Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » soyo 16:25
 » AfiP 16:20
 » hokr 16:18
 » Kenny 16:15
 » GLI 16:11
 » rainy 16:11
 » Rafael_3D 15:47
 » Kool@ 15:47
 » Wedrowiec 15:42
 » Ramol 15:38
 » SebaSTS 15:33
 » DJopek 15:27
 » JaroMi 15:27
 » KHot 15:25
 » kyusi 15:19
 » Okota 15:16
 » lcf 15:16
 » Dexter 15:11
 » rurecznik 15:08
 » m&m 14:57

 Dzisiaj przeczytano
 41105 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Używacie słów mama i tata? Jesteście homofobami , j23 20/02/07 10:09
i obrażacie homoseksualistów! Również małżeństwo, mąż i żona należą do słów na cenzurowanym...
http://fakty.interia.pl/...a-cenzurowanym,873267,4

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

  1. Szkocja , Agnes 20/02/07 10:11
    Szkocja.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  2. omfg , Grocal 20/02/07 10:30
    "Przedstawiciele szkockiej Narodowej Służby Zdrowia tłumaczą, że dzięki zmianom wszyscy powinni czuć się w szpitalach komfortowo."

    Ja bym sie nie czul komfortowo widzac "homoseksualne czasopisma i plakaty przedstawiające inny niż heteroseksualny model rodziny". Jakos moi znajomi geje nie maja nic przeciwko temu, ze w ich towarzystwie sa heteroseksualne pary a dzieci do rodzicow mowia "mama" i "tata".

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

  3. porypało ich już kompletnie. , Wedrowiec 20/02/07 10:58
    Banda oszołomów.

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. kolejne piękne miejsce na ziemi , Dabrow 20/02/07 11:35
      gdzie będzie trzeba jebnąć atomówkę...
      Gejusy pewnie ojca i matki nie mieli tylko prokreatorów jakichś....

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. ja bym ich kolokwialnie do ogniska. , Wedrowiec 20/02/07 12:27
        tych baranów od pomysłu. Alle gdzieś daleko co by nie śmierdziało za mocno.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

  4. nie zastanowili sie , MayheM 20/02/07 13:23
    ze tym samym obraza sie ludzi NORMALNYCH, podkreslam NORMALNYCH!!!

  5. Paranoja. , Barts_706 20/02/07 14:18
    Zapytam znajomych gejow o zdanie, ale jestem dziwnie pewien ze powiedza to samo.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. ależ skąd! , Dabrow 20/02/07 14:31
      gdzieżby! Jaka paranoja. Po prostu islam zrobi z tym porządek bez najmniejszego wysiłku bo wcześniej sami ubijemy naszą cywilizację....

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Nie zaczynaj w tonach jota o ubijaniu cywilizacji... , Barts_706 20/02/07 15:18
        ...a poza tym lista cywilizacji ktore upadly jest dosyc dluga i jakos nikt za nimi nie placze. Coz, ewolucja.

        Dozyjesz upadku cywilizacji? Nie sadze. A nawet jesli, o rety, cywilizacja ziemniakow siedzacych przed telewizorami, kiboli pilkarskich, semi-niegramotnych troglodytow ktorych jedyna rozrywka jest chlanie, ktorej to cywilizacji najwyzszym wytworem sa rzadzacy w rodzaju Leppera czy Lepena (zeby nie pozstawac tylko na naszym podworku)...

        _______________________________

        http://jawnesny.pl

        1. a kto się martwi , Dabrow 20/02/07 15:40
          mnie tylko żal że pewnych wartości jakie miałem szansę poznać moja córka może nie mieć szansy... mimo moich starań np... Ale twardym trzeba być i się nie dać - ja tam zrobie co trzeba....

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

        2. ja chyba jestem ufok , vaneck 20/02/07 19:33
          nie ogladam tv i nie cierpię piłki nożnej...

          A little less conversation, a little more action
          please

          1. to z tej samej planety co ja , Barts_706 20/02/07 20:43
            hehe

            _______________________________

            http://jawnesny.pl

  6. Obawiam się... , JE Jacaw 20/02/07 15:21
    ...że jeszcze trochę i normalni ludzie nie wytrzymają... a wtedy to dopiero będzie można mówić o nietolerancji.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. chodzi , bAK 20/02/07 15:39
      o to zeby byl szum .
      Czlowiek to dziwne stworzenie , wsrod zwierzat wystepuje takie cos jak homoseksualizm ALE! sa to osobniki slabe niepotrzebne stadu , ktore musza w jakis sposob zrzucic poziom testosteronu wiec sie na wzajem rypaja (przyklad - bezpanskie psy lub bezdomni).
      U ludzi takie osobniki chca miec prawo glosu , dlatego NORMALNI emanuja zloscia na takie zachciewajki i jest to jak najbardzej normalne.
      LOL jeszcze tego by zabraklo zeby geje manipulowali ludzmi tak jak robi to telewizja (pewnie geje tez tam sa)
      takim samym przykladem sa male gnoje nieokazujace szacunku (samiec lwa zagryza takiego gnoja jak mu przeszkadza)

  7. Heh, brak slow , tytan 20/02/07 15:24
    jak mozna miec taki tupet? Rozumiem, mozna w ramach szacunku do drugiego czlowieka akceptowac gejow/lesbijki, ale absolutnie nie zgadzam sie, aby cos takiego eksponowac publicznie. Homoseksualizm jest wynaturzeniem, dewiacja, a poprzez jego publiczne pokazywanie tylko wpaja sie do glowy mlodym, ze to cos normalnego.

    We lbach sie przewraca, nic wiecej. Absolutnie nie powinno sie tym ludziom pozwalac adoptowac dzieci ani zakladac rodziny. Pamietam jak swojego czasu glosno bylo o serialu dla gejow, co bylo moim zdaniem totalnym dnem.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. tolerancja powinna miec swoje granice... , tytan 20/02/07 15:26
      jezeli ktos czuje sie inny nie powinno sie go szykanowac, ale absolutnie nei daje to prawa do publicznego chwalenia sie wynaturzeniem. Idac tym tropem zoofile powinni wyjsc na ulice i zakazac uzywania slow "zabciu, kotku".

      Paranoja. Brak tolerancji dla takiej tolerancji.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. weź poprawkę że teraz tolerancja , Dabrow 20/02/07 15:42
        to włażenie kolesiom w zad - na co tylko czekają.
        A tolerancja to po prawdzie akceptacja ich odmienności i nic ponadto. Toleruję ich ale nie zgadzam się z nimi i nie przyzwalam. Toleruję = nie zamierzam ich krzywdzić za ich odmienność. Nic więcej. Żadnych udogodnień, żadnych ułatwień... Są mi równi w całej reszcie. I tyle.

        Mam rację ? Albo niech mnie ktoś poprawi.

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. przyznaje Ci racje , tytan 20/02/07 15:57
          i podpisuje sie pod wypowiedzia.

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

        2. hmm , bartek_mi 20/02/07 17:52
          wlasnie

          a jak powiesz, ze murzyna nie lubisz to jestes rasita, jak pedala nie lubisz to homofob
          za to mozna nie lubic cyklistow......

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    2. Z tym wynaturzeniem to troche przesadzasz... , Barts_706 20/02/07 15:59
      ...w populacjach malp, czy owiec (i roznych innych zwierzatek, jak mniemam, chociaz akurat tamte badania pamietam) statystycznie bywa ok. 8% osobnikow homoseksualnych (znaczy barankow, ktore usiluja przystawiac sie do innych barankow, nie pytajcie jak dokladnie panowie naukowcy to sprawdzaja).

      Wedlug szacunkow, ktore gdzies mi tam kiedys mignely na marginesie innego zupelnie artykulu, ok. 8% populacji ludzkiej ma sklonnosci homoseksualne. Wtedy zastanowila mnie zbieznosc tych cyferek i pomyslalem sobie, ze moze jednak jest to nie tylko zboczenie i mentalny odchyl, ale gdzies to u niektorych jest zakodowane w genach albo na jakims niskim poziomie.

      Moje stanowisko zawsze bylo zblizone do Dabrowa i tytana, i w sumie nadal takowym pozostaje, ale nie uzywam sformulowan tak ostrych jak tytan powyzej, bo tez stwarzaja one przedpole dla znacznie mniej tolerancyjnych postaw.

      Parada gejow nie wzbudzila mojego entuzjazmu, ale zabranianie jej jeszcze mniejszy. A niech sobie przejda i nawet niech ich czesc idzie w stringach, no i co, krzywda sie komu stanie od tego? Wole taka ciote w siatkowanym podkoszulku, niz rzucajacego w jego strone kamieniem lysoglowego troglodyte.

      Co do adopcji, well, nie zachwyca mnie wizja dwoch kolesi wychowujacych dziecko, ale czy lepiej dla hipotetycznego ludzkiego szczaniaka, zeby wychowywal sie w polskim domu dziecka lub obozu dla uchodzcow w Angoli?

      Co do tzw. "malzenstwa" gejow, nie zgadzam sie na nazywanie tego malzenstwem. Malzenstwo to z definicji zwiazek kobiety i mezczyzny i podwazanie tego mi sie nie podoba tak samo, jak to w Szkocji. Natomiast jestem wielkim zwolennikiem unii cywilnej czy jakiegokolwiek innego instrumentu prawnego, ktory pozwoli dwojce (a niech i wiecej, a co mi tam) ludzi mieszkajacych razem wspolnie rozliczac sie z podatkow, otrzymywac informacje w szpitalu o drugiej osobie, i dziedziczyc po sobie. Ktos na boardzie kiedys podal przyklad wspolnie mieszkajacych cioci z jej bratem czy kuzynem, ludzi starszych, samotnych i bezdzietnych, ktorym tak samo taka opcja by sie przydala. I niech takie cos bedzie, bez wnikania w nature relacji laczacych tych ludzi (czy jest ona intymna czy nie, nic nikomu do tego), i niech nikt ludziom nie utrudnia korzystania zen, tylko niech sie nie nazywa tego malzenstwem.

      Co nie zmienia faktu, ze tych ze Szkocji uwazam za debilow. I znajomi geje takoz.

      _______________________________

      http://jawnesny.pl

      1. re: , tytan 20/02/07 16:30
        Owszem, wsrod zwierzat rowniez pojawia sie homoseksualizm, ale ma on podloze stricte instynktowny, czlowiek zas w przeciwienstwie do zwierzat ma jeszcze rozum i samoswiadomosc. O ile przypadki takie pojawiaja sie w naturze nie tylko wsrod homo sapiens to mimo wszystko jest to wynaturzenie...zwiazek dwoch przedstawicieli tej samej plci tego samego gatunku nie umozliwia prokreacji, a wiec z biologicznego punktu widzenia jest bezwartosciowy i bezsensowny. Patrzac wiec z punktu widzenia wsplczesnej socjlobiologii mamy do czynienia z czyms sprzecznym naturze...

        Tolerancja to bardzo dziwna rzecz o jeszcze bardziej dziwniejszych granichac. Z jednej strony polozona jest nietolerancja i wrogosc, z drugiej przesada, groteska i bezsens. Mowiac o tolerancji wobec homosekstualistow mam na mysli to, iz nie przeszkadzaja mi ich zamkniete parady, spotkania we wlasnych kregach, zwiazki ichniejsze. Ale zaczynam sie niepokoic kiedy to srodowisko probuje sie propomowac i udowadniac, ze jest czyms normanlym. Kiedy probuje walczyc o prawa do dzieci, zwiazkow ze wspolnota majatkowa etc. To juz jest moim zdaniem za daleko idaca tolerancja mogaca bardziej szkodzic niz pomagac.

        Masz racje czyms jeszcze gorszym i zupelnie innym sa ludzie, ktorzy na paradach rzucaja kamieniami. Tego nie kwestionuje i rowneiz nie popieram.

        Malzenstwo jest dla mnie sakramentem, czyms wyjatkowym, zwiazkiem dwoch osob - kobiety i mezczyzny, ktorego owocem jest dziecko. W przypadku gejow czy lesbijek o czyms takim mowic nie mozemy. Jest to dwoch facetow, ktorzy nazmiane zakladaja stringi badz bokserki. I tutaj sie nic nie zmieni...

        Co do dziecka to wolalbys wychowac sie biedniej, ale wzglednie normalnie czy w dostaku ale z dwoma tatusiami i sukienkami w szafie? mysle, ze pokolenie wspolczesnych gimnazjalistow zniszczylo by takie dziecko juz na poczatku.

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

        1. a tak swoja droga , tytan 20/02/07 16:36
          w ramach ciekawostki...

          jakis czas temu na studiach w ramach kursu nazywajacego sie "Warsztaty psychologiczne I" mialem bardzo ciekawe cwiczenie, ktore polegalo na wylosowaniu karteczki z osoba w ktora trzeba bylo sie wcielic i dalej isc przez korytarz odpowiadajac na pytania: tak-jeden krok w przod, nie-zostanie w miejscu. Pytania dotyczyly mozliwosci awanus, zdobycia milosci, akceptacji spolecznej i szeregu podobnych rzeczy zwiazanych z zyciem w spolecznestwie w Polsce na poczatku XXI wieku. Jezeli odpowiadales "tak-moge dostac awans bedac...(twoja rola)" szedles do przodu...obok mnie byli inni, ktorzy dostali poszczegolne role. No i mi trafila sie 25letnia lesbijka chcaca adpotowac dziecko. Bardzo ciezka sprawa i choc zrozumialem jak bardzo jest sie odizolowanym psychicznie i jak bardzo zostaje sie w tyle za innymi to jednak mimo wszsytko bedac tolerancyjnym nie moglem zaakceptowac takiego siebie w tej roli.

          Homoseksualizm jest pewnm dramatem czlwieka, ale mimo wszystko powinien byc intymna sprawa, a nie stylem zycia i czyms co ma kreowac sie na normalne i trendy.

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

        2. Ech, Tytan. , Barts_706 20/02/07 16:52
          W temacie malzenstwa - widze ze sie raczaj zgadzamy.

          W kwestii tego, co rozumiesz jako tolerancje, juz nie bardzo. Co Ci szkodzi, ze wyjda na parade? Dlaczego maja sie chowac? Bo Tobie to zakloca wa, harmonie umyslu? Jezeli coreczka Dabrowa zobaczy trzymajace sie za rece (a niechby i calujace) dziewczyny, to zostanie od tego lesbijka? Naprawde nie sadze.

          A wychowywanie dzieci? Kurcze, no. Ja nie mowie o wyborze miedzy normalna, uboga rodzina a dwoma facetami mieszkajacymi razem. Dzieci ktore ludzie adoptuja bierze sie z domow dziecka albo z ubogich krajow, a jesli ja mialbym wybierac, to niech sie maluch wychowuje u dwoch lesbijek niz w tych upiornych miejscach. Myslisz ze w bidulu bedzie mu lepiej, bo wyrosnie na heteryka? Niech ma pelny brzuszek, normalne ubrania i dostep do szkol, a ze jest jakas mala szansa, ze wyrosnie na homoseksualiste to ma to przekreslic i skazac go na wegetacje?

          Powiem tak, jak czytalem reportaz w "Polityce" o rodzinie z dwanasciorgiem dzieci w postpegieerowskiej wsi i o tym ze niektore nie chodza nawet do liceum, bo rodzice (niepracujacy, a jakze) nie maja na bilety, to noz mi sie w kieszeni otwieral. I jesli mialbym wybierac dla dzieciaka miedzy taka normalna rodzina a Eltonem Johnem z jego chlopakiem, to wybralbym tych drugich.

          To ze gimnazjalisci by go zjedli, to nie jest argument. Ze szczeniateria jest nietolerancyjna i agresywna (miedzy innymi dlatego, ze nie pozwala sie u nas uczyc tolerancji dla odmiennosci, zwlaszcza mniejszosci seksualnych) to ma czegos dowodzic? Wstydz sie tytan.

          " Kiedy probuje walczyc o prawa do dzieci, zwiazkow ze wspolnota majatkowa" zaraz, zaraz, a co jest zlego we wspolnocie majatkowej dwoch facetow? Czy dwoch kobitek? Czy dwojki doroslych ludzi dowolnej plci?

          Wspolczesnej socjobiologii (ciekawy amalgamat dwoch nazw, naprawde jest cos takiego?) w to nie mieszaj, bo jak (bardzo sensownie skadinand) napisal ponizej carlosA, stosunek oralny miedzy partnerami heteroseksualnymi tez nie sluzy prokreacji (i jeszcze pare innych przyjemnych rozrywek), a jakos ludziom to nie przeszkadza w ich akceptacji, poza moze bardzo ultrasowymi katolikami.

          Mam wrazenie, ze nie jestes specjalnie tolerancyjny, w zdrowym tego slowa znaczeniu. Jedyne co mnie pociesza, to to ze zwierzeta w glanach obkopujace dorwanych pedalow za obsciskiwanie sie na ulicy stawiasz jednak nizej. Ty cwiczysz krav mage, prawda? Ciekaw jestem, czy poszedlbys wtedy wesprzec tych na ziemi, jakbys cos takiego widzial.

          _______________________________

          http://jawnesny.pl

          1. Po koleii: , tytan 20/02/07 17:13
            1) "Co Ci szkodzi, ze wyjda na parade? Dlaczego maja sie chowac? Bo Tobie to zakloca wa, harmonie umyslu? Jezeli coreczka Dabrowa zobaczy trzymajace sie za rece (a niechby i calujace) dziewczyny, to zostanie od tego lesbijka? Naprawde nie sadze."

            Nie mam nic przeciwko paradom jako takich, lecz sprzeciwiam sie propagowaniu w mediach kultury homoseksualnej w taki sposob, jakby bylo to cos zupelnie naturalnego.

            Mala dziewczynka oczywiscie ze po zobaczeniu czegos takiego nie zostanie od razu lesbijka, ale niewykluczone, ze w jej glowie zaczna sie rodzic rozne zapytania i postawy, ktore w zyciu doroslym moga sie pozniej objawic homoseksualizmem. Czlowiek jest istota uczaca sie spolecznie, nasladujaca zachowania innych, ktore uznaje za wlasciwe i normalne.
            Przykladem choc troche innego kalibru byl panujacy ongis w Europie weteryzm powodujacy m.in fale samobojstw. Czy od przeczytania ksiazki mozna sie zabic? nie, ale propagowane wartosci moga po spolecznej katalizie dzialac w sposob negatywny.

            Wspolczesna mlodziez jest w sporej mierze nietolerancyjna i owszem uwazam, ze nalezy uczyc od malego tolerancji dla odmiennosci. Ale w sposob przemyslany i rozsadny, a nie w taki, w ktorym TVP2 puszcza serial o gejach, Telexpress pokazuje ich parady, a interia donosi o zakazaniu slow "Tata" i "mama".

            Ze wspolnota majatkowa masz racje, nie przeszkadza mi to. Ale nie mozna nazwac czegos takiego malzenstwem. Jezeli chca sie rozliczac razem, niech tak robia.

            Socjobiologia naprade istnieje i jest to polaczenie obu dziedzin nauki, jak wskazuje nazwa. Mozna pod to troszeczke podpiac psychologie zorientowana behawiorystycznie, ale nei o tym...z punktu widzenia natury dwoch facetow w damskich fatalaszkach jest czyms nienaturalnym, bezsensowny, marginalnym i napewno nie godnym nasladowania. Takie osobniki z racji niemozliwosci rozprzestrzenienai potomstwa wymieraja, razem z ich genotypem.
            A seks oralny jest moim zdaniem pewnym rodzajem fizykalnosci, wynikajacej z milosci kobiety do mezczyzny...i jako katolik bynajmniej nie mam tutaj nic do zarzucenia...kosciol jako taki tez wymaga zmian i reform.


            Ostatniej czesci wypowiedzi nie rozumiem? uwazasz, ze nie uwazam homoseksualistow za ludzi i nie pomoglbym im? gej, lesbijka jest tak samo czlowiekiem i jezeli trzeba nie widzialbym niczego zlego w pomocy takiej osoby. A czy bym sie ladowal pomiedzy bijacych lysych nie powiem Ci, bo za kowbojstwo uwazam teksty w stylu "oczywiscie, rzucilbym sie z odsiecza". Napwno jednak nie bylbym bierny i nie chcialbym krzywdy nikogo, kim by nie byl.

            A tolerancyjny jestem, ale zle mi sie robi kiedy widze jak bardzo swiat staje na glowe w pewnych sprawach.

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

            1. Odpowiem szczegolowiej po lunchu, okej? , Barts_706 20/02/07 17:51
              W skrocie : nie, nie uwazam ze Ty nie uwazasz homoseksualistow za ludzi, ale wydaje mi sie ze moglbys byc ciutek bardziej tolerancyjny i staranniej czytac cudze posty (no wiem, ja nie zawsze idealnie zrozumiale sie wypowiadam). Tym niemniej ostatni post juz bardziej jest do rzeczy, czyli stan sie poprawia :D

              _______________________________

              http://jawnesny.pl

    3. Wynaturzeniem raczej nie , Poke 20/02/07 16:07
      po prostu zwykla choroba.

      09 sierpien 2008 - penitentiam agite

  8. mysle ze 99% gejów uważa to za idiotyzm , Iza WGK 20/02/07 15:40
    (oni też mają i mamę i tatę:) i ten 1% narobi im wszystkim bardzo dużych kłopotów.

    How fortunate the man with none ...

    1. nie. oni mają , Dabrow 20/02/07 15:43
      prokreatorów. Nie wolno używać słów na M i T - to ich obraża! (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. a jeszcze dokładniej żeby nie insynuować jakichkolwiek związków płci to , Dabrow 20/02/07 15:44
        mają osoby uczestniczące w akcie prokreacji.

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. juz insynuujesz. , wukillah 20/02/07 17:02
          prokreacja oznacza plodzenie i rodzenie potomstwa, czego
          pedaly i geje oraz lesbijki nie potrafia. nalezaloby uzyc
          zwrotu "akt seksualny".

          just d'oh it!

          1. akt kojarzy się tak duchowo... , Iza WGK 20/02/07 20:19
            może inseminacja tudzież akcja wtryskowa...ale wtedy obraza sie lesbijki:(

            How fortunate the man with none ...

    2. mam to samo wrażenie... , carlosA 20/02/07 16:23
      ale jak widać, już się zebrali "normalni" (byt kształtuje świadomość) skrzywdzeni potencjalnością istnienia odmienność orientacji seksualnej (ufff :-)) ), ciekawe jak na tym tle dewiacji kształtuje się u nich onanizm, seks oralny w ramach związku heteroseksualnego, przecież de facto nie jest to naturalne, nie służy podtrzymaniu ciągłości gatunku. Panowie, szable w dłoń, ale bez nadużyć, związek homoseksualny, to związek dwojga świadomych, dorosłych ludzi, co Was obchodzą tajemnice ich alkowy ? :-)) Pomysł jak napisała IZA, przysporzy kłopotów homoseksualistom, zatem winniście być zadowoleni. Jest on tak dalece idiotyczny, że aż bolesny, to nie jest tolerancja, tylko jej przerysowanie, w celu dyskredytacji samego pojęcia. Moje zdanie: NIE dla adopcji, dla par homoseksualnych, nie dlatego, że nie ma wiarygodnych badań na temat społecznego dziedziczenia orientacji seksualnej, nadto natura broni się sama ich powstawaniem, na gruncie heteroseksualnym ;-) TAK, dla związków partnerskich, mających na celu np. dziedziczenie, TAK dla edukacji, która sygnalizuje istnienie zjawiska, nie na zasadzie popierania, czy ganienia, tylko istnienia. Jedna prośba, nie mieszajcie pojęć: zoofilia, pedofillia, wykorzystywanie niepełnosprawnych umysłowo (heteroseksualnie!) , bo nie ma w tym świadomości i zgody obydwu stron.

      ps. Uprzedzając ;-)) nie jestem gejem, ani to dla mnie powód do dumy, ani do rozpaczy :-))

      #whatever

      1. tak samo jest z KK , Iza WGK 20/02/07 17:58
        jeden Rydzyk czy Jankowski robią brzydką robotę dobrym ludziom i księżom. Nie chcę wchodzić na śliski temat, ale tak samo np. nie można na przykładzie związku wypędzonych sądzić, że każdy niemiec chce tego samego.

        jedną papugę zawsze lepiej widać i jest głośnijesza niż stado wróbli

        How fortunate the man with none ...

        1. Kolejny bardzo dobry punkt! , Barts_706 20/02/07 18:20
          Wlasnie, ja to samo mowie w obronie KK, ktorego jestem czescia, niezaleznie od tego, ze niektore moje poglady troche wykraczajap poza oficjalny punkt widzenia tegoz. Jeden Rydzyk czy Jankowski, czy tez afera pedofilska w Stanach nie przekreslaja przeciez calej instytucji.

          _______________________________

          http://jawnesny.pl

  9. hmm , kubazzz 20/02/07 16:22
    jako znany gej pedofil moge powiedziec, ze mi sie to nie podoba bo wbrew pozorom akcentuje konflikt kulturowy a to jest niepotrzebne..

    SM-S908

  10. UWAGA! Przeczytajcie tutaj! , Barts_706 20/02/07 17:44
    Pierwsza mysl, jaka mialem widzac tego posta, to pytanie czy fakty.interia.pl sa wiarygodne. I slusznie, jak sie okazuje.

    Przeczytajcie tutaj :

    http://licorea.pl/...azani-w-szkockich-szpitalach/

    No i co, czy sprawa nie ma sie troszeczke inaczej niz to ujmuje Rzepa, Interia i jot powyzej? He?

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. huehuehue i po sprawie , Dabrow 20/02/07 18:09
      ale pare literek na TPCB napisane... (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

    2. Heh, i racja , Iza WGK 20/02/07 18:12
      Faktycznie, na stronie siódmej sugeruje się używanie “partnerów” zamiast “męża” czy “żony”, a w przypadku dzieci zamiast “tata” czy “mama” proponuje się słowo “rodzic”. Czyli wszystko się zgadza! Ciaśni mieli rację! Tyle tylko, że owe sugestie, jak zresztą i cała broszura, dotyczą __________________komunikacji z rodzicami homoseksualnymi(!) oraz ich dziećmi________________

      Eh... i wszystko jasne i proste. Tak samo jak do prawnego opiekuna dziecka nie zawsze mówi się mamo i tato bo czasem jest nim przecież ciocia czy babcia dziecka a względnie obca osoba (pamiętam że jak byłam mała bylo w dzienniczku miejsce "rodzic lub opiekun") i to w głębokich latach 80 poprzedniego wieku:-)

      How fortunate the man with none ...

      1. ciekawe czy z notanika lepiej łyknie , Iza WGK 20/02/07 18:12
        Faktycznie, na stronie siódmej sugeruje się używanie “partnerów” zamiast “męża” czy “żony”, a w przypadku dzieci zamiast “tata” czy “mama” proponuje się słowo “rodzic”. Czyli wszystko się zgadza! Ciaśni mieli rację! Tyle tylko, że owe sugestie, jak zresztą i cała broszura, dotyczą komunikacji z rodzicami homoseksualnymi oraz ich dziećmi.

        How fortunate the man with none ...

        1. brrr ;) , Iza WGK 20/02/07 18:12
          123

          How fortunate the man with none ...

    3. Paranoja. , marsellus 20/02/07 21:05
      Dzięki Bart za dociekliwość.

      ~~~~ sapere aude ~~~~

    4. Jedna rzecz jeno wyjasnie, bo mamy tu confusion zdaje sie. , Barts_706 20/02/07 22:21
      Bart z licorea.pl to nie Barts_706. Zapewne obydwaj mamy na imie Bartek, ale poza tym jestesmy dwiema roznymi osobami.

      Barts (706) zlinkowal do sledztwa blogerskiego Barta na jego blogu. Barts nie przypisuje sobie autorstwa notki. Barts lubi Barta za jego poglady i regularnie czyta jego bloga, bo przypomina mu to, ze w tym kraju jeszcze ktos mysli podobnie i potrafi to wyartykulowac.

      Moj blog natomiast to ten w sygnaturce i polityka sie tam staram nie zajmowac.

      _______________________________

      http://jawnesny.pl

      1. To przeze mnie , Agnes 20/02/07 22:37
        błędnie zinterpretowałam. :)

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. no nie tylko.. , Barts_706 20/02/07 22:42
          Marsellus powyzej tez mialem wrazenie ze utozsamil mnie z Bartem, wiec uznalem ze doprecyzuje, zeby ktos nie pomyslal ze sobie cudze sledztwo przypisuje.

          _______________________________

          http://jawnesny.pl

          1. Nie... , marsellus 21/02/07 13:39
            ...bynajmniej. Podziękowałem Tobie za odnalezienie źródła u Barta, bo sam bym do niego zapewne nie dotarł i pozostawił w świadomości pomysł o głupocie Bogu Ducha winnych Szkotów. Nie doceniasz nas drogi Barts'ie ;)

            ~~~~ sapere aude ~~~~

            1. To ja przepraszam... , Barts_706 21/02/07 14:11
              ...jak mawial Wodz w "Skad sie bierze woda sodowa".

              I zwracam honor. W takim razie to faktycznie wszystko wina Agnes :D

              _______________________________

              http://jawnesny.pl

      2. a ja sie kapnalem , kubazzz 21/02/07 02:10
        widac jeszce nie taki glupi jestem:)

        SM-S908

        1. Fakt , Agnes 21/02/07 08:20
          taki nie.

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

  11. czyli jednak , Iza WGK 20/02/07 18:16
    W Moskwie na Placu Czerwonym rozdają za darmo rowery! - Zgadza się! Tylko, że nie w Moskwie, a w Kazaniu; nie na Placu Czerwonym, tylko na Placu Dworcowym; i nie rozdają, tylko kradną...

    How fortunate the man with none ...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL