TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Linux] Płyta DVD z kilkoma plikami .avi -> ZONK , Seadog 8/02/07 22:25 Problem przedstawia się jak następuje:
W ramach przechodzenia na jasną stronę mocy zamieniliśmy mroczne Windowsy (niezbyt legalne, znaczy) na komputerze szwagierki na całkowicie legalnego open SuSe. Komputer służy głównie do filmów, internetu i jako magazyn/przeglądarka zdjęć rodzinnych. Zainstalowałem, dociągnąłem potrzebne paczki, zamontowałem partycje pozostałe po windowsach (BTW: instalator susła sam wykrywa i wpisuje do fstaba partycje, ale tylko jeśli wybierze się instalację na czystym dysku albo modyfikuje wybrany przez niego podział na partycje; wybranie opcji "sam zdecyduję, jak mają wyglądać partycje" powoduje reakcję obrażonego sąsiada - "chciałem pomóc, ale jak wolisz sam, to rób wszystko sam", i ani dudu o tych pozostałych partycjach we fstabie). Przerzuciłem kontakty GG do Kopete (BTW nr 2: nie wiedzieć czemu, choć wtyczka "Historia" jest domyślnie włączona, to nie działa; należy ją wyłączyć i ponownie włączyć, żeby działała - chyba nie zależy to od dystrybucji). Słowem: zostawiłem komputer w wysokim stanie miodności.
Imperator jednak nie śpi, i jego sługusy Darthowie (Vader, Maul i reszta wesołej gromadki) mącą, gdzie tylko mogą. Płyty DVD z filmami odtwarzane są na tym komputerze bez zająknięcie. Płyty CD takoż. Filmy .mpg, .avi, .wmv iitp - również, nawet, jeśli znajdują się na płycie CD. Jednak włożenie płyty DVD z nagranymi kilkoma filmami w .avi powoduje, że komputer głupieje: płyta wydaje się nie być zamontowana, nie widać jej zawartości, a jedynie niemiły dźwięk tłuczonego szkła i komunikat o błędzie ibformują, że coś nie bangla.
Czy ktoś oświeci młodego (khe, khe! - no, przynajmniej "młodego stażem") padawana, jak przywrócić uśmiech szwagierce i pokój galaktyce?http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - to proste , RusH 8/02/07 23:32
mount -t cd9660 /dev/jakisszit /mount/jakisfolder
cd /mount/jakisfolder
ls
mplayer jakis szitnatymszicieI fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - ha, dzięki, sprawdzę. Ale...! , Seadog 9/02/07 00:18
Ale na moim kompie we fstabie nie ma ani słówka o CD/DVD, a problem nie występuje - wkładam płytkę, zostaję powiadomiony, że jest i co z nią zrobić, na pulpicie pojawia się ikonka, pliki są widoczne... i to niezależnie, czy płytka jest w czytniku Toshiba czy w nagrywałce LiteOn. Instalowałęm sobie tego susła specjalnie, żeby móc robić za remote helpdesk dla szwagierki - a tu taki śpas :/http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - z tym to proste , RusH 9/02/07 22:42
to oczywiscie zartowalem :P
niestety pod L jak cos nie dziala to random clicking na guziczki w gui nie pomoze jak w windzie :(
cos musi byc teges z ta plyta, moze jest jakos dziwnie nagrana? bez pomaglowania jej osobiscie/zdalnie ciezko cos wymyslic
Ja osobiscie sie wyleczylem z automagii i wszystko robie recznie badz wlasnymi skryptami , lubie miec kontrole nad systemem. No i wyleczylem sie z instalacji L ludziom bez pojecia o nim :) tez nie lubie robic za prywatne centrum pomocy.I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/
- Ktoś wołał? , Padawan 9/02/07 18:30
Jestem JEDYNYM Padawanem na tym boardzie, mam copyright na to miano :). |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|