Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Nazgul 14:43
 » DYD 14:43
 » Kenny 14:42
 » PeKa 14:41
 » Dexter 14:38
 » Artaa 14:37
 » JE Jacaw 14:37
 » GULIwer 14:33
 » Dhoine 14:32
 » ulan 14:29
 » Wedrowiec 14:29
 » Liu CAs 14:26
 » @GUTEK@ 14:25
 » Sherif 14:25
 » muerte 14:18
 » stefan_nu 14:15
 » dulik 14:13
 » bajbusek 14:13
 » krismel 14:11
 » bmiluch 14:10

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(OT) Co masz zrobić dziś, zrób jutro.... , DJopek 29/01/07 20:01
W nawiązaniu do artykułu: http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,3876649.html

Mnie to po prostu przeraża, bowiem jak mam "ważne" rzeczy do zrobienia, to dokładnie jak w artykule wynajduję sobie różne zajęcia, oby tylko choćby na 15 minut odłożyć zaczęcie "tego ważnego"... No i z 15min robi się pół godziny, później godzina, a później jest czas na coś innego i tak dalej, heh :/

Przerażające jest to że mimo czasami złych tego efektów nie potrafię się zmobilizować, i ciągle popełniam te same błędy. Też tak macie?
Pewnie za chwilę ktoś mi poradzi abym sobie rozpiskę zrobił co w danym dniu mam zrobić i kiedy, ale to chyba nie pomoże, patrz tytuł posta, jestem chyba za mało zdyscyplinowany (no i tu w ogóle paradoks jakiś, bowiem od innych wymagam dyscypliny, a sam nie potrafię się samo-zdyscyplinować :/).

Ehhh, no i nie muszę mówić że jutro mam zaliczenie a ja tu siedzę i piszę te bzdury, czekając na początek relacji eurosportu z malta cup... wrrrrr

  1. artykuł , McMi21 29/01/07 20:03
    wydaje sie być ciekawy, ale nie chce mi sie go czytać w całości. dokonczę może jutro

  2. oczywiscie znam , kubazzz 29/01/07 20:05
    to doskonale.
    moj typ to unikacz.
    kwalifikuje sie do leczenia.

    SM-S908

  3. polecam "Get Things Done" Davida Allena , Grocal 29/01/07 20:15
    W Polsce wydane jako "Sztuka efektywności" [ http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/475530 ]. David jest autorem ciekawej filozofii organizacji pracy zwanej wlasnie "Get Things Done" [ http://en.wikipedia.org/wiki/GTD ]. Kupilem te ksiazke pare dni temu i czytam sobie w drodze do/z pracy. Idea jest tak prosta, ze wystarczy nieco, ale tylko nieco samozaparcia i mozna zajac sie niemal kazda rzecza.

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. Ok, sprawdzę to jutro , DJopek 29/01/07 20:19
      :))))))))

      A serio to faktycznie dobra ta książka (nie jestem zwolennikiem "poradników")?

      1. wlasciwie to wszystko masz opisane w wikipedii , Grocal 29/01/07 20:46
        Ksiazka nieco rozszerza te idee, pokazuje na przykladach. Na poczatku lekko przynudza mocno zamerykanizowanym podejsciem, ale wlasciwie chodzi o idee - a ta jest dosc obiecujaca.

        Na pewno, na razie, w ogóle...
        Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
        Ortografia nie gryzie!

  4. hmm , 0r8 29/01/07 20:16
    od wrzesnia zaszlego roku udalo mi sie nie spoznic na jedno (JEDNO) spotkanie - wsciekle mi na nim zalezalo, a i tak musialem leciec jak szalony aby sie wyrobic.

    i tak ze wszystkim :/
    pierdolca juz dostaje. ostatnio wymyslilem przyklejanie karteczek w roznych miejscach z rzeczami ktore mam zrobic - chocbym je poprzeklejal na srodku monitora, to i tak ich nie zauwazam.

    a ostatni tydzien (sesja) to byla kwintesencja przekladania - 5 dni z rzedu o 4-5 rano kladlem sie na 5min mimo, iz doskonale wiedzialem, ze nie bede w stanie wstac - a roboty mnostwo. ehh.

    niech mnie ktos dobije.

    1. hmm , 0r8 29/01/07 20:21
      ach, i wiem co z tego wszystkiego jest najgorsze - w 90% przypadkow udaje mi sie z tego spozniactwa wykrecic - slaba motywacja.

    2. Taaa... , DJopek 29/01/07 20:22
      Karteczki u mnie też nie działają, ostatnio nawet sobie terminy ważne wpisuję do PIMa w fonie z powiadomieniem, ale to chyba nie daje rezultatu jak np. ostatnio ustawiłem sobie dzień i godzinę kolosa i zaznaczyłem 'remind me, 15 minutes' ;-P

  5. "Deal with one item at a time." (za GTD) , XTC 29/01/07 20:43
    Źródłem podobnego problemu może być zbyt wysoka kreatywność i innowacyjność. Przejawiać się to może tym, że jedna rzecz przeciąga nam się bo w trakcie jej trwania mamy nagle masę pomysłów na ulepszenie innych rzeczy które nam się nasuwają na myśl.
    Ja czasem zauważam, że nie biorę się za coś bo "nie mam czasu" a to niemanie czasu to czysta imaginacja - właśnie z nakładanych na siebie wirtualnych obowiązków.

    Linux

    1. ja sie za nic nie biore , kubazzz 29/01/07 21:06
      bo mi na inne rzeczy zabraknie czasu.

      SM-S908

    2. mam , Auror 29/01/07 23:28
      dokładnie to samo!
      nużą mnie zajęcia strasznie szybko, bo w czasie ich robienia myślę co innego MÓGŁBYM zrobić :) i koniec końców robi się 2:00 w nocy, a ja nic od rana nie zrobiłem!

      straaasznie irytujące,
      miło jednakże usłyszeć że powodem tego stanu rzeczy jest zbyt duża kreatywność ;))

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

  6. true, true... , Marvel 29/01/07 21:50
    mam to samo... najbardziej to sie objawia, w czasie sesji. mam do egzamu np. 3 dni. planuje sobie, ze wykorzystam je na maxa, tak ze ostatniego dnia bede tylko powtarzal i utrwalal wiedze. nigdy mi sie to jeszcze nie zdarzylo. z reguly jest tak, ze przez 2 dni nie zajrze nawet, a ostatniego dnia wszystko naraz. objawia sie wtedy symptom "jeszcze jednego dnia" - zebym mial jeszcze one day, to bym wszystko sie nauczyl :) co tez jest nieprawda, gdyz czasami kolo, klasowka itp. sa przekladane, ale czlowiek i tak sie wiecej nie uczy...
    poza tym prawda jest, to co pisza w ww. artykule, ze nigdy tak czesto nie sprawdzam poczty, tpc, onetu itp. jak przed chociazby kolami, examami :))

    Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
    żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
    tego, co zrobiłeś

  7. Wyborcza klamie... , Barts_706 29/01/07 22:46
    ...a myslalem ze tylko ja na to cierpie, juz tak na powaznie.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

  8. to chyba przez te kompy :| , laciak88 29/01/07 23:21
    moja luba nie ma takiego pociagu do kompow i jakos na wszystko ma czas i ze wszystkim sie wyrabia :), a ja niestety odkladam tak samo jak wy :/

    "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
    life's problems."

  9. Pesymista... , JE Jacaw 30/01/07 09:58
    ...ja na to patrze inaczej, optymistycznie: co masz zrobić jutro zrób pojturze, a będziesz miał 2 dni wolnego. ;-)

    A na poważnie też tak mam, jeśli dotyczy to ważnych i/lub koniecznych, ale nudnych, nieciekawych i do tego często żmudnych zadań.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

  10. Stare przysłowie pszczół mówi , Slak 30/01/07 15:34
    "Co masz zrobić jutro, zrób pojutrze - będziesz miał dwa dni wolnego"

    Świat należy do odważnych, a nie do
    młodych, zdrowych i bogatych.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL