Sprowadzanie auta z Niemiec, na oku Mazda, HELP!

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» ulan 00:35 » RaPToRR 00:22 » metacom 00:21 » zibi13 00:10 » esteban 23:52 » alkatraz 23:48 » Menah 23:36 » luckyluc 23:27 » Wolf 23:25 » selves 23:24 » wrrr 23:24 » fiskomp 23:14 » Visar 23:10 » Magnus 23:07 » luzak2363 23:05 » ToM78 22:50 » Kool@ 22:48 » doxent 22:44 » tian 22:41 » Logan 22:38 Dzisiaj przeczytano 36898 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Sprowadzanie auta z Niemiec, na oku Mazda, HELP! , Anitka-Redakcja 12/02/07 20:13
Mam no oku zakup Mazdy 323F (rocznik 97, 98). Generalnie upatrzyłam sobie ten model i raczej nic innego nie wchodzi w grę, no chyba że poszukiwania tego modelu w dobrym stanie technicznym spełzną na niczym... Jestem ze stolicy, a probowałam juz wyjazdu na giełdę w Poznaniu, Słomczynie i niestety bezskutecznie, mały wybór tych modeli aut, a oferty z polskich ogłoszeń pozostawiam bez komentarza - większość ciekawszych ofert niestety jest z poza Warszawy, a to uniemożliwia mi sprawny ogląd auta.

Planuje wiec sprowadzić auto od naszych zachodnich sąsiadów - wiadomo, oprócz ceny, to inne drogi, inna kultura jazdy i serwisowania aut, co przy samochodzie 9-10 letnim robi ogromną różnice. I tu rodzi sie moja prośba/pytanie... Otóż z braku czasu, wystarczającej znajomości właściwego języka oraz doświadczenia poszukiwałabym kogoś poleconego, godnego zaufania, kto za niewygorowaną opłatą przywiózł by mi na zamówienie odpowiedni samochód. Nie mam dużych wymagań jeśli chodzi o szczegóły typu kolor i wyposażenie, ale bezwzględnie musi to być auto nienaganne technicznie i równie dobre pod katem blacharskim. Dlatego też taka osoba musi być absolutnie godna zaufania no i znać się na rzeczy :)

Może ktoś z Boardowiczów będzie mógł pomóc w powyższej sprawie, będę bardzo wdzięczna za każdy namiar. Jako TPC team dodatkowo odwdzięczę się w komputerowych kwestiach

Pozdrawiam, Anitka

-- Anitka --

po pierwsze kto Ci naopowiadal bzdur , bajbusek 13/02/07 09:23
ze na zachodzie to inna kultura jazdy i ze dzieki temu, ze drogi lepsze to samochod mniej zniszczony ?
Bo ja slyszalem bzdury w druga strone - kupisz takiego wychuchanego dziadka i na pierwszej polskiej dziurze Ci sie rozsypie...

Wedlug mnie jak ktos dba o auto to nie ma znaczenia czy to Niemiec czy Polak i kropka. Jezeli auto jest w dobrym stanie to dlaczego ktos je musi sprzedac poza granice ? Ja widzialem na zachodzie stare, zadbane auta - ludzie tam TEZ szanuja pieniedze i NIKT za bezcen sie super auta nie wyzbywa. Do Polski to jedzie taki odpad, ktorego w macierzystym kraju nikt nie kupi.

Oczywiscie mozna kupic za granica auto w swietnym stanie - ale okazja to nie bedzie.

Wracajac do tematu Mazdy 323F - chorowalem na nia przez dluzszy czas. Niestety sa to samochody o wygladzie stricte sporotwym (bo osiagow sportowych to one nie maja) i przyciagaja "malo" delikatnych kierowcow. Wszystkie egzemplarze jakie obejrzalem (a byla ich cala masa od Gniezna po Krakow) to dogerywajace zlomy albo przetuningowane pokraki :/. Mazde 323F w dobrym stanie CIEZKO kupic - ja odpuscilem... auto do dzis mi sie podoba.