TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Komputer do 3D-Studio [ Praca ] , goliatek86 11/01/07 08:54 Witam potrzebuje zestawu do 3000 zł ( moze uda sie wyciagnac wiecej ) bez monitora, komputer ma słuzyć głównie do projektowania 3D, w programach ArtCam, AutoCAD, ale głównie w 3d studio, prosze o w miare szybko odpowiedz... [ Puki szef ma ochote taki komputerek mi sprawic :) ].. obecnie pracuje na Athlonie XP 2500+ i tylko 512 mb ramu [ nie mówiąc juz ze karta graficzna to riva tnt2 [ lol, bo radeon sie spalił ].Athlon 64 X2 3800@4800 | 3GB Dual
[url]http://poradnik.telewizor.eu[/url] - Narazie myślalem nad takim Zestawem... , goliatek86 11/01/07 08:57
Athlon X2 3800+ ( + artic cooler 64 pro )
Płyta Głowna: Gigabyte M59SLI-S5
Pamięć: 2048 mb ( Geil 800 mhz Duall Channel ULTRA, CL4 )
Karta Graficzna -> Gigabyte 7600GT 256 mb ram, Silient Pipe II.
Dysk -> Seagate SATA 250 gb NCQ.
+ tam jakas obudowa 400w. nagrywarka dvd....Athlon 64 X2 3800@4800 | 3GB Dual
[url]http://poradnik.telewizor.eu[/url] - zastanów się , Demo 11/01/07 09:03
nad grafami dedykowanymi do tych programów...potrafią dać konkretnego kopa.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- za 3k , Chucky 11/01/07 09:00
to juz mozna poprobowac zlozyc zestawik z C2DCorei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650 - Taka refleksja... - szef się nie wysilił, komp za 3000 do 3ds... , Dexter 11/01/07 09:04
123Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - stary, nie bluźnij... , Demo 11/01/07 13:50
ja do cada 2004 mam celerona 300, 128 ramcu, rivę 4 mb i win2k zaśmiecone musowymi antyvirami...serio :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- ;)) , Hitman 11/01/07 09:38
dawno już nie widziałem zestawu do 3d studio tańszego od programu .. pogratuluj temu Panu..
Co zaś do konkretów to zestaw na Intelu będzie szybszy (c2d)Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - hmm to mało widziałeś , Dabrow 11/01/07 09:56
bo komp za 4-5tys spokojnie pociągnie MAXa, a program kosztuje jakieś naście tysięcy - za tyle to sobie już serwerek można zmontować...
Dla przykładu - kompy w naszym biurze (obecnie w większości 2-rdzeniowe) nie kosztowały więcej niż po 3-4tys sztuka a śmiga na nich bez problemu Architectural Desktop 2007, Viz 2007, max i inne photoshopy itp....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - może i pociągnie kompik za 4000tysiaki , Hitman 11/01/07 13:12
ale widocznie mamy inne pojęcie śmigania - bo bez 4GB ramu, szybkiego proca, dobrej macierzy nadmiarowej i obowiązkowo quadry minimum model FX3500 a optymalnie FX5500 to w moim odczuciu możemy mówić tylko o użytkowaniu tego programu w ograniczonym zakresie a nie liczeniu skomplikowanych scen - no ale typowe myślenie szefa który wychodzi z założenia że i na celeronie da się w końcu też zrobić sprawia że grafik więcej czeka niż robi.. słownictwa nie przytocze ale ja domagałbym się dodatku na miejscu grafika pracującym na "biednym" kompie bo do nieba to on nie pójdzie ;))Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - hmm , Dabrow 11/01/07 13:22
Ty tak z praktyki serio czy tylko z wyobraźni?
Co uważasz za skomplikowaną scenę? Ile Mpoly?
Co niby da Ci quadro w liczeniu sceny? Bo w pracy w viewporcie - owszem (ale na wszystko jest sposób - wystarczy sobie ustawić odpowiednio adaptive degradation) ale w czystym renderingu nic... BTW jak tak filozujesz to zauważ że poważnie wielkie sceny i renderingi robi się nie na stacjach roboczych a na farmach czy węzłach renderujących - zupełnie inaczej...
http://www.fatamorgana.com.pl/start.htm - pracują na "normalnych" kompach, a nie "marzeniach" o których piszesz ((-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - sorry że pisze , Hitman 11/01/07 14:59
o kompach do poważnej pracy a Ty piszesz o kompach bardziej do grania.. Pracuje w firmie tworzącej gry i wiem na czym pracują ludziki w innym pokoju.. oczywiście nie wszyscy potrzebują takich "wypasów" o jakich wspomniałem gwoli wyjaśnienia.
Co zaś się tyczy sceny to 1-2miliony nie robi może wrażenia ale operując efektami np cieni i światła można zarżnąć dowolny kompik.. ale całą scene rzadko się liczy więc można poczekać..
Pisząc o quadro miałem na myśli składnik kompa do grafiki a nie niezbędny element potrzebny do renderingu sceny..
Zapewniam Cię że podana konfiguracja przeze mnie nie jest jakaś wydumana, bo albo mówimy o kompie do pracy albo lepszej lub gorszej "protezie" Pytanie co kto robi i na czym oszczędza..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - (-: , Dabrow 11/01/07 15:20
wiesz - ja nie gram w pracy - no chyba że w AutoCADa (-; A pracę też mam poważną.
Takie mówienie że trzba kasiorę wpakować - ale wpierw ją musisz mieć - ciekawe jak ta firma w ktorej pracujesz startowała to pewnie zaczęła od kupienia kilku klastrów nie? (-;
IMHO na tym co Ty nazywasz protezą można spokojnie pracować. Idę o zakład że kolo nie będzie nawet 1/100 maksa wykorzystywał tylko renderował model z Acada (-; I do tego spokjnie C2D i 2GB styknie...
ATSD to w takim układzie też głupotą jest pchanie się w pełnego MAXa podczas gdy np. VIZ ma mnóstwo udogodnień własnie do renderingu archi itp....
Nie wszyscy potrzebują wypaasów - o to to! Co innego potrzebuje modeler sceny, co innego modeler postaci, a co innego człowiek od teksturowania, i jeszcze co innego ktoś kompilujący kod gry itp.... Prawda? (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - nic dodać nic ująć , Hitman 11/01/07 16:02
każemu wg potrzeb..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - krok po kroczku , Dabrow 11/01/07 16:26
krok za kroczkiem się dogadaliśmy (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - kiedys juz pisalem , m&m 11/01/07 18:48
u mnie w pracy robimy pod Pro/E i Solidworks, kompy to zaleznosci jak swiezy pracownik od c2d 2ghz do p4 3,06ghz, 1gb ddr2 i quadro fx500 (lub 550), powiedzmy ze jakos idzie tylko kolega od maxa troche narzeka bo tak jak ktos wspomnial wyzej czesciej czeka niz pracuje (renderingi) - a kompy ma 2- to niech , Dabrow 11/01/07 18:58
robi rendering sieciowy - nam w pracy śmigało aż miło (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- hmm , bartek_mi 11/01/07 10:00
notek za 6k i zainstalowane legalne: cs2, flash 8.0 , premiere 2.0, corel 12, office, captivatedzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- hmm , Dabrow 11/01/07 10:06
ja bym się nie zastanawiał tylko od razu założył intela c2d, 2Gb ramu jest ok, dyski dwa - wcale nie muszą być 250Gb - spokojnie 2x 120 albo i 80Gb styknie - zrobić z nich macierz RAIDową. Bo archiwum to akurat jest na DVD czy CD bezpieczniejsze niż na kompie (wypalasz 2 płytki i masz spoko nawet jak jedną uszkodzisz).
Grafika - studnia bez dna - ale na dziś to ten 7600 styknie. NIe wiem jak z modowaniem nowy geforców na quadro - bo już np. 6600 się kiepsko/wcale nie modowały (poblokowane).
Ewentualnie radek i softmodowanie na FireGL - też daje kopa (mój zmodowany 9700Pro na FireGL-X1 nieźle sobie radził w MAXie) - tylko też zupełnie nie orientuję się jak teraz jest z modami radkow...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - zrob tak, zebys mial core2duo , kubazzz 11/01/07 15:00
chocby e6300 i podkrecisz go do 3,2ghz i praca nabierze wtedy innego wymiaru..
naprawde warto, wiem to z wlasnego doswiadczenia.SM-S908 - Kuba , Dabrow 11/01/07 15:21
praca to nie zabawa w 3dsmarka - mało kto bawi się w podkręcanie kompów do pracy i nie bez powodu. To jest narzędzie a nie przedmiot do grzebania w nim ciągle....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - ale kazdy C2D z palcem w pupci , Chucky 11/01/07 15:23
te 400mhz robi obowiazkowo..., wiec w czym problem? skok wydajnosci jest widoczny...Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650 - eech , Dabrow 11/01/07 15:40
Oc to sobie można w domu robić - w robocie się w to nikt nie bawi...Cieakwe nie?!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - hmm normalnie to bym mowil tak jak Ty , kubazzz 11/01/07 15:46
ale w przypadku C2D niestety uwazam, ze niepodkrecanie tego procesora to jest glupota.
30 sekund roboty.
cale podkrecanie.
i masz 65% szybszy procesor.
To nie jest overclocking jaki widzisz na filmikach w sieci - za azotem, coolerami, 3dmarkami i ciaglymi freezami.
Po prostu zmieniasz predkosc FSB i tyle.
A efekt naprawde wart tego zabiegu.
A czy czlowiek, ktory potrzebuje duzej mocy nie zasluguje na overclocking? Czy to jest niemoralne? Co stoi na przeszkodzie jesli nie sa to wzgledy techniczne?SM-S908 - różnego rodzaju tematy , Dabrow 11/01/07 15:51
komp nie jest mój - nie grzebię w nim,
kopem zawiaduje admin - to on grzebie w kompie (-; (nawet jak jestem w stanie to zrobić to nie robię) itd itp...
W domu w swoim kompi - pierwsze co bym zrobił to właśnie to o czym mówisz... Ale w pracy? (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - nikt się w firmie , Hitman 11/01/07 16:00
nie bawi w podkręcanie nawet o "milimetr". Bo trudno stwierdzić kto później zawinił - człowiek czy maszyna, a widziałem nie jednego niby stabilnego jak skała wykręconego proca co np po 48godzinach zaczął walić błędami w 100% stresie będąc (nie przegrzewał się bynajmniej) Także w domu ile chcesz podkręcaj ale w firmie można więcej stracić niż zyskać..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - no ale moim zdaniem to jest , kubazzz 11/01/07 16:41
marnowanie potencjalu.
ja widzialm niepodkrecone procesory co sypaly bledami, sa dyski ktore sie rozlatuja, zasilacze ktore pala caly komputer. calkiem normalne, bez zadnego dotykania.
kluczowa kwestia jest ocena ryzyka - tutaj jest minimalne.
jest pewno wiele innych czynnikow, ktore daja wieksze zagrozenie. A tak naprawde zawsze zawinil czlowiek - nawet jesli sie wydaje, ze maszyna, to tak naprawde byla to wina czlowieka ktory ja zmontowal lub wyprodukowal lub obslugiwal.
Poza tym C2D jest raczej precedensowym procesorem jesli chodzi o podkrecanie na taka skale.
Zreszta nie trzeba pchac do maksymalnych limitow. A ewentualne problemy wylaza szybko i nie narazaja na straty.
Ja troche rozumiem, ze firma to zawsze jest taki kurwidolek, ze tam wszystko musi byc ladnie. Ale dla mnie takie magiczne granice sa smieszne.
I tak prawda jest taka, ze najdurniejsze konfigi sa w firmach wlasnie. A im bardziej potrzeba szybkiego komputera, tym wiekszy badziew jest. Sekretarki pracuja na P4 EE, a architekci na pomontowanych rupieciach z czesci z piwnicy .
A na koncu biurokratyczne podejscie stwierdzi, ze przetarg byl taki, ze tak mialo byc, ze podkrecic nie wolno, ze klawiatury przesuniac nie wolno bo stanowisko pracy nie bedzie zgodne z normami itd;))) pelno jest tego.
Robta co chceta, ja nie mam na to wplywu, ale moje zdanie jest jakie jest - ludzka niewiedza i nieuzasadniony strach przed nieznanym powoduja marnowanie potencjalu i bledne decyzje alokacyjne.
Co zreszta przerabiam tez w innych dziedzinach zycia... :)
Kolega bedzie sie dalej meczyl na athlonie, w imie zasady ...
"bo kur... nie wolno inaczej!";))
nie to nie.
ja sobie poogladam youtube na komputerze, ktory by wyrenderowal scene 3x szybciej i ktory nie zamula przy vray :PSM-S908 - kubazzz , ligand17 11/01/07 18:01
jak będziesz kiedyś musiał pracować na włączonym komputerze przez np. tydzień i nie będziesz mógł zapisywać w międzyczasie swoich wyników, to zaczniesz inaczej podchodzić do tych spraw. Ja też swego czasu uważałem, że wszystko należy podkręcać, jak się da. Dopóki ni wysypał mi się komp, na którym robiłem od miesiąca obliczenia.- masz racje , kubazzz 11/01/07 18:20
ale to jest samo w sobie ryzykowne.
juz bez zadnego podtekstwu powiem, ze moj core2duo chodzi 24/7 podkrecony i czesto mocno obciazony i nic sie nie stalo.
ale potrafil sie wysypywac nawet jak byl zupelnie niepodkrecony. a zawinil software.
poza tym to jednak sie rozbija o pewne kluczowe elementy. bo np jesli sytuacja jest taka jak mowisz, to nie mozna ryzykowac w ogole, ale w niektorych sytuacjach minimalne ryzyko awarii jest przewyzszone korzysciami. moim zdaniem nawet w firmach jest to mozliwe.SM-S908 - ech , Dabrow 11/01/07 19:01
primo - co innego Twoje obciążanie kompa, co innego wielogodzinny rendering puszczony na kompie.
secundo - nie wiem jakie Ty znasz biura ale większość miz nanych raczej opiera się o "markowe" kompy - składane przez solidną firmę zawiadującą nimi potem. I koniec. Przykład - u nas najmocniejsze kompy są u tych osób które robią w 3D, potem dla ludzi robiących cos w PSie, sekretariat jedzie na celeronach... A szefostwo - po prostu ma porzadne laptopy i tyle. Tyle że to co najważniejsze to poważny i solidny serwer....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - no to , kubazzz 11/01/07 19:09
wasza firma przynajmniej ma konkretne rozwiazania i wychodzi na to, ze nawet dobrze dobrane.
a tutaj wychodzilo na to, ze szef sypnie groszem, ale radz sobie sam. diferons:)SM-S908
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|