Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » PeKa 06:38
 » cVas 06:33
 » NimnuL 06:15
 » NWN 05:07
 » Shark20 02:49

 Dzisiaj przeczytano
 41132 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT]Matematycy do boju... , tecep 10/01/07 23:34
Otoz gram sobie w Traviana i potrzebuje wyjechac na tydzien, boje sie o moje jednostki bo mam silnych sasiadow wiec chce je wyslac w dluga podroz. Moja pozycja to x=43 y=192, biorac pod uwage ze ziemia jest okragla, a zakresy x i y sa od -400 do +400,jaki bedzie najodleglejszy ode mnie punkt?

taaaaaaaaa.....

  1. hm. , Coyote 10/01/07 23:40
    -43, -192?

    Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

    >>GG 1650565<<

  2. hmm , KwiateK 10/01/07 23:43
    -357 ; 208

    ?

    Nie jestem facetem na jedną noc.
    Aż tyle czasu to ja nie mam...

  3. x=-357 y=-208 , szpieg Szoguna 10/01/07 23:45
    . .. ...

    piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

    1. Zgadzam sie... , Ar3cK 11/01/07 00:56
      ...szpieg Szoguna ma racje...

      It's the Bright One, it's the Right
      One, that's Ar3cK...
      http://thesurrealist.co.uk/slogan

  4. ostatnio przezywam dziwne stany emocjonalnego , tytan 10/01/07 23:47
    wyobcowania, oddalenia, starosci, niezrozumienia, pokoleniowej przepasci. Wszyscy wokol mnie maja ludzki w Tibi, poteznych wojownikow w Lineagu i WOW, floty statkow, maszyn, czolgow wraz z malymi imperiami w Ogame, Travian etc. a ja nie mam niczego takiego:| co gorsza nawet nie chce miec. Podczas gdy w autobusie slysze rozmowy ludzi o polowaniu na smoki, uczelni tocza sie dyskusje o wyzszosci tibi nad innymi podobnymi, nawet dzieci przed blokiem prowadza dysputy o nowych "skilach" w jakis tam takich o. Mam wrazenie, ze jestem dinozaurem. Ja tam lubie sobie isc na spacer z piesiem, posidziec z kolezanka, poczytac ksiazke, wypic piwko i takiem tam. Czy ze mna jest zle?

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. Do Tecepa , tytan 10/01/07 23:49
      ja tam sie nie znam na takich gieradłach, ale po mojemu to nie matematyka sie wygrywa wojny, ale pieniadzem, fotelem i geniuszem. Przeku kogos, innego wyroluj, z nastepnym umow po cichu...z matematyki nic pozytecznego byc nie moze...

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. jakbys wyjezdzal na tydzien... , tecep 11/01/07 08:37
        to bys nie bawil sie w dyplomacje,w ktora i tak sie zbytnio nie bawie z powodu braku czasu;)

        taaaaaaaaa.....

    2. Niestety tak , komisarz 10/01/07 23:52
      zwlaszcza siedzenie z koleżanką na to wskazuje:)

      Ale jezeli chcesz sie przystosowac, to jest jeszcze szansa - nazwij pieska Tibia, czytaj ksiązki ze świata Warcrafta czy innego Diablo, przy piwie przysluchuj sie dyskusjom o skillach, zeby byc na biezaco... A kolezanke uaktywnij, ile mozna siedziec:)

      Komisarz Ryba

      1. probowalem sie przystosowac:( , tytan 10/01/07 23:58
        niestety bez powodzenia. Przy Tibii u kolegi wytrzymalem 5 minut po czym chyba popelnilem wielka gafe, bo zaczalem ziewac....
        piesio ma juz imie, a jedyna zmiana o ktorej myslalem to "Reksio" bo ladnie brzmi i tak tradycyjnie wlasnie.
        Ksiazki lubie i czytam, ale ostatnio tylko te ze studiow do sesji.
        Dyskusje o skilach zawsze probuje ucinac, ewentualnie to ja ucinam swoja obecnosc w danym gronie. Probuje z tym walczyc, ale coraz wiecej "bliskich odchodzi":|
        a kolezanki rozne, od tych bardzo aktywnych po malo reaktywne, ze tak powiem. Dzis byl ciaj u kolezanki, dyskusja o wspolnie przezytych latch i takich tam duperelach, bo o komputerach nic nie bylo.

        Ja nie wiem co ludziska widza w tych szatanskich grach. Wydaje mi sie, ze gdyby zbanowac Tibie i inne takie na caly kraj to przepustowosc lacz wzroslaby o dobre 50%, neostrada trzymalaby polaczenia miesiacami, a krowy znow dawalyby mleko.


        Gdzie sie podzialy czasy, kiedy za dzieciaka palilismy saletre na nowych blokach? teraz to tylko kafejki, gierki i elekroniczne duprelki. Rosnie pokolenie skrzywdzonych dzieci, bez prawdziwego zycia:(

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

        1. saletre z cukrem pudrem pamietam calkiem dobrze:) , komisarz 11/01/07 00:07
          a co do tych dzieci, to oczywiscie masz racje... i jest to smutne, a bedzie niebezpieczne, zwlaszcza, jak to oderwane od rzeczywistosci pokolenie przejmie wladze nad światem;) (czyli jak kolejne roczniki osiagna pelnoletnosc).

          Komisarz Ryba

          1. a wiec jest nas wiecej:) , tytan 11/01/07 00:14
            budujace uslyszec kogos, kto pamieta palona saletre;)

            ...pierwsze piwo pite z niesmakiem gdzies na osiedlu z kolegami, pierwsza milosc, rowerowe wypady w nieznane, kasety z "new kids from the block" kasetowym odtwarzaczu, amige 500, o ktorej opowiadalo sie kolega z duma w glosie;) w telwizji polski serial familijny "WOW" i "tajemnica sagali", dyskoteki szkolne, gdzie chlopcy i dziewczeta patrzyli na siebie niesmialo...

            wszystko sie odkrywalo samemu z wielkim przejciem i radoscia, dni uplywaly beztrosko i tak radosnie...

            a dzis co? dzieciaki od malego wymagaja, zaslaniaja sie prawami, wymuszaja, terroryzuja. Papierosy pala w podstawowkach, w gimnazjum seks i przemoc, 8-latki w kafejkach skilluja postarcie, komorka to poziom klas I-III...w zlym kierunku zmierza Swiat, dziecinstawo przestaje byc wartoscia:(

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

            1. amige 500 , komisarz 11/01/07 00:50
              to mial kolega, na ktorego my, zwykli posiadacze c64 patrzylismy z zazdroscia i nadzieja, ze da pograc (MK2 :). Oczywiscie nie przeszkadzalo to nikomu wysmiewac jedynego w bloku atarowca, ktoryw koncu ulegl presji i kupil komodę. Ale co ciekawe - ludzie grali, ale jak ktos wyniosl na dwor pilke to komputery pustoszaly... Budowalo sie bunkry i tory dla resorakow w piaskownicy, skakalo po budowach rzucajac grudkami gliny i gralo w wojne plastkowymi "karabinami" i zich barku zwykymi patykami (taki panitball bez kulek z farba:). Ba, nawet latawce sie puszalo, czego juz ostatnio dawno nie widzialem na osiedlu...

              Niesmiale dyskoteki tez pamietam, żenada w pelnym wydaniu :)) Podejrzewam, ze teraz nie ma takich problemow z integracja i ze nie wstyd siedziec w lawce kolo dziewczyny (kiedys sadzano z dziewczyną za kare i cala klasa sie smiala z takiego delikwenta).

              Ale z tym paleniem to o ile pamietam tez palili. Tyle, ze bylo 8 klas, a nie 6, wiec i wiek byl nieco inny.

              Komisarz Ryba

              1. heh, jakbym sam to pisal... , tytan 11/01/07 00:57
                j.w.

                --
                "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
                życiem..."

              2. dodam jeszcze , komisarz 11/01/07 01:00
                ze mimo wszystko, po latach sam ostatnio uleglem nieco grze MMO w postaci Battlefielda 2142. Ale ten krotki szał juz mi przechodzi, zaczynam grac sporadycznie i bez przekonania:) Co ciekawe, akurat w strzelaniny praktycznie nie gram. A do gier typu WoW czy Tibia, czyli polegajacych na zabijaniu tysiecy potworkow kolejnymi kliknieciami na pewno nigdy sie nie przekonam. 10 lat temu Diablo I zabralo mi miesiac wakacji - pod koniec miesaica pojalem uzalezniajacy bezsens rozgrywki:)

                Komisarz Ryba

            2. New Kids On The Block , Grocal 11/01/07 01:59
              ... taka gafa! :) A saletre z cukrem w puszkach po dezodorancie sie palilo, lowilo sie ryby w Narwii, spadlo sie z drugiego pietra na budowie, budowalo "bazy" z kawalkow pustakow, rzucilo sie w brata deska, przywalilo koledze pilka w twarz, wracalo sie mokrym w lany poniedzialek, dostawalo sie porzadne lanie (to bylo bezstresowe wychowanie!)... Tak... Nasze dzecinstwo bylo niezle, ale moj ojciec zawsze powtarzal, ze jego bylo jeszcze lepsze ;)

              Na pewno, na razie, w ogóle...
              Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
              Ortografia nie gryzie!

              1. saletra w puszkach? , Deus ex machine 11/01/07 09:46
                rany, to musialo byc niezle. My bazowalismy na korkach z wodki. Wyjmowalo sie kartonik z dolu, wsypywalo sie "mieszanke palaca" korkowalo sie papierkiem, zaginalo brzegi korka, zeby papierek sie trzymal i na koniec dziurka w korku. Pozniej juz tylko na wieksza przestrzen i odpalanie .) A swojego czasu zrobili nam na osiedlu ogolny zakaz, jak szedl gowniarz do sklepu i chcial saletre to dostawal opierdziel i oczywiscie nie mogl kupic .)
                A niejedno lanie po dupie od ojca dostalem i nie mam mu tego za zle .) Dal rade mnie wychowac.

                "Uti non Abuti"

              2. e tam NKOTB. Sabrina, Sandra czy Modern Talking to bylo cos :) , kreton40i4 11/01/07 10:08
                Nawet mialem ich plakietke, ktora z duma nosilem. Saletre tez pamietam, bo palila sie nawet po wrzuceniu korka do wody, a jednemu kumplowi palaca sie saletra przytopila pol skarpetki do nogi, oj bylo smiechu :) Pamietam jeszcze jak raz kumpel przyniosl brylke karbidu i nie moglismy wymyslic jak zrobic zeby nim postrzelac. W koncu zupelnie przypadkowo wpadlismy jak 'uzbroic' karbid i bylo fajnie :)

              3. masz racje, przepraszam , tytan 11/01/07 12:06
                dokladnie New Kids on The Block, Scatman, Moder Talking, 2pac, Fasolki i Pan TikTak...a wszystko z czarnego kaseciaka;) pozniej pamietam czasy polowania na piosenki z radia z palcem na klawiszu "rec" i wsadzona do grajka kaseta magnetofonowa sony;)

                Oczywiscie do tego tak jak pisales dochodzily jeszcze wyprawy na "nowe osiedle", budowanie baz w parku, tory wyscigowe dla resorakow w piaskownicy, pierwsze sklejane modele i zapach kleju i oczywiscie klaps w dupe za zbyt pozne powroty do domu w ramach nie bezstresowego wychowania, za ktore jestem rodziom wdzieczny...

                --
                "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
                życiem..."

                1. to byly czasy :) , Kriomag 11/01/07 13:40
                  a z kasetami i radiem to byla zabawa :D

    3. patrząc na naiektóre twoje posty, śmiem sądzić że tak... , john565 10/01/07 23:55
      a tak na poważnie to się nie masz czym przejmować, to o nie ty oszalałeś to świat zwariował, a sytuacja jaką opisujesz jest niczym nadzwyczajnym, pomyśl sobie jakby wszyscy naraz zaczeli by interesować się dzierganiem na drutach, jakie to by były chore dyskusje !

      - Hej wiecie ja mam wełnę prosto z yorkshire
      - a ja mam kewlarowe druty
      ...

      to dopieru byłby lol :]

      f*ck

      1. "zwariowal swiat, ktory mnie wychowal" , tytan 11/01/07 00:01
        spiewal kiedys Grammatik i niestety wszystko na to wskazuje.

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

      2. skoro juz jestesmy w temacie , komisarz 11/01/07 00:09
        to kewlarowe druty by sie nie sprawdzily, predziej kewlarowa włóczka:)

        Komisarz Ryba

        1. hmm , bartek_mi 11/01/07 09:50
          cos dla gadgeciarzy z boarda (Wolf?)

          kewlarowa wloczka, tytanowe druty i wszystko w stylu apple :)

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

          1. wypraszam sobie , tytan 11/01/07 12:09
            tytanowe druty?:|

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

            1. hmm , bartek_mi 11/01/07 14:27
              zbieznosc przypadkowa :)

              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    4. nie! , Pawiano 11/01/07 00:26
      jestes normalny albo inaczej: prawidłowy :) idź i rozmnażaj sie aby ten "gatunek" nie wyginął :)

    5. ja tez nie gram w tibie,wowa, ani ogam, ale nie mam tez psa , kubazzz 11/01/07 00:47
      kolezanki z ktora moge posiedziec i w ogole mam tylko ipoda i sie alienuje...

      SM-S908

      1. kolejny znak czasow , komisarz 11/01/07 01:14
        teraz na smyczy nie ma sie psa, a iPoda :)

        Komisarz Ryba

      2. przestan sie alienowac , malcolm_x 11/01/07 02:17
        i przyjdz w piatek na zlot :)

      3. biorąc pod uwagę... , metacom 11/01/07 02:56
        ....ilosc czasu, jaką przeznaczasz na siedzenie w necie, to mnie nie dziwi... ;)

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

    6. to spróbuj , Chrisu 11/01/07 08:50
      www.idarionis.com

      ;-)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. hmm , tytan 11/01/07 12:08
        bardzo lubie rpg, fantasy etc., ale siecowe gry fabularne nie sa juz dla mnie;) za bardoz chyba zezgredzialem na to;)

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL