wstawanie rano do pracy - czy to musi byc taka katorga?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» rooter666 21:34 » DYD 21:31 » Syzyf 21:31 » Kenny 21:28 » Dexter 21:27 » coolio 21:27 » Flo 21:26 » elliot_pl 21:25 » maddog 21:25 » Wedrowiec 21:24 » ulan 21:22 » zbiggy 21:18 » XepeR 21:14 » NWN 21:13 » JE Jacaw 21:12 » Artaa 21:12 » Fl@sh 21:11 » RoBakk 21:10 » metacom 21:09 » Tomasz 21:07 Dzisiaj przeczytano 41139 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

wstawanie rano do pracy - czy to musi byc taka katorga? , garnek 14/03/07 20:09
za cholere nie moge sie przestawić na poranne (o 8 rano) wstawanie do roboty. to jakis koszmar. moge chodzic wczesniej spac ale to nie daje wielkich efektów. jestem przyzwyczajony do siedzenia do poznych godzin i wstawania o 13-14 :)

mial ktos podobny problem? macie na to jakis pomysl?
ale nie w stylu zebym zmienil prace i takie tam:)

wstawanie o 8.00 to wczesnie? :)))) , Kenny 14/03/07 20:14
jakbys o 6 zasuwl to bys mial.

Jest pomysl jeden - sukcesywnie sie przestawiac - wczesniej lulu, wczesniej wstajemy. Na poczatku faktycznie wczesniej sie nie chce spac, ale jak w koncu czlowiek przychodzi zmeczony to sie zachce... :)

Ja sie dosyc szybko przestawiam - ze 2 miesiace i jest git :)))) Jak raz przez rok wstawalem pn-pt o 6.15 to po 3-4 mies. juz bez budzika wstawalem, a w wekend rzadko spalem dluzej niz do 7.30.
.:Pozdrowienia:.
1. tak 8 rano dla mnie to świt. , garnek 14/03/07 20:18
  ja sie nie przestawie jak ty, jak przez rok bede wstawał o 6 rano to po roku w weekend spokojnie moge spac do 13
  1. a dla mnie to jeszcxze srodek nocy... , Gajdzi 14/03/07 20:35
    ale jak dla kazdego studencika...:P
    Pan Bóg bawi się z ludźmi w
    chowanego.
    On odlicza - ludzie się chowają...
    1. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. , Jacek_2004 15/03/07 23:56
      Jestem ogolony, bo golę sie wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. Wkładam płaszcz jak pada. Nie opłaca mi się rozbierać po śniadaniu. Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes. Ale jest przepełniony i się nie zatrzymuje. Przystanek idę do mleczarni.To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie wysiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu a potem to już mam z górki, bo tak...w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.
fajnie masz ... , dFour 14/03/07 20:20
ja mam 3 zmiany, co tydzień następna
8-16, 11-19, 16-24

klawo co?
co tydzień "nowa przestawka" szlag
1. Chciałbym tak jak Ty , Slak 15/03/07 14:15
  Ja mam
  2 dni 7-15
  2 dni 15-23
  2 dni 23-7
  2 dni wolnego (niby wolnego) bo jak przyjdę z nocki to walę się spać...
  
  Ech, co za życie...
  Świat należy do odważnych, a nie do
  młodych, zdrowych i bogatych.
Ja codziennie o 6.00 , Paolo 14/03/07 20:21
i do pracy na 7.00 do 16.00
od 10 lat i zyje
Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
1. To jak ty zdazasz do pracy ? , etranger 14/03/07 20:33
  ja musze wstac godzine wczesniej: kawa, papieros, prasowka, toaleta
  a dojazd do pierwszego klienta to minimum godzina, czyli czesto wstaje o 5 zeby dojechac na 7, i jest problem bo wracam nierzadko o 21 czyli zjesc pogadac z duga polowa jakis film obejrzec i robi sie 1 w nocy a o 5 trzeba wstawac, ale zato niedziela to do bolu spie czyli do 9 zeby jescze zanim sie obudzi posiedziec przed kompem
  IStal sie switch:)
  1. Wiesz , Paolo 14/03/07 20:52
    mieszkam w USA. O okolo 6.30 -6.45 wsiadam do auta, na autostrade i po 15 minutach jestem w pracy. O tej godzinie ruch jest niewielki, zaczyna sie o okolo 7.30 -8.00
    Zycie jest jak pudelko czekoladek.
    Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
    1. A prasowka jest odwalana na wieczor poprzedniego dnia , Paolo 14/03/07 20:52
      12345
      Zycie jest jak pudelko czekoladek.
      Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
No to , Agnes 14/03/07 20:33
musisz się odzwyczaić od siedzenia do późna.
Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
mój sposób , Demo 14/03/07 20:58
mam na 7, czyli wstaję ok. 6:15...ale budzik ustawiam na 5:00, potem budzę się, ustawiam na 5:30, 6:00 i 6:15...daje mi to słodkie poczucie, że to ja mówię kiedy wstaję :D

Inny wariant, ustaw sobie głośny budzik (np. wieża na fulla z ostrą muzą). Jak Ci rano pier*%&(^$ to następnego dnia zerwiesz się minutę przed żeby to wyłączyć :D:D:D A jak już wyskoczysz z łóżka to i się przebudzisz :)
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
1. sesesesese , Dygnitarz/Wiche 14/03/07 21:36
  skąd ja to znam ;> Choć ja zamiast alarmu 'muzycznego' na cały regulator wolę włączyć odtwarzanie płytki z Enigmą lub innym Tiamatem. Łatwiej się wtedy dochodzi do siebie i wstawanie nie stanowi problemu.
  "Dziękuję niebu, że we wszystkich
  swoich instynktach pozostałem Polakiem."
  Friedrich Nietzsche
  1. ja telewizor , dFour 14/03/07 22:10
    świetny budzik
    
    i "wi ejcz łan" :)
    1. ja radiobudzik , masza 16/03/07 08:12
      i zawsze zaczynam nowy dzien z "rytmem" :) hihi
      Pozdrowionka !!!
2. tylko co na to ewentuali wspollokatorzy/sasiedzi , Yorg 14/03/07 21:48
  ???
  GG: 1706185
  lub komórka :)
  1. No jak to co? , DJopek 14/03/07 22:02
    Wstają razem z Tobą :D
Ja od 2 lat wstaje o 5:30. , Bitboy_ 14/03/07 21:22
I nie nazekam, ale klade sie zazwyczaj miedzy 22:00 a 23:00, zazwyczaj przed snem wypijam piwko.. i staram sie zyc zdrowo psychicznie i fizycznie ;).
Pomaga.. wstaje rano z radością, prawie każdego dnia ;) !

Peace!
9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P
1. ... , belzee 14/03/07 22:39
  ja od 12 lat wstaje o 5:00. a od 3 lat klade sie o 00:00. ;)
najlepiej , wilson 14/03/07 21:27
budzik z funkcją drzemki nastawiony na powiedzmy 30 min wcześniej niż potrzeba. Alarm co ok. 10 minut.
Wybudza prawie bez bólu :]
Ja tam z reguły problemów ze wstawaniem nie mam , DJopek 14/03/07 21:28
Co prawda nie pracuję teraz, ale normalnie budzę się 7-8, spać chodzę bardzo różnie, nie wcześniej niż przed północą. W wakacje pracowałem to musiałem wstać minimum o 6 (tak aby zdążyć się umyć, zjeść coś etc.) i o 7:10 miałem autobus (przed 8 byłem na miejscu), no i praca 12-14h dziennie. Czasami trzeba było wstać i o 5, dla mnie to nie robi różnicy... Najgorsze były dojazdy, jeszcze rano spoko, ale wieczorem powrót zajmował mi ponad godzinę do półtorej, tragedia.
nic się nie znacie , pjfox 14/03/07 21:41
ja mam na 6:00 i wstaję o 5:45
można? można! 8min do pracy, quick łazienka, ciuchy quick on, śniadanie? a po co komu śniadanie (-:
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wpadłem na pomysł , Demo 14/03/07 21:50
ubłagaj żonę/ narzeczoną/ pannę żeby Cię wybudzała, sam wiesz w jaki sposób :D:D:D Aż się nie będziesz mógł doczekać kiedy ten ranek nadejdzie :)

Jak kocha to się zgodzi :)
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
1. strasznie fajne rozwiazanie!! , kubazzz 15/03/07 01:50
  dzieki!
  problem jest taki, ze ta ona sama nie moze miec problemow ze wstawaniem.
  SM-S908
  1. zainwestuj w błyszczyk , bwana 15/03/07 17:23
    do ust.
    
    Jak kochasz, to się zgodzisz.
    
    <kamienny wyraz twarzy>
    <nadal kamienny wyraz twarzy>
    <"buster keaton to przy mnie szczeniak" wyraz twarzy>
    
    :-D
    "you don't need your smile when I cut
    your throat"
To w ogóle jest bez sensu, ja co prawda , sebtar 14/03/07 21:58
wstaję przed 6 ale budzę się i tak o 10.
Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
hehe , Kriomag 14/03/07 22:08
jak służbę zastępczą odbywałem to przez ponad rok wstawałęm o 4:45 aby na 6 być w pracy :D za to o 14 konczylem i mialem wiecej popołudnia :D
Ja wstaję o 6:15... za to kładę się 2-3 , Remek 14/03/07 22:11
bo gram w Wowa :) ale 3-4 godziny snu mi starczają...
tak , celt 14/03/07 22:33
wypić co 1h po jednym piwie 0.66 tak żeby skończyć o 24 :)
Everything should be made as simple as
possible, but no simpler
1. zacząć , celt 14/03/07 22:34
  o 20 skończyć o 24 ...
  Everything should be made as simple as
  possible, but no simpler
ludzie palący tytoń , sonkowy 14/03/07 22:38
mają dużo większe problemy ze wstawaniem, to samo tyczy się ludzi nerwowych i nadpobudliwych - udowodnione naukowo. Następnie - im większego dasz kopa swojemu organizmowi poprzedniego dnia wieczorem (nie chodzi o kopa fizycznego) może być takżę psychiczny, tym trudniej będzie Ci wstać dnia następnego.Zapewnić sobie 8 godz snu, będziesz wyspany na 100%
ja mialem , black-bird 14/03/07 22:38
przez 7 miesiecy chodzilem na 7:30 teraz chodze na 8 i normalnie wreszcie sie wysypiam

poczekaj za klimatyzujesz sie
hmm , 0r8 14/03/07 22:40
wlasnie dlatego niebawem zostane szefem szefow.
a co do wstawania, nie ma wiekszego znaczenia czy to 5 czy 9 rano - jesli MUSZE wstac, to idzie mi fatalnie - gdy moge pospac do oporu, to nie ma zadnych problemow.
... , belzee 14/03/07 22:42
dla mnie problemem jest codzienne golenie :D po cholere facetowi wlosy na gebie? do du**y z takim upiekszeniem...
1. ale 3 dniowy , dFour 14/03/07 23:36
  jest ponoć trendi
  
  u mnie to bywa różnie, 3dniowy to minimum ;]
2. hmm , bartek_mi 15/03/07 11:04
  ja sie gole wieczorem
  
  rano nie mam czasu
  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
  1. ... , belzee 15/03/07 20:50
    mnie tak szybko ta 'tandeta' rosnie, ze rano bylbym jak zwierz ;)
wstaje o 5 , okobar 14/03/07 23:34
a do pracy na 7
i daje rade...
chociaz nie pamietam kiedy ostatnio sie wyspalem
AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3
nie wiem czemu, ale to jest katorga... , kubazzz 15/03/07 01:44
budzik?
wylacze i nawet nie bede pamietal. oczywiscie takie cuda jak dobudzanie czy postwienie go na szafie na drugim koncu pokoju to zalosne i nieskuteczne metody komplikacji.
Moge sie przestawic i wstawac w miare jakos, jednak raczej nie z przyjemnoscia.
Ale juz takie machinacje typu poloze sie spac o 4 a wstane o 8 to nie ma bata. Obudze sie o 7:30 i w ramach jakis urojen polswiadomosci stwierdze, ze nie musze wstawac. Ile ja rzeczy zapieprzylem niedawno, olaboga...
Po prostu jak po narkotykach, w ogole nie bylem odpowiedzialny za swoje decyzje. Potem sie czlowiek budzi o 13, z krzykiem "o kur.. ja pier..le!! mialem spotkanie o 10!".
Ja mam tak, ze jak juz wpadne w lozko to wyczolganie sie jest potwornie trudne. Jak przyklejony. Albo taki bajer - pobudka elegancko, wstane, wezme prysznic, zjem cos i jeszcze sie na sekunde glebne, tak zeby jeszcze troszke zasmakowac tej przyjemnosci, 5 minutek... taaa 5x40 i pozamiatane...
SM-S908
1. ... , belzee 15/03/07 05:40
  ten, ktory obiecywal ci, ze zycie to bajka musial byc pijany albo nie teges :P
2. marudzisz , Grocal 15/03/07 09:06
  Nie siedz do pozna w nocy to sie wyspisz. Proste jak cep.
  Na pewno, na razie, w ogóle...
  Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
  Ortografia nie gryzie!
to jest rozwiazanie , kubazzz 15/03/07 02:07
- Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie, wstaję rano, za piętnaście trzecia, latem to już widno! Za piętnaście trzecia jestem ogolony bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację więc tylko wstaję i wychodzę.
- Noo i ubierasz się pan
- w płaszcz, jak pada. opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- aa fakt
- do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- .. i zdążasz pan?
- niee, ale i tak mam dobrze bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka, potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu. A potem to już mam z górki bo tak: 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu! ...znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma!! To jeszcze mam kwadrans! To sobie obiad jem w bufecie! To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22:50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać.
SM-S908
1. to jest cholerny optymizm , bwana 15/03/07 06:57
  albo oddolnie generowana propaganda sukcesu mimo wszystko:) Nawiasem mówiąc Bareja jest Davidem Gahanem polskiej kinematografii;-D
  "you don't need your smile when I cut
  your throat"
mam tak w#$%^&jący sygnał budzika w komórce, że nie ma siły , bwana 15/03/07 06:54
jak zadzwoni, mam od razu ciśnienie (365+rand(100)) na 200 sin(t). Zapodać? Tab Two - Belle Affair. Po takim przebudzeniu należy wziąć coś na uspokojenie i można normalnie zacząć dzień;-D
"you don't need your smile when I cut
your throat"
1. z chęcia... , john565 15/03/07 10:28
  ja się uodparniam w ciągu 2 dni na nowy sygnał budzika
  f*ck
  1. hmm , bartek_mi 15/03/07 11:06
    ja palam nienawiscia do budzika po tygodniu :)
    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
2. a ja mam , Kriomag 15/03/07 11:55
  melodyjkę z Dnia Świstaka :D wyciągnąłem z filmu ten moment jak się gość budzi, hehe
wszyscy odpowiedzieli 1 zdaniem , Iza WGK 15/03/07 15:39
a kubazzz - dziesiecioma:) Kubazzz jest kobieta, jak nic ;)))
How fortunate the man with none ...
1. chcialbym byc , kubazzz 15/03/07 16:55
  wtedy poddalbym sie propagandzie i zostalbym lesbijka.
  :)
  SM-S908
  1. hmm , 0r8 15/03/07 17:15
    plagiat.
  2. hehe, , Iza WGK 15/03/07 17:48
    po prostu przelecialam wzrokiem odpowiedzi i tylko 1 byla dluga... i zanim zobaczylam czyj jest post, podskórnie wiedziałam:D Tak, tego mozecie nam zazdroscic ;) Kobiecej intuicji...:]
    How fortunate the man with none ...
2. Różni ludzie odpowiedzieli różną liczbą zdań, Iza WGK użyła silnego kwantyfikatora , bwana 15/03/07 17:20
  ("Wszyscy odpowiedzieli 1 zdaniem"). Wniosek - Iza WGK jest kobietą. Jak nic.
  
  Teoria o kobiecości Kubazzza chyba nieprawdziwa, ale jakżeż byłaby ona kojąca prawdziwą będąc...
  "you don't need your smile when I cut
  your throat"
  1. na szczescie na forum sa skroty myslowe , Iza WGK 15/03/07 17:46
    a nie dyskurs z logiki;) Bwana, wiem wiem - robi ci konkurencje, ale za pozno! Wszyscy wiedza ze BWANA NIE JEST kobieta! :]
    How fortunate the man with none ...
    1. a moze bwana jednak jest kobieta :) , Nazgul 15/03/07 20:38
      hehehehehe :D
      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..
      1. Nie jest - stwierdzam z całą mocą. , Agnes 15/03/07 20:55
        To Facet.
        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...
        Agnes widziała bwanę nago!!! , DJopek 15/03/07 21:19
        Bo inaczej to nie możesz być tak zawsze pewna jak jesteś ;)
        Nie no. , Agnes 15/03/07 21:25
        Zaraz, zaraz, jesteś kobietą???!!
        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...
        Wiele zagadek tego świata dalej jest nierozwiązanych... , DJopek 15/03/07 21:32
        Ja również nie dam się tak łatwo rozpracować ;-]
        to nieprawdziwe kłamliwe kalumnie , bwana 15/03/07 22:18
        Agnes nigdy nie oglądała mnie nago, to porządna, stateczna kobieta, zawsze kiedy mnie oglądała, była w ubraniu.
        "you don't need your smile when I cut
        your throat"
        Otóż to , Agnes 15/03/07 22:20
        właśnie. :D
        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...
        uffff... , bwana 15/03/07 22:24
        chyba łyknęli to...
        
        ;-D
        "you don't need your smile when I cut
        your throat"
        Hehe , DJopek 15/03/07 22:25
        Przyznaję - tu mnie masz :D
        Hechoczesz, jakby Ci ślimak , bwana 15/03/07 22:29
        pod stanikiem bahaszkował. Więcej powagi, moja dhoga!;-D
        "you don't need your smile when I cut
        your throat"
        No i tak doszło do tego że przeczytałem Twój podpis , DJopek 15/03/07 22:57
        I to będzie komentarzem mym :)
      2. Potwierdzam to 100% facet , McIsland 15/03/07 22:11
        pomijając oczywiście podobno łatwo podważalne kwestię wyglądu, siły i inteligencji, kobieta nigdy nie ma tak wysokiej kultury
        
        picia... :D
        GTD ...
        Dziękuję Ci za te słowa , bwana 15/03/07 22:22
        ale w przypadku takiego (http://img463.imageshack.us/img463/1391/43xx9.gif) ryła chyba kwestia wyglądu nie jest taka znów podważalna.
        "you don't need your smile when I cut
        your throat"
heeh ciekawe co bys zrobil jakbys wstawal przed 5tą :) , masza 16/03/07 07:56
ihihihihihihi
ale idzie sie przyzwyczaic :)
Pozdrowionka !!!