Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » hokr 15:48
 » Robek 15:46
 » cVas 15:36
 » Visar 15:21
 » KHot 15:21
 » PaKu 15:19
 » Liu CAs 15:17
 » rainy 15:16
 » myszon 15:05
 » Dexter 14:57
 » dugi 14:55
 » fiskomp 14:53
 » Wedrowiec 14:52
 » bajbusek 14:49
 » Kool@ 14:49
 » emigrus 14:48
 » ligand17 14:47
 » Ramen 14:35
 » marcin502 14:35
 » kicior 14:20

 Dzisiaj przeczytano
 41100 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Czym ograniczyć dziecku czas zabaw na komputerze? , stiv 16/04/07 18:46
System WIN XP chciałbym ograniczyć dziecku czas zabaw do np 7 godzin tygodniowo ale na dzień to jego wybór czy wykorzysta to w jeden dzień czy siedem dni - może jakiś program polecicie?

  1. hmm , 0r8 16/04/07 18:53
    proponuje pasek.
    na mnie dzialal.

  2. pozwól ze zapytam czy chcesz nauczyc , Nikita_Bennet 16/04/07 18:56
    go ze omijania zabezpieczen czy raczej tego aby rozumial dlaczego ma ograniczone korzystanie z kompa???

    jesli jest bystry to ominie to a jesli nie to tylko zniechęcisz go do komputerów ktore niestety są dziś wszechobecne

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  3. Chce nauczyć umięjętności wyboru , stiv 16/04/07 19:00
    czy dziś wszystko czy podzielić sobie przyjemność na kilka dni. A jak nauczy sie omijać zabezpieczenia to tez mu się przyda ;)

  4. hmm , macol 16/04/07 19:07
    prośbą / nakazem

    ja chce 100% jasne tpc

  5. ja używam programu Child Control , chris01 16/04/07 19:39
    ma wszystko czego potrzebujesz, dobry wizard konfigu i spore możliwości własnych ustawień

    Krzysztof

  6. Nie obraź się... , Remek 16/04/07 20:09
    ..ale to głupi pomysł. Twoim zadaniem, jako rodzica (tak sądzę po treści posta) jest rozmowa z dzieckiem i odpowiednie ukierunkowanie go, a nie wyręczanie się softem.

  7. Nie obraź się... , stiv 16/04/07 20:12
    ale chyba nie masz własnych dzieci. Oczywiście z dziećmi rozmawiam, tłumaczę ale w pewnym momencie potrzebna jest pomoc

    1. Mylisz się... , Remek 16/04/07 20:22
      Mam i radzę sobie bez softu. Stąd uważam, że być może (mówię być może) poświęcasz im za mało czasu...

      1. Może za mało , stiv 16/04/07 20:23
        a może mam dzieci z innym charakterem?

        1. Ok... rozumiem... nie dyskutuję , Remek 16/04/07 20:25
          To już dyskusja poza tematem topiku. Co do softu, nie pomogę. Sorki.

      2. To jest niestety racja... , Fl@sh 16/04/07 20:25
        Na rozmowe jest troszke za pozno

        Sprzedam drewno pod każdą
        postacią ;-) GG: 687866

        1. Na rozmowę nigdy , stiv 16/04/07 20:33
          nie jest za późno. A tak a propo kto zgadnie ile moje dzieci mają lat (podpowiedz mam 2)

          1. Powiem inaczej... , Fl@sh 16/04/07 22:37
            Przyznaje, wyrazilem sie dosc ogolnikowo.
            Nie wiem (jeszcze :-) ile maja lat i przychodzi mi na mysl jedna zasadnicza kwestia - musisz wyraznie odpowiedziec sobie (i nam :-) na pytanie dlaczego chcesz im ograniczyc "czas virtualny" i co dostana w zamian. Jak juz racjonalnie i wystarczajaco mocno umotywujesz ten pomysl - wychodzisz z tym do nich, ale najlepiej zaczynajac od tej lepszej strony medalu tzn. np: jutro kupuje nam (nie wam :-) karnet na basen/rowery gorskie/(desko)rolki/wedki itp czy tez wypadamy do ruraparku/na bojsko/nad staw z kajakami/tor kartingowy/sankodrom itp i teraz bedziemy temu poswiecaj wiecej czasu, anizeli komputerowi, poniewaz . . . <-- tu wstawiasz RZECZYWISTE negatywne strony dlugiego przesiadywania przed ekranem, a nie powody pt. sasiadce byk sie ocielil, czy w Chinach jeden drugiego nozem bo mu sie wydawalo...
            Co do ograniczania i nauki podzialu czasu na kilka dni... to jeszcze troche dla nich za trudne. Sam sobie pomysl, jakby caly czas w twoim garazu stalo nowusie ferrari (mi by wystarczyl WRX STI) z zawsze pelnym bakiem. Codziennie sobie siadasz, regulujesz fotel, lusterka, pas, kluczyk do stacyjki, zaplon. Slyszysz ten zywiol dobiegajacy echem z tylu. Wreszcie drzwi sie unosza, uderzasz na ulice... a tu zostalo ci 15 minutek i fru do domu...
            Tudziez wersja dla kawalerow :-) Spacer po miescie, przed toba Doda z rozsypana torebka. Pomagasz i nawiazujecie ynteligentna konwersacje. W ferworze dialogu niechcacy wpadacie do niej na kwadrat, ona wtedy do ciebie ze skoro tu juz jestescie to moze jakies bzykanko... I kiedy juz robi ci loda, nad glowa slyszysz z minuty na minute nasilajace sie tykanie :-))) I tak 7 razy w tygodniu - zwariowac mozna :-)
            Polkna ten czas na dwa gryzy, i przez kolejne 5 dni beda sie zastanawiali za co ta kara i co maja teraz robic.
            Sam gdybym mial wiecej czasu chetnie bym przygral online w jakies q3 albo WOW
            Moj junior owszem spedza jakis czas (prawie zawsze ze mna) przy kompie. Nie wiem czy duzo czy malo - dla mnie zawsze jest malo :-). Ma dopiero 7 lat, ale kiedy wychodze i mowie: wylaczamy pudlo czas na lekcje/gosci/grill to wiem ze nie wlaczy dopuki nie zapyta.
            Pragne zaznaczyc, ze przez cale nasze wspolne zycie nigdy nie podnioslem na niego reki, NAWET w formie klapsa. i nigdy na niego nie krzycze, czasem owszem podniose kazaco glos na zasadzie "No ladnie facet zrobiles", wtedy nastaje klujaca w uszy cisza, az mi glupio ;-). Dwa lata temu wbijalem jakies gwozdzie w drzwi, chodzil do okola ze swoim mlotkiem. Niechcacy przyjalem 2kg na kciuka i wrzucilem mu cos, ze mi sie plata pod nogami, w domysle ze przez niego. Dopiero po 10 minutach zorientowalem sie ze szlocha pod koldra. To byl dla niego lekki szok.
            Wychodze z zalozenia, ze dopuki nie uzmyslowisz drugiemu czlowiekowi dlaczego cos moze byc nie dobre a tylko zabronisz to jest nikla gwarancja sukcesu, a nawet odwrotny skutek na zasadzie zakazanego owocu.

            Sprzedam drewno pod każdą
            postacią ;-) GG: 687866

            1. Buhehe , DJopek 16/04/07 22:41
              Co do Dody, rozwiązanie jest proste - w następnym tygodniu omijasz rozmowę ;P

  8. Pasem , Ament 16/04/07 20:27
    gotujesz dwa pasy skorzane z metalowymi klamrami przez 20 min w garze z duzym dodatkiem soli. Pozniej naprzemiennie - raz jeden, raz drugi posladek. Trzeba kontrolowac czy rowno puchna.

    I
    -AMENT-
    I

    1. zarąbiste , Nikita_Bennet 16/04/07 22:07
      choc dzieciaka mozna wychowac bez pasa i nie będzie to bezstresowe wychowanie ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  9. Uwielbiam borda , stiv 16/04/07 20:32
    kilka wypowiedzi ale tylko jedna z odpowiedzią na pytanie ')

    1. Uważam, że odpowiedziałem... , Remek 16/04/07 20:33
      Pytanie w topiku brzmiało:

      Czym ograniczyć dziecku czas zabaw na komputerze?

      1. Well w sumie masz rację , stiv 16/04/07 20:35
        ale to odpowiedz w stylu żydowskiego ranina (bez obrazy, kup Pan sobie kozę, itd, itd)

    2. hmm , macol 16/04/07 20:45
      ale to bylo w trosce o dobro twoje i twoich dzieci. Bo czego dzieci nie nauczysz jak sa male tego ich juz nigdy nie nauczysz.
      Ciekawe jak pozniej bedziesz staral sie od nich egzekwowac rozne rzeczy skoro bedziesz wiedzial, ze jak maly znajduje backdoora to omija nakaz i nic sobie z tego nie robi. Bedziesz monitorowac go 24h/7, powszczepiasz im gpsy ?

      ja chce 100% jasne tpc

  10. RAbina , stiv 16/04/07 20:35
    ranina=Rabina

  11. wychowanie , RusH 16/04/07 20:38
    rozmowa, kieszonkowe, pasek
    do wyboru do koloru

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

  12. a nie lepiej coś... , john565 16/04/07 21:40
    co rejestruje czas przebywania przy kompie, potem po tygodniu analiza każdego dnia, na co dlaczego i czemu tak dużo, potem 14h/tydzień i za każdym razem dyskusja na temat czemu przykładowo o 3 h czy o 10h przekroczył termin połączona z dyskusją opowiadaniem twoich młodzieńczych lat aż się dzieciak znudzi, z drugiej strony możesz mu dawać matmę do rozwiązywania i niech rozwiązuje tyle zadań ile godzin przy kompie przesiedział razy 2 albo 3 (zbiory zadanek są ogólnodostepne) :] albo jakieś algorytmy cormena do czytania 1h = 20 stron, które ma ci opowiedzieć i udowodnić ze zrozumiał :]

    f*ck

    1. hmm , 0r8 16/04/07 21:50
      albo zorganizowac mu czas tak aby NIE CHCIAL siedziec przy kompie?
      ale nieee, lepiej zakazac. pff.

      1. i to jest mysl , RusH 17/04/07 04:01
        zapisz na teakwondo, zabierz na silownie, w ostatecznosci pograj z nim w pilke (ale lepiej nie, bo potem bedzie wodke pic :P)

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

  13. co za zwyrodniały rodzic z ciebie?! pewnie sam chcesz posiedzieć przy kompie! , dawidy 16/04/07 22:41
    :-)
    A tak poważnie to chyba najlepiej znaleźć inne zajęcie, najlepiej takie, w którym również wezmiesz udział (jeśli czas ci na to pozwala). Wiosna jest, na dworze coraz cieplej, może warto to wykorzystać?

    102594

  14. skąciś znam problem , Pawelec 16/04/07 23:00
    A czym ograniczyć? ROZMOWĄ I żadne tam liczniki nie skutkują. No u mnie poskutkowało jeszcze stopniowe , ostentacyjne chowanie/wyrzucanie innych zabawek razem z tekstem "skoro sie nimi nie bawisz bo komputer jest najlepszy to zabawki oddamy biednym dzieciom". Pewnie nie uwierzysz ale pierszoklasista ma kompa z netem, nic nie poblokowane, pasek google na wierzchu a otwiera tylko stronki z ulubionych które tam razem zapisaliśmy. Niestety żadne mechanizmy nie zastąpią rodzica, szkoła też nie.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

  15. gdyby kolega potrzebowal porady psychologicznej , Iza WGK 16/04/07 23:50
    poszedlby na forum edziecko czy pedagogiczne itd:] I dobrze ze za rozmowa ida realne sankcje :P po mnie pitu pitu czesto splywalo.... :]

    How fortunate the man with none ...

  16. chory jesteś , Luk 17/04/07 00:01
    sam sobie ogranicz

    1. a co jest zlego , Iza WGK 17/04/07 00:28
      w ograniczaniu dzieciom dostepu do komputera? To nie wypas swin a wychowywanie.

      How fortunate the man with none ...

      1. no wiesz , Luk 17/04/07 19:02
        jeśli mają wyrosnąć na samodzielnie myślących ludzi bez kompleksów powinny same nauczyć się gospodarować swój czas - generalnie ludzie zapominają, że ich dzieci nie są ich własnością, bo to przecież nie rzecz i nie można wykorzystywać ich bezsilności w tak chamski sposób;
        a poza tym nawet nie ma pewności czy spędzanie max 7 godz. tygodniowo przed komp. przyniesie pozytywny czy negatywny skutek (może dziecko szybciej intelektualnie rozwinie się przed kompem - co też wcale nie jest mało pr-dobne); taki zakaz jest tylko wytworem zdegenerowanego umysłu - jeśli chce eksperymentować, to niech to robi na sobie;

        1. a mozna pozwolic rodzicom , Iza WGK 18/04/07 00:05
          decydowac samym? Jesli on placi za net i prad a takze dba o rozwoj dziecka to normalne ze ogranicza mu niektore rzeczy np. slodycze czy ilosc godzin w necie czy tv. Moze pozwolmy decydowac rodzicom samym co jest dobre a co zle dla ich dzieci?

          How fortunate the man with none ...

          1. ... , Luk 21/04/07 11:06
            to absurdalny argument, że on płaci za internet - jak dziecko ma płacić skoro nie może zarabić ? to tak, jakby mieć pretensje do inwalidy, że nie gra w piłke nożną; a co do pytania - to tak właśnie teraz przecież jest, że to rodzice decydują - i jak widać kiepsko to się sprawdza; generalnie nie jestem zwolennikiem takiego traktowania/wychowywania dziecka jak psa, bo to potem w efekcie przyczynia się do powstawania patologii w społeczeństwie;

  17. tak czytam ten wątek... , carlosA 17/04/07 00:49
    i dwie rzeczy przychodzą mi do głowy: pierwsza: nigdy nie pytać o nic niezwiązanego z komputerami; druga: ileż tu jest skrzywdzonych istnień, które rzeczywiście miały trudny i mało skuteczny "system" wychowawczy (rzecz jasna nie dotyczy to tych, którzy starali się doradzić, ale jednak to nie miejsce ku temu, jak widać na załączonym obrazku), co zaś do meritum sprawy imho (z punktu widzenia ojca) jednak skłoń się ku innym rozwiązaniom, jak wymieniona rozmowa, wychowanie liczbami kojarzy mi się z takim "pruskim" drygiem ;-)

    #whatever

  18. nie ograniczaj, zorganizuj mu czas , wrrr 17/04/07 19:20
    Zmiana szkoly na taka o profilu sportowym zalatwia sprawe (zajecia sa w godzinach kiedy pracujesz, dobra sekcja to 5-6h dziennie dodatkowo - a jak juz jestes to mozesz kontrolowac), nawet jak bedzie grac (bo nie sadze zeby programowalo w c) to fizyczny i kondycyjny rozwoj nie ulegnie zachwianiu.
    No chyba ze chcesz zeby dziecko 'wyszlo na ulice' podszkolic elokwencje itp, co sie pewnie stanie po wykorzystaniu tych 7h/tydz przez malosprytnego osobnika (obejscie zabezpieczen). Pozdr. :)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL