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

  1. Na moim przykladzie , NimnuL-Redakcja 22/10/06 11:28
    kiedys zdazaly mi sie podobne "anomalie". Powod jaki udało mi sie ustalic byl prosty - zbyt malo ruchu, zbyt duzo czasu spedzonego przed komputerem. wystarczylo tylko, ze w dzien odbylem ze dwie godzinki spaceru/jazdy rowerem i problem znikal ... ba - nawet pol godziny zwyklego spaceru wieczorem pomaga...

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Powiem wiecej , NimnuL-Redakcja 22/10/06 11:29
      brak ruchu i siedzenie w domu moze doprowadzic do sytuacji kiedy to pomimo zmeczenia nie mozna zasnac ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  2. jak to nie cukier , J@rek 22/10/06 11:37
    to też myślę, że to może być brak ruchu.

    ale lekarzem nie jestem i wiem tylko to co napisałeś.

    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4

  3. ja tak mam , kubazzz 22/10/06 11:41
    bardzo czesto i od dawna.

    SM-S908

    1. bo siedzisz cały czas przed komputerem , J@rek 22/10/06 11:43
      i zastanawiasz się dlaczego się zawiesza i dlaczego nie potrafisz go skonfigurować chociaż wszystko wiesz o komputerach.

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

    2. ja wiem od czego , MayheM 23/10/06 10:36
      gigabajty kobiet Cie wykanczaja :))

      1. hmm , 0r8 23/10/06 22:12
        sie nie ma co smiac. nadmiar wirtualnych kobiet podobno sieje straszne spustoszenie w organizmie.
        takze z wirtualnymi kobietami jak z neostrada - musi byc limit! ;-)))

  4. ja mam cos podobnego... , tecep 22/10/06 12:27
    na wykladach lapie mnie taka masakryczna sennosc ze nie jestem w stanie opanowac tego.Po prostu wylacza mi sie myslenie i popadam w letarg:/Straszne to jest:/

    taaaaaaaaa.....

    1. Na wykladach? , NimnuL-Redakcja 22/10/06 12:39
      To normalne, organizm się broni :-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  5. Może to niskie ciśnienie krwi? Mierzyłeś jakie je masz,sczególnie podczas tych "anomalii"? , zdezorientowany 22/10/06 12:36
    ~~~~

    ZX Spectrum w telefonie - Knight Lore w
    wolnej chwili :)

    1. to moze byc... , Dariooo 22/10/06 13:10
      .. tez przyczyna!

      Ale ja radzilbym isc jednak do lekarza, on zleci moze wiecej badan niz tylko cukier. Ew, moze lekarz spotkal sie juz z takimi objawami - bo jak czytam odp. to kilka osob ma podobne "anomalie" wiec kiedys ktos musial udac sie do lekarza z podobnym problemem


      -------------------
      Pozdrawiam
      Dario

      druk narzucil homo-sapiens
      linearny paradygmat percepcji

      1. nic lekarz nie stwierdzi , kubazzz 22/10/06 13:18
        prawdopodobnie.
        zapisze jakies pierdoly, witaminy i zaleci duzo ruchu i optymizmu i sie skonczy na tym:)
        wiem cos o tym...

        SM-S908

        1. czemu... , Dariooo 22/10/06 13:23
          ...zakladasz z gory, ze nic nie stwierdzi. Moze wybierze sie do dobrego lekarz i mu pomoze!
          Moze jego objawy sa inne niz -przypuszczam- ze Twoje ;)
          A moze przepisane "jakies pierdoly i witaminy" pomoga mu (na jednego dziala na drugiego nie) kazdy organizm jest troszke "inny".

          -------------
          Pozdrawiam
          Dario

          druk narzucil homo-sapiens
          linearny paradygmat percepcji

          1. bo to nie jest , kubazzz 22/10/06 13:32
            choroba.
            albo sie skonczy na krotkiej pogadance albo wrecz przeciwnie - zaliczy wszystkich specjalistow, zeby sie dowiedziec ze nic mu nie jest.
            byc moze jakies suplementy mu pomoga, ale to tak jak z resetowaniem komputerow, pewno jakas pierodla aktualnie zaburza prace organizmu;) zreszta akurat taka sennosc to nie jest wielkie zaburzenie jesienia...

            SM-S908

            1. nio juz OK ... , Dariooo 22/10/06 13:39
              niech sam zdecyduje ;)
              ale komputerem nie jest - chyba ze czegos nie wiem :D

              druk narzucil homo-sapiens
              linearny paradygmat percepcji

              1. hehe , kubazzz 22/10/06 13:41
                ja niczego nie zabraniam.

                SM-S908

    2. sprawdziłem , Master/Pentium 22/10/06 15:36
      ciśnienie w normie. Też o tym pomyślałem. Chciałem to powiązać z pogodą ale nie widzę związku ;)

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

  6. mam to odkąd pamiętam , Nikita_Bennet 22/10/06 14:26
    sprawa prosta. wstawac o jednej porze i kawka na dzien dobry.
    a pozniej tak ulozyc dzien aby byc zmęczonym i tak ciągnąc resztę wieczoru ;)

    a tak powaznie to sam nie wiem co to jest. wiem ze jak spie po 7,5-8 godzin to jest git. a jak raz zdrzemnę sie dluzej niz te 8 godzin to mam kilka dni przerąbane bo spie wtedy po 10-14 godzin.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. kawka na dzień dobry , J@rek 22/10/06 15:00
      kto to wymyślił... może niech od razu tabletki zacznie łykać... przeciwbólowe, wspomagające...

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

      1. wszyscy moi znajomi , Nikita_Bennet 22/10/06 17:03
        bez kawki 6 godzin po przebudzeniu jestem marudny, senny itp. a kawa z rana (1-2 sniadanie) bojak pozniej wypiję to nie dam rady usnąć

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. no to znaczy, że juz jest coś nie tak , J@rek 23/10/06 11:34
          wspomagasz się po prostu... masz to samo co zakładający temat.

          z rana to się pije sok owocowy albo wode mineralną do tego na śniadanie warzywa i np. biały ser... nie ma mowy o senności nawet jak nie bedziesz za długo spał.

          Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
          3, Talon 4

          1. no jakos moj , Nikita_Bennet 24/10/06 22:21
            lekarz nie moze sobie z tym poradzic, na dniach idę go pomęczyc - moze cos znajdzie ;)

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    2. to chyba zły pomysł , Master/Pentium 22/10/06 19:33
      kawa pewnie zamaskuje senność. Ale problemu to nie rozwiąże. Nie pijam kawy i nie zamierzam się od niej uzależnić. Wystarczy, że jestem uzależniony od komputerów :D.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

  7. moim zdaniem , tytan 22/10/06 16:13
    moze to miec nie podloze biologiczno-fizjologiczne, a psychiczne. To co opisujesz jest dosc czesta przypadloscia jesieni i kilku innych czynniow, ktore bedac we wzajemnej interakcji objawiaja sie wlasnie takimi stanami jak Twoj. Ogolnie nie ma tutaj jednej przyczny, mysle ze moze to byc wypadkowa kilku czynnikow:
    -przesilenie jesienne - mimo wszystk wplywa to na prawie kazdy organizm: mniejsza ilosc swiatla, chlod, szarosc, spadajace liscie, wrazenie konczenia sie pewnego etapu (w tym wypadku wakacji) itp. itd- podswiadomie i biologicznie ma to wplyw na psychike.
    -brak ruchu, szczegolnie polaczony z nadmiarem pracy i nauki moze sprzyjac "przemeczeniu systemu".
    -zla organizacja dnia, tj. nieregularne pory snu, posilkow itp. itd. - bardzo wplywa na sen, szczegolnie jezeli do tego dolaczy sie stres i pospiech.
    -zly...sen. Mozg ludzki pracuje w czasie snu w roznych fazach, ktore koncza sie i zaczynaja stale co 3godziny. Przy czym powyzej 3 takich faz wystepuje zjawisko odwrotne do wyspania, a wiec zmeczenie. Dlatego optymalna iloscis snu sa 6 i 9godzin. Oczywiscie mowimy o doroslych ludziach.

    Reasumujac stawialbym na podloze psychiczne, a nie fizyczne. Oczywiscie nie jestem lekarzem medycyny, dlatego mimo wszystko polecam isc na badania, aby przynajmniej upewnic sie co do umyslowego podloza problemu. Jezeli badania to potwierdza to pozostaje zmiana stylu zycia, nawykow odpoczynku, zwiekszenie ilosci ruchu -szczegolnie na swiezym powietrzu i za dnia.

    Bedzie dobrze;)

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. zastanawia mnie... , Dariooo 22/10/06 17:37
      to 6 i 9godz. snu!
      To znaczy ze (tzw. optyamalne 8godz.) jest zle dla organizmu ?

      druk narzucil homo-sapiens
      linearny paradygmat percepcji

      1. no wiesz 6 i 9 godzin , Nikita_Bennet 22/10/06 17:41
        snu dla doroslych ludzi czyli prowadzących normalny tryb zycia ktorego nie uswiadczysz w "szczurzym wyscigu"
        poza tym mi zawsze wmawiano ze jest to okolo 8 godzin snu z duzym naciskiem na okolo

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. ale... , Dariooo 22/10/06 18:21
          ..chodzi mi o to, ze jak bede spal wlasnie 8 godz. (a nie 6 czy 9) to zakloce ta 3 godzinna faze i to juz zle wplynie na moj odpoczynek i organizm ?

          druk narzucil homo-sapiens
          linearny paradygmat percepcji

          1. nie mozna do tego podchodzic , kubazzz 22/10/06 19:58
            z takim rygorem czasowym.
            zreszta nie wiem skad sie wzielo to okolo 8 - dzieci potrzebuja 10-11h, a starzy ludzie po 5-6 i sa wyspani. a nawet w tzw srednim wieku tez roznie to jest, statystycznie wychodzi pewno 8;)

            SM-S908

            1. hmm.. , Dariooo 22/10/06 20:29
              ... ale mi teraz te 3 godzinne fazy nie dadza spac :D

              druk narzucil homo-sapiens
              linearny paradygmat percepcji

            2. wg tej definicji to ja jestem dziecko , Nikita_Bennet 22/10/06 21:41
              bo spie spokojnie 12 godzin ;)

              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

              1. ja tez , kubazzz 22/10/06 22:16
                hehehe

                SM-S908

    2. hmm , 0r8 23/10/06 00:51
      a mi sie wydawalo, ze fazy trwaja po 4h. wydawalo w 10 roznych miejscach w ktorych to przeczytalem.

      juz nie mowiac o snie polifazowym ;-)

  8. nie wiem Master ale może , Maverick 22/10/06 20:27
    będzie to miało związek z tarczycą.

    schudłeś? pocą się Tobie dłonie? męczysz się zbyt szybko?

    ja miałem z tym taką jazdę kilka lat temu...
    przy budowie misia, wadze 90kg nagle schudłem do 64 kg. wyglądałem jak szkielet i równie nieciekawie się czułem.

    zacząłem to zaleczać i poszło sobie. były biopsje i cyrki różne ale zaleczyłem i siedzi cicho. ogólnie kłopoty z tarczycą można zaleczyć samopoczuciem, psychiką. Stres to najlepsze żarcie dla tarczycy.
    U mnie skakała z nadczynności w niedoczynność. Lekarz się zorientował, ponieważ badania krwi były co miesiąc a 2 tyg po badaniach wizyta. W trakcie badań niałem załóżmy niedoczynność, w trakcie wizyty niemal nadczynność już i przy powtórce badań znowu nawrót. ale w końcu zmienił cykl i miał skubany rację. Ciężka sprawa ale jakby to było to - mogę Ci podpowiedzieć kilka rzeczy.

    1. tarczyca chyba OK , Master/Pentium 23/10/06 21:13
      nie chudnę, nie pocę się ani żadnych tego typu sensacji.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. hmm , 0r8 23/10/06 22:14
        a ja tak mialem dluuuugo. a potem poszedlem do roboty. po tygodniu zapieprzania jak murzynek na duracellach przeszlo jak reka odjal.
        nie zaszkodzilo chyba tez, ze mialem godzine w jedna strone stojac na pedalach.

  9. sw. , Barts_706 23/10/06 21:11
    s.w.

    sledze watek

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

  10. hmmm , pjfox 25/10/06 07:33
    a kolega tak miał, i się okazało że to od popsutych nieco zębów. Bał się dentysty, to i nie chodził. Miał parę głębokich dziur, a takie dziury to szit jakich mało. Coś co ci wali syfem prosto w organizm non stop, o zapachu nie wspominając.
    Zrobił zęby - przeszło.

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL