.:: Live at Trance Energy ::.

1. porownajmy , Olo 16/04/07 20:05
   uzywke IBM T41 z device.pl. 2099zl z 2 lata gwarancji (ale nie producenta). Konfig: PentiumM 1.6GHz/1GB/HDD 40GB/Radeon7500 32MB/DVD/wifi, bt, irda
   
   z nowka np. Asus F2HF + torba i mysz (od 2317zl, http://www.ceneo.pl/336905) , z 2 letnia gwarancja producenta d2d
   Konfig: CelM 440 1.86Ghz/512BM/HDD 80/GMA950/DVD-RW/wifi
   
   wiec gdzie ta rewelacja uzywki? Asus to tez firma-krzak?
   
   
   Poza tym zgadzam sie z IzaWGK- co nowka to nowka, chyba ze bierzesz dla siebie i wiesz co robisz a oferta jest naprawde dobra.
   1. No porównajmy , ligand17 16/04/07 20:24
      Celek M na wykastrowane mechanizmy zaawansowanego zarządzania energią. Bateria 2200mAh, w IBMie 4400, a ma pełne Pentium-M. IBM ma dodatkowo oddzielny chipset graficzny, który nie musi podbierać swojej pamięci z RAMu. Dodatkowo T41 ma ultraslimbay, umożliwiający hotswapowe podłączanie i odłączanie napędów. I chcociaż ergonomia pracy podobna, to jednak wybrałbym IBMa. O takich drobnostkach, jak wbudowana lampka czy BT nie wspomnę. Dodatkowo rozszerzenie gwarancji do 3 lat kosztuje połowę tego, co w ASUSie, a serwisu w żadnym wypadku nie przeprowadza producent i wysyłka też odbywa się za pośrednictwem kuriera. Mialem parę razy do czynienia z device i zawsze bylem zadowolony z jakości oferowanego przez nich sprzętu.
      1. hehe , Olo 16/04/07 20:44
         1. owszem asus ma mniejsza baterie, za to nowa ;-)
         2. PentiumM owszem pelne ale zegar wolniejszy, wydajnosc wiec az tak bardzo sie nie rozni
         3. radeon7500 i gma950 niezaleznie od roznic konstrukcyjnych maja tez porownywalna wydajnosc - a dla nowych gier praktycznie zadna
         4. hotswapa napedow w praktyce domowej - przynajmniej mojej - uzywa sie raczej rzadko
         5. DVD a DVD-RW dla mnie roznice robi, moze niewielka ale robi
         6. lampka i bt to drobnostki ktore zawsze dokupic mozna wedle potrzeby a koszt wielki nie jest
         7. co do cen gwarancji asusa nie bede sie sprzeczal ;-)
         
         tak wiec jak dla mnie roznic wielkich nie ma, takze cenowych. Jakbym mial wiec kupowac nie odmowilbym sobie przyjemnosci zakupu sprzetu pachnacego nowoscia ;-) Co innego gdyby IBM kosztowal np. 1200-1300.
         1. Hmmm... , ligand17 16/04/07 22:03
            1. Bateria może i stara, ale wytrzymuje co najmniej tyle samo, co nówka w ASUSie. A w razie czego można ją zregenerować i wtedy komp działa znacznie dłużej.
            2. Zegar to nie wszystko - vide Pentium 4
            3. Nieprawda. Radek będzie wydajniejszy, no i ma własną pamięć a to robi, uwierz mi, ogromną różnicę.
            4. Ja tam akurat żałuję, że u mnie w M6Va nie ma hotswapa - wkładałbym sobie drugą baterię, albo dodatkowy dysk twardy.
            5. Z uwagi na hotswapa wymiana na DVDRW bajecznie prosta i niedroga.
            6. Zgadza się, ale są to dodatkowe elementy, które trzeba wozić i podłączać. Wpływają ujemnie na mobilność zestawu (zawsze można zapomnieć).
            Mój pierwszy laptop to był refarb. Po roku męczarni obiecalem sobie, że następny będzie nówka, w dodatku z wyższej półki. Kupiłem. Był super; po pierwszym tygodniu przestałem zwracać uwagę. Zresztą, jak pisalem powyżej - kupiłem używkę na Allegro, która była w dokladnie takim samym stanie, jak mój nowiutki laptop (pomijając folię na matrycy).

1. kolego nie chce OS'a , Auror 16/04/07 17:35
   przecież!

   portnicki.com
   +++++++++++++
   portnicki@gmail.com

   1. kolegA , Auror 16/04/07 17:36
      AAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! ;P

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

      1. Chyba kolegO... , marqus3 16/04/07 18:40
         Mianownik - kolega
         .
         .
         .
         Wołacz - Kolego!

         Q8400@3,2GHz, 4GB RAM
         ATI 3850

      2. Nie zauważyłem... , marqus3 16/04/07 18:45
         że poprawiasz swojego posta...

         Q8400@3,2GHz, 4GB RAM
         ATI 3850

   2. no dobra , Olo 16/04/07 18:02
      masz racje w tym przypadku, pisalem ze swojego punktu widzenia.
      
      Co nie zmienia faktu ze jak dla mnie to te laptopy z www.device.pl to nie jest wielka rewelacja za pieniadze ktore za nie chca a i wybor nie jest zniewalajacy. Choc nalezy im przyznac ze daja wlasna gwarancje

2. Ja tam wolę , ligand17 16/04/07 18:06
   używkę z wysokiej półki dobrej fimry, niż nowiutki low-end firmy krzak.
   1. ale jesli to dla KOGOS to uwierz , Iza WGK 16/04/07 18:29
      wszystko dobrze jak jest dobrze a jak padnie to ty bedziesz mial problem "bo sprzedales wadliwy towar" albo taki poleciles. Znajomym staram sie polecac TYLKO nowe rzeczy na gwarancji... Trudno.

      How fortunate the man with none ...

      1. Hahaha , ligand17 16/04/07 18:44
         Niedawno kupiłem dwa używane laptopy dla swojej rodziny - IBMa T23 i DELLa C610. Oba kosztowały po ok. 1200 zeta. Na obydwa dostałem rok gwarancji (bo nie chciałem dopłacać do 24 m-cy). Obydwa dobrze wyposażone - DELL miał nawet nagrywarkę DVD. IBM był w idealnym stanie. W obydwu przypadkach baterie trzymają dłużej, niż w nowych laptopach z Celeronem M, a pod względem wydajności nie ustępują takim laptopom nic a nic. Uwierz mi, że nie ma sensu kupowania nowego shitu lowendowego, skoro za te same lub mniejsze pieniądze jest sprzęt z wyższej półki. Te używki wytrzymają znacznie dłużej, niż nowe i nie będzie problemów z jakimkolwiek serwisem. Nota bene w Device można dokupić gwarancję na 3 lata na sprzęt używany za niewielkie pieniądze.
         1. co innego rodziny , Iza WGK 16/04/07 19:01
            co innego znajomym...ale moze masz lepszych znajomych. Bo ja juz przestaje polecac np. aparaty czy mp3 - jak do mnie to tylko nowe. Ew. sprzedaje swoje rzeczy bo wiem w jakim sa stanie... Po prostu z doswiadczenia widze ze jak polece cos super dobrego uzywnego to osoba na ktorej mi mniej zalezy (nie jest moja przyjacilka, rodzina) a po prostu pyta o porade to mowie: u mnie tylko polecam nowe rzeczy i nie zalatwiam zadnych uzywanych. Wiem ze oni nie docenia staran a jak cos sie stanie bedzie na mnie i raban ze kilka tysiecy poszlo...

            How fortunate the man with none ...

         2. dobrze gada - dac mu wódki ;) , Nikita_Bennet 16/04/07 19:01
            ostanio mialem dwa acerki - noweczki do powgrywania softu itp.
            porównując z moim 2 latnim asusem to on je bije z palcem wiecie gdzie.
            fakt ja dalem sporo ponad 5 kola a te acerki to low end.
            wiec imho warto kupic lepszą używkę niż tanią nówkę.

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            1. eh, widac nic nie zrozumieliscie , Iza WGK 16/04/07 19:03
               wy o czyms innym, ja o czyms innym:))) Mowie ze roznica jest czy wybierasz dla siebie czy dla mamy kolezanki:]

               How fortunate the man with none ...

               1. Widać nie rozumiemy , ligand17 16/04/07 20:25
                  dlaczego mam wciskać znajomemu w dodatku szajs, jak może mieć znacznie lepszy sprzęt wysokiej klasy, na który normalnie nie byłoby go stać.
                  1. no ok , Iza WGK 16/04/07 23:54
                     z tym ze pamietajcie ze dla BARDZo wielu (zwlaszcza starszych) osob towar na gwarancji to podstawa a czy bedzie nowy czy poleasingowy to wsierawno. O to mi chodzilo. Wiec jesli ktos mowi "koniecznie nowy" ma ku temu jakies przeslanki. I nie mowmy dobry uzywany i nowy szajs - az tak bardzo czarno biale to jest?

                     How fortunate the man with none ...

                  2. wysoka polka to to byla 2-3 lata temu , Franz 17/04/07 18:11
                     jw. :P

                     Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                     Niedługo nas z ujni europejskiej
                     wyrzucą.

                     1. A teraz to nie jest? , ligand17 17/04/07 20:28
                        Ile niby kosztuje teraz wypasiony IBM serii T? 4000?

               2. izus - ja Cię rozumiem , Nikita_Bennet 16/04/07 22:01
                  lepiej zaproponowac cos za co będzie odpowiadal sklep niż np ja i nie będzie na mnie ze cos się popsulo tylko na producenta.
                  Wiesz też ze jesli ktos się rozwinie i dojdzie ze polecilismy mu kiszę to przestanie nam ufac.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!

1. Biedny klient , ligand17 17/04/07 12:22
   będzie musiał się męczyć z lowendowym HP - wyrazy współczucia.
   1. Męczyć , Marcinex 17/04/07 12:54
      to się za bardzo nie namęczy - parę godzin pisania dokumentu to chyba na każdym można? Poza tym klient ma 68 lat, i koniecznie chciał nowego! i firmowego - w tej cenie nic z windowsem nie ma.

      Nie ma piekła poza tym światem, on nim
      jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
      on nim jest!

      1. czyli mialam racje , Iza WGK 17/04/07 17:20
         starsi ludzie "byle nowe i na GWARANCJI" - tych nie ma co uszczesliwiac na sile (chyba ze to moja prywatna babcia)

         How fortunate the man with none ...

      2. Żebyś się niemiło , ligand17 17/04/07 20:33
         nie rozczarował, jak zacznie marudzić. Poza tym fakt, że ktoś chce "nowe i na gwarancji" nie oznacza, że trzeba iść po najmniejszej linii oporu - na dłuższą metę się nie opłaca. Ja IBMa T23 kupiłem starszej osobie (72 lata).

1. Niach niach , DJopek 17/04/07 12:28
   No, teraz tak myślę sobie, bo się umówiliśmy, i mam sygnała puścić, ale masz zastrzeżony numer, więc dalej nie mam Twojego numerka :D Wrzuć mi na telefon, dzięki i do czwartku!