Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » mark_d 12:07
 » Artaa 12:06
 » DYD 12:05
 » Guli 11:58
 » Logan 11:54
 » DJopek 11:52
 » ligand17 11:49
 » Syzyf 11:44
 » Dexter 11:37
 » bieniek 11:29
 » PeKa 11:25
 » Wedrowiec 11:21
 » BoloX 11:20
 » KHot 11:19
 » piotrszac 11:15
 » leon 11:13
 » jenot 11:09
 » Soulburne 11:01
 » MARtiuS 10:56
 » raczek70 10:54

 Dzisiaj przeczytano
 18595 postów,
 wczoraj 34100

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Prosilbym o rade - zalalo mieszkanie , Pescarolo 1/11/06 08:48
Sprawa wyglada tak: przyjezdzam do domu a przed nim stoi juz stras pozarna. Policja dojechala po 15 min. Okazuje sie , ze podczas mojej nieobecnosci peknieciu ulegl u mnie pod zlewem wezyk doprowadzajacy wode do kranu. W skutek tego sasiedzi mieszkajacy pode mna zostali zalani - zniszczeniu ulegly meble , sprzet elektroniczny etc. Mieszkanie wynajmuje.
Czy ktos mial juz podobna sytuacje ? Chcialbym wiedziec jak wyglada sprawa ewentualnych odszkodowan ? Co zrobic zeby sobie pomoc ? - dzisiaj bede robic zdjecia cyfrowka tego feralnego wezyka..

... bo największy wynalazek na jaki
mogła pozwolić sobie ludzkość to porno-
strony ...

  1. miales OC na mieszkanie? , Nazgul 1/11/06 09:33
    jesli tak to nie masz sie czym przejmowac, jesli nie miales to wlasciciele maja prawo do egzekwowania pieniedzy od Ciebie. Twoim obowiazkiem jest zakrecac doplyw wody glowny do mieszkania jak Cie nie ma. A OC kosztuje chyba z 70 zl w skali roku (PZU)

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

  2. OC nie ma , Pescarolo 1/11/06 09:56
    nie opuszczalem mieszkania na dluzy okres czasu. po prostu poszedlem do pracy. Nonsensem byloby za kazdym wyjsciem wylaczac glowny zawor wody.

    ... bo największy wynalazek na jaki
    mogła pozwolić sobie ludzkość to porno-
    strony ...

    1. To albo się dogadasz z sąsiadami, albo Cię po sądach będą ciągać. , Dexter 1/11/06 10:10
      Jeśli szkoda była duża.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    2. moja dziewczyna za kazdym razem wylacza , Nazgul 1/11/06 10:12
      nawet jak na godzine wychodza z domu. Po tym jak ich sasiadka z gory zalala sami bardzo uwazaja

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. Korki też wykręca? Bo spięcie może być i kaplica... , Dexter 1/11/06 10:27
        123

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

        1. chodzi o to ze ma strasznych sasiadow , Nazgul 1/11/06 10:49
          i gdyby cos sie stalo to oni nie daruja, na 1000% bedzie sad

          people can fly, anything
          can happen...
          ..Sunrise..

          1. to nie lepiej , myszon 1/11/06 10:59
            wykupić OC?

            1. hehe no wlasnie ja ich nie rozumiem , Nazgul 1/11/06 11:09
              szkoda im pieniedzy wiesz, ale ja tam nosa nie wtracam

              people can fly, anything
              can happen...
              ..Sunrise..

              1. No to uważaj, bo czym skorupka za młodu nasiąknie... , Dexter 1/11/06 11:12
                123

                Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                Odpowiedzi oleję.
                THX!

  3. Ostanio zostalem zalany przez sasiada , guma 1/11/06 11:25
    Sasiadka mieszkajaca obok tez zostala zalana. Sprawca nie mial oc, wiec zglosilismy sprawe w spoldzielni. Spoldzielnia jest ubezpieczona od takich wypadkow (TU filar) wiec przyszedl rzeczoznawca pospisywal straty i za 2 tygodnie mialem kase na koncie (pieniadze przelane z TU Filar). Spoldzielnia podobno bedzie domagala sie odszkodowania od sprawcy.

    1. Nie Spółdzielnia... , Star Trek 1/11/06 16:26
      tylko ubezpieczyciel Spółdzielni. Jest to tak zwane postępowanie regresowe oparte o art. 828 k.c. i jakiś artykuł z OWU Ubezpieczyciela (w przypadku PZU S.A. jest to art. 16.1 OWU). Na mocy powyższego jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na zakład ubezpieczeń do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli zakład pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem zakładu ubezpieczeń.Pozdrawiam.

      1. No pewnie ubezpieczyciel spoldzielni , guma 1/11/06 17:36
        dzieki za poprawienie

  4. Jeśli dobrze zrozumiałem to jest to mieszkanie, któe od kogoś , Tomuś 1/11/06 11:46
    wynajmujesz ? Jeśli tak to ( nie chcę Cię niepotrzebnie pocieszać ) ale czy przypadkiem to właściciel nie odpowiada za właściwy stan urządzeń technicznych w lokalu ? Nie mówię tu o awariach spowodowanych chcący lub nie przez Ciebie jako wynajmującego, ale o standardowych awariach urządzeń tego typu w domu. Do 1 zaworów w mieszkaniu odpowiada właściciel budynku, dalej ... już właściciel mieszkania.

    1. no wlasnie , Pescarolo 1/11/06 11:54
      wynajmuje to mieszkanie i ja to rozumiem podobnie jak Ty. Do tego zdarzenia doszlo NIE z mojej winy - nie zostawilem lejacej sie wody, nie majstrowalem przy kranie. Po prostu ulegla awarii jedna z instalacji wynajmowanego przeze mnie mieszkania.

      ... bo największy wynalazek na jaki
      mogła pozwolić sobie ludzkość to porno-
      strony ...

      1. hmm , bartek_mi 1/11/06 16:19
        a masz umowe wynajmu?
        ja nie mam wiec jakby co to pakuje manatki :)

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  5. wydaje mi sie , Darek K. 1/11/06 12:19
    że odpowiedzilenym będzie właściciel - to on musi się ubezpieczyć. Ty tego nie mogłeś zrobic. Zadaj pytanie na pl.soc.prawo

    Everything that has a beginning has an end

    1. albo na , Nicholai 1/11/06 15:16
      http://forumprawne.org

      Kursy tańca www.estilostudio.pl

  6. hmm , krogulec 1/11/06 12:35
    art. 415 kodeksu cywilnego: Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

    Mozna sie spierac, czy to, ze wychodzac do pracy nie zakreciles wody w mieszkaniu jest twoja wina czy nie, ale moim zdaniem jest to sila wyzsza za ktora nie odpowiadasz (chociaz mozna udowadniac, ze wlasciciel ponosi wine, ze wzgledu na zly stan techniczny instalacji wodno-kanalizacyjnej, ale ciebie to i tak nie powinno interesowac)

  7. Hmm... , Star Trek 1/11/06 16:31
    wszystko zależy czy masz umowę na wynajem tegoż mieszkania czy też wynajęte jest na czarno. Generalnie opdowiada właściciel mieszkania aczkolwiek w przypadku gdy jest podpisana umowa wynajmu może się wykręcic i stwierdzic, iż roszczenia odszkodowawcze (regresowe) masz sam pokryc albo tez on może je pokryc i domagac sie od Ciebie zwrotu kwoty jaką zapłacił. Osobną kwestia jest też czy właściciel ma umowę ubezpieczenia OC z klauzulą odpowiedzialności cywilnej za szkody spowodowane przez osoby trzecie. Jak narazie podałes za mało danych aby precyzyjnie Ci odpowiedziec.

    1. oki .. wiec jeszcze jeden (chyba wazny) szczegol: , Pescarolo 1/11/06 19:15
      umowe na najem mialem do konca wrzesnia. natomiast pazdziernik nie jest na zadnym papierze ..

      ... bo największy wynalazek na jaki
      mogła pozwolić sobie ludzkość to porno-
      strony ...

  8. Mnie w Lodzi zalal menel z gory... , Barts_706 1/11/06 21:20
    ...bo zapil. Spoldzielnia nic nie mogl (znaczy tak twierdzili), facet OC nie mial, procesowac sie z nim nie bylo jak (niepracujacy pijak) i ogolnie moglem sie pocalowac w pompe.

    Sciany pies tracal, chociaz tynk poodpadal i wygladalo jak w Sarajewie, ale ksiazki stare i rzadki mi pozalewalo. Myslalem ze go zabije, albo chociaz obije, ale co by to dalo? Tylko prawne klopoty.

    Ogolnie rzecz biorac bylem na tym nielicho stratny, a facet sobie uszedl bezkarnie. Potem zalal mi mieszkanie po raz drugi...

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. wtedy bym go zabil , MayheM 2/11/06 09:35
      pozatym jak sie ma cos cennego w domu, to trzeba ubezpieczac!! niestety, a wspolczuje :(

      1. Hmm , Barts_706 2/11/06 13:24
        Za drugim razem to juz bylem sprytny i ksiazki poustawialem gdzie indziej...

        Ubezpieczac? Well, przy tym jak u nas wyciekaja dane z ubezpieczalni, to ja nie chce podawac do publicznej wiadomosci co mam w domu.

        A obic? No, moze i mozna bylo, ale ja jakos nie umiem nie sprowokowany fizycznie bic ludzi. A niekiedy przydaloby sie.

        _______________________________

        http://jawnesny.pl

        1. ale nic nie musisz podawac , MayheM 3/11/06 09:37
          tam pisze sie tylko wartosc na jaka ubezpieczasz. Nie podajesz jaki masz sprzet ani rekwizyty. Jedynie mniejwiecej.

          Pozatym badz pewny, ze nikt nie zawracalby sobie dupy jakims szarym czlowiekiem przegladajac jego wyciekniete z ubezpieczalni dane i przyszykowal rabunek :) A chyba nie masz w domu rekwizytow na dziesiatki (setki) tys. zl, skoro nie ubezpieczales. A wogole, jesli masz papier ze ubezpieczyles, to nie powinienes sie martwic.

          1. hmm , Barts_706 3/11/06 14:30
            No dobra, to sprawdzę na przyszłość jak sprawa wygląda. Dzięki za info.

            _______________________________

            http://jawnesny.pl

        2. sorry , Nicholai 7/11/06 19:21
          ze odkopuje juz troche nieswiezy watek, ale o jakiej ubezpieczalni mowisz i czemu w liczbie pojedynczej? ubezpieczalni jest w Polsce co najmniej kilkadziesiat, wiec masz z czego wybierac

          Kursy tańca www.estilostudio.pl

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL